Skocz do zawartości

Polsat Sport 2 HD i Polsat Sport 3 HD


wally79
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ziober - Kowalski, najbardziej irytujący komentatorzy stworzyli dziś super irytujący duet. Wytrzymałem z nimi może z 2 minuty, ale do rzeczy...

 

Dzisiaj pierwszy raz zostałem zmuszony oglądać mecz w necie na Polsat Sport 2 HD. Słucham naszego ulubieńca Kowalskiego, a ten po kilku sekundach wyjeżdża z tekstem, że Zaza zdobył bramkę w Superpucharze Włoch. Bzdura i kolejne okłamywanie telewidzów na antenie Polsatu...

 

Przełączyłem na ITV Sport HD, a tam pełna profeska. Przed chwilą w studiu:

 

- Richard Dunne 
- Lothar Matthäus 
- Glenn Hoddle 
- Howard Webb 

Pełna profeska.

 

Zachwyciłem się tym jak Howard Webb oceniał poszczególne sytuacje. W trakcie przerwy wychwycił chyba z 7 kontrowersji, nawet takich malutkich i przy każdej skrupulatnie się zatrzymał. 

Nawet inni goście zdążyli się wypowiedzieć. PROFESKA. 

A u nas kto siedzi w studiu? Kowal? Iwan? Dajcie ludzie spokój.

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kowala i Iwana bardzo dobrze się słucha.

 

Wojtuś nie ma NAJMNIEJSZEGO pojęcia o piłce....kiedyś dobrze kopał, ale potem życie przepil i teraz nie ma nic mądrego do powiedzenia. Zero analizy i wniosków a jego przewidywania już są słynne:

- Celtic zgwałci Legie

- Krychowiak idzie do ligi hiszpańskiej zwiedzać miasto z trybun

-Ukraina swoimi skrzydłami rozjedzie Irlandię Pn i będzie najwyższy wynik na euro...

Można mnożyć jego trafne teksty godzinami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby którzy ? Przytuła ? Murawski ? Mielcarski ? Ekspert to były piłkarz/trener/działacz który mówi ogólne rzeczy i prawi banały. Tak się zastanawiam co według was powinien mówić taki ekspert ? To czego nie zrozumiecie ?

 

Dokładnie. Każdy z tych "ekspertów" czy to polsatowych, czy ncplusowych prawi banały, które zauważa każdy lepiej orientujący się w piłce człowiek. Widzieliśmy że to, widzimy, że tamto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie przesadzaj z tym Kowalem. Wiadomo, że czasami gada trzy po trzy, ale przynajmniej potrafi zaskoczyć jakimś ciekawym stwierdzeniem. W porównaniu z Dziekanowskim, który jak nie ma kartek przed nosem to nie wie co powiedzieć i się jąka albo przestaje mówić to Kowal prezentuję się przyzwoicie.

 

Co do innych ekspertów to na pewno znalazł by się jakiś ogarnięty piłkarz. Najgorsze jest to, że w tym Polsacie to się zrobiło takie kółko wzajemnej adoracji i rządzą tam niestety układy towarzyskie. Bez polotu jest to prowadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Project_ALF

Howard Webb i jego kontrowersje :) Ja jeszcze nie rozumiem po co Polsat boksera Świerczewskiego wziął. Nie ma nic do powiedzenia. Mówi dokładnie to samo, co ankietowani na ulicy. Dziekan rzeczywiście zwiechy łapie, ale nie przesadzajmy, że szkoda, iż nie ma Iwanowa... Pamiętam te jego żenujace docinki. Nie bez powodu Dziekanowski odbił mu twarz w studiu podczas meczu Szkocja - Polska w ramach eliminacji do Euro 2016. Śmiali się nawet z tego w wywiadzie chyba Szczęsny i Krychowiak.

 

U mnie dzisiaj taka multiliga :P

 

Screensho_sqnasrn.png

Edytowane przez Venio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Iwan i Kowalski to tacy eksperci jak kilka milionów Polaków przed TV z piwem i chipsami w ręku dyskutujacymi o meczu.

 

Pytam po raz kolejny: pokaż mi gości, którzy przyjdą do studia i powiedzą coś więcej niż to co widzi każdy orientujący się w piłce kibic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Każdy z tych "ekspertów" czy to polsatowych, czy ncplusowych prawi banały, które zauważa każdy lepiej orientujący się w piłce człowiek. Widzieliśmy że to, widzimy, że tamto.

 

Nie tylko, tak jest na całym świecie. Zawsze zapraszają do tego grona był dobrych piłkarzy trenerów takich którzy są znani. I oni mówią to samo.

Analiza Gmocha niszczy. Szanuje tych ludzi za to co zrobili w piłce ale Pan Gmoch juz nie do końca kontaktuje w tym wieku. Momentami gubi się we własnych wypowiedziach. Iwan i Kowalski to tacy eksperci jak kilka milionów Polaków przed TV z piwem i chipsami w ręku dyskutujacymi o meczu.

