Skocz do zawartości

Powolny upadek telewizji satelitarnej


djadijos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, zrobili. Tylko nie wiesz czy zrobili za swoje. Może były jakieś dotacje. ja tego nie wiem , Ty też. 

 

A jak jakaś firma chce nadawać przez Internet to proszę bardzo bardzo. Nie moja sprawa. Ale nie lubię być uszczęśliwiany na siłę rozwiązaniami które nie będą dostępne dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście potencjalnego odchodzenia od telewizji satelitarnej na rzecz streamingu jeszcze dwie dość istotne kwestie:

 

1) Na razie na rynku są moim zdaniem problemy ze stworzeniem takiej uniwersalnej oferty, tzn. nie bazującej głównie na kanałach tego nadawcy, który prowadzi daną platformę. Jeśli chodzi o kanały podstawowe, to jak narazie są one obecne tylko u dwóch mniejszych operatorów, tzn. WP PILOT i GONET.TV, a i to nie obyło się bez kontrowersji prawnych, zwłaszcza WP miała problemy z TVP, ostatecznie powołała się na zasadę must-offer. Proszę również zauważyć, że wśród tych kanałów część nadal jest tylko w SD, kiedy tymczasem na satelicie jest to od dawna HD (GONET chyba wszystkie podstawowe ma w SD).

2) Internet ma pewne problemy z opóźnieniami, co nie jest bez znaczenia przy transmisjach sportowych. Doświadczyłem tego przez cały ostatni sezon zimowy, kiedy to zdecydowałem się zakupić subskrypcję w Eurosport Player, później do tego doszły jeszcze główne kanały ES w zwykłym Playerze. Często było tak że kiedy u mnie skoczek dopiero jechał po rozbiegu, na stronie FIS wyświetlał się już jego ostateczny wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lukimann napisał:

satelita i tak  przejdzie za jakiś czas do lamusa.

 

Z resztą , dobrze że powoli ubywa z krajobrazu anten satelitarnych,  które szpecą.

Raczej tak szybko satelita nie odejdzie do lamusa. Podobnie jak naziemna. Dlaczego? Bo nim będzie w każdym domu szybki Internet światłowodowy, to minie kilkanaście lat.

Anteny satelitarne powoli znikają z polskich domów. Ludzie zamieniają anteny satelitarne na anteny do telewizji naziemnej lub przechodzą z telewizji satelitarnej na telewizję przez internet.

  • Popieram 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, michael112 napisał:

W kontekście potencjalnego odchodzenia od telewizji satelitarnej na rzecz streamingu jeszcze dwie dość istotne kwestie:

 

1) Na razie na rynku są moim zdaniem problemy ze stworzeniem takiej uniwersalnej oferty, tzn. nie bazującej głównie na kanałach tego nadawcy, który prowadzi daną platformę. Jeśli chodzi o kanały podstawowe, to jak narazie są one obecne tylko u dwóch mniejszych operatorów, tzn. WP PILOT i GONET.TV, 

Play Now TVP1 i TVP , PULS, PULS2 są w HD 

Do tego : Focus, Nowa, WP, Metro, Zoom itp (HD)

TVN, Polsat, TTV w SD

Edytowane przez lukimann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o problemach z szybkim dostępem do internetu ale teraz. Ja zwróciłem uwagę że C+ umowa na transpondery może się kończyć za ponad 3 lata. Przez ten czas sytuacja mocno się zmieni.

Tak sobie teraz uświadomiłem że przecież taka TVP, z taką kasa jaką mają, mogłaby sama wynająć transponder na satelicie zamiast płacić C+. I jeszcze pod swoje skrzydła mogłaby wziąć kanały którym sprzedaje reklamy. Wolnych transponderów na HB jest od groma. Nie robią tego bo wiedzą że koniec satelity jest bliski. TVP podpisała umowę z nc+ na nadawanie swoich kanałów w połowie 2015 roku. Pewnie była to umowa 4-5 letnia i została ona przedłużona skoro kanały dalej nadają. Czyli jej koniec też może wypaść w okolicy 2024/25. roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo jest w przypadku angielskiego SKY, który w tym roku umowę z Astrą przedłużył z kolei tylko na 6 lat (zawsze robili to na 12).

Widać więc jaki jest trend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bugmenot napisał:

Nie przypominam sobie przez 5 lat takiego komunikatu na Netflixie.

