Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata piłkarzy ręcznych - Katar 2015


andi12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale siła przekonywania działaczy z Azji - pieniądze, jakimi dysponują i zadysponowali - jest ogromna.

Tylko! Co to ma wspólnego ze sportem? Z tymi naturalizowanymi zawodnikami? Katarczycy?

Skoro, to się dzieje za przyzwoleniem Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF)! To takie mistrzostwo można było od razu kupić przy wczorajszej herbatce przy zielonym stoliku?! Złoto olimpijskie w przyszłości również?! Po co bawić się w turnieje.

 

Katar nie będzie mistrzem świata. To byłaby bardzo zła reklama dla piłki ręcznej i oficjele ze światowej federacji zdają sobie z tego sprawę. Natomiast niewykluczone, ze w "umowie" z Szejkami jest medal. Czy srebrny, czy brązowy to ciężko powiedzieć. Na pewno celem numer jeden było dopchnięcie Katarczyków do półfinału, tak, żeby mogli grać w imprezie do końca. Coś jak z Koreańczykami na MŚ w piłce nożnej. Do 1/2 sędziowie wciągnęli ich za uszy, a potem przywileje sędziów się skończyły.

Gdyby szejki zdobyły złoto, to huk w mediach byłby niesamowity, i to na całym świecie. A o srebrnym, czy brązowym medalu, czy nawet 4 miejscu wszyscy szybko zapomną. Bedzie trochę rabanu w krajach, które z katarem odpadły, ale na tym się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym meczu Polska może tylko stracić. W ogólnym rozumieniu przeciętnego kibica, wygranie z Katarem jest czymś oczywistym, porażka klęską, kompromitacją. Dla obu drużyn jest to mecz kluczowy, bo nam będzie trudno wygrać mecz o 3 miejsce. Wygrana daje już nam srebro. Ale to samo dla Kataru, bo jeśli przegrają to raczej też ani z Hiszpanią, ani z Francją nie mają szans. Skoro zagrają w półfinale to za wszelką cenę muszą wygrać ten mecz, bo inaczej zaprzepaszczą te udane dla nich mistrzostwa. Zawsze się mówiło, że gdyby pieniądze grały to by piłkarze nożni z Arabii Saudyjskiej czy Kuwejtu byli mistrzami świata. Jak widać w piłce ręcznej można prawie do tego doprowadzić. Będzie to niepotrzebna kompromitacja dla całej dyscypliny. Piłka nożna już to przerabiała na MŚ 2002, tylko że tam Korea Płd. miała tylko pomoc sędziów, bo piłkarze byli jednak czysto koreańscy, tutaj poszli dwutorowo - i piłkarze obcy i dodatkowa pomoc sędziów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jest zdania, że takie państwa jak Katar nie powinny otrzymać organizacji tak dużej imprezy jak MŚ, bo za pieniądze można kupić wszystko, mam nadzieję, że sędziowie będą w miarę obiektywni i nie wypaczą wyniku meczu.

Mnie sie jednak wydaje, że ten zagraniczny zaciąg to za mało aby pokonać Polaków, Katarczycy mają słabych rezerwowych, przecież w spotkaniu z Niemcami żaden rodowity mieszkaniec tego kraju bramki nie zdobył. Jeżeli Polacy w obronie zagrają tak jak z Chorwacją to o wynik można być spokojnym, zobaczymy jak będzie na boisku, dojście do półfinału jest olbrzymim sukcesem, przed mistrzostwami plan minimum zakładał wyjście z grupy. Watro dodać, ze propozycję gry w drużynie Kataru otrzymał Marcin Lijewski który podobnie jak Dunczyk Nikolaj Markussen i Słoweniec Borut Mackovsek tą propozycję szybko odrzucili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w momencie w którym "Katarczyk" stanął połową stopy na linii i jeszcze dodatkowo wylądował na ziemi zanim oddał rzut już przestałem to oglądać. I powiem szczerze już nie będę oglądał dalej tej imprezy, niech oglądają to ci opłaceni kibicie. Mam dość takiego sportu. Dziś oglądałem mecz pół-finałowy mężczyzn w Australian Open. Może gra wolna, może niektórych nudzi ale przynajmniej nie ma tam takich jaj i wiem, że ten który tego dnia będzie na korcie lepszy ten wygra. Już nie chodzi nawet o sędziów, ale to że można sobie kupić zawodników jest totalnym cyrkiem. W piłce nożnej jak raz zagrasz w jakiejś reprezentacji to droga do innych staje się zamknięta. Co innego naturalizowany zawodnik który ma chociaż obywatelstwo danego kraju i NIGDY nie grał dla innego państwa a co innego kupiony zawodnik grający już wcześniej dla innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, coś mi się wydaje, że ten kraj sobie po prostu kupił te mistrzostwa - nie boję się tego napisać. Po co zostawiać serce na boisku skoro Katar ma w moim odczuciu mistrzostwo świata w rękawie. Dlaczego sędziowie nie zatrzymali czasu po wykluczeniu? Dlaczego (przychylę się do zdania kolegi wyżej) Sędziowie wygrali mecz - oczywiście nie graliśmy cudownie, ale nawet w wykluczeniu było 5 do 1, przy czym to pierwsze i ostatnie wykluczenie dla gospodarzy było w drugiej połowie! Bramka dla Kataru z 51 minuty powinna być nie uznana, bo facet był jedną nogą w kole!

