Skocz do zawartości

Piłka nożna: Reprezentacja Polski


Gość Peter Parker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ ja o tym nie zapomniałem, ja tylko wyraziłem zdziwienie, że na pomocy zagrali razem Mączyński i Zieliński, czyli gracze nie grający najlepiej w obronie. Szkoda, że Nawałka tak nisko ceni Jodłowca, bo to dla mnie idealny zastępca za Krychowiaka, a nawet widziałbym ich razem w pomocy. Może i Zieliński dobrze poczynał sobie w jakimś prowincjonalnym Empoli, ale jak się okazuje reprezentacja to inna półka. Ja do tej pory nie widziałem jego dobrego występu w kadrze. Dla mnie Pazdan to też bardziej 6 niż środkowy obrońca. Przecież nawet w Legii lepiej od niego grał Lewczuk, a w pomocy radził sobie świetnie. Na środek obrony jest po pierwsze za niski, a po drugie zbyt "elektryczny".

A ile dobrych meczów pamiętasz w wykonaniu Piszczka na przykład? Ja tylko jeden, z Niemcami w Warszawie. W innych spotkaniach w ogóle się nie wyróżniał. Ani za Smudy, ani za Fornalika, ani za Nawałki. Blisko 50 beznamiętnych występów. Jeden z najbardziej niespełnionych piłkarzy w tej reprezentacji. 

 

Zieliński podobnie. Piotr miał tylko jeden dobry mecz w reprezentacji ---> z Danią. Tyle, że on jest jeszcze młody. Może się poprawić.  

 

Inna sprawa, że wczoraj równie słabo zagrali: 

- Lewandowski

- Milik (strzał w poprzeczkę z dwóch? Trzech metrów?)

- Błaszczykowski

 

Najgorszy na boisku? Ulubieniec smarkaczy z weszlo = Pazdan. Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego łysego nołnejma. 

 

Doświadczenie międzynarodowe (jakiekolwiek) w jego przypadku sprowadza się do jednego-dwóch poważnych meczów w kadrze i okruszków we wstępnych rundach i fazie grupowej UEFA Europa League. Nikodem Dyzma tej reprezentacji. 

 

Dlatego właśnie nie ma co pompować tego balonika, bo niestety ale ta reprezentacja ma bardzo łamliwą konstrukcję. Wystarczy, że zabraknie jednego ważnego ogniwa (Krychowiak) i układanka już zaczyna się sypać. Wystarczy, że Lewandowski zagra jeden gorszy mecz i już jest problem.

 

 

Zgadzam się z Bońkiem. Przyda się taki zimny prysznic. 

 

Przyznam się, że nie najlepiej odbieram tą całą otoczkę wokół reprezentacji. Przypominam, że Polska w meczu z Irlandią Północną zagra nie tylko o trzy punkty, ale też o swoje pierwsze zwycięstwo w historii Mistrzostw Europy...  :roll:

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę Pazdan był gorszy od Zielińskiego? Nie jestem przekonany, tym bardziej, że ani Mączyński, ani właśnie Zieliński w ogóle nie pomagali w obronie. Odnoszę wrażenie, że ten ostatni słabo radzi sobie z presją. Zgadzam się, że mamy strasznie dużo słabych punktów i w razie nieobecności(niedyspozycji) któregoś z kluczowych zawodników, może być niewesoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale to (niedojrzałe) polskie media tworzą otoczkę najlepszej drużyny w historii polskiej piłki niepotrzebnie pompując balonik. Wiecie co ostatnio usłyszałem w TV? Zapomniałem już kto to mówił, ale... dowiedziałem się, że takiej reprezentacji nie mieliśmy od 1974 roku  :crazy:  :crazy:  :crazy:

 

Eurogłupawka co się zowie. 

 

giphy.gif

 

Super, pompujmy tak dalej balonik i...

 

...nakładajmy dodatkową presję na naszych kadrowiczów. Ja wiem, że taki Lewandowski, Szczęsny czy Krychowiak są do niej przyzwyczajeni, ale w tej kadrze są też tacy gracze, którym dodatkowa presja może wiązać nogi. Kimś takim jest Zieliński do którego przylgnęła łatka czołowego piłkarza Serie A. Dzień w dzień słyszę w TV, że chłopak znalazł się w jedenastce sezonu ligi włoskiej. Wcześniej słyszałem o głośnym transferze do Liverpoolu i nawet sam w to uwierzyłem. 

