Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, trudno dziennikarza porównywać do księdza. Zgoda, dziennikarz powinien być rzetelny, informować o faktach itp. Ale prywatnie może być konfliktowy, zdradzać żonę, być łajdakiem, lubić wypić - co nie ma wpływu, że może być przy tym świetnym dziennikarzem. Oczywiście wszystko w musi robić w granicach prawa. Ksiądz natomiast musi się kierować dziesięcioma przykazaniami zawsze. Nigdy nie przysługuje mu robienie czegokolwiek z tym niezgodnego. Trudno niektórym to pojąć, zrozumieć różnicę. Dziennikarz nie jest wyrocznią, natomiast ksiądz zabiera taki głos, poucza. Mówi ludziom co dobre, co złe, jak mają żyć i się zachowywać, świecić przykładem. Jego zachowanie musi być zawsze moralnie właściwe. Nie może oficjalnie być wierzącym, a prywatnie niewierzącym i np. pijakiem, ojcem, hazardzistą. Jego rola jest absolutnie nieporównywalna z dziennikarzem. To są różnice tak podstawowe, że aż wstyd o nich pisać. Dlatego księża są tymi, którzy żadnych niewłaściwych rzeczy nie powinni robić nigdy - stąd to ich obserwowanie i napiętnowanie przez media. Najdziwniejsze, że najbardziej gorliwi katolicy na forum tego nie rozumieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy...

 

Małgorzata Domagalik, jedna z najbardziej szanowanych polskich dziennikarek, postanowiła na łamach Faktu skomentować aferę wokół ostatnich publikacji tygodnika „Wprost”

 

Nie jest mi do śmiechu. Oburza mnie, gdy widzę, jak koledzy po fachu moi i Kamila Durczoka publikują na swoich profilach obrazki z tego, co można znaleźć w ich domu, gdyby teraz weszła tam policja. Uważam, że to jest w bardzo złym tonie, to jest zwyczajnie niesmaczne. Sprawa jest dramatyczna i poważna. Robienie sobie żartów uważam za skandal. Mówię więc "nie" m.in. Kubie Wojewódzkiemu czy Karolinie Korwin-Piotrowskiej, bo powodów do żartów nie widzę tu żadnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do licznych tu dwulicowców. Ile razy sama z siebie PIPracy była w waszej firmie(tzn. nie waszej tylko w tej gdzie za..cie)? A w TVN będzie. I to z własnej inicjatywy....a to rzadkość.

 

Co to znaczy z własnej inicjatywy? Przeczytali w gazetach o molestowaniu i mobbingu to postanowili to sprawdzić. Przecież większość materiałów czy to dziennikarzy telewizyjnych czy gazetowych o jakichś "aferach" kończy się rozmową z rzecznikiem danej instytucji który mówi że PIP, PIH, ZUS, US, Sanepid czy jeszcze coś innego zarządziło kontrolę w związku z daną sprawą. Wszystkie materiały o przekrętach z wędlinami kończą się rozmową z kimś z Sanepidu który mówi że została zarządzona kontrola w danym zakładzie. Przy okazji cyrków z wyborami samorządowymi pan Biedziak powiedział że NIK już zarządził kontrolę w PKW. Policja działa tak samo. Frogiem zajęli się po tym jak zrobiło się o nim głośno. I było to działanie z ich inicjatywy. Przy innych sprawach można usłyszeć że - Policja po doniesieniach medialnych postanowiła zająć się sprawą. No ale zawsze można dorobić sobie bajeczkę że to np. Kopacz osobiście zleciła tę kontrolę bo kiedyś tam Durczok zadał niewygodne pytanie na które pies z kulawą nogą nie zwrócił uwagi. Dopiero teraz nagle okazuje się że to był bardzo ważny wywiad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wislok:

Podaj przykład tych bezpodstawnych oskarżeń duchownych, i nie tylko, które rzekomo miały miejsce na antenie TVN 24/TVN? Jeśli to możliwe, z linkami źródłowymi.

 

I nie jestem fanem ani znawcą TVN 24. Oglądam też inne kanały informacyjne. Ty zapewne oglądasz ich częściej, skoro mówisz o "działaniach faktów za Durczoka" i "skrzywdzeniu dziesiątek osób".

