Skocz do zawartości

MTV 00s


IDTH
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 sierpnia 2021 o godzinie 5:00 rano czasu polskiego programem Non-Stop Nostalgia zainicjuje nowy kanał MTV 00s.

 

W ramówce stacji znajdą się programy: Non-Stop Nostalgia, Chillout Zone, Class Of…!, We Love The 00s!, Hits Don’t Lie, Vs, 2 4 1 Hits!, Rock’N’Roll Anthems!, Rap & R’N’B’ Jamz, Dancefloor Fillers!, Get The Party Started!, Crazy In Love! oraz tematyczne listy przebojów.

 

9536034df4e107029361205bd09aa2895a5a8a45

 

Pełna ramówka na sierpień do podejrzenia na stronie SatCentrum.

 

 

Edytowane przez IDTH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Playlista na pewno będzie zapętlona, niestety w taki sposób ViacomCBS tworzy dzisiaj kanały. Wczoraj odświeżono trochę playlistę VH1, jednak niektóre utwory aż krzyczą dlaczego! Piosenki z High School Musical, Mandy Moore, Hilary Duff, Ashley Simpson - oby nie poszło to wszystko w stronę takiego kiczu rodem z Disney Channel. 

Edytowane przez IDTH
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, emarti napisał:

Czyli co, dzień w dzień te same klipy w tym paśmie i może jeszcze w takich samych kolejnościach?

 

O dziwo zmianę widać i nie do końca piosenki się zapętlają. Niektóre co prawda pojawiają się częściej jak "Lady Marmalade", która od 20 lat grana jest codziennie na VH1 czasem kilka razy dziennie. Ale wczoraj wyłapałem o dziwo: Kelly Osbourne "One Word ", Enrique Iglesias "Tired Of Being Sorry", Beyonce "Listen", Mariah Carey "Never Too Far", Will Smith "Switch", Avril Lavigne "When You're Gone", Shakira ft. Alejandro Sanz "La Tortura", Fall Out Boy "Beat It". Także coś drgnęło zobaczymy jak długo utrzyma się taki trend i jak faktycznie będzie to wyglądało na MTV 00s, bo MTV 80s czy MTV 90s to już od dłuższego czasu stroją w miejscu z playlistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2021 o 09:53, IDTH napisał:

 

O dziwo zmianę widać i nie do końca piosenki się zapętlają. Niektóre co prawda pojawiają się częściej jak "Lady Marmalade", która od 20 lat grana jest codziennie na VH1 czasem kilka razy dziennie. Ale wczoraj wyłapałem o dziwo: Kelly Osbourne "One Word ", Enrique Iglesias "Tired Of Being Sorry", Beyonce "Listen", Mariah Carey "Never Too Far", Will Smith "Switch", Avril Lavigne "When You're Gone", Shakira ft. Alejandro Sanz "La Tortura", Fall Out Boy "Beat It". Także coś drgnęło zobaczymy jak długo utrzyma się taki trend i jak faktycznie będzie to wyglądało na MTV 00s, bo MTV 80s czy MTV 90s to już od dłuższego czasu stroją w miejscu z playlistą.

Z Kelly Osborne oraz coverem Michaela Jackosna w wykonaniu FOB to rzeczywiście zaskoczyli. Oba klipy ostatni raz widziałam w tv gdzieś w 2009 r. na MTV Rocks (obecnie MTV 90s).

Edytowane przez Aleksandra Maria (Natalia)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

 

MTV2 Europe koncentrowało się głównie na programach i teledyskach o tematyce alternatywnej, podczas gdy MTV2 w USA koncentrowało się na programach reality TV, alternatywnych teledyskach i alternatywnym hip-hopie

Edytowane przez saszkacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, 1993andrey1993 napisał:

Słyszałem opinię, że MTV2 bylo lepsze niż MTV Rocks. Niestety nie miałam okazja na zobaczenie tego MTV2 w tym czasu.

