tomekjot Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Ja wiem jak było rodzinne, bo ojciec pracował w komunikacji miejskiej a matka na PKP, Nie było różowo. Kajzerki można kupić w piekarni w niedzielę. Pytanie, czy ktoś otworzył dzisiaj? Edytowane 11 Marca 2018 przez tomekjot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieczęstygość Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Pytanie czy piekarnie pracują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezequiel93 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Ja w niedzielę, to raczej tylko po bułki do najbliższego sklepu. Ludzie spędzający pół dnia na szukaniu ubrań w galeriach będą mieli traumę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość54321 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Pytanie czy piekarnie pracują... Tak. Piekarni ta ustawa nie dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubus.kul Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Kwestia czasu i przyzwyczaimy się do tego, że w niedzielę sklepy są zamknięte. Potem będą wspomnienia tylko. Będzie się dzieciom opowiadać tak jak i mi rodzice opowiadali w dzieciństwie, że kiedyś do szkoły chodziło się także w sobotę, to my będziemy opowiadać że kiedyś to w niedzielę zakupy się robiło Edytowane 11 Marca 2018 przez kubus.kul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekjot Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 To wiemy, że piekarni ustawa nie dotyczy, ale jak żyje nie widziałem sklepu przy piekarni otwartego w niedzielę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreamslon Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Pomysł ogólnie dobry, ale jednak jedna niedziela powinna zostać, nie każdy mieszka w większym mieście i ma możliwość zrobienia większych zakupów w tygodniu, w sumie można zmienić pracę jak to ktoś napisał i zarabiać 2-3k/mc, ale wtedy już mu zakupy w niedziele nie będą potrzebne Edytowane 11 Marca 2018 przez dreamslon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1982misiek Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Kwestia czasu i przyzwyczaimy się do tego, że w niedzielę sklepy są zamknięte. Potem będą wspomnienia tylko. Będzie się dzieciom opowiadać tak jak i mi rodzice opowiadali w dzieciństwie, że kiedyś do szkoły chodziło się także w sobotę, to my będziemy opowiadać że kiedyś to w niedzielę zakupy się robiło Taa przyzwyczaimy się tak samo jak na Węgrzech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
śmiechu warte Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Pogadajcie z ludźmi pracującymi w handlu, czy praca w niedzielę jest faktycznie ich największym problemem. Często tyrają po 8h i więcej, bodąc zatrudnionym na pół etatu. Zero jakiegokolwiek socjalu, zero większej stawki za nadgodziny. Opozycja miała bardzo dobry pomysł. Pracownik może pracować dwie niedziele w miesiącu, a dwie kolejne pracujące, płatne +100%, czyli tzw setki lub dwa dni do obioru jak za pracę w dzień świąteczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreamslon Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Jeżeli ktoś jest zmuszany do pracy w dodatku za śmieszne pieniądze to owszem, pracowałem w Polsce 10 lat temu w jednym z marketów budowlanych i była jedna niedziela pracująca i 100% płatne, żeby ktoś przyszedł w zamian nie było problemu, a żeby się załapać się na 2 niedziele było ciężko jak ktoś chciał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
śmiechu warte Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Otóż to. Znajomy pracuje w fabryce kabli i tam ciągną zapałki kto ma przyjść w niedziele, bo jest tylu chętnych. Oczywiście niedziela płatna +100%. Edytowane 11 Marca 2018 przez śmiechu warte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barti Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Cóż, zakaz handlu w niedzielę, jak sama nazwa wskazuje, obejmuje tylko sam handel. Oczywiście nie tak całkowicie, bo jest tutaj wiele wyłączeń. Dla mnie to nic nie zmienia, bo ja akurat pracuję w zupełnie innej branży i tutaj, czy piątek, czy świątek, czy niedziela, do roboty iść trzeba. Ja osobiście jestem przeciwny zakazowi handlu w niedzielę. W tygodniu niejednokrotnie nie ma jak zrobić zakupów, bo człowiek w robocie od rana do wieczora... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasheed Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Choć osobiście bardzo rzadko robię zakupy w niedzielę, to jednak uważam, że to ludzie powinni o tym decydować a nie politycy. Niedawno rozmawialem z kimś kto ten zakaz popiera a sam często w niedzielę jeździ do sklepów. Poza tym dlaczego zakaz ma dotyczyć tylko handlu ? Czy pracownicy innych branż są gorsi ? To zamknijmy telewizje (przecież nic sie nam snie stanie gdy nie będziemy nic oglądać), zamknijmy restaruacje niech ludzie sobie sami gotują w niedzielę a nie korzystają z niedzielnej pracy innych. Rozwiązanie jest proste. Podwyższyć dwukrotnie stawkę za pracę w niedzielę to chętni sami się znajdą, do tego zagwarantować np. 2 niedzielę wolne dla chętnych. I problem się rozwiąże. Pracować będą ci co chcą a przy dobrej stawce tacy się zawsze znajdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczepaniu Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Osobiście