 

Póki co, jak dla mnie, to ty formujesz bezpodstawne oskarżenia - tak samo jak tygodnik WPROST.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, trudno dziennikarza porównywać do księdza. Zgoda, dziennikarz powinien być rzetelny, informować o faktach itp. Ale prywatnie może być konfliktowy, zdradzać żonę, być łajdakiem, lubić wypić - co nie ma wpływu, że może być przy tym świetnym dziennikarzem. Oczywiście wszystko w musi robić w granicach prawa. Ksiądz natomiast musi się kierować dziesięcioma przykazaniami zawsze. Nigdy nie przysługuje mu robienie czegokolwiek z tym niezgodnego. Trudno niektórym to pojąć, zrozumieć różnicę. Dziennikarz nie jest wyrocznią, natomiast ksiądz zabiera taki głos, poucza. Mówi ludziom co dobre, co złe, jak mają żyć i się zachowywać, świecić przykładem. Jego zachowanie musi być zawsze moralnie właściwe. Nie może oficjalnie być wierzącym, a prywatnie niewierzącym i np. pijakiem, ojcem, hazardzistą. Jego rola jest absolutnie nieporównywalna z dziennikarzem. To są różnice tak podstawowe, że aż wstyd o nich pisać. Dlatego księża są tymi, którzy żadnych niewłaściwych rzeczy nie powinni robić nigdy - stąd to ich obserwowanie i napiętnowanie przez media. Najdziwniejsze, że najbardziej gorliwi katolicy na forum tego nie rozumieją.

To Ty nie rozumiesz. Przecież tu chodzi właśnie o rzetelność dziennikarską. Dziennikarz powinien weryfikować informację i dopiero podawać informację,a wręcz w swojej pracy powinien zachowywać szczególną ostrożność w ferowaniu wyroków. Jednak w stosunku do księży tej ostrożności dziennikarze nie zachowują i rzucają bardzo poważne oskarżenia o pedofilię bez mocnych ku temu dowodów . Przecież w artykule, który wrzuciłem była dokładnie o tym mowa- konkretny przykład Księdza z Piecek. Niestety "Fakty TVN" niestety nieraz ferowały tego typu wyroki skazując kogoś na cywilną czy zawodową śmierć. Dlatego teraz Kamil Durczok pada "ofiarą" dziennikarstwa, które sam uprawiał. Oburzenie niejakiej Karoliny Korwin-Piotrowskiej to dopiero hipokryzja i obłuda.

Co do księży to naprawdę jak nie znasz się to nie zabieraj głosu w sprawach doktryny . Oczywiście,że Ksiądz powinien święcić przykładem itd. Jednak to tylko człowiek i oczywiście nie jest tak,że nie może zrobić nic niezgodnego. Wszak sakrament spowiedzi także im przysługuje i grzeszą.

 

Do Draco_San: Nie oglądam kłamliwej TVN 24 choćby z tego powodu,że nie mam do niej dostępu obecnie . Wipler i Radwańska to modelowe przykłady ich rzetelności i niszczenia ludzi. Dziesiątki?? To tysiące uczestników MN, których TVN obrażał od nazistów, faszystów i kiboli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

new234.jpeg

 

"Kobiety w Polsce boją się zgłaszać przypadki przemocy. Obawiają się bycia ofiarą podwójnie"

Beata Tadla

 

Coraz jaskrawiej udowadniamy światu, jaka ciemnota i dzicz panuje w tym naszym kraju - ani świętości tu się doszukasz, ani powagi, ani mądrości, ani inteligencji... Niczego, co by zaświadczało, że oprócz gdakania, szczekania, żałosnej "pustki mózgowej" - zachowań, to niestety, w ogromnej ilości nas niczego więcej nie uświadczysz... Po prostu jeden wielki smutek i żal...

 

Wszystko sie zgadza, z małym wyjątkiem p. Durczok to nie cieć z parkingu Biedronki tylko człowiek, dziennikarz, który co wieczór "modelował" dusze i umysły polaków, uważany za autorytet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry komentarz byłej żony Durczoka

 

Do redakcji Wprost

W związku z pytaniami skierowanymi przez redaktora Dzierżanowskiego do mojego męża, odpowiedź do Państwa kieruję ja, ponieważ jak zapewne Państwo wiecie, Kamil w poniedziałek znalazł się w poważnym stanie w szpitalu.

