Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczang

[Vinni]

Ciekawy jestem czy jakby nie było przeliczeń to ile konkursów musieliby odwołać w ostatnich latach ,co do budowy skoczni w hali gdzieś takie plany już były ale szybko upadły.

 

Jako, że FIS bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo zawodników to takich konkursów byłaby cała masa. Dziś na zmiany siły, czy kierunku wiatru można reagować zmianą belki. Dawniej zakończyłoby się to powtarzaniem całej serii.

[Gość wislok]

IO pełne niespodzianek i bardzo dobrze

[ezequiel93]

Niemka Laura Dahlmeier wygrała biathlonowy bieg pościgowy pań. Tym samym zdobyła swoje drugie złoto na tych Igrzyskach. Srebrny medal dla Słowaczki Kuzminy, brąz dla Francuzki Bescond. Najlepsza z Polek - Weronika Nowakowska na 30 miejscu. Z taką formą biegową nawet w przypadku dnia konia na strzelnicy nie ma co marzyć o medalach, niestety. 

Może wybudujmy sobie jakiś tor saneczkowy i zdobywajmy medale?


Konkurs skoków Pań stoi na równie beznadziejnym poziomie organizacji co u Panów - taniec z belkami.

Edytowane 12 Lutego 2018 przez ezequiel93

[Pepek94]

Podsumowanie trzeciego dnia Igrzysk w Pjongczangu.

 

Polskie starty. Tego dnia zaczęło się od narciarstwa alpejskiego, w którym wystartowała Maryna Gąsienica-Daniel na slalomie gigancie i niestety podobnie jak wczoraj przełożono na czwartek i tak samo wiatr pokonał alpejczyków. Biathlon i bieg na dochodzenie czy tam pościgowy, najpierw Panie, w którym najlepiej wypadła Weronika Nowakowska ze stratą do dwukrotnej mistrzyni już wynoszącym 3:10,9 zajmując 30. miejsce z 2 pudłami (2. i 3. strzelanie po 1 razie), Krystyna Guzik zajęła 36. miejsce ze stratą 3:49,0 z 4 pudłami (po 1 razie na każdym strzelaniu), na 43. miejscu była Monika Hojnisz ze stratą 4:30,3 z 4 pudłami (w 1. i 2. strzelaniu po 1 razie, w 3. oczywiście 2 razy), a najgorzej wypadła Magdalena Gwizdoń i tym samym zajęła 49. miejsce ze stratą 5:31,7 z 5 pudłami (po 2 razy w 2. i 3. strzelaniu, a w 1. strzelaniu tylko raz), no i Panowie z jedynym udziałem Grzegorza Guzika, męża Krystyny Guzik, oczywiście zajął 56. miejsce z 6 pudłami (pierwsze 2 strzelania leżąc, kolejne 2 stojąc - 1. i 3. strzelanie po 2 pudła, 2. i 4. po 1 pudle) niestety przy czasie 39:07,3 ze stratą do Martina Fourcade’a wynoszącym 6:15,6 i tym samym zawalił zawody. No i saneczkarstwo, w którym zaczęło się od 1. ślizgu w konkurencji jedynek kobiet z udziałem Ewy Kuls-Kusyk i Natalii Wojtuściszyn, w której na tym ślizgu lepiej wypadła Ewa Kuls-Kusyk z 20. czasem wynoszącym 47,037 sekund, ale Natalia Wojtuściszyn wypadła fatalnie popełniając błędy uzyskując 29. i przedostatni czas wynoszący 49,133 sekund, w 2. biegu odwrotnie, bo Natalia wypadła lepiej niż Ewa, bo w przypadku tej pierwszej uzyskała czas 46,736 sekund na 16. miejscu w tym ślizgu, a Ewa z 22. czasem wynoszącym 46,933 sekund, w klasyfikacji po 2 ślizgach lepiej wypada Ewa Kuls-Kusyk z 22. rezultatem wynoszącym 1:33,970, a Natalia Wojtuściszyn na 26. miejscu z czasem 1:35,869 i tym samym Nati musi się zrehabilitować. Na koniec oczywiście łyżwiarstwo szybkie z udziałem Natalii Czerwonki, Luizy Złotkowskiej i Katarzyny Bachledy-Curuś, 7. bieg, w której rywalizowała Natalia Czerwonka, jej rywalką była Amerykanka Brittany Howe i przegrała z Amerykanką uzyskując 9. czas wynoszący 1:57,86, w następnym biegu rywalizowała Luiza Złotkowska z Czeszką Nikolą Zdrahalovą i znów przegrała uzyskując 17. czas wynoszący 1:58,99, a już w 12. biegu Katarzyna Bachleda-Curuś rywalizowała z brązową medalistką Marrit Leenstrą i znów przegrała uzyskując 13. czas wynoszący 1:58,51.