 

Nie twierdzę, że tak się nie stanie. Może ten Liverpool rzeczywiście na niego postawi, ale Zieliński i jedenastka sezonu Serie A?  :woot:  :woot:  :woot: Szczerze mówiąc jak to przeczytałem pierwszy raz na twitterze to myślałem, że ktoś robi sobie jaja. Oglądałem całe mnóstwo meczów Empoli w tym sezonie i nie mam pojęcia jak to się stało, że wybór padł akurat na Piotrka. Cieszę się, bo to Polak, ale sam wybór, eh... mocno na wyrost. Niestety polskie media to podłapały i teraz oczekują od Zielińskiego cudów zapominając, że ten 22-latek dotychczas znaczył dla kadry mniej niż... Mączyński.

 

Nie tak dawno wkleiłem taką grafikę...

 

CjjFaHNUgAEQHUN.jpg

...na pierwszy rzut oka wygląda ona bardzo optymistycznie, ale gdyby tak zobaczyć jej odbicie w krzywym zwierciadle:

 

Fabiański? Za słaby na wielkie kluby. Obecnie gracz 12. drużyny Premier League. Tylko w lidze Swansea straciło 52 bramki.

Salamon? Za słaby na Serie A. Dotychczas robił karierę tylko w Serie B i niższych ligach. 

Glik? Bardzo słaby sezon w porównaniu do poprzedniego. Niepewny w defensywie, a w ofensywie? 0 goli. Torino to obecnie dopiero 12. siła Serie A. 

Rybus? Nie zagra na EURO 2016, a nawet jakby zagrał to zdaje się, że w klubie gra na zupełnie innej pozycji. 

Milik? Czym jest obecny Ajax pokazała ostatnia kolejka Eredivisie. Czym jest dzisiejszy Ajax pokazał Rapid Wiedeń w eliminacjach Ligi Mistrzów. Czym jest dzisiejszy Ajax pokazał sam Milik. W Niemczech odbił się od ściany. W Ajaxie już jest zdecydowanie lepiej, ale w tej lidze jest kilku lepszych napastników. 

Grosicki? Rezerwowy Rennes. Owszem strzelił 9 bramek w lidze, ale większość meczów zaczynał na ławce rezerwowych. 

Błaszczykowski? Rezerwowy Fiorentiny. Na wiosnę: głęboki rezerwowy. 

Zielińśki? Ktoś kto wybierał go do jedenastki sezonu Serie A musiał nie uwzględnić kogoś z czwórki: Nainggolan, Pogba,  Pjanic, Hamsik... really? 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale to (niedojrzałe) polskie media tworzą otoczkę najlepszej drużyny w historii polskiej piłki niepotrzebnie pompując balonik. Wiecie co ostatnio usłyszałem w TV? Zapomniałem już kto to mówił, ale... dowiedziałem się, że takiej reprezentacji nie mieliśmy od 1974 roku  :crazy:  :crazy:  :crazy:

 

Eurogłupawka co się zowie. 

 

giphy.gif

 

Super, pompujmy tak dalej balonik i...

 

...nakładajmy dodatkową presję na naszych kadrowiczów. Ja wiem, że taki Lewandowski, Szczęsny czy Krychowiak są do niej przyzwyczajeni, ale w tej kadrze są też tacy gracze, którym dodatkowa presja może wiązać nogi. Kimś takim jest Zieliński do którego przylgnęła łatka czołowego piłkarza Serie A. Dzień w dzień słyszę w TV, że chłopak znalazł się w jedenastce sezonu ligi włoskiej. Wcześniej słyszałem o głośnym transferze do Liverpoolu i nawet sam w to uwierzyłem. 

 

Nie twierdzę, że tak się nie stanie. Może ten Liverpool rzeczywiście na niego postawi, ale Zieliński i jedenastka sezonu Serie A?  :woot:  :woot:  :woot: Szczerze mówiąc jak to przeczytałem pierwszy raz na twitterze to myślałem, że ktoś robi sobie jaja. Oglądałem całe mnóstwo meczów Empoli w tym sezonie i nie mam pojęcia jak to się stało, że wybór padł akurat na Piotrka. Cieszę się, bo to Polak, ale sam wybór, eh... mocno na wyrost. Niestety polskie media to podłapały i teraz oczekują od Zielińskiego cudów zapominając, że ten 22-latek dotychczas znaczył dla kadry mniej niż... Mączyński.

 

Nie tak dawno wkleiłem taką grafikę...

