Skocz do zawartości

Prawa filmowe premium


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@bogdan425

 

Kolego, nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. HBO to kanał premium, do którego dostęp w USA wykupiło ok. 40 mln ludzi. Nie jest to kanał ogólnodostępny! Biorąc pod uwagę, że z ok. 40 mln ludzi, których MOGŁO oglądać finałowy odcinek, oglądało go ponad 11 mln, to jednak jest to świetny wynik, prawda? Gdy premierę filmową na Canal+ w Polsce ogląda ponad 200 tys. ludzi, to jest to wynik na skale kraju marny. Jednak dla Canal+ to oglądalność bardzo dobra zważywszy to ograniczony dostęp do tego kanału. Proste?

@TimesSquare

Nie takie proste! Pojęcie to rzecz względna.

Jednak matematyka bije po oczach. Oj! Bije. Jakie by nie powstawiać wartości do wyrażenia nawet liczby ujmując z kodowanego kanału porównując tam i tu, to wynik nie jest i nie będzie happy. A takie obnoszenie się liczbami, co do oglądalności jest bez sensu. Zauważam, że Ameryka, to zamożniejszy kraj, by nie powiedzieć, że najbogatszy. Resztę można sobie dopowiedzieć.

 

@TimesSquare podoba mi się Twoje jedno zadanie - hm! Chyba prawdziwe:

Nie twierdze, że filmy są gorsze od seriali itp. itd. Pisze tylko, że seriale coraz częściej potrafią dorównywać najlepszym filmowym produkcjom, niekiedy nawet je pobić klimatem, rozmachem i świetnie prowadzoną fabułą.

A tak przy okazji w małym palcu to mam matematykę i obliczenia. I nie będę wchodził, kto i ile kupił HBO. Nawet nie wiem, czy platformy się tym w ogóle chwalą, bo powodu do dumy nie ma. I jeszcze to "premium" - to stanowczo za mocne słowo.

 

Pamiętam, że i u nas przy innej okazji i chęci oglądania boksu też serwer padł. Ale czemu ma to dowodzić ? Nieudolności? Czy też brak przewidywalności? A wynik tego przedsięwzięcia nie był znowu taki imponujący. Aż do tego stopnia, że podobnych działań zaniechano. Ot cała zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bogdan425

 

...niekiedy nawet je pobić klimatem, rozmachem i świetnie prowadzoną fabułą.

 

Fakt, miał ten serialik klimat - na trzecim odcinku z nudów zasnąłem. Klimatyczny usypiacz. Swoją drogą masz kolego tupet - uważasz się za jedynego w tym kraju eksperta od seriali? Ktoś wyraża swoje zdanie, a ty mu z tekstem że nie wie co pisze wyskakujesz? Nice. To ci napisze co myślę o serialach. Produkcje nastawione na znudzonych życiem i ciągłym siedzeniem w domu osobników, bez życia "przed i po" (pracy szkole itp. )Masz czas ślęczeć przed tv co tydzień i oglądać? Zazdroszczę choć przyznam się, że nie wiem czego. Braku innych zainteresowań chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bogdan425

 

...niekiedy nawet je pobić klimatem, rozmachem i świetnie prowadzoną fabułą.

 

Fakt, miał ten serialik klimat - na trzecim odcinku z nudów zasnąłem. Klimatyczny usypiacz. Swoją drogą masz kolego tupet - uważasz się za jedynego w tym kraju eksperta od seriali? Ktoś wyraża swoje zdanie, a ty mu z tekstem że nie wie co pisze wyskakujesz? Nice. To ci napisze co myślę o serialach. Produkcje nastawione na znudzonych życiem i ciągłym siedzeniem w domu osobników, bez życia "przed i po" (pracy szkole itp. )Masz czas ślęczeć przed tv co tydzień i oglądać? Zazdroszczę choć przyznam się, że nie wiem czego. Braku innych zainteresowań chyba...