Znalazł się tam w wyniku Waszych publikacji, skonstruowanych tak, że stanowią publiczny lincz na Kamilu i medialną egzekucję w odcinkach.

W dwa tygodnie publikując nieudokumentowane zarzuty oraz wchodząc z butami w prywatne życie zni[beep]iście człowieka, naraziliście jego zdrowie oraz życie jego, moje i bliskiej nam osoby.

Jeśli zatem chcecie dochować rzetelności musicie poczekać na wyniki działań Komisji TVN.

Uważam, że to co robicie jest gorsze , niż to co zarzucacie. Pomyliliście rolę dziennikarzy z rolą psów gończych tropiących ofiarę. To nie jest rzetelne dziennikarstwo, to w ogóle nie jest dziennikarstwo. Nie mając dowodów na zarzuty, które postawiliście w pierwszym tekście i tropiąc wątki z jego osobistego życia, dzwonicie gorączkowo do dalszych i bliższych znajomych moich i Kamila, nie mających żadnego związku z jego pracą. To skandaliczne.

Kamil od kilku lat jest wolnym mężczyzną i jego prywatne życie jest jego prywatną sprawą. Kto i co poza żądzą taniej sensacji dał Wam tytuł, aby w natarczywy sposób wydzwaniać po całej Warszawie i Śląsku w poszukiwaniu tematów do kolejnych publikacji?

Kamil oświadczył w TOK FM, iż nigdy nie molestował żadnej pracownicy ani kobiety. Wyjaśnia to Komisja powołana przez TVN. To ona i ewentualnie sąd, a nie Wy jest właściwym organem, aby się tym zająć. Znowu pomyliły się Wam role.

I ostatnia rzecz - jestem za rzetelnym wyjaśnianiem wszystkich zarzutów związanych z zachowaniem w miejscu pracy. Od wielu lat jestem w zawodzie, widziałam wiele zachowań dziennikarskich. Mój dorobek i doświadczenie uprawniają mnie by z całą stanowczością oświadczyć - to co zrobiliście i nadal robicie jest obrzydliwe i urąga wszelkim standardom dziennikarskiej etyki.

 

Marianna Dufek- Durczok

 

 

https://www.facebook.com/marianna.durcz ... 09?fref=nf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie wiesz nic konkretnego, tylko gdzieś tam sobie to wyczytałeś. Miło. ;) Tak samo ja mogę powiedzieć o innych stacjach, np. TV Republika w sprawie Owsiaka. Wojny ideologiczne, nic więcej.

Nic nigdzie nie wyczytałem- widziałem materuiał dotyczący Radwańskiej w TVN. To co jej zrobili jest niczym innym niż to co spotyka Durczoka, tylko,że w przypadku Radwańskiej było to całkowicie bezzasadne. Dlatego takich ludzi jak Durczok nie będzie mi żal. Wojował od miecza to i ginie.

Swoją drogą ciekawe-0 skoro to wszystko to takie brednie to po co się tym przejmuje i ląduje w szpitalu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam bronić tvn'u, ponieważ wiele rzeczy nie podoba mi się w tej stacji. Ale to, co robią te pismaki, przekracza ludzkie pojęcie. Zarzucano tvn'owi pogoń za sensacją. A co te jednostki zrobiły? Spowodowały, że człowiek, który być może jest niewinny (tak, państwo [beep]towi - mamy zasadę domniemania niewinności), w stanie ciężkim trafil do szpitala. I wcale nie dziwię się takij sytuacji. To człowieka może wykończyć.

List żony Kamila Durczoka pokazuje, że szef Faktów stał sie ofiarą nagonki, walki politycznej. No, ale czego spodziewać się po pani Nykiel... Znam jej teksty i niestety tutaj też dała pokaz swojego geniuszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę powiedzieć tyle, że były kilka razy w TVNie materiały z mojej okolicy i niestety nie da się nic dobrego o nich powiedzieć. Dokładnie to samo co w polityce, słuchali tych co głośniej krzyczeli, a nie tych co mieli rację. No ale cóż, materiał trzeba przygotować na popołudnie to nie ma czasu grzebać i sprawdzać wiarygodności osób wypowiadających się. Poleci jak poleci i tak nikt nie będzie się czepiał bo nikt ich nie sprawdzi i nie rozliczy.

