mingo Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca 1 godzinę temu, fanbonda napisał(a): Taka, a nie inna grupa na ME jest pochodną fatalnych kwalifikacji. A to teżprawda. Gdybyśmy wygrali grupę to mielibyśmy bardzo duże szanse na rozstawienie w 1 koszyku w losowaniu. Wtedy możnaby trafić na rywali zdecydowanie z naszej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Project_ALF Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca Awans jednego dnia Gruzji, Ukrainy i Polski. Niesamowite. Ciekawe jakie wczoraj były nastroje w Rosji Polska wylosowała nie tylko wymagającą grupę, ale też świetne stadiony i miasta: Hamburg, Berlin i Dortmund Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aandin Opublikowano 28 Marca Udostępnij Opublikowano 28 Marca (edytowane) 10 godzin temu, Project_ALF napisał(a): Ciekawe jakie wczoraj były nastroje w Rosji A jakie niby miały być? Edytowane 28 Marca przez Kirk Hamuj się z tekstami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevchenko1987 Opublikowano 28 Marca Udostępnij Opublikowano 28 Marca (edytowane) Pewnie nawiązanie do tego mema: Edytowane 28 Marca przez shevchenko1987 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek22 Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Ani jednego strzału celnego w 120 minut , sukces że awansowali, ale po takich eliminacjach to powinni nie jechac na Euro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mingo Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Skoro wywalczyli awans to jadą. Nie ma co już roztrząsać że grali jak [beep]chy w eliminacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek22 Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Mingo ok, ale jechac zagrać 3 mecze ? A dwa już portale niektóre piszą że szef PZPN znów chce zmienić selekcjonera. To dopiero byłaby paranoja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mingo Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Portale coś muszą pisać, na tym zarabiają. Zapewniam Cię, że nikt teraz nie myśli o zmianie selekcjonera. 26 minut temu, Piotrek22 napisał(a): jechac zagrać 3 mecze Tak, lepiej jechać zagrać 3 mecze niż oglądać Euro w tv. Mamy taką grupę, że 3 porażki nie będą żadną kompromitacją. Nawet jeśli zakończymy z zerowym dorobkiem to i tak kilku naszych młodych chłopaków zbierze doświadczenie gry na Euro, PZPN zarobi trochę kasy. To na co je przeznaczy to inna sprawa ale nie zmienia to faktu, że lepiej jechać na Euro niż nie jechać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Project_ALF Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Nie demonizowałbym tej naszej grupy i nie deprecjonował naszej wygranej w Cardiff. Mam wrażenie, że w EURO łatwiej o niespodzianki. Bierzmy przykład z postawy np. Węgrów na poprzednich Mistrzostwach Europy, którzy mając w grupie Francuzów (wówczas aktualnych Mistrzów Świata), Niemców (poprzednich zdobywców World Cup) i Portugalczyków (wówczas aktualnych Mistrzów Europy) w każdym meczu niemal do ostatnich minut byli w grze o 3 punkty. Dość powiedzieć, że do ostatnich sekund fazy grupowej byli w grze o awans. Zresztą dla nas tamten turniej był nieudany, a nawet my walczyliśmy do ostatnich sekund o awans po drodze remisując z naprawdę silną na tym turnieju Hiszpanią i to na jej terenie. Wszystko to kwestia przygotowania do meczu, mentalu etc. My za bardzo nie wiedzieliśmy co mamy grać na tym turnieju. Dlatego na dzień dobry dostaliśmy gonga ze Słowacją. Węgry wiedzieli co chcieli grać i w każdym meczu grali to samo. Jeśli my też będziemy wiedzieli co mamy grać to naprawdę jestem dobrej myśli. Można