 

FINAŁY

Biathlon:

 * bieg na dochodzenie na 10 km kobiet - złoty medal zdobyła Niemka Laura Dahlmeier i to po raz drugi z czasem 30:35,3 z jednym niecelnym trafieniem przy 2. strzelaniu leżąc oczywiście, srebrny medal wywalczyła Rosjanka startująca w barwach Słowacji Anastasija Kuzmina ze stratą do zwyciężczyni wynoszącą 29,4 sekundy mimo 4 pudeł (po 1 razie - w 2. strzelaniu leżąc i 4. stojąc oraz 2 razy w 3. strzelaniu stojąc), a brązowy medal trafił do Francuzki Anais Bescond ze stratą 29,6 sekundy z jednym pudłem przy 3. strzelaniu

 * bieg na dochodzenie na 12,5 km mężczyzn - złoty medal wywalczył Francuz Martin Fourcade z czasem 32:51,7 tylko z jednym pudłem przy 1. strzelaniu, srebrny medal trafił do Szweda Sebastiana Samuelssona ze stratą do zwycięzcy wynoszącym równe 12 sekund, a brązowy medal zdobył Niemiec Benedikt Doll ze stratą 15,1 sekund

Łyżwiarstwo figurowe: konkurencja drużynowa - złoty medal zdobyła reprezentacja Kanady w składzie Tessa Virtue, Moir Scott (obaj taniec na lodzie), Kaetlyn Osmond, Gabrielle Daleman (obie solistki), Patrick Chan (solista), Meagan Duhamel i Eric Radford (obaj pary taneczne) z wynikiem 73 punktów, srebrny medal wywalczyli Olimpijscy Sportowcy z Rosji w składzie Michaił Kolada (solista), Jewgienija Miedwiediewa, Alina Zagitowa (obie solistki), Jewgienija Tarasowa, Władimir Morozow, Natalia Zabijako, Aleksander Enbiert (czterej z par tanecznych), Jekaterina Bobrowa i Dmitrij Sołowiew (obaj taniec na lodzie) z wynikiem 66 punktów, a brązowy medal zdobyła reprezentacja USA w składzie Nathan Chen, Adam Rippon (obaj soliści), Bradie Tennell, Mirai Nagasu (obie solistki), małżeństwa Alexa Scimeca i Chris Knerimowie (pary taneczne), Maia i Alex Shibuatniowie (taniec na lodzie) z rezultatem 62 pkt

Łyżwiarstwo szybkie: 1500 m kobiet - złoty medal zdobyła Holenderka Ireen Wuest z czasem 1:54,35, srebrny medal wywalczyła Japonka Miho Takai ze stratą do zwyciężczyni wynoszący 0,20 sekundy, a brązowy medal ma Holenderka Marrit Leenstra ze stratą 0,91 sekundy

Narciarstwo dowolne: jazda po muldach mężczyzn - złoto powędrował do Kanadyjczyka Mikaela Kingsbury’ego z wynikiem 86,83 pkt, srebro trafił do Australijczyka Matta Grahama z wynikiem 82,57 pkt, a brązowy medal już w rękach Japończyka Daichi Hary

Skoki narciarskie: konkurs indywidualny na skoczni normalnej kobiet - złoty medal wywalczyła Norweżka Maren Lundby z wynikiem 264,6 pkt skacząc w poszczególnych seriach odpowiednio na 105,5 m oraz 110 m, srebrny medal ma Niemka Katharina Althaus z rezultatem 252,6 pkt skacząc odpowiednio na 106,5 m i 106 m, a brązowy medal zdobyła Japonka Sara Takanashi z wynikiem 243,8 pkt skacząc w obu seriach na 103,5 m

Snowboard: slopestyle kobiet - złoty medal wywalczyła Amerykanka Jamie Anderson z wynikiem równe 83 pkt (z 1. próby), srebrny medal zdobyła Kanadyjka Laurie Blouin z rezultatem 76,33 pkt (z 2. próby), a brązowy medal trafił do Finki Enni Rukajarvi

[andi12]

W biegu pościgowym Panów, sensacji nie było wygrał bezapelacyjne Martin Fourcade który na strzelnicy pomylił się tylko raz, a w biegu miał drugi rezultat, najszybszy był Szwed Sebastian Samuelsson który debiutuje na IO i odniósł swój życiowy sukces. Trzecie miejsce po zaciętej walce zajął Benedikt Doll. Grzegorz Guzik awansował o trzy lokaty i zajął 56 miejsce, Polak oddał 6 niecelnych strzałów, w biegu stracił ponad 2,5 minut (51 rezultat), a strzelnicy miał 39 wynik. 