 

Przemilczę twoje podejście do seriali, bo po prostu szkoda mi klawiatury na takich osobników. Nigdzie nie napisałem, że nikt nie może mieć innego zdania odnośnie seriali. Poprawiłem tylko @Bogdana, który niestety błędnie zinterpretował dane oglądalności do całej ludności USA.

 

True Detective to nie jest serial akcji. To thriller psychologiczny. Tutaj nie ma miliona trupów na odcinek i pościgów rodem z Fast and Furious. W tym serialu mamy historię, która jest prowadzona logicznie, składnie i spokojnie z odcinka na odcinek. Mamy kilka przyspieszeń akcji, ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Jeśli nie potrafisz docenić takiej produkcji to widocznie wolisz inną tematykę. Ja "bawię się" przy niej znakomicie i jest to najlepsze 55 minut w tygodniu jeśli chodzi o moją kinematografie.

 

Jeśli ktoś nie lubi seriali - jego problem. Niech dalej narzeka na coraz to słabsze premiery filmowe i podnieca się filmami typu Gravity, w których fabuła nie istnieje. Inni będą mogli oglądać kapitalne produkcje serialowe jakie oferuje im HBO, Showtime czy AMC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj! A ja będę bronił "Gravity"! Dialogi są śmieszne, ale sam film jest bardzo poważny i wartościowy. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. I należy go oglądać w kinie na dużym ekranie, tak aby obraz Ciebie otaczał. Swoją drogą "Gravity" to produkcja Warner Bros., więc premiera telewizyjna czeka nas w HBO. Jeśli ktoś oglądał na małym monitorku laptopa kopię VHS, to niech filmu nie ocenia.

Również wysoko oceniam "True Detective".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi tydzień i nie ma co oglądać. Jeszcze na przednówku nc+ walił po oczach we wszystkich swoich kanałach znaczki "P" - jak premiera i, co się stało? Podobnie jest w paczce HBO! Cóż za posucha.

Nie ma gdzie oka zawiesić. Obejrzeć dobry film i podyskutować o nim, to mi się marzy.

 

@TimesSquare zauważam, że zinterpretowałem dane oglądalności do całej ludności USA i Polski. I nie jest równoznaczne z tym, że każdy miał do HBO dostęp.

A jednocześnie jest jakimś wyznacznikiem. Gorszym? Lepszym? Ale jest. I o zamożności w obu krajach też wspomniałem. Nie ma danych, ile sprzedano pakietu HBO w Polsce. O czym nie omieszkałem napisać wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bogdan425

 

...niekiedy nawet je pobić klimatem, rozmachem i świetnie prowadzoną fabułą.

 

Fakt, miał ten serialik klimat - na trzecim odcinku z nudów zasnąłem. Klimatyczny usypiacz. Swoją drogą masz kolego tupet - uważasz się za jedynego w tym kraju eksperta od seriali? Ktoś wyraża swoje zdanie, a ty mu z tekstem że nie wie co pisze wyskakujesz? Nice. To ci napisze co myślę o serialach. Produkcje nastawione na znudzonych życiem i ciągłym siedzeniem w domu osobników, bez życia "przed i po" (pracy szkole itp. )Masz czas ślęczeć przed tv co tydzień i oglądać? Zazdroszczę choć przyznam się, że nie wiem czego. Braku innych zainteresowań chyba...

 

Przemilczę twoje podejście do seriali, bo po prostu szkoda mi klawiatury na takich osobników. Nigdzie nie napisałem, że nikt nie może mieć innego zdania odnośnie seriali. Poprawiłem tylko @Bogdana, który niestety błędnie zinterpretował dane oglądalności do całej ludności USA.

 

True Detective to nie jest serial akcji. To thriller psychologiczny. Tutaj nie ma miliona trupów na odcinek i pościgów rodem z Fast and Furious. W tym serialu mamy historię, która jest prowadzona logicznie, składnie i spokojnie z odcinka na odcinek. Mamy kilka przyspieszeń akcji, ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Jeśli nie potrafisz docenić takiej produkcji to widocznie wolisz inną tematykę. Ja "bawię się" przy niej znakomicie i jest to najlepsze 55 minut w tygodniu jeśli chodzi o moją kinematografie.

 

Jeśli ktoś nie lubi seriali - jego problem. Niech dalej narzeka na coraz to słabsze premiery filmowe i podnieca się filmami typu Gravity, w których fabuła nie istnieje. Inni będą mogli oglądać kapitalne produkcje serialowe jakie oferuje im HBO, Showtime czy AMC.

 

 

Przemilczysz podejście takiego osobnika jak ja? Dlaczego? Mam sie poczuć gorszym, bo zamiast ślęczeć przed TV przy serialikach mam milion czterysta innych zajęć? Spoko, poczuj się lepszym, kimś dla kogo HBO specjalnie tłucze tasiemce. Jak chcesz to ci opowiem "Grę o tron" na kilka sezonów do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tak tragicznie, ale dobrze też nie jest. Ja czekam tylko na Grę o tron, ale to serial i dla nie których na tym forum produkt kategorii B :). Już lepiej jest na Cinemax np. Gangster Squad.Pogromcy mafii(dlaczego nie ma tego filmu w HBO!?).

Ponawiam pytanie: czy ktoś się orientuje czy serial Orange is the New Black będzie miał premierę w polskiej telewizji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komuś chyba fora się pomyliły. Tutaj jest pełno ludzi, którzy poświęcają cenne minuty swojego życia na siedzenie w nocy przed telewizorem aby z zegarkiem w ręku wyznaczyć godzinę włączenia jakiegoś kanału, jeszcze więcej jest takich, którzy w weekend poświęcają cenny czas na oglądanie meczy z powtórkami i magazynami włącznie (to jest dopiero strata czasu!) a najwięcej jest takich, którzy aby urwać 5zł z umowy spędzają swoje życie na forum śledząc aktualne oferty platform i godzinami wykłócając się z konsultantami na infolinii.

 

W tym kontekście pisanie, że ośmiogodzinny serial jest kręcony z myślą u ludziach, którzy świata poza TV nie widzą jest dużym nadużyciem. Wypad do kina w dużym mieście potrafi zając ponad 4 godziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za dedukcja?! Oglądalność finału wyniosła w USA ponad 11 mln ludzi przy liczebności ludności Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej według danych amerykańskich na dzień 1 maja 2009 r., liczba ludności przekroczyła poziom 306 mln, to daje w przybliżeniu 3,5% udział całej populacji. W przełożeniu na polski, to byłoby około 1,33 miliona. W dodatku dodajesz, że to był finałowy odcinek "True Detective" a międzyczasie taka sobie frekwencja? A z tymi serwerami USA, to chyba lekka przesada.

Dziękuję, dzień dobry.

Tyle że HBO to dodatkowo płatny kanał i nie każdy z obywateli USA ma do niego dostęp. Największe hity w ogólnodostępnej tv (ABC, CBS, FOX, NBC) osiągają wyniki na poziomie 12-19 mln widzów a tutaj w stacji premium 11 mln. To znakomity wynik, wręcz deklasacja. Dziękuję dobranoc.

 

Gdyby w Polsce na kanale premium jakiś serial, czy niech ci będzie że nawet film, osiągnął oglądalność 1,33mln to też byłaby to deklasacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Gdyby w Polsce na kanale premium jakiś serial, czy niech ci będzie że nawet film, osiągnął oglądalność 1,33mln to też byłaby to deklasacja.

 

Czego deklasacja? TVN'u, Polsatu, TVP?

 

sorry ale seriale pokazują do jakiego dna doprowadzono przemysł filmowy.

Zamiast dobrej produkcji - mierny tasiemiec .... z odcinkami z powtarzaną w kółko (do znudzenie i to szybkiego) fabułą. Niewolnica Isaura bis....

 

Zawsze łatwiej i prościej jest zaoferować tandetna masówkę zamiast porządny ekskluzywny produkt.

 

HBO w Polsce zmarnowało cały wkład ludzi którzy kiedyś wprowadzali te markę na nasz rynek.

Bardzo szybko pojawił się trend bylejakości i minimalizmu.

 

Niestety pod wodzą ITI C+ i ich produkcje ida w dół., ostro w dół.

Jak można na kanałach premium nadawać gnioty jak W tonacji + czy De Lux+ - one nawet na takie badziwne TVN Turbo się nie nadają.

Tyle ceplusów, tyle ponoć praw autorskich a nie ma co ogładać na ceplusach, dobrej oferty filmowej mniej niż przed erą NC+.

 

Np. żeby nie było dobrego koncertu na kanale premium? od czasu startu NC+? No ale to ITI wiec tylko [beep] jest przez nowych szefów zauważany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby w Polsce na kanale premium jakiś serial, czy niech ci będzie że nawet film, osiągnął oglądalność 1,33mln to też byłaby to deklasacja.

 

Czego deklasacja? TVN'u, Polsatu, TVP?

Oczywiście, biorąc pod uwagę że to ogólnodostępne stacje a największe "hity" (nie licząc wydarzeń sportowych czy innych okolicznościowych) mają oglądalność na poziomie ok. 4-5 mln widzów.

 

sorry ale seriale pokazują do jakiego dna doprowadzono przemysł filmowy.

Zamiast dobrej produkcji - mierny tasiemiec .... z odcinkami z powtarzaną w kółko (do znudzenie i to szybkiego) fabułą. Niewolnica Isaura bis....

Sorry, ale jeśli seriale kojarzą ci się tylko z takimi tytułami i takim formatem to nie mamy o czym rozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby w Polsce na kanale premium jakiś serial, czy niech ci będzie że nawet film, osiągnął oglądalność 1,33mln to też byłaby to deklasacja.

Wyrywasz jedno zdanie z mojego posta i zabierasz głos. W moim ujęciu porównywałem całą ludność obu krajów bez rozpatrywania w niej siły nabywczej abonamentowego kanału premium – HBO (dane u nas nieznane). A wynik? Korygowałem lepiej? Gorzej? W ujęciu zamożności ludzi w obu omawianych krajach.

Rozumiem, że wynik jedenaście milionów miał wywołać i robić wrażenie. I robił z perspektywy 38 mln ludności w Polsce.

Ot taki sobie marketing – jak zwykle nieuczciwy. By zachęcić do oglądania! Przecież z tego są (będą) pieniądze!

 

A tak dla przypomnienia, to u nas były i takie czasy, kiedy właśnie miasta i wsie się wyludniały dla tej niespotykanej wtedy u nas oglądalności. Dla kilku seriali a nawet filmów? Ale kogo to obchodzi! Skoro wiesz.

 

Sorry, ale jeśli seriale kojarzą ci się tylko z takimi tytułami i takim formatem to nie mamy o czym rozmawiać.

A, czy mógłbyś rozwinąć to zagadnienie? Ja sam jestem i wielu ciekaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry ale seriale pokazują do jakiego dna doprowadzono przemysł filmowy.
Sugerujesz, że przez seriale np. Hollywood produkuje słabe filmy? :roll: A mnie się wydaje, że po prostu filmowcom skończyły się pomysły i dobre chęci, a ci co bardziej zdolni uciekli do telewizji - tutaj mogą przynajmniej tworzyć. Bo według mnie, seriale są ostatnio ciekawsze, niż większość obecnej produkcji filmowej z Hollywood. Ale nie generalizujmy. Po co ta dyskusja, o wyższości jednych nad drugimi?