 

CjjFaHNUgAEQHUN.jpg

...na pierwszy rzut oka wygląda ona bardzo optymistycznie, ale gdyby tak zobaczyć jej odbicie w krzywym zwierciadle:

 

Fabiański? Za słaby na wielkie kluby. Obecnie gracz 12. drużyny Premier League. Tylko w lidze Swansea straciło 52 bramki.

Salamon? Za słaby na Serie A. Dotychczas robił karierę tylko w Serie B i niższych ligach. 

Glik? Bardzo słaby sezon w porównaniu do poprzedniego. Niepewny w defensywie, a w ofensywie? 0 goli. Torino to obecnie dopiero 12. siła Serie A. 

Rybus? Nie zagra na EURO 2016, a nawet jakby zagrał to zdaje się, że w klubie gra na zupełnie innej pozycji. 

Milik? Czym jest obecny Ajax pokazała ostatnia kolejka Eredivisie. Czym jest dzisiejszy Ajax pokazał Rapid Wiedeń w eliminacjach Ligi Mistrzów. Czym jest dzisiejszy Ajax pokazał sam Milik. W Niemczech odbił się od ściany. W Ajaxie już jest zdecydowanie lepiej, ale w tej lidze jest kilku lepszych napastników. 

Grosicki? Rezerwowy Rennes. Owszem strzelił 9 bramek w lidze, ale większość meczów zaczynał na ławce rezerwowych. 

Błaszczykowski? Rezerwowy Fiorentiny. Na wiosnę: głęboki rezerwowy. 

Zielińśki? Ktoś kto wybierał go do jedenastki sezonu Serie A musiał nie uwzględnić w kogoś z czwórki: Nainggolan, Pogba,  Pjanic, Hamsik... really? 

Nic dodać nic ująć.Pompowanie balona  zaklinanie rzeczywistości i wmawianie jaką to nie mocą mamy reprezentację.A następnie dla większości słuchających tych bredni będzie wielkie rozczarowanie.Trzeba znać swoje miejsce w szeregu i mówić o tym realnie.Wczorajszy mecz z bardzo mocną Holandią pokazał że nie jest tak kolorowo jak to inni przedstawiają.Niby to mecz towarzyski i przygotowania ale każdy widział jak to realnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to nakładanie na naszą drużynę dodatkowej presji. Zupełnie to niepotrzebne. Przecież o wiele lepiej przystępować do takiego turnieju z pozycji outsidera niż wielkiego faworyta. Presję to mogą nakładać na siebie potęgi europejskie jak Niemcy, ale nie reprezentacja, która na czterech ostatnich imprezach albo się kompromitowała albo ocierała o kompromitację.  

 

Pamiętam mundial w Korei. Lecieliśmy tam jako najlepsza drużyna europejskich eliminacji. Engel składał deklaracje, że nasi powalczą o Puchar Świata  :roll: , pomimo tego, że na wielką imprezę tej rangi wracaliśmy po 16 latach nieobecności. 

 

Od MŚ w Korei i Japonii minęło 14 lat, a my dalej swoje... jaranko na całego, bo kilka gazet zagranicy wskazało nas jako drużynę na którą lepiej nie trafić w losowaniu. To miłe ze strony Bilda, La Gazzetty czy innej Marki, ale powinniśmy traktować to wyróżnienie tylko i wyłącznie jako ciekawostkę, a nie pewnik. 

 

Zmierzam do tego, że presję na sobie może czuć ktoś kto na nią rzeczywiście zasłużył. My dopiero wygraliśmy eliminacje. Najłatwiejsze eliminacje w historii EURO... i wciąż czekamy na pierwsze zwycięstwo w historii Mistrzostw Europy - to trochę za mało żeby równać do najlepszych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik nie ważny.  Zastanawia nie coś innego czy Nawałka okaże się geniusze kamuflażu czy błaznem co oczywiście zweryfikuje samo Euro.  W obu meczach graliśmy inaczej niż w eliminacjach, różne zestawienia graczy, różne ustawienia na boisku, różne pozycje zawodników na boisku. Czy naprawdę trener uważa, że podstawowe warianty gry są gotowe i nie ma sensu ich zdradzać i sprawdzać w warunkach meczowych ? Bo czasu na szukanie alternatywy jednak jest za mało. 

 

Poza paroma akcjami głownie indywidualnymi, w sumie mecz bez historii.

 

W sumie nawet dobrze, że jedziemy na Euro z zimną głową, bo jednak entuzjazm u większość odpadł co pewnie spowoduje więcej spokoju w głowach piłkarzy co powinno się przełożyć na wynik.