pracuje w handlu już 1.5 roku. Osobiscie pomysł jest nieprzewidziany i jest dużo luk w prawie. Moim zdaniem wejśc to nie powinno ja mam wolne ale kolega robi na stacji i tam to nie obowiązuje. Tracą na tym osoby pracujące w weekendy które sobie dorabiały. Jednakże pozmieniało się w grafikach. Są 2 dni wolnego i można było mieć 2 dni w tygodniu wolnego a w sobotę i niedziele pracować.Teraz jest tylko jeden bo wchodzi niedziela. Jednym słowem ustawa bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xut2zs Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Jak pisałem wcześniej wszystko zamknąć jak w święta albo wcale bo tak tylko będą równi i równiejsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfm877 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 U mnie Żabka otwarta jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xut2zs Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 takie to zawsze są otwarte im nic się nie da zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kingofsouth Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 U mnie Żabka otwarta jak zawsze. Żabka będzie otwarta nawet jak świat się skończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfm877 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Trzepią kasy dzisiaj, drzwi się nie zamykają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawop Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 @Falcon daruj sobie takie porady. Żabka będzie otwarta nawet jak świat się skończy. No właśnie nie wszystkie Żabki w Warszawie są otwarte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K63 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Żabka będzie otwarta nawet jak świat się skończy. Przed kilkoma laty mój kolega prowadził Żabkę. Był to jedyny sklep w okolicy otwarty w Wigilię do 22-ej i w Boże Narodzenie od 6-ej rano. Na moje pytanie "Jaki to miało sens? Miałeś jakichś klientów?" odpowiedział - "Chłopie, w Wigilie drzwi nie zamykały się do zamknięcia, a w Boże Narodzenie miałem najwyższy utarg z wszystkich dni roku! Przede wszystkim szło piwo, wszelkie napoje bezalkoholowe, chipsy, papierosy, karty telefoniczne i ... prezerwatywy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukimann Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 @Falcon 10/10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mad85 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Cóż, zakaz handlu w niedzielę, jak sama nazwa wskazuje, obejmuje tylko sam handel. Oczywiście nie tak całkowicie, bo jest tutaj wiele wyłączeń. Dla mnie to nic nie zmienia, bo ja akurat pracuję w zupełnie innej branży i tutaj, czy piątek, czy świątek, czy niedziela, do roboty iść trzeba. Ja osobiście jestem przeciwny zakazowi handlu w niedzielę. W tygodniu niejednokrotnie nie ma jak zrobić zakupów, bo człowiek w robocie od rana do wieczora... Możesz jechać do Czech na zakupy odpowiadając tokiem myślenia @Pawopa. Bądźmy szczerzy ci pracujący w większości w handlu w dużych sieciach handlowych to albo nie mają kwalifikacji albo może mają papier a nie nadają się do innych zawodów. Zmień pracę to łatwo można sobie mówić ale niestety dla kogoś kto ma małe kwalifikacje to nie jest prosta sprawa. Nie każdy ma głowę do nauki i nie każdy miał taką możliwość. Jakoś w wielu krajach takie zakazy obowiązują i nikt nie ma problemu bo to tylko kwestia przyzwyczajenia ludzi tak naprawdę. W tym zakazie jest jeden problem, rykoszetem dostaną ludzie prowadzący small biznes w centrach handlowych, jakieś sieciowe pizzerie, kawiarnie, restauracje itd. Brak otwartych sklepów w centrach handlowych oznacza mniejszy ruch a mniej ruch oznacza, że mniej osób tam wejdzie w czym efekcie zarobią a generalnie niedziela to był dla nich jeden z takich dni gdzie był największy obrót a nikt czynszu im nie obiniży. Duże sieci handlowe sobie poradzą, zarobią na pewno więcej bo ludzie to są świry i lubią wszystko chomikować jakby jutro nic nie było. Kluczowe pytanie jest czy któraś z tych grup jest ważniejsza i czy na pewno w ten sposób ograniczając,small biznes jednak efekt końcowy będzie dobry ? Sama idea wolnego dla pracowników jest dobra ale jak piszę wyżej, to nie jest takie proste i jedno wymiarowe jak jest przestawiane w TV przez obie strony ale to czas pokaże. A u nas nie ma jednak kultury chodzia do lokali, ja zawsze odnoszę wrażenie, że ludzie wchodzą w większości do nich za potrzebą chwili a nie dlatego, że chcą a jeśli tak jest faktycznie to skutki z rykoszetu mogą też być różne i nie koniecznie dobre. Edytowane 11 Marca 2018 przez mad85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kingofsouth Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Czemu nie wprowadzono zakazu pracy w niedzielę? Jak szaleć to szaleć. Wszyscy by mieli wolne i było by po kłopocie. Edytowane 11 Marca 2018 przez kingofsouth Wycięta polityka - regulamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilos951 Opublikowano 11 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Ja właśnie wróciłem z Biedronki i się zdziwiłem, bo wcale dużo osób w niej nie było, chociaż to jedyna Biedronka otwarta w Krakowie. Pewnie część osób nawet nie wie, że jest otwarta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.