Sorry, ale rozróżniaj jednak OTT gdzie materiał masz zapisany na CDN i w danym momencie może się buforować do przodu, co w przypadku TV live jest praktycznie niemożliwe, no chyba, że będzie opóźnienie 1 minuta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że co niektórzy widzą w ustawieniu anteny na Hotbirda problemy, jak z odbiorem wiązki brytyjskiej. Ludzie, litości. Wina do niedokładnego ustawienia zestawu, i/lub zużytych / uszkodzonych części instalacji. Jest na internecie tyle opisów i porad w tej kwestii, że trzeba się chyba naprawdę postarać żeby nie działało.

Narzekanie że w czasie burzy / b. intensywnych opadów na krótki czas raz kiedyś przerywa odbiór? Jak taka chmura ma po kilkanaście kilometrów grubości, to niewiele można na taką sytuację poradzić. Natomiast jeśli przerywa przy niedużych opadach, nie tak intensywnych, wina leży w złym ustawieniu.

Że anteny szpecą. A ktoś ma je zamontowane na środku salonu, czy jak? Na ogół na budynkach (ścianach, dachu) jest tyle miejsc do montażu że można znaleźć gdzieś dogodne miejsce. Do tego jest wybór anten w różnych wersjach kolorów, że każdy sobie jakiś wybierze. Pod warunkiem, że tego chce. Ktoś inny może też powiedzieć że mu szpeci antena od radiowego netu, albo od naziemnej, ludzie są różni.

Że antena satelitarna zajmuje miejsce. A np. naziemna nie? Niektóre kierunkowe też mają po 2 metry długości.

Co do nadawania kanałów w przestarzałych standardach. Operatorzy robią błąd bo przez zmianę takiej sytuacji zmniejszyliby koszty pojemności i/lub mieliby więcej miejsca na polepszenie jakości obecnie nadawanych kanałów i/lub dodanie nowych np. w 4K. Nie wspominając już o nadawaniu dubli w SD, poza pieniędzmi marnotrawiąc pojemność. Jeśli nowe Hotbirdy będą miały wiązkę z silniejszym sygnałem na nasz rejon, to pomoże to w tej sytuacji. A że kosztuje? Wszystko kosztuje. Taką dywagację można porównać do dyskusji o wymianie np. starej żarówki 100 watowej na energooszczędną ledową. Narzekanie bo trzeba najpierw wyłożyć na taką pieniądze. Ale na końcu i tak będzie na plus bo rachunek za prąd będzie niższy.

Brak szerokiej popularności tv-sat w Polsce spowodowany jest bardzo małą ilością kanałów FTA. U nas chyba panuje przekonanie, że tv sat = tv tylko płatna, stąd często spotykane zachwalanie naziemnej. Popatrzmy np . na Niemców, ile tam mają kanałów niekodowanych. Do tego niedawno uruchomili tam np. regionalne miejskie WDR w wersji HD. A u nas tylko TVP3 Warszawa na satelicie i to kodowana.

  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Serwisy streamingowe zagrożeniem dla platform cyfrowych?
 
Cytat

Zgodnie z agendą cyfrową Unii Europejskiej większość powierzchni kraju ma być pokryta światłowodem. Celem jest ponad 90 proc. To spowoduje, że przyszłość odbioru satelitarnego będzie ograniczona. To powoduje, że Canal+, czy Cyfrowy Polsat już ruszają z usługami przez internet. Zdają sobie sprawę, że nie w długiej perspektywie, tylko wkrótce anteny satelitarne będą powoli ściągane z domów - przewiduje Krzysztof Burmer, dyrektor sprzedaży i marketingu operatora kablowego Asta-net.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lakiman

Bardzo dobrze, trzeba oczekiwać rywalizacji między CP a PC+ aby przyciągnąć klienta.

Jedynie co wartościowego jest na sat , to C+ 4K.

Ma być podobno dostępny wkrótce w streamingu.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może liczba kanałów będzie spadała na rzecz serwisów VOD, co pokazuje przykład Disney'a na kilku rynkach zagranicznych.

Sądzę że nadal pozostaną kanały sportowe i informacyjne, gdyż bazują na bieżących wydarzeniach. Niemniej jednak i w tej kwestii nie jestem pewny. Trzeba się będzie przyjrzeć działalności Viaplay, bo jest to nowatorskie podejście, które ma zaserwować widzowi właśnie transmisje sportowe w postaci streamingu live. Sam jestem ciekaw, jaka będzie w przyszłości reakcja rynku na taki właśnie model w sporcie. Czy przeważy łatwość dostępu do streamingu w dowolnym miejscu, a także elastyczność ramówki, tzn. kiedy mamy wiele wydarzeń jednocześnie - uruchamiamy odpowiednią liczbę streamów, kiedy natomiast wydarzeń nie ma - nie wstawiamy na siłę powtórek żeby zapchać czymś ramówkę - a przecież minione transmisje mogą pozostać w serwisie do późniejszego odtworzenia na zasadzie VOD.