[vigoo]

Polski saneczkarz Mateusz Sochowicz, zapomniał maski ochronnej na najważniejszy start w ostatnich 4 latach. Brawo! To się nazywa pełen profesjonalizm.

Ale co tam. Wycieczka za darmo, nowy telefon w kieszeni. Same plusy...

[Project_ALF]

Może wybudujmy sobie jakiś tor saneczkowy i zdobywajmy medale?

Otóż to. 

 

U nas wygląda to tak jakby wszystko kręciło się wokół skoków, które jak pokazały te Igrzyska są sportem często loteryjnym, niepewnym, gdzie karty rozdaje przyroda, pech, a nie realne umiejętności.  

 

Bierzmy przykład z Holandii, która w łyżwiarstwie szybkim zbudowała prawdziwe imperium. Dziś jedna z Holenderek zdobyła swój czwarty złoty medal na swoich czwartych z rzędu Igrzyskach. Zaczynała w 2006 roku w Turynie i dotarła aż tu... i tak jest co cztery lata. Holandia kosi medale w łyżwiarstwie szybkim jak Amerykanie w pływaniu. Małe państewko, które zupełnie nie kojarzy nam się z prawdziwą zimą, górami wygląda przy Polsce jak Godzilla przy Godzukim. 

 

My tymczasem nie mamy na nic pomysłu. Teraz przestawiliśmy się na skoki, ale pewnie gdyby nie Małyszomania bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Trochę to wszystko jest takie pozostawione przypadkowi... bo gdyby nie rodzynek Bródka to pewnie na hale do łyżwiarstwa szybkiego też poczekalibyśmy kolejne dekady. Zapewne gdyby ktoś z klanu Ligockich fartem zgarnął medal na którychś z poprzednich Igrzysk to nagle budowalibyśmy rynny, skocznie i trasy zjazdowe do snowboardu. 

[marrak]

Polski saneczkarz Mateusz Sochowicz, zapomniał maski ochronnej na najważniejszy start w ostatnich 4 latach. Brawo! To się nazywa pełen profesjonalizm.

Ale co tam. Wycieczka za darmo, nowy telefon w kieszeni. Same plusy...

Oglądałem ten przejazd w BBC i komentator był zdziwiony że nikt go nie zatrzymał przed startem.

[ezequiel93]

Komentator TVP chyba mówił, że mu się rozwaliła przed startem, ale to pewnie jego domysły tylko były.

[vigoo]

Sam się przyznał, że gdzieś tam ją zostawił.

[xut2zs]

Spadła mu przed startem i nie zauważył bo miał ją z tyłu na kasku dopiero na starcie się jarnął, a nie mógł się wycofać bo by go zdyskwalifikowali.

[kojotek]

Zawody w snowboardzie . przy porywistym wietrze? Aż cud że kontuzji nie było. A tłumaczenie że musimy zrobić bo plan igrzysk. Troche słaba

[xut2zs]

J. Kowalczyk odpadała  i po medalach tylko w skoczkach nadzieja

[Gość kingofsouth]

Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie liczył , że Justyna Kowalczyk zdobędzie medal. Czas zakończyć karierę. Szkoda że nie zrobiła tego wcześniej przed ZIO.

Lata lecą i to już nie jest ta sama Justyna.

Edytowane 13 Lutego 2018 przez kingofsouth

[xut2zs]

No ja się dziwiłem że w ogóle jedzie z szans to tylko skoczkowie trzymają poziom reszta porażka.

[Patjyk]

Zbigniew Bródka zajął 12 miejsce, w Łyżwiarstwie szybkim na 1500m, no nic chyba raczej na tych igrzyskach nie zdobędziemy medalu. Jedyna nadzieja w skokach. 

[ezequiel93]

Chyba nasze panczenistki będą jeszcze drużynowo startować. Może się połowa drużyn wywali na lodzie i bedzie jakiś brąz.

[flot]

No to będzie bogato na tych igrzyskach. 38 miliona luda, a tu bida:)

Edytowane 13 Lutego 2018 przez flot

[shark]

Osobiście liczę tylko na złoto w skokach drużynowych i reszty nie oczekuje.

Zimny prysznic przyda się przede wszystkim zarządowi PZN.

[Pepek94]

Podsumowanie czwartego dnia Igrzysk w Pjongczangu.