Ta, dostał byś analizę Magiery jak pracował w Legii to nie wiedziałbyś nawet o co chodzi. Oni pokazują ogólniki które są rozumiane prze wszystkich oglądających. To nie są odprawy taktyczne czy analizowanie przeciwnika pod określone sektory boiska aby zablokować sektor czy zyskać w nim przewagę. 

 

Jaki to jest idealny ekspert ? Wymień cechy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym on jest mega ekspertem ? W nieznajomości nowych przepisów ? Dawno wypadł z obiegu sędziowskiego  jak wziął się za prezesowanie Radomiaka to już w ogolę i często wali banały które już nie funkcjonują. To samo uprawia Listkiewicz w Polsacie a sędzią był znacznie lepszym niż on. A sam Listek przyznał, że jego syn jest  tym bardziej na bieżąco niż on.

 

Tak samo jak ludzie nie znają się na taktyce tak samo nie znają się na przepisach bo już w prostej sytuacji kiedy bramkarz nie jest ostatnim obrońcą połowa ludzi nie umie określić czy był spalony czy nie.

 

Domyślam się, że podoba ci się jak mówi, to że jest zabawny a na to co mówi to nie zwracasz uwagi. 

 

Rozumiem, że Stempniewski podoba się bo jest zabawy i to pasuje do TV bo dobrze to się sprzedaje.

 

Ekspert w studiu to po prostu musi dobrze prezentować się w TV, być zabawny, mieć w miarę dobrą dykcje i słownictwo i być byłym piłkarzem, sędzią czy trenerem. Cała tajemnica a reszta są to banały które musi zrozumieć ogół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie rzecz się ma ze spalonym: często komentatorzy i eksperci (z PS) zarzucają w relacjach  sędziemu linowemu że ten podnosi chorągiewkę zbyt późno - a tymczasem przepis stanowi że arbiter liniowy podnosi chorągiew nie w chwili podania a w chwili gdy zawodnik będący na spalonym dotknie piłki (wszak zawsze do gry włączyć może się inny gracz nie palący swojej pozycji). Mało tego w dynamicznej sytuacji np. szybkim ataku sędzie liniowy powinien biec za akcją i  cofnąć się nawet o kilkanaście metrów do miejsca gdzie stał zawodnik będący na pozycji spalonej i dopiero podnieść chorągiewkę. A tu takie banialuki często słyszę że spóźniona reakcja sędziego liniowego od ekspertów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mylisz się w przepisach nie ma nic takiego, że spalony odgwizdywany jest w momencie kiedy zawodnik dotyka piłki. Łączysz 2 fakty,  w przepisach jest dokładnie to sformułowane słowami dotknięcia bądź zagrania piłki przez współpartnera a bierze się to z tego, że możesz być na pozycji spalonej i twój partner ma szansę dobiec do piłki więc w takiej sytuacji sędzia musi poczekać i dopiero dotknięcia przez ciebie piłki decyduje o odgwizdaniu bądź nie spalonego w normalnej sytuacji decyduje moment zagrania i jeśli nie ma żadnego partnera twojego który może dojść do niej chorągiewka powinna być podniesiona w momencie zagrania.

I akurat te narzekania są słuszne bo skraca się efektywny czas gra, te 10-15 sekund spóźnionej reakcji sędziego  dodane do tego kolejne 10-15 wybijania wolnego to około 5 minut krócej średnio w meczu efektywnego czasu gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to nie ten wątek ale.... Kiedy więc zawodnik staje się spalony?

"Gdy przejmie zagraną przez kolegę piłkę lub przeszkodzi swoją obecnością w interwencji obrońcom (nawet bez bezpośredniego kontaktu z piłką). W sytuacji, gdy zagraną piłkę przejąć może wielu zawodników, zarówno będących jak i niebędących na pozycji spalonej, sędziowie asystenci zawsze czekają z podniesieniem chorągiewki do momentu, aż będzie jasne, który zawodnik otrzyma futbolówkę." 

Tygodnik lechia.gda.pl nr 50

 

 

Widać interpretacji podlega również kwestia decyzji o momencie samej sygnalizacji ale czytając przepisy wprost tak to powinno  wyglądać w wielu przypadkach,  że zwłoka jest zasadna by zaistniała okoliczność zdefiniowana jako przejęcie piłki.  Z perspektywy sędziego zawsze lepiej poczekać na rozwój sytuacji niż myrdać za szybko podczas gdy snajper do piłki nie dochodzi - bramkarz piłkę przejmuje i gra jest płynna bez ingerencji :D

Edytowane przez wojtek509
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ludzie, ludziska. pozamiataliście system kompletnie. Zaoraliście mnie oraz większość społeczeństwa tymi swoimi bzdurami, które wypisujecie.

Nie sądziłem, że nagle temat numer jeden, jakaś przeszkoda w oglądaniu Polsatu Sport 2/3 staną się SPALONE!