Czy jednak decydująca okażę się kwestia opóźnienia streamingu względem transmisji satelitarnej czy naziemnej. Nie jest to bez znaczenia, bo nawet kiedy jakieś wydarzenie jest transmitowane tylko w streamingu to wystarczy podejrzeć na (tekstową) relację live z wyników żeby poznać wynik wcześniej niż na ekranie.

Osobiście mam nadzieję że w przyszłości postęp techniki pozwoli zniwelować problem opóźnień i wtedy internet ma szansę pokonać satelitę także w kwestii sportu.

Kanały informacyjne to chyba jedyna kategoria, która nigdy w przewidywalnej przyszłości nie zniknie jako kanały linearne. Oczywiście, kanały te będą - i już są - streamowane w sieci, są otaczane dodatkowymi bibliotekami VOD (jak TVN24 GO) albo rozmaitymi streamami w sieci (transmisja obrad parlamentu, komisji śledczych itd.). Oczywiście, w tym segmencie rozwijają się portale internetowe. Niemniej jednak, prawdopodobnie są i będą tacy którzy po prostu wolą włączyć odpowiedni kanał i zobaczyć co tam ciekawego dzieje się w danym momencie czy też wieczorem zasiąść przed ekranem na pół godziny i otrzymać "na tacy" przegląd informacji z mijającego dnia.
Skoro już kanały informacyjne będą istnieć w formie linearnej, to nic nie stoi na przeszkodzie nadal je nadawać poprzez satelitę równolegle do streamowania. No chyba że satelita straci całkowicie znaczenie jako środek transmisji telewizji, to wtedy kanały info mogą - jako ostatnie - też z tej satelity zniknąć i zostaną na platformach internetowych oraz ewentualnie w telewizji naziemnej.

Ciekawym zagadnieniem może być przyszła rola platform satelitarnych i kablowych. Kto wie - być może staną się pewnego rodzaju agregatorami serwisów VOD i będziemy mieli abonament łączny na: Netflixa, Disneya, HBO/Player, Iplę itp. Kablówki będą mogły od razu zaoferować łącze internetowe w pakiecie (jak to robią już teraz). A operatorzy sat? Może internet satelitarny, po zwolnieniu pasma przez telewizje, stanieje i stanie się równoprawną formą dostępu do sieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Pawop said:

Opóźnienia zawsze będą, ale mało kto będzie korzystał z sat, więc nie będzie do czego porównać. Mówimy o perspektywie kilku/kilkunastu lat

 

Ale będą korzystać z naziemnej. Tam nie ma opóźnienia. Jedyne wyjście to wymuszenie na nadawcach by puszczali sygnał naziemny z opóźnieniem, tak żeby się zrównać ze streamingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, K63 napisał:

Ja nigdy nie zrezygnuję z anteny satelitarnej, nawet jakby PC+ by to wymuszała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pawop napisał:

Zastąpi, zastąpi...

Czyli to będzie produkt dla mało wymagających. Nadawanie przez internet jest mało stabilne. Oczekiwałbym stabilności bliskiej 100% jaka mam w dvbt czy sat. Nawet w tym chwalonym netflixie to różnie to działało jak go miałem przez kilka miesięcy. Przykład bajek. Często brak polskiej ścieżki dźwiękowej. Bywało że jednego dnia ten sam odcinek działał. Innego już nie. Co firma to własna aplikacja gdzie trzeba 4 razy tyle przycisków nadusić aby cos włączyć. Nie dziękuję. Do wygody jestem przyzwyczajony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ramirez napisał:

Czyli to będzie produkt dla mało wymagających.

Sugerujesz że np. F1 TV gdzie jest widok z wielu kamer, onboardy z każdego samochodu, komunikacja między kierowcą a inżynierem, live timing to produkt dla mało wymagających? Bogate kraje mogą sobie pozwolić na taki przekaz w tv sat. U nas takie coś nigdy się nie pojawi. Inne dyscypliny też mogą być tak pokazywane. Ot choćby biegi narciarskie. Realizator zawsze skupia się na czołówce. Jak ktoś kibicuje komuś innemu niż Norwegowie czy Rosjanie to nie ma szans zobaczyć swoich zawodników. I tak wygląda przyszłość transmisji sportowych. Sami sobie będziemy wybierać kogo chcemy oglądać a nie widzi mi się realizatora. A że realizatorzy często nie ogarniają najlepiej świadczy ostatnie GP Monako. Vettel jedzie koło w koło z Gaslym a realizator nagle zaczyna pokazywać jadącego daleko z tyłu Strolla. Już nawet powstały memiczne filmiki z tą akcją.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...