 

 

Najlepszy na boisku jak zawsze arbiter ale decyzja z ręką w 1 połowie była słuszna nie ma mowy o karnym, gol i faul Peszki takie trochę to za lekkie po tych powtórkach na żywo nie jestem przekonany ( tutaj nie potrafię zrozumieć w czym Peszki jest lepszy od Kucharczyka?) no i i karny na Jędzy tutaj ewidentny błąd arbitra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak decyzja sędziego o nieodgwizdaniu ewidentnego karnego za zagranie ręką była słuszna ? Była ręka. Gra niestety słaba. Jak zawsze media pompują balonik, jak to wspaniale gramy, jak to wyjdziemy z grupy, a okaże się, że po raz kolejny blado wypadniemy na zawodach takiej rangi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak decyzja sędziego o nieodgwizdaniu ewidentnego karnego za zagranie ręką była słuszna ? Była ręka. 

Było to przypadkowe zagranie ręką więc nie ma mowy o karnym. Przepisy mówią o trzech rzeczach w przypadku uderzenia piłki rękę jaki miał w tej sytuacje miejsce :

  • naturalności ułożenie ręki ( w tym wypadku ręka Litwina była naturalnie ułożona do pozycji wyhamowania)
  • obecności zawodnika w bezpośredni sąsiedztwie akcji albo uczestnictwie w walce w piłce w akcji w której dostaję w rękę ( co miało miejsce w tej sytuacji)  
  • Możliwości uniknięcia kontaktu z piłką z ręką i ewentualnej próby uniknięcia tego kontaktu ( tutaj nie było na to szans bo wszystko działa się bardzo blisko) 

 

Gdy np. Litwin stał 3 metry dalej i dostał by tak w rękę to była  karny a tej sytuacji biorą pod uwagę te kryteria którymi mają kierować się sędziowie karnego nie może być bo był to przypadkowy kontakt piłki z ręką. 

 

Inną sprawą jest to, że te przepisy są głupie i nie jednoznaczne i bardzo często wprowadzają dużo zamieszania bo czasem dwie teoretycznie bardzo podobne sytuacje powinny być ocenione zupełnie inaczej.

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Polska przegra  to znowu Tomaszewski będzie wylewał swoje wywody na TVN24   a bo to albo tamto.  Najlepszy scenariusz to z Irlandią  skromnie 1-0.  Oni przegrali towarzyski mecz z Białorusią u siebie  1-2.

Media i pompowanie są u nas niemal takie same jak w Hiszpanii.   Tylko tam bardziej mi chodzi o wydanie klubowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Polacy to bardzo zakompleksiony naród względem zachodu.  U nas albo jest fantastycznie albo tragicznie, te wyniki w sumie dobrze ostudziły niektórym głowę bo głosów, że możemy wygrać grupę, znowu wygrać z Niemcami, dojść do finału itd była masa. Jak wyliczali analitycy jesteśmy 10 druzyną jeśli chodzi o potencjał. Trzeba znać swoje miejsce w szeregu awans z grupy to obowiązek przy tej formule ale ćwierćfinał to sukces który powinien być traktowany jakbyśmy medal zdobyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hummels niepewny gry w pierwszych dwóch meczach, a wczoraj inny środkowy obrońca reprezentacji Niemiec, Antonio Rudiger zerwał więzadła w kolanie po starciu Mullerem na treningu. Piłkarz Romy oczywiście żegna się z EURO 2016. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W przypadku Krychowiaka robi się takie błędne koło. Aby być w wysokiej dyspozycji musi grać regularnie. A żeby grać regularnie, musi być w wysokiej dyspozycji w takim klubie jak PSG. Bez kontuzji Motty będzie ciężko o jego regularną grę.

Edytowane przez mingo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się trochę zdziwiłem, bo przeczytałem, że Emery podobno nie chciał Krycbowiaka, tylko dyr. sportowy się uparł. Jeśli to prawda, to Krycha ma pograne.

To są bzdury naszych pismaków, takie wiercenie dziury w całym. Szukają sensacji. 

 

Po 1 w PSG jest konkurencja znacznie większa niż w Sevilli i Krychowiak nie dostanie miejsca w składzie bo zna trenera, 

Po 2 chyba najważniejsze widzieliśmy  w jakiej słabej dyspozycji jest Krychowiak w Kazachstanie, gdzie był jednym z najgorszych na boisku a PSG to nie Sevilla, że dostanie miejsce z automatu bo zmiennicy są słabsi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...