Skocz do zawartości

Piłka nożna: Reprezentacja Polski


Peter Parker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy za Smudy i Fornalika Lewy nie tylko nie strzelał bramek, ale miał problem z dojściem do piłki 38 milionów selekcjonerów narzekało, że nie potrafimy go wykorzystywać. Teraz gdy za Sousy jest on centralną postacią drużyny i strzela bramki 38 milionów selekcjonerów narzeka, że jesteśmy od Lewego uzależnieni.

Polska, ten kraj i naród nigdy się nie zmienią 🙃 Za każdym razem się dziwię, że to nie Polacy wymyślili Latający Cyrk Monty Pythona.

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Lista powołanych na mecze reprezentacji Polski w el. MŚ:


Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski, Łukasz Fabiański (tylko na mecz z San Marino)
Obrońcy: Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Paweł Dawidowicz, Kamil Glik, Robert Gumny, Michał Helik, Tomasz Kędziora, Tymoteusz Puchacz, Arkadiusz Reca, Maciej Rybus
Pomocnicy: Przemysław Frankowski, Kamil Jóźwiak, Mateusz Klich, Kacper Kozłowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Jakub Moder, Przemysław Płacheta, Damian Szymański, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński
Napastnicy: Adam Buksa, Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Karol Świderski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niech mnie ktoś oświeci czemu mając wiedzę, że mecz z Węgrami jest bardzo istotny w kontekście rozstawienia w barażach nie robi się nic, żeby zmotywować zawodników do walki i sadzać Lewego na ławie? Rozumiem jakby grali z jakimiś kelnerami, ale z Węgrami przecież zremisowali pierwszy mecz i było wiadomo, że nie będzie tak łatwo. Nie oglądałem dwóch ostatnich meczów i zupełnie nie żałuję i po wczorajszej przegranej oficjalnie zaprzestaje ich oglądać. Lepiej poświęcić czas na na oglądanie drużyn, które zostawiają serce na boisku/parkiecie/skoczni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy to rozstawienie jest aż tak ważne? Wg mnie nie - to media nakręcają że niby będzie łatwiej. Guzik prawda, bo i tak będzie losowanie i będąc nierozstawionym można trafić na Szkocję a będąc rozstawionym na Austrię. Przejście jednego słabszego rywala też nic nie daje, jak w drugiej fazie nie będziemy w stanie ograć mocniejszego rywala. Dlatego wg mnie dobrze że potraktowaliśmy Wegrów jako sparing bo przynajmniej teraz wiemy na czym rzeczywiście stoimy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dlatego wg mnie dobrze że potraktowaliśmy Wegrów jako sparing bo przynajmniej teraz wiemy na czym rzeczywiście stoimy
Teraz , to leżymy i kwiczymy , taki jest obraz naszej reprezentacji. Napiszcie mi , czemu Szczęsny jest wynoszony na piedestał i jest pierwszym bramkarzem? Człowiek mem w kadrze....


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, marrak napisał:

Tylko czy to rozstawienie jest aż tak ważne? Wg mnie nie - to media nakręcają że niby będzie łatwiej. Guzik prawda, bo i tak będzie losowanie i będąc nierozstawionym można trafić na Szkocję a będąc rozstawionym na Austrię. Przejście jednego słabszego rywala też nic nie daje, jak w drugiej fazie nie będziemy w stanie ograć mocniejszego rywala. Dlatego wg mnie dobrze że potraktowaliśmy Wegrów jako sparing bo przynajmniej teraz wiemy na czym rzeczywiście stoimy :D

Racja, ale jak nie będziemy rozstawieni to chyba od razu trafiamy na takich Portugalczyków czy Włochów i żadnej nadziei nie ma. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Kiler napisał:

Racja, ale jak nie będziemy rozstawieni to chyba od razu trafiamy na takich Portugalczyków czy Włochów i żadnej nadziei nie ma. :D

Pełna zgoda. W meczu o punkty/awans wygraliśmy tylko z Albanią, San Marino i Andorą za kadencji pana Sousy. Nie ma podstaw sądzić, że uda się pokonać rywali w Rzymie czy Lizbonie.  Z tarczą z Moskwy, Glasgow, Stambułu czy Sztokholmu też nie wrócimy.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@markar: Nie takie wygrane czy zremisowane mecze Polaków już świat widział - Anglia, Niemcy, Portugalia, Włochy. Mi chodzi o to, że w meczu z Węgrami powinni gryźć trawę i cały czas być w pełnym gazie. Tutaj widzę, że po wygranym meczu z Andorą i zapewnieniu sobie barażów, cały sztab, piłkarze i otoczenie uznali, że już jest awans i bajabongo jest super, albo, że w tych barażach to z jakimś Kazachstanem czy innym stanem będziemy grać.

 

Takie są moje odczucia i mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawi mnie ten płacz o rozstawienie, lub jego brak. Pragnę jedynie przypomnieć, że aby zakwalifikować się na Mundial potrzebujemy dwóch zwycięstw, a to oznacza że będąc rozstawionym w półfinale drabinki, tak i tak w finale jest ogromna szansa na trafienie kogoś bardzo silnego. Moim zdaniem nie ma żadnej różnicy czy dostaniemy w twarz od Włochów 24go marca, czy 28go marca. Rozumiałbym problem, gdyby już jeden mecz dawał nam awans, jednak przy dwóch meczach rozstawienie daje nam tak naprawdę odroczenie wyroku i odpadnięcia.

 

26 minut temu, aro napisał:

Jedno spotkanie i wygrany przechodzi dalej a wtedy już nie ma rozstawienia tylko losowanie.Czyli trzeba wygrać dwa mecze, aby pojechać na Mistrzostwa Świata.

 

Dalej po półfinale nie ma losowania - Za tydzień w piątek losujemy trzy pucharowe drabinki, z których poznamy trzy drużyny kwalifikujące się na turniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak rozstawienia oznacza, ze gramy z bardzo trudnym rywalem na wyjeździe juz w pierwszym meczu. To oznacza, ze zamiast jednego bardzo silnego rywala bedziemy mieli dwoch. Rozstawienie oznaczalo by latwiejszego rywala u siebie na początek i szansę, ze ten drugi mecz takze zagramy u siebie ( bo gospodarz drugiego meczu jest losowany). Brak tego pierwszego meczu u siebie to strata jak podaje Mateusz Borek 15 mln zł, ktore by zarobil PZPN. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, wislok napisał:

Brak rozstawienia oznacza, ze gramy z bardzo trudnym rywalem na wyjeździe juz w pierwszym meczu.

Pokaż mi łatwego rywala z tej 12 dla Polski tak grającej jak wczoraj :D Cyba tylko Finlandia o ile się załapie. Z resztą jeden mecz i wakacje. A meczu w szpitalu narodowym w marcu i tak by nie było.

Edytowane przez marrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert Lewandowski nie zagrał z Węgrami, bo... nie znał zasad rozstawienia w barażach? Prawdopodobnie nie wiedział, czym grozi porażka z Węgrami.
https://gol24.pl/el-ms-2022-robert-lewandowski-nie-zagral-z-wegrami-bo-nie-znal-zasad-rozstawienia-w-barazach/ar/c2-15907915
https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-robert-lewandowski-prawdopodobnie-nie-wiedzial-czym-grozi-po,nId,5651088

 

Brak słów na to... Myślałem, że Lewandowski jest bardziej "kumaty" w futbolu

 

 



 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...