Chce zobaczyć finał, czy moje słowa się sprawdzą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi najbardziej smutno nawet nie dlatego, że Polacy przegrali. Zawsze lubiłem oglądać szczypiorniaka i nawet gdy odpadała Polska to oglądałem do samego końca zainteresowany tym kto wygra. Teraz nawet nie zerknę na finał,szejkowie kupując kadrę i sędziów zabrali mi radość z oglądania tego sportu. Po co oglądać finał? Nie robi mi różnicy czy Katar przegra czy wygra bo ich w tym finale nie powinno być. Gdyby grali tylko swoimi zawodnikami to by mieli 0 pkt w grupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu takie Mistrzostwa od początku sędziowie bardziej przychylni gospodarzom...

 

Ale brawo dla naszych za wytrwałość! Grali wspaniale ;) Teraz czas na mecz o 3 miejsce, miejmy nadzieję, że albo Hiszpania, albo Francja pokonają gospodarzy i pokażą im, że nie wszystko można sobie kupić. Po MŚ zasady reprezentacyjne powinny się w kadrach zmienić. Katar (powinni grać sami Katarczycy). :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nawet nie zerknę na finał,szejkowie kupując kadrę i sędziów zabrali mi radość z oglądania tego sportu. Po co oglądać finał? Nie robi mi różnicy czy Katar przegra czy wygra bo ich w tym finale nie powinno być. Gdyby grali tylko swoimi zawodnikami to by mieli 0 pkt w grupie.

 

Święte słowa - to jest sztuczny twór, w moim odczuciu nie ma takiej reprezentacji jak Katar. Przecież jeden z nich to już w czterech reprezentacjach grał - o czym to świadczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zwalać winy, na sędziów. Katarczycy dali nam dużo szans na zwycięstwo, których nie wykorzystywaliśmy. Od 20 minuty graliśmy po prostu słabo. Przypomnę, że do tego momentu mieliśmy 6 minut wykluczeń, a mimo to prowadziliśmy. Przez kolejne 20 nie dostaliśmy kary, a i tak zaczęliśmy przegrywać 5 punktami.

 

 

 

Katar to najsłabszy z półfinalistów, słabo widzę mecz o trzecie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bym akurat nie podnosił sprawy sędziów. Zresztą, sędziowie z Bałkanów zawsze nam niekorzystnie prowadzili mecze. Oczywiście że w dwóch, trzech sytuacjach popełnili świadomie, lub nie błędy. Ewidentny przy nadepnięciu na pole bramkowe. O ile pierwsze 20 minut było u naszych perfekcyjne w ataku, prawie wszystko trafiali, to jednak obrona dużo słabsza. Odwrotnie niż w poprzednich meczach. Nasi bramkarze to dziś tragedia. W pierwszej połowie mieli obronione 1/17. Tych kilka obron potem zabrakło. Wiele sytuacji, gdzie Katarczycy byli nieobstawieni, trafiali z czystych pozycji - to się ze Szwedami i Chorwatami nie zdarzało. Strzelali łatwo nam też nie tylko "cudzoziemcy", ale rdzenni Arabowie. Szkoda też tych dwóch nietrafionych dobitek. Bramkarz Kataru dużo im dał. Mieli też Katarczycy w stykowych sytuacjach jakieś dziwne szczęście. Wyraźnie dziś zmęczenie dwoma poprzednimi meczami było widać. Może też obrona była słabsza w obawie przed karami? Przy stracie 5 bramek już było po herbacie, to była kluczowa strata. Ogólnie zasłużona przegrana. Dla światowej federacji piłki ręcznej też to jest samobójstwo, bo nowi sponsorzy widząc takie rzeczy raczej nie wejdą w ten cyrk, dotychczasowym też to pewnie nie w smak - a piłka ręczna to nie nożna, tam o sponsorów powinni dbać podwójnie. MŚ się skończą - oby nie całkowitą kompromitacją ze złotem dla Kataru, smórd pozostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sędziowie prowadzili to spotkanie fatalne, nie zauważyli, że Karol Bielecki otrzymał potężne uderzenie w głowę aż spadły mu okulary ochronne, w jednej akcji Kamil Syprzak stracił ochraniacze na łokcie, Katarczyk po prostu mu je zerwał, co nie zmienia faktu, że w obronie zagraliśmy nie najlepiej i w drugiej połowie przeciwnik bez problemu penetrował naszą strefę i rzucał łatwe bramki z bliska. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, to absolutne zaprzeczenie sportowej rywalizacji i kraje takie jak Katar powinny być wykluczone z takich imprez. Francja na ten moment minimalnie prowadzi z Hiszpanią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co chcecie ale wg mnie Polacy i tak zostali najmniej skrzywdzeni przez sędziów. Fakt, może dlatego że nie prowadzili w końcówce i nie trzeba było aż tak bardzo się starać.

My poza dobrym początkiem graliśmy słaby mecz, a różnicę zrobili jak zawsze bramkarze. Dziś Szmal nie pomógł w ogóle, a jak bramkarz ma ~10% to ciężko walczyć nawet z drużyną gwiazd Kataru :D

W 3. miejsce nie wierzę bo realnie patrząc mamy zespół na max 8 miejsce więc i tak zrobiliśmy już 200%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...