Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018 - turniej finałowy


Pepek94
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Konflikty w drużynie są zawsze, ale jak idzie to idzie jest super a jak przestaje iść to zaczynają się pretensje do siebie itd, to duża grupa ludzi i to naturalne. To jest właśnie najśmieszniejsze w mediach, że zamiast zająć się na poważnie problemem to zajmują się [beep]ołami. I jak zawsze wylądujemy z ręką w nocniku czy to za 2,4 czy 6 lat bo nic się nie zmienia. 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza reprezentacja miała już w przeszłości alkoholowe ekscesy, zwłaszcza z udziałem Peszki i bodajże Teodorczyka. Jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy, to:

 

  • nie ma w Polsce rzetelnych i prawdziwych dziennikarzy sportowych, którzy powinni takie rzeczy ujawniać opinii publicznej natychmiast i bez względu na wszytsko
  • tego szamba zatkać się już nie da, wybije tak czy inaczej. Najpóźniej po powrocie reprezentacji do kraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 4 lata Ci piłkarze będą mieli po ok 24-26 lat:

 

DgfqhCtWAAAt042.jpg


Warto przypomnieć, co było równo rok temu. Przed własną publicznością.

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewandowski w wieku 23 lat strzelił w barwach Borussii Dortmund 22 bramki w jednym sezonie (2011-2012) :) W 2010 roku dla reprezentacji strzelił 6 bramek w 13 meczach. W U-21 sprzed roku ktoś się tak zapowiada? ;) Kownacki? Stępiński?

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nasza reprezentacja miała już w przeszłości alkoholowe ekscesy, zwłaszcza z udziałem Peszki i bodajże Teodorczyka. Jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy, to:

 

  • nie ma w Polsce rzetelnych i prawdziwych dziennikarzy sportowych, którzy powinni takie rzeczy ujawniać opinii publicznej natychmiast i bez względu na wszytsko
  • tego szamba zatkać się już nie da, wybije tak czy inaczej. Najpóźniej po powrocie reprezentacji do kraju

 

 

Tych ekscesów było o wiele więcej w końcu poniekąd zgrupowania są od tego rodzaju zabaw i dziennikarze biorą czasami w nich udział wiec nie ma się co dziwić potem ze o tym nie piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nasza reprezentacja miała już w przeszłości alkoholowe ekscesy, zwłaszcza z udziałem Peszki i bodajże Teodorczyka. Jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy, to:

 

  • nie ma w Polsce rzetelnych i prawdziwych dziennikarzy sportowych, którzy powinni takie rzeczy ujawniać opinii publicznej natychmiast i bez względu na wszytsko
  • tego szamba zatkać się już nie da, wybije tak czy inaczej. Najpóźniej po powrocie reprezentacji do kraju

 

Piłkarze pili, piją i będą pić i czy to reprezentacja Polski czy Hiszpanii. Zgrupowanie to taki czas, że w dzień się pracuje a w nocy baluje. 

 

A co do dziennikarzy to zdradzę ci tajemnicę,  największe kluby a także federacje zatrudniają byłych dziennikarzy aby kontrolować media, aby blokować teksty. O Legii w mediach może z 10-20% pojawiło się tego co się działo w poprzednim sezonie poza klubem z udziałem piłkarzy mam na myśli afery.  Jak idzie to jest kontrola jak przestaje, zawsze ktoś się wyłamie i coś powie. Tak działają media czy to polityczne czy sportowe czy inne, dostęp do informacji kosztuje. A jak psy zostaną spuszczone ze smyczy to już jadą równo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę opierał się na fakcie. Lewy dla "PS" przed Mundialem : "Dwa lata temu w czasie EURO miałem dwie-trzy dobre sytuacje i wykorzystałem jedną. .Obrońcy kryli mnie na plaster i  może się zdarzyć,że teraz będzie podobnie." @Więc Lewy już mentalnie wiedział,że żadnej roli nie odegra na turnieju, bo go źli obrońcy kryją, takiego Cristiano, Harry'ego , Diego nie kryją tylko Roberta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My za dużo wymagamy od tego Lewandowskiego. To jest typowy napastnik, dostanie podanie, to strzeli, nie to nie. Sam meczu nie wygra... No chyba, że gramy z jakimiś Rumunami, czy inną marną Czarnogórą. 

Równie dobrze można mieć pretensje do Edina Dzeko, że Bośnia nie jest Mistrzem Świata. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystko mógłbym  uwierzyć. Bo to ma tak wygląda piłkarze robią swoje, a Wiśnia ma pokazywać, żę jest super. Oni potajemnie mogą pić ponad stan, a w mediach lansować zdrowy tryb życia. Treningi mogą sobie sami układać, lekceważyć, a później gadać że jesteśmy przygotowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wielka impreza piłkarska jaką pamiętam, to Mistrzostwa Świata w 1982 roku. I wielki sukces, to co się wtedy działo przechodzi ludzkie pojęcie. Od tego czasu, co impreza, to baty. 36 lat klęsk, upokorzeń. Jak nie w eliminacjach, to na mistrzostwach. Euro 16, to nie był jakiś mega sukces. Nie było po prostu katastrofy. I zawsze po klęsce to samo tłumaczenie-słaba młodzież, słaba liga, piłkarze grający za granicą w słabych klubach lub nie grający w ogóle. Po jakimś czasie wypływa szambo, że pili, balowali, byli skłóceni. No i najważniejsze-zły trener. I tak przez 36 lat słucham tego pie... Nic się nie zmieniło. Tylko, że ja mam to szczęście i pamiętam to 3 miejsce w 1982 roku. I dawno temu straciłem nadzieję, że przynajmniej zbliżymy się do tego sukcesu.

O naszych w tym turnieju nawet nie chce mi się pisać. Można przegrać, ale to najsłabszy występ naszych jaki ja pamiętam na dużej imprezie. Tak źle nie było nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Tylko, że ja mam to szczęście i pamiętam to 3 miejsce w 1982 roku. I dawno temu straciłem nadzieję, że przynajmniej zbliżymy się do tego sukcesu. ....

Nie mogę tego pamiętać, bo miałem wtedy 2 lata. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irańczycy do ostatnich sekund (!!!) walczyli o awans z Portugalią i Hiszpanią. Na dodatek jeszcze sędzia rzucał im świnie po nogi...

 

...a Polacy? Szykują się do tego, do czego nas już przyzwyczaili. Meczu o honor xDDDDDDDDDDDDD

 

Trudno nie kisnąć z tej sytuacji  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są poza Marciniakiem jeszcze sędziowie którzy dają karne jak z polskiej Ekstraklasy ;P Takiego chaosu z VAR jak w tych 2 meczach to jeszcze nie widziałem. Tyle samo błędów naprawił co popełnił. Wg mnie komedia, kto się głośniej drze i naciska temu VAR przyznaje rację :D

Edytowane przez marrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@śmiechu warte - oglądałem transmisję symultaniczną więc nie cały mecz, ale załapałem się na sanki Pique w nogi Marokańczyka. 

 

BTW. Hiszpania idzie po tytuł mistrza świata. Zerknijcie na drabinkę (coś a'la Portugalia na EURO 2016).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...