Skocz do zawartości

Eurowizja


Poland
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wrażenie, że głosowanie jurorów jest jeszcze bardziej polityczne w niektórych krajach od głosowania widzów, sporo było krajów w których jury dało 12-10 punktów Ukrainie, a Rosja miała 0. Natomiast taka Białoruś oczywiście 12 punktów dla Rosji - przecież to jest głosowanie jurorów...

Nas zupełnie pominęli jak zwykle zresztą. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle końcówka była szokująca. Zostali przeciwnicy polityczni Ukraina i Rosja, a dodatkowo Polska zaangażowana w konflikt. Szpak z ostatniej pozycji awansował nagle na 6. A prowadząca Ukraina mogła być pokonana tylko przez wroga - czyli Rosję. Na końcu jednak symbolicznie wygrywa Ukraina, a prowadząca cały czas Australia okazuje się największym przegranym. Trochę tu thrillerem, trochę horrorem powiało.

Do wyłącznego głosowania widzów nie wrócą, bo właśnie przez głosowanie na zaprzyjaźnione, ościenne kraje od tego odeszli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska standardowo niewidoczna przez kilka głów przy stolikach wręcz każdego kraju. Niech nie jadą za rok, bo to nie ma sensu. Cieszy, że widzowie docenili i Polska trafiła do ich Top 3 - nie spodziewałem się tak wysokiego miejsca. Polska wyżej nawet od Australii.

"Polska po punktach jury:

- who are you?"

Edytowane przez Venio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie gratulacje ode mnie w stronę Jamali i całej Ukrainy. 1944 było moim faworytem, lecz z powodu mocno ograniczonego budżetu mój głos poszedł w stronę Hiszpanii. Brawa należą się także Michałowi i całej polskiej ekipie odpowiedzialnej za jego występ w Sztokholmie. Niestety, jury jak zwykle nie potrafi doceniać polskich piosenek na Eurowizji. Jedyne wyjście to wymiana jurorów w krajach należących do EBU na innych. Szkoda także Rumunii, której nie udało się wystąpić na konkursie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy prezenter przy przedstawianiu wyników był spięty i zestresowany. U nas dodatkowym miunusem była obecność tzw. polinglisz u Anny Popek. Jej obecność sukcesu nam nie przyniosła (a jak wiemy, kiedy ona podawała wyniki z Eurowizji - ale nie tej - to konkurs wygraliśmy). Szczęście w nieszczęściu możemy szczycić się 8. miejscem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla Dżamali - wygrała zasłużenie :) . Super wykonanie, piosenka z przekazem, zawierająca prawdziwą historię, najwięcej 12-tek od jurorów (aż 11), dużo punktów od widzów - już czekam na Eurowizję w Kijowie ;)

 

Gratulacje też dla Australii, mimo że nie powinna startować w tym roku, brawa również dla Rosjan za widowisko, jakie pokazał Łazariew. Ogólnie należy pogratulować wszystkim finalistom za emocje i super poziom :)

 

Ósme miejsce Michała Szpaka - w końcu Top 10, