Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@wislok:

O czym ty piszesz? Żadna z tych informacji Wprost nie została potwierdzona, tylko jego obecność w tamtym czasie. Więc nadal możemy sobie domniemywać co tam robił. Dlatego to nadal są plotki. Zresztą to nie jest istotne. Dziennikarz TVN'u nie jest księdzem - nie musi być ideałem i wzorem cnót. Jak to łaskawie sugerujesz.

 

Prywatne preferencje i imprezowanie nie kolidują z zaufaniem do zawodu dziennikarza. Ja uważam, że ludzie nieskromni bardziej się nadają do tego zawodu, niż szare myszki.

 

To czy Durczok bierze narkotyki, nie zostało potwierdzone. Po narkotyki może sięgać każdy, niezależnie od majątku i zawodu. Po prostu ci gorzej usytuowani mają mniej okazji. Przypominam, że był chory na raka. A więc ciężką chorobę, czyli mógł umrzeć. Najwyraźniej nie jest taki wytrzymały psychicznie i musiał jakoś odreagować. Nie nam to oceniać. A nie, że mu się poprzewracało. Chcesz po prostu Durczoka ustawić według swojej modły.

 

Nie zgadzam się też z opinią, jakoby w tej sprawie nie chodziło o zarzuty. Właśnie że to jest główny problem, a nie jak się facet prywatnie zachowuje i jaki ma charakter. Padły oskarżenia o mobbing i molestowanie, i to nie zostało wyjaśnione. Próbuje się tylko bezczelnie podważyć wiarygodność człowieka, tylko dlatego że prowadzi bardziej huczny tryb życia niż większość ludzi.

 

Moim zdaniem, to jest rozgrywka polityczna zaaranżowana przez środowisko rządzącej partii. Chcieli go wyeliminować i to się na razie udało, bo poszedł na "urlop".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wislok:

O czym ty piszesz? Żadna z tych informacji Wprost nie została potwierdzona, tylko jego obecność w tamtym czasie. Więc nadal możemy sobie domniemywać co tam robił. Dlatego to nadal są plotki. Zresztą to nie jest istotne. Dziennikarz TVN'u nie jest księdzem - nie musi być ideałem i wzorem cnót. Jak to łaskawie sugerujesz.

 

Prywatne preferencje i imprezowanie nie kolidują z zaufaniem do zawodu dziennikarza. Ja uważam, że ludzie nieskromni bardziej się nadają do tego zawodu, niż szare myszki.

 

To czy Durczok bierze narkotyki, nie zostało potwierdzone. Po narkotyki może sięgać każdy, niezależnie od majątku i zawodu. Po prostu ci gorzej usytuowani mają mniej okazji. Przypominam, że był chory na raka. A więc ciężką chorobę, czyli mógł umrzeć. Najwyraźniej nie jest taki wytrzymały psychicznie i musiał jakoś odreagować. Nie nam to oceniać. A nie, że mu się poprzewracało. Chcesz po prostu Durczoka ustawić według swojej modły.

 

Nie zgadzam się też z opinią, jakoby w tej sprawie nie chodziło o zarzuty. Właśnie że to jest główny problem, a nie jak się facet prywatnie zachowuje i jaki ma charakter. Padły oskarżenia o mobbing i molestowanie, i to nie zostało wyjaśnione. Próbuje się tylko bezczelnie podważyć wiarygodność człowieka, tylko dlatego że prowadzi bardziej huczny tryb życia niż większość ludzi.

 

Moim zdaniem, to jest rozgrywka polityczna zaaranżowana przez środowisko rządzącej partii. Chcieli go wyeliminować i to się na razie udało, bo poszedł na "urlop".

O tym piszę ,że czy Ci się to podoba czy nie informacje podane przez Wprost godzą w jego dobre imię i zaufaniem jakie ludzie go darzyli. To,że dla Ciebie coś nie koliduje nie oznacza,że dla każdego nie koliduje. Także nie manipuluj tekstem "Wprost", bo tam nigdzie nie było nawet napisane,że to narkotyki, nigdzie nie było napisane,że Durczok to coś wciągał. Był opis,że tam się znajdował - Durczok to potwierdził, było napisane,że był tam biały proszek- to także potwierdził w zamieszczonym nagraniu z rozmową z Wielowiejską Durczok i opis tego co tam było- rzeczy , bielizna itd. Durczok gdyby tam był nie wiem na herbacie to by to powiedział, zasłaniając się,że to sprawa prywatna można przypuszczać,że robił tam rzeczy niezbyt przyzwoite.

