Skocz do zawartości

Eurowizja


Poland
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do finału awansowali: Mołdawia, Litwa, Irlandia, Estonia, Białoruś, Dania, Rosja, Belgia, Ukraina i Holandia.

Jak widać pierwszy raz od kilku lat obroniły się z tego półfinału wszystkie kraje Europy Zachodniej, zaś Holandia na miejsce w finałe czekała aż 9 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wielka sensacja - z pierwszego półfinału odpadły wszystkie kraje bałkańskie! To dość dziwne z uwagi na to, że państwa te radziły sobie zawsze dość dobrze. Poza tym republiki jugosłowiańskie dotychczas trzymały się razem. Czyżby pomogło wprowadzenie jury i nie ma już głosowania regionami? Dla mnie największym szokiem jest brak awansu Serbii, która moim zdaniem miała jedną z najlepszych piosenek. Poza tym przewidziałem awans siedmiu krajów, więc nie jest źle. Zobaczymy, co będzie jutro.

Poza tym, bardzo podoba mi się organizacja tegorocznego Konkursu. Widać, że Szwecja naprawdę się postarała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie na ORF 1HD.

Ale jeśli ktoś zna kanał który ma ścieżkę bez tłumaczenia, tylko z vo to chętnie bym się przełączył nawet kosztem jakości obrazu :P obojętnie jaka satelita dostępna w Polsce (niestety BBC odpada dla mnie :( - a tak pięknie było...)

Poszukaj na 4,8E na kanałach NRK1 (HD), DR1 a przede wszystkim na SVT1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraje, które awansowały to: Węgry, Azerbejdżan, Gruzja, Norwegia, Rumunia, Armenia, Finlandia, Islandia, Malta i Grecja.

 

Odpadło San Marino, a liczyłem na wysokie miejsce w finale tego kraju. Jest natomiast mój ,,faworyt'' z Rumunii. Jakoś nie trawię jego występu, źle mi się to słucha i ogląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat San Marino za jakiegoś faworyta nie uważałem, bo piosenka bez rewelacji i okazuje się, że to ja miałem rację, a nie np. OGAE. Cieszy mnie awans Węgier, bo w końcu Polak-Węgier dwa bratanki to będzie komu kibicować. Co do Finlandii - piosenka ok, ale kiedy dowiedziałem się, że ta piosenkarka podczas swojego występu ma urządzać happening związany z tym, ze w Finlandii homoseksualiści nie mogą zawierać ślubów, to bardzo liczyłem, że jednak nie znajdzie się w finale. Dlaczego? Bo konkurs muzyczny to nie czas, ani miejsce na ideologiczne happeningi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pavl6, a np. Aula Uniwersytetu Warszawskiego to miejsce na ideologiczne happeningi? Nie będziemy tutaj o tym dyskutować. Właśnie, że Eurowizja to idealny czas, aby wyrażać swoje poglądy społeczne (nie polityczne, tak jak to chciała zrobić Gruzja w 2009r.)

Ja uważam, że to, co zrobiła wczoraj Krista Siegfrids z Finlandii było wspaniałe i zapisze się w historii Eurowizji! Nie wiem, czy wiecie, ale ta sprawa trafiła dzisiaj na czołówki europejskich tabloidów. Tutaj macie przykład z "Irish Daily Star": http://www.thestar.ie/star/ryan-dolan-h ... siegfrids/

Czegoś takiego jeszcze w historii tego Konkursu nie było. Turcja zdecydowała się nie wystąpić w tegorocznej edycji ESC w proteście przeciw fińskiemu występowi. Pamiętamy cały czas, że swój wielki wkład w społeczną dyskusję o kwestii LGBT wniosła Dana International, reprezentantka Izraela i zwyciężczyni w 1998r.

Występ Finki i to co zrobiła na końcu, wzruszyło mnie i zachwyciło.

 

Poza tym, tegoroczny Finał ma szansę być jednym z najgorszych w historii ESC. Z wczorajszego II półfinału awansowały Rumunia, Węgry i Armenia - państwa, które wystawiły najbardziej kiczowate piosenki. Szokiem jest dla mnie fakt, że nie weszło San Marino - mój faworyt oraz po raz pierwszy w historii żadne z państw bałkańskich. Chyba jednak totalnym błędem było wprowadzenie jury, bo przy głosowaniu regionami wchodziły chociaż dobre piosenki. Teraz wchodzi największe dziadostwo.