MTV 2 było patrząc z dzisiejszej perspektywy genialne. Sam zacząłem abonować Cyfrę+ w grudniu 2008 roku i wtedy to był ten sam kanał, który nadawany był w Wielkiej Brytanii, a więc z tamtejszymi reklamami co 3-4 piosenki. Playlista była jednak zdecydowanie bardziej zróżnicowana, na dzisiejsze standardy to był moim zdaniem kosmos. Ogólnie ramówka wypełniona była pasmami typu Biggest! Hottest! Loudest!, gdzie przeważały nowsze kawałki (takie do 5 lat), ale co 3-4 pojawił się jakiś klasyk albo przynajmniej coś starszego, różnego rodzaju zestawieniami jak Top 10/20/50/100 konkretnego gatunku, wykonawcy czy dekady, programami typu vs., czyli np. Guns N' Roses vs. Metallica, US Rock vs. UK Rock, 90's vs. 00's itd. Było też dużo programów, gdzie zapraszani byli muzyczni goście, którzy rozmawiali z Zanem Lowe (obecnie współpracuje m.in. z Apple) i ich rozmowa była przerywana utworami danego wykonawcy, albo wykonawca prezentował swoją listę ulubionych 50 czy 100 kawałków, gdzie co kilka numerów opowiadał o kolejnym klipie. Były też koncerty, w pamięci utkwił mi występ Kings of Leon na Glastonbury w 2008 roku., ale było ich znacznie więcej i nie zawsze w ramach World Stage. Dzięki MTV 2 było się też na bieżąco, bo co weekend (chyba sobota przed południem) było nowe notowanie 10 aktualnie najpopularniejszych rockowych piosenek w Wielkiej Brytanii z komentarzem prowadzącego/lektora. Potem w trakcie tygodnia mniej więcej te same kawałki pojawiały się w paśmie The 10 Biggest Tracks Right Now już normalnie, bez "oprawy dziennikarskiej". Tak jak już wcześniej napisano, było dużo brytyjskiej albo brytyjsko brzmiącej alternatywy, ale akurat to wtedy było na topie - Kings of Leon, Kasabian, The Killers, Muse. Bez problemu można było jednak trafić na coś ze Stanów, jak Slipknot czy Linkin Park, ale także i Eminema (nawet jego kawałki z D12) czy The Prodigy (to akurat brytyjskie), które ogólnie często leci w mediach rockowych. Ogólny obraz można wyrobić sobie patrząc na tę prezentację.

 

Dostęp do kanału uzyskałem będąc w I klasie liceum, oczywiście słuchałem już wcześniej rocka/metalu/alternatywy, ale mimo to uważam, że kanał ten ukształtował mnie muzycznie - zarajałem się Kings of Leon, Muse, Kasabian, Slipknotem, Audioslave, zobaczyłem wiele rarytasów, jak Fade to Black Metalliki wykonane na żywo w trakcie ich legendarnego koncertu w Seattle w 1989, kilka razy trafiłem też na ich For Whom the Bell Tolls z tego samego wystepu. Dla mnie ten kanał to była bajka. Jeszcze przez chwilę po zmianie na MTV Rocks ramówka była dość podobna, ale przejście na wersję europejską totalnie go zniszczyło - playlista baaaardzo się skurczyła, napisałem nawet do supportu MTV i powiedzieli mi, że to przez licencje - te z UK nie obejmowały Europy. Potem MTV Rocks trochę się poprawiło i mimo wszystko mi go szkoda, bo zawsze trafiło się coś, co mi się spodobało - ostatnio "Instant History" Biffy Clyro czy "Bullet Holes" zespołu Bush. Samemu jednak inaczej poznaje się muzykę, bo gdybym trafił na nie na Spotify, to prawdopodobnie po jednym odsłuchu bym do nich nie wrócił. Wielka szkoda, ale ostatnio zauważyłem, że na MTV Live jest pasmo Rock Solid Playlist, na którym w zeszłym tygodniu było nawet mające swoje lata "Shoot the Runner" zespołu Kasabian, więc można się tam czasami miło zaskoczyć.

Edytowane przez boss509
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Pawelgor napisał:

Wiadomo kto zarządza tym kanałem? Właśnie grają Dj Otzi - Hey Baby. Artysta raczej kojarzony z rynkiem niemieckim 

 

To akurat był dosyć spory hit w Wielkiej Brytanii. Potem popularność tego wykonawcy rzeczywiście została ograniczona do krajów niemieckojęzycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...