Historia z rakiem to najzwyklejszy szantaż emocjonalny, to,że ktoś miał raka nie jest usprawiedliwieniem. Znam także inne- zdrowsze sposoby odreagowywania.I najważniejsze odnosiłem się do twego argumentu odnośnie sięgania po narkotyki,a nie do Durczoka i tej konkretnej sytuacji.

 

P.S. Kto powiedział,że Ksiądz musi być ideałem i wzorem cnót, wszak to tylko człowiek, szkoda,że twoja wyrozumiałość jest tak hmm wybiórcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wyjaśnić jaki interes miałaby rządząca partia w wyeliminowaniu Durczoka?

Oczywiście.

 

Ścierające się frakcje partii. PO to nie jest jednolita struktura. A Durczok ostatnio sporo materiałów robił o Pani Premier. A to on jest szefem Faktów TVN i decyduje o tematach. Wcześniejsza afera z taśmami, to też wynik wewnętrznej wojny. Szkoda tylko, że to takie widoczne. W cywilizowanym kraju takie sprawy nie powinny wychodzić na światło dzienne.

 

@wislok:

Nieprawda, to jest wyłącznie twoja opinia. To co ktoś robi prywatnie (wciąga, pali, pije, uprawia seks dziwnymi przedmiotami i ogląda dziwne rzeczy), to wyłącznie jego sprawa. W jaki sposób to się przenosi na pracę dziennikarza, bo nie rozumiem? Gadanie o narkotykach nie jest rozmową na temat (ja nie linczuję ludzi jak biorą - to nie moja sprawa, także sposoby odreagowania - nie mnie kogoś w tym względzie pouczać). Na jego pracę rzuciły cień tylko i wyłącznie oskarżenia o mobbing i molestowanie w miejscu pracy. To o czym piszesz, nikogo praktycznie nie obchodzi, poza świętszymi od "papierza". Durczok to potwierdził, bo się tego nie wstydzi i dla niego nie to jest żadnym problemem. Inaczej po co miałby się sam pogrążać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Kto powiedział,że Ksiądz musi być ideałem i wzorem cnót, wszak to tylko człowiek, szkoda,że twoja wyrozumiałość jest tak hmm wybiórcza.

Ja. Skoro lubi pouczać innych, to musi. A jak nie jest, to niech daruje sobie ocenianie innych, jak to wielokrotnie ma miejsce wśród duchownych. Takie są moje poglądy. Z nich wynika moja wyrozumiałość. Dziennikarz TVN przeważnie nic nikomu nie wmawiał, jak żyć. Więc dlaczego miałbym się go czepiać? A zaznaczam, że nie przepadam za nim.

 

Wracając do artykułu. Wprost przy okazji pewnie chce sobie znowu podnieść sprzedaż. Dlatego dawkuje informacje. Albo zwyczajnie potrzebują czasu na wymyślanie kolejnych zarzutów. TVN na razie wysłał Durczoka na urlop i czeka na rozwój sytuacji. I prawidłowa reakcja moim zdaniem. Tylko, kto jest teraz prowadzącym FAKTY?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wyjaśnić jaki interes miałaby rządząca partia w wyeliminowaniu Durczoka?

Oczywiście.

 

Ścierające się frakcje partii. PO to nie jest jednolita struktura. A Durczok ostatnio sporo materiałów robił o Pani Premier. A to on jest szefem Faktów TVN i decyduje o tematach. Wcześniejsza afera z taśmami, to też wynik wewnętrznej wojny. Szkoda tylko, że to takie widoczne. W cywilizowanym kraju takie sprawy nie powinny wychodzić na światło dzienne.

 

@wislok:

Nieprawda, to jest wyłącznie twoja opinia. To co ktoś robi prywatnie (wciąga, pali, pije, uprawia seks dziwnymi przedmiotami i ogląda dziwne rzeczy), to wyłącznie jego sprawa. W jaki sposób to się przenosi na pracę dziennikarza, bo nie rozumiem? Gadanie o narkotykach nie jest rozmową na temat (ja nie linczuję ludzi jak biorą - to nie moja sprawa, także sposoby odreagowania - nie mnie kogoś w tym względzie pouczać). Na jego pracę rzuciły cień tylko i wyłącznie oskarżenia o mobbing i molestowanie w miejscu pracy. To o czym piszesz, nikogo praktycznie nie obchodzi, poza świętszymi od "papierza". Durczok to potwierdził, bo się tego nie wstydzi i dla niego nie to jest żadnym problemem. Inaczej po co miałby się sam pogrążać?

Skąd ta pewność,że zażywanie używek nie wpływa na jego pracę?? A gdyby ktoś taki na przysłowiowym haju przyszedł do roboty to też byś go bronił argumentem,że to co robił to jego prywatna sprawa?? Czy to nikogo nie interesuje- jakby tak było to Durczok nie latał by do TOK FM i mówił jak to jest całkowicie zdemolowany? Ja kończę temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się śmiesznie, dlaczego akurat teraz?

 

olejnik_600.png

 

 

Mówiło się tak w polityce, że "buldogi walczą pod dywanem". Teraz buldogi dziennikarskie to robią (przyjmijmy nie związani z polityką ;) ) , tylko że dywan coraz bardziej się uchyla...

 

Tutaj jeszcze jeden artykuł w tej sprawie. Tzw. niezależność mediów, czyli traktujemy wszystkich równo!

 

http://wpolityce.pl/polityka/234071-kom ... egow-wideo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stanowski bardzo celny- ci którzy teraz krzyczą o nie ferowaniu wyroków, domniemaniu niewinności itd. jakoś nie mieli oporów w sprawie Wiplera,a historia z 'świadkiem tvn-u' to dowód,że tam nie ma standardów dziennikarstwa,a jak nawet są to nie są one lepsze od standardów wprost

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załosne. Żadnych dowodów, same pomówienia - podpierane wypowiedziami Policji. Tylko, że Policja nie potwierdza, że Durczok brał - tylko, że był w pomieszczeniu z prochami. To żaden dowód. I tyle w tej sprawie.

 

Zastanawia mnie, dlaczego obrońcom moralności nie przeszkadza potencjalnie skrzywdzona kobieta? Tylko wszyscy zajmują się proszkiem? Dziwne to.

 

@wislok:

Nie wiem, nie jestem lekarzem. Nie mnie to osądzać. Szczególnie bez dowodów (przebywanie w pomieszczeniu z narkotykami nie jest dowodem brania). :P Jakby taki przyszedł do mojej firmy, to bym go nie bronił. Szybko by wyleciał. Ale na pewno nie za to, że gdzieś tam ktoś powiedział, że prywatnie bierze. Nie wiem, po co brniesz w te prochy? TVN wyraźnie powołał komisję w sprawie molestowania i mobbingu, a nie wciągania białego proszku. :P

 

Nie wiem też po co ten blogger porównuje dziennikarza do polityka? Ten drugi nas reprezentuje, więc jest bardziej na cenzurowanym.

 

@Jcs:

Jaka prawda? Nie poznaliśmy całego filmu, ani tym bardziej co mówili. Tak naprawdę każdy widział, co chciał. Dla mnie ta sprawa nie wyglądała na pobicie Policji. Dowodów brak.

 

A jeszcze zapomniałbym o Szkle Kontaktowym. Otóż Miecugow ma rację. Kolegów się nie oczernia bez dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejaka Mensah pogodynka (pewnie nie wiedziała, że można mówić prawdę) zaskoczyła wypowiedzią pokrętną w stylu tvn: jeśli to było raz....to się nie liczy. Jakbym słyszał "sprawiedliwego" draco.

W szambie 1 raz MOŻNA. Oczywiście na codzień ci dwulicowcy zgnoiliby kazdego - niepoprawnego wg ich licznych "zasad".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje o Kamilu Durczoku podane przez „Wprost” i powołanie przez zarząd TVN komisji ws. mobbingowania i molestowania nie będą mieć wpływu na warunki negocjowanej obecnie sprzedaży TVN - oceniają analitycy finansowi.

 

To już nawet analitycy finansowi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...