 

Nie zgodzę się natomiast, że pan Durczok jako moralizator i "pouczacz" powinien świecić przykładem pod względem moralnym. Pragnę zauważyć, że od wielu lat w mediach promowany jest zupełnie inny model życia i rozwoju człowieka. Oparty na egoizmie, zaspokajaniu własnych zachcianek i nie liczenia się z innymi. I moim zdaniem pan Durczok (jeśli robił to co mógł robić) bardzo dobrze wspiera promowany liberalny model "bycia". Przecież od lat promuje się ile wlezie ludzi, którzy chcą zalegalizowania narkotyków, promuje się rozwiązłość seksualną i związki nieformalne. Coś a'la "róbta co chceta". I wcale mnie nie zdziwiłoby ani trochę, że takie rzeczy mają miejsce, bardziej by mnie zdziwiło, że takie coś wyszło do mediów.

 

W mojej zupełnie nie popartej dowodami ocenie, większość ludzi mających władzę i pieniądze bawi się w podobny sposób, w stylu DSK i trudno się dziwić w sumie o to chodzi w kapitalizmie.

 

Apele rodziny i znajomych powinny być lekceważone, bo wiadomo, że się broni bliskich osób, tych których się lubi i tych od których jest się zależnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

List żony Kamila Durczoka pokazuje, że szef Faktów stał sie ofiarą nagonki, walki politycznej.

 

Redakcja "Wprost" zdążyła już odnieść się do tych zarzutów. Dziennikarze tłumaczą, że nie interesuje ich życie prywatne telewizyjnego gwiazdora.

 

Z Kamilem Durczokiem rozmawialiśmy tydzień temu. Nie pytaliśmy o sprawy prywatne, bo te nas nie interesują. Nasz rozmówca rzucił słuchawką i zakończył rozmowę. Ponowne próby skontaktowania się z nim nie przynosiły rezultatu. Nazywanie nas "psami gończymi tropiącymi ofiarę", gdy w rzeczywistości upominamy się o prawa ofiar. Ofiar molestowania i lobbingu. Powtórzmy: ofiarami są osoby które spotkaliśmy podczas pracy nad tekstem. Nie tropimy prywatnych wątków z życia pana Durczoka. Osoba szefa Faktów TVN interesuje nas wyłącznie w chwili, gdy pojawia się uzasadnione podejrzenie, iż mogło dojść do złamania prawa - czytamy w odpowiedzi "Wprost".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie, opublikowano w internecie tekst, którego ostatnie zdanie brzmi "Dziś, po kilku tygodniach badania sprawy, możemy już napisać, że przypadków molestowania i mobbingu dopuszczał się Kamil Durczok, szef „Faktów”. Nie mam pewności, czy to jest fragment artykułu, czy może wstępniak naczelnego. Ale na pewno od jutra sprawa odżyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durczok jutro znowu na okładce Wprost, także na okładce Newsweeka, w środę pewnie na 1. stronie Polityki. Będzie rekordzistą okładek. Ciekaw jestem ile potrwa ten serial z Durczokiem we Wprost i czy podniesie im się sprzedaż bo już dawno nie są w pierwszej trójce tygodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tygodnik "wSieci" także ma Durczoka na okładce. Powazne tygodniki opinii raczej napiszą o tym,a nie będą z tego robić nr okładkowego, czyli "Polityka", "Do rzeczy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że jest na okładkach jakiś tygodników nic nie oznacza... tygodniki z tego żyją jak sami wiecie, robią niepotrzebny zamęt bez wydania wyroków itp. Jedno jest pewne, dla sensacji zrobią wszystko jak wspomiany redaktor Latkowski z Wprost. Udawadniją to obecnie wszystkie media, a najlepszym dowodem jest na to, że potrafią zniszczyć nawet karierę ''dziennikarza'' nie celebryty czy posła.. jak do tej pory miało to miejsce. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...