się śmiać ze stylu drużyny Michniewicza na mundialu, ale ta drużyna wiedziała co chciała grać. W tej brzydocie był jakiś pomysł i efektem tych pomysłów był awans kosztem Meksyku, który nie zwykł na mundialach nie wychodzić z grupy. Wracając do naszych przeciwników to Francja ma oczywiście wielki potencjał, ale znając życie jak przyjdzie co do czego to Deschamps będzie grał tymi samymi zgranymi nazwiskami: Griezmannami, Giroudami etc. Francja od 30-40 lat ma wielki potencjał ludzki, ale też co jakiś czas mechanizm w tej drużynie się zacina, a najczęściej zacina się podczas EURO. Kto Francuzów wykopał z poprzedniego EURO? Szwajcarzy. Holandia? Drużyna nieobliczalna, na dodatek z trenerem, który nie ma jakiejś wielkiej renomy jak niegdyś np. Van Gaal. Holandia jak to Holandia może zajść daleko i najpewniej nie sięgnąć po żadne trofeum jak ma w zwyczaju, albo rozpaść się środku jak to też miała w zwyczaju. To reprezentacja w której ego często przegrywa z team spirit. W końcu Austria, która ostatni raz grała dobrze w piłkę w czasach Sindelara. Z całym szacunkiem, ale od wielkich meczów towarzyskich i wielkich eliminacji do wielkiej gry na turnieju głównym daleka droga. Niech Austria w końcu coś osiągnie na wielkiej imprezie to wtedy nabiorę do niej szacunku. Na razie niestety, ale nie potrafię traktować jej jakoś bardzo poważnie. Ot solidny zespół jak wiele innych na tym turnieju, a co pokaże turniej zobaczymy. Ja pamiętam moje pierwsze świadomie obejrzane eliminacje do Mistrzostw Europy. Wtedy też Szwecja wygrywała ze wszystkimi i naprawdę robiła personalnie lepsze wrażenie niż dzisiejsza Austria. W eliminacjach ograła nas, wyprzedziła Anglików, a jak przyszedł turniej to dostała jednego gonga, Później rozegrała najnudniejszy mecz całego turnieju, a w trzecim meczu dostała trzeciego gonga i tyle było z tej jej machania szabelką w eliminacjach i grach towarzyskich. Dlatego jak to mówi Boniek: Spokojnie. Grupa jest trudna, ale pisanie, że już ją przegraliśmy jest mocno na wyrost. A pisanie "po co tam jedziemy" zostawię bez komentarza. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zefir Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia Dużo już pisano o naszej reprezentacji,ale skoro awansowali,to nie mają już innego wyjścia jak pokazać się z najlepszej strony.Tym bardziej,że nie mają nic do stracenia.Oczywiście zawsze można zaśpiewać,,polacy nic się nie stało" i stwierdzić,,za wysokie progi na nasze nogi",lecz ,,dopóki piłka jest w grze wszystko jest możliwe" i ,,cuda się zdarzają". Liczę na to że,,tanio skóry nie sprzedadzą",,,będą gryżli trawę" i sprawią nam niejedną niespodziankę.Życzę im z całego serca powodzenia.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mingo Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 6 godzin temu, Project_ALF napisał(a): Nie demonizowałbym tej naszej grupy i nie deprecjonował naszej wygranej w Cardiff. Dokładnie. Ja może dość pesymistycznie zakładam 3 porażki w grupie, bo mam w pamięci całe te eliminacje, rozegrane w fatalnym stylu. Niemniej rozumiałbym różne śmieszki gdybyśmy w barażach pokonali np. Estonię i Kazachstan. My jednak wyeliminowaliśmy Walijczyków, którzy nie są pierwszymi lepszymi chłopcami do bicia. Oczywiście nie są na poziomie Anglii, Niemiec czy choćby Danii ale też nie należy umniejszać ich siły. 6 godzin temu, Project_ALF napisał(a): W końcu Austria, która ostatni raz grała dobrze w piłkę w czasach Sindelara. Akurat Austria za Rangnicka gra świetną piłkę. Jednak tak jak napisałeś, zobaczymy jak przełożą to na turniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.