 

Zamiast dobrej produkcji - mierny tasiemiec .... z odcinkami z powtarzaną w kółko (do znudzenie i to szybkiego) fabułą. Niewolnica Isaura bis....
Sorry, oceniasz cały gatunek przez pryzmat jakiś g**nianych produkcji przed lat lub tych produkowanych taśmowo? Sorry, ale rynek seriali nie jest jednorodny. Np. Brytyjczycy produkują sporo ciekawych, góra kilku-nasto odcinkowych seriali. Czy nawet HBO ostatnio. Nie mówiąc o rynkach takich jak Azja, ale nie będę wspominał, bo zapewne niewiele osób skojarzy. :P

 

Zawsze łatwiej i prościej jest zaoferować tandetna masówkę zamiast porządny ekskluzywny produkt.
Mówisz, jakby wśród filmów nie było masówek. Zresztą branżą rządzą głównie marketingowcy, a nie koneserzy.

 

HBO w Polsce zmarnowało cały wkład ludzi którzy kiedyś wprowadzali te markę na nasz rynek.

Bardzo szybko pojawił się trend bylejakości i minimalizmu.

O jakiej bylejakości mówisz? Filmy ci nie pasują? To nie wina HBO, tylko ogólnych masowych trendów. Jest ich za mało? A z jakiej paki miałoby być ich więcej? Gusta ludzi się zmieniają, dla części fabuły seriali to też "film" (tyle, że dłuższy). A filmów kręci się tyle samo, a nawet więcej. HBO nie zarabia zbytnio u nas, więc nie musi pakować się w full-mega-wypas ramówkę. Prezentuje to, co może ze swojego amerykańskiego oryginału i tyle.

 

Niestety pod wodzą ITI C+ i ich produkcje ida w dół., ostro w dół.

Jak można na kanałach premium nadawać gnioty jak W tonacji + czy De Lux+ - one nawet na takie badziwne TVN Turbo się nie nadają.

Tyle ceplusów, tyle ponoć praw autorskich a nie ma co ogładać na ceplusach, dobrej oferty filmowej mniej niż przed erą NC+.

Te programy pomagają wypełnić zapisy Polskiej koncesji. Zresztą jest ich mało, więc co ci przeszkadzają? Nie ma co oglądać? Jak dla mnie filmów jest więcej, niż było wcześniej. A, że z ich jakością różnie bywa - kwestia czasów i słabszej produkcji filmowej. Poza tym, dzisiaj się na ambitnych produkcjach nie zarabia. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik 11 mln widzów robi wrażenie nawet w kontekście ludności USA. To że ty nie chcesz tego widzieć, nie widzisz różnicy między ogólnodostępną tv, a stacją premium i jej ilością abonentów w USA to już nie moje zmartwienie.

 

A, czy mógłbyś rozwinąć to zagadnienie? Ja sam jestem i wielu ciekaw?

A co tu jest do rozwijania? Obejrzyj sobie produkcje serialowe stacji kablowych w USA. Nierzadko są to produkcje o wiele lepsze niż niejeden tzw. blockbuster filmowy nakręcony tylko po to aby trzepać kasiore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz, że przez seriale np. Hollywood produkuje słabe filmy? :roll: A mnie się wydaje, że po prostu filmowcom skończyły się pomysły i dobre chęci, a ci co bardziej zdolni uciekli do telewizji - tutaj mogą przynajmniej tworzyć.

A w polskim wydaniu? To przyszli tworzyć? Czy przyszli po łatwe pieniądze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach te złe, niedobre seriale.. tymczasem już w kwietniu w USA premiera serialu produkowanego przez braci Coen , będącym rozwinięciem kultowego, nagrodzonego Oscarem filmu Fargo.

Czekam już, co tym razem wymyślą maruderzy forumowi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinków na razie 10.

Co do drugiego pytania - większą widownie i pieniądze zapewni im dobry, ambitny serial niż film. Fargo zarobiło malutkie pieniądze, nawet mimo Oscara i doskonałych recenzji (60 mln dolarów). Dla porównaniu bzdurki jak American Pie zarabiają 4-5 więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...