 

Polskie starty. Ten dzień zaczął się od narciarstwa alpejskiego, w którym w kombinacji uczestniczył Michał Kłusak, w którym w zjeździe zajmował 46. miejsce z czasem 1:22,64, ale slalomu nie ukończył z powodu upadku po starcie. Polskie przedpołudnie należało do biegów narciarskich, oczywiście w sprincie z udziałem Justyny Kowalczyk, Eweliny Marcisz, Sylwii Jaśkowiec, Macieja Staręgi i Kamila Burego, w eliminacjach, w przypadku Pań to przez eliminacje przebrnęła jedynie Justyna Kowalczyk uzyskując 22. czas wynoszący 3:20,00 ze stratą 11,26 sekund, natomiast po eliminacjach z marzeniami pożegnały się Sylwia Jaśkowiec i Ewelina Marcisz zajmując odpowiednio 37. i 38. miejsce dzieląc jedynie 0,17 sekundy, a więc dokładnie 3:27,94 oraz 3:28,11, w ćwierćfinale #5 rywalizowała Justyna Kowalczyk i niestety zajęła 5. miejsce z czasem 3:17,47, a w przypadku Panów to jedynie Kamil Bury przebrnął eliminacje zajmując 28. czas wynoszący 3:17,15 ze stratą 8,61 sekund, a Maciej Staręga zakończył eliminacje na 38. miejscu z czasem 3:19,42 ze stratą 10,88 sekund, a w ćwierćfinale #2 uczestniczył Kamil Bury i zajął 6. i ostatnie miejsce z czasem 3:25,79. W rywalizacji short tracku, w 1. biegu ćwierćfinałowym na 500 m z Natalią Maliszewską, w której nie obyło się bez falstartów, niestety zajęła 3. miejsce z czasem 43,384 sekundy i zakończyła już rywalizację na ćwierćfinale. W saneczkarstwie 2. dzień rywalizacji jedynek kobiet z udziałem Natalii Wojtuściszyn i Ewy Kuls-Kusyk, w 3. ślizgu dojechały z różnicą czasu wynoszącym 0,078 sekundy (Kuls-Kusyk - 47,212 s; Wojtuściszyn - 47,290 s) zajmując odpowiednio 20. i 19. miejsce i tym samym nie przebrnęły do finału kończąc odpowiednio na 25. miejscu z czasem 2:23,159 oraz na 20. miejscu z czasem 2:21,545, bo o 1 oczko wyżej, gdyż Amerykanka Emily Sweeney nie ukończyła 4. ślizgu. W biegu na 1500 m panów, w którym uczestniczyli broniący tytułu Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański, ale najpierw Zbigniew Bródka, który rywalizował w 11. biegu przeciwko Amerykaninowi Brianowi Hansenowi i udało się wygrać z nim uzyskując 12. czas wynoszący 1:46,31 ze stratą do Nuisa wynoszący 2,30 sekundy, w 12. biegu wystąpił Jan Szymański rywalizując z Włochem Andreą Giovanninim i podobnie jak Bródka wygrał rywalizację, ale zajął ostatecznie 16. miejsce z czasem 1:46,48 ze stratą 2,47 sekundy, natomiast w 13. biegu uczestniczył Konrad Niedźwiedzki rywalizując z Kanadyjczykiem Dennym Morrisonem i tym razem przegrał rywalizację z nim uzyskując 20. czas wynoszący 1:47,07 ze stratą 3,06 sekundy. Jeśli wierzyć w przesądy hiszpańskie albo greckie to dla Polaków był dniem pechowym.

 

FINAŁY

Biegi narciarskie:

 * sprint techniką klasyczną kobiet - złoty medal zdobyła Szwedka Stina Nilsson z czasem 3:03,84, srebrny medal wywalczyła Norweżka Maiken Caspersen Falla ze stratą do zwyciężczyni wynoszący 3,03 sekundy, a brązowy medal zdobyła reprezentantka SOR Julia Biełorukowa

 * sprint techniką klasyczną mężczyzn - złoty medal wywalczył Norweg Johannes Hoesflot Klaebo z czasem 3:05,75, srebrny medal zdobył Włoch Federico Pellegrino ze stratą do zwycięzcy wynoszący 1,34 sekundy, a brązowy medal wywalczył reprezentant SOR Aleksander Bolszunow ze stratą 1,36 sekundy

Curling: dwójki mieszane - mistrzostwo olimpijskie zdobyli Kanadyjczycy Kaitlyn Lawes i John Morris pokonując Szwajcarów Jenny Perret i Martina Riosa wynikiem 10:3, a brązowy medal zdobyli Rosjanie Anastasija Bryzgałowa i Aleksander Kruszelnicki wynikiem 8:4 pokonując Norwegów Kristin Skaslien i Magnusa Nedregottena

Łyżwiarstwo szybkie: 1500 m mężczyzn - złoty medal zdobył Holender Kjeld Nuis z czasem 1:44,01, srebrny medal wywalczył jego rodak Patrick Roest ze stratą do zwycięzcy wynoszący 0,85 sekundy, a brązowy medal ma Koreańczyk Kim Min Seok ze stratą 0,92 sekundy

Narciarstwo alpejskie: kombinacja mężczyzn - złoty medal zdobył Austriak Marcel Hirscher z czasem łącznym wynoszącym 2:06,52, srebrny medal wywalczył Francuz Alexis Pinturault ze stratą do zwycięzcy wynoszącym 0,23 sekundy, a brązowy medal trafił do jego rodaka Victora Muffata-Jeandeta ze stratą 1,02 sekundy

Saneczkarstwo: jedynki kobiet - złoty medal wywalczyła Niemka Natalie Geisenberger z czasem 3:05,232, srebrny medal trafiła do jej rodaczki Dajany Eitberger ze stratą do zwyciężczyni wynoszący 0,367 sekundy, a brązowy medal zdobyła Kanadyjka Alex Gough ze stratą 0,412 sekundy

Short track: 500 m kobiet - złoty medal zdobyła Włoszka Arianna Fontana z czasem 42,569 sekund, srebrny medal wywalczyła Holenderka Yara van Kerkhof ze stratą do zwyciężczyni wynoszący 0,687 sekundy, a brązowy medal powędrował do Kanadyjki Kim Boutin ze stratą 1,312 sekundy

Snowboard: halfpipe kobiet - złoty medal trafiła w ręce Amerykanki Chloe Kim z wynikiem 98,25 pkt, srebrny medal wywalczyła Chinka Liu Jiayu z wynikiem 89,75 pkt, a brązowy medal zdobyła Amerykanka Arielle Gold z wynikiem 85,75 pkt

[Vinni]

Zimny prysznic to się przyda wszystkim związkom sportowym związanym ze sportami zimowymi oraz rządzącym. Można prosić, rozmawiać, błagać, a infrastruktury oraz wsparcia jak nie było tak dalej nie ma. Nasi sportowcy w większości przypadków, aby odbyć normalny trening i przygotowanie muszą wyjechać z kraju, bo u nas zwyczajnie się nie da. Po Igrzyskach zawsze jest wielkie poruszenie, sypanie głów popiołem, tysiące obietnic, a po tygodniu i tak wszyscy zapominają o problemach i zaczynają się grzać w blasku kilku sukcesów. W taki sposób to my nigdzie nie zajedziemy, smutne, ale prawdziwe.

[ezequiel93]

Mamy ponoć krytą halę lodową w Tomaszowie Mazowieckim, dzisiaj Sobczyński nieźle nawijał(że to jego zasługa) podczas transmisji łyżwiarstwa szybkiego, jakiś hołd naszym sportowcom robił - aż się tego nie dało słuchać.... Bródka chociaż niespecjalnie miał się jak przygotowywać i tak najlepszy z naszych panczenistów - nie widzę tutaj żadnych szans na poprawę w najbliższych igrzyskach. 


Zapodam tabelę medalową. Nadal na czele Niemcy, ale po piętach depczą im łyżwami Holenderscy panczeniści.



 

[Kirk]

Mamy ponoć krytą halę lodową w Tomaszowie Mazowieckim, dzisiaj Sobczyński nieźle nawijał(że to jego zasługa) podczas transmisji łyżwiarstwa szybkiego, jakiś hołd naszym sportowcom robił - aż się tego nie dało słuchać....

 

Łyżwiarstwo szybkie to dzisiaj komentował Piotr Dębowski.

[andi12]

Dwa medale dla reprezentantów Rosji w sprintach technika klasyczną to niespodzianka, co prawda Aleksander Bolszunow w tym sezonie kilka razy zajmował wysokie miejsce w zawodach PŚ, ale faworytem nie był, Klaebo i Pellegrino to zdecydowanie najlepsi sprinterzy w tym sezonie, z kolei Julia Biełorukowa bardziej pokazywała się w biegach dystansowych, nawet nie pamiętam czy zdobyła w tym sezonie jakieś punkty PŚ w sprincie. Na plus postawa Kamila Burego za awans do ćwierćfinału na dużzy minus brak tego awansu Macieja Staręgi. 

[ezequiel93]

Łyżwiarstwo szybkie to dzisiaj komentował Piotr Dębowski.

Zgadza się, mylą mi się Ci dwaj panowie.