 

Myślałem, że uraczycie znowu jakimś dźwiękiem 5.1, jakimś HD/SD, czy czymkolwiek innym, ale... SPALONYMI? tym, że niektórzy eksperci uważają tak a inni tak?

 

Ile to jeszcze potrwa? Co Wy jeszcze wynajdziecie? Po co było kupować? Ktoś Wam kazał? Przecież mogliście oglądać na niemieckich kanałach. Kto Was zmuszał do kupowania Polsatów Sport? Mieliście przystawiony pistolet do głowy? Dlaczego oglądacie na streemach Polsat Sport jak możecie na kanałach niemieckich?

Ludzie po co to robicie? Mam wrażenie, że większość z Was to hejterzy internetów, opłaceni lub nie przez dane firmy...

 

O czym będziecie pisać w sobotę? o tym, że słychać było pi...e...rd Gmocha w studio? Ze to ekspert i nie wypada mu puścić bąka?

W niedziele o czym rozpoczniecie temat? O tym jak to Strejlau nie umył zębów?

Poniedziałek o zaniku transmisji z powodu burzy we Francji, gdzie Polsat nie ma wpływu na takie anomalia pogodowe?

Edytowane przez patrys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kowala i Iwana bardzo dobrze się słucha. Nawet Prusik nie odstaje i stara się gadać całkiem do rzeczy - nie irytuje tak jak w komentarzu podczas spotkań reprezentacji. 

Kowal to przydaje się do polewania wszystkich zimną wodą. Iwan czasem coś tam powie, ale często brakuje mu słów. A Prusika w studiu bardzo lubię, powie zawsze coś bez jąkania, rzeczowo, a raz nawet coś śmiesznego powiedział chyba przy meczu Albanii.

 

Najlepsze dla mnie studio to by było gdyby byli: Rojek, Strejlau, Listkiewicz, Kowalczyk, Prusik.

Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ludzie, ludziska. pozamiataliście system kompletnie. Zaoraliście mnie oraz większość społeczeństwa tymi swoimi bzdurami, które wypisujecie.

Nie sądziłem, że nagle temat numer jeden, jakaś przeszkoda w oglądaniu Polsatu Sport 2/3 staną się SPALONE!

 

Myślałem, że uraczycie znowu jakimś dźwiękiem 5.1, jakimś HD/SD, czy czymkolwiek innym, ale... SPALONYMI? tym, że niektórzy eksperci uważają tak a inni tak?

 

Ile to jeszcze potrwa? Co Wy jeszcze wynajdziecie? Po co było kupować? Ktoś Wam kazał? Przecież mogliście oglądać na niemieckich kanałach. Kto Was zmuszał do kupowania Polsatów Sport? Mieliście przystawiony pistolet do głowy? Dlaczego oglądacie na streemach Polsat Sport jak możecie na kanałach niemieckich?

Ludzie po co to robicie? Mam wrażenie, że większość z Was to hejterzy internetów, opłaceni lub nie przez dane firmy...

 

O czym będziecie pisać w sobotę? o tym, że słychać było pi...e...rd Gmocha w studio? Ze to ekspert i nie wypada mu puścić bąka?

W niedziele o czym rozpoczniecie temat? O tym jak to Strejlau nie umył zębów?

Poniedziałek o zaniku transmisji z powodu burzy we Francji, gdzie Polsat nie ma wpływu na takie anomalia pogodowe?

 

 

Fakt userzy małostkowi są :P Więc napiszę od siebie że kanał Polsat Sport 2 HD jest w dość dobrej jakości obrazu - transmisje reprezentacji i studio na stadionie to majstersztyk (choć dla wielu standard). Brak reklam zasługuje na duży plus a w studio dyskusja jest o kilka poziomów wyżej niż w TVP. Więc nie żałuje że mam dostęp do tego bytu premium ! 

Edytowane przez wojtek509
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kowal to przydaje się do polewania wszystkich zimną wodą. Iwan czasem coś tam powie, ale często brakuje mu słów. A Prusika w studiu bardzo lubię, powie zawsze coś bez jąkania, rzeczowo, a raz nawet coś śmiesznego powiedział chyba przy meczu Albanii.

 

Najlepsze dla mnie studio to by było gdyby byli: Rojek, Strejlau, Listkiewicz, Kowalczyk, Prusik.

 

Tu się zgadzam. Kowalczyk i Prusik są w porządku. Przynajmniej umieją wypowiadać zdania wielokrotnie złożone. Taki Dziekanowski czy Iwan dla mnie do wymiany, nie umieją się wysłowić, dukają, nie znają piłkarzy. Jestem ciekaw czy ci "świetni" eksperci wymieniliby na szybko np. kilku piłkarzy Walii czy Irlandii.

Najlepszym prowadzącym studio jest Rojek. W ogóle facet nie irytuje i nawet miło się go słucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...