Uważam, że Konkurs Piosenki Eurowizji 2013 powinny wygrać: ESTONIA, DANIA, AZERBEJDŻAN, FINLANDIA albo HISZPANIA. Któraś z tych pięciu albo wszystkie (tak jak w 1969r. gdy wygrały cztery kraje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aula UW też nie, ale zależy co uważasz za ideologiczny happening ;). Turcja z tego co wiem zrezygnowała ze względu na wprowadzenie jury ;). Eurowizja to konkurs piosenki, a nie ideologii. Zapewne, jak Finlandia nie wygra to wykonawczyni piosenki będzie robiła objazd mediów mówiąc, że to przejaw homofobii (choć ona sama nie jest homoseksualistką, a jedynie popiera ich starania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że tak jest napisane na Wikipedii i w kilku innych miejscach, ale to nie jest prawda. Jury wprowadzono już kilka lat temu, a Turcja występowała zawsze (zwykle dostawała dużo punktów od państw, gdzie mieszka dużo Turków, np. Niemcy). Turecki rząd zaprotestował przeciwko występowi Finlandii, a turecka telewizja TRT nie pokaże tegorocznego Konkursu w ogóle właśnie w proteście przeciw temu pocałunkowi. Akurat formuła Eurowizji jest"light" i pozwala na takie występy.

Wczoraj jedne z największych owacji wzbudziła właśnie Finka. Pewnie, że nie wygra, ale też nie sądzę, by aż tak krytykowała za jakąś homofobię.

A gdzie znalazłeś informację, że ona nie jest lesbijką?

 

BTW. Jest nowy skandal - http://muzyka.interia.pl/pop/news/eurow ... 19057,50#z

Wokalistka niemieckiej Cascady wystąpiła kiedyś w Playboyu, a poza tym pojawiły się oskarżenia, że piosenka jest plagiatem. Aferę rozdmuchali sami Niemcy, co według mnie jest celowe i ma za zadanie wzbudzić popularność tego państwa na ESC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głosowanie 50/50 wprowadzono po to, aby uniknąć głosowania regionalnego i wspomóc małych uczestników, którzy nie mogą liczyć na przychylność sąsiadów. Jednak obecnie nie jestem przekonany, co do takiego sposobu rozdzielania głosów. W efekcie odpadły państwa bałkańskie (Serbia!) i San Marino, które były moimi faworytami. Przeszli natomiast: reprezentant Węgier, który owszem zaśpiewał dobrze, ale piosenka była infantylna i totalnie się tutaj nie nadawała - powinien odpaść oraz reprezentant Belgii, którego zagłuszała własna linia melodyczna. Coś jest nie tak, dlatego wybierać powinni wyłącznie widzowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że tak jest napisane na Wikipedii i w kilku innych miejscach, ale to nie jest prawda. Jury wprowadzono już kilka lat temu, a Turcja występowała zawsze (zwykle dostawała dużo punktów od państw, gdzie mieszka dużo Turków, np. Niemcy). Turecki rząd zaprotestował przeciwko występowi Finlandii, a turecka telewizja TRT nie pokaże tegorocznego Konkursu w ogóle właśnie w proteście przeciw temu pocałunkowi. Akurat formuła Eurowizji jest"light" i pozwala na takie występy.

Wczoraj jedne z największych owacji wzbudziła właśnie Finka. Pewnie, że nie wygra, ale też nie sądzę, by aż tak krytykowała za jakąś homofobię.

A gdzie znalazłeś informację, że ona nie jest lesbijką?

 

BTW. Jest nowy skandal - http://muzyka.interia.pl/pop/news/eurow ... 19057,50#z

Wokalistka niemieckiej Cascady wystąpiła kiedyś w Playboyu, a poza tym pojawiły się oskarżenia, że piosenka jest plagiatem. Aferę rozdmuchali sami Niemcy, co według mnie jest celowe i ma za zadanie wzbudzić popularność tego państwa na ESC.

 

Być może jest tak jak piszesz z tą Turcją, ale jestem przewrażliwiony na punkcie źródeł (może dlatego, ze jestem redaktorem na Wikipedii, choć od dłuższego czasu jakby uśpionym, bo mam wiele innych zajęć), więc bardzo bym cię prosił, jeżeli masz dostęp, o podanie źródeł o proteście tureckiego rządu i tego, że TRT zrezygnowała właśnie z tego powodu.

 

Co do Finki - w ogóle o tym, że ma być taki happening z jej strony dowiedziałem się z artykułu bodajże na wp.pl, albo na interii (jeżeli chcesz się przekonać to później w wolnej chwili mogę spróbować odszukać link) i był m.in. cytat jej słow oraz informacja, że piosenkę napisała dla swojego chłopaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O sprawie Turcji czytałem na zagranicznych stronach i blogach dotyczących Eurowizji. Jak wiemy, w Turcji powszechne są związki religii z polityką (to tylko ich strata, wreszcie Niemcy przyznają 2 komuś innemu) i religijne przewrażliwienie na punkcie nawet dziewczyn noszących spódniczki, legginsy itp. (współczuję Turkom a zarazem ich podziwiam, ja bym tak 5 minut nie wytrzymał).

Co do Finki - może być biseksualna. A poza tym u kobiet łatwiej o zachowania seksualne z drugą kobietą, niż u mężczyzn (tzw. elitarne lesbijki to tylko 1-2%, wg ostatnich badań). Tak czy inaczej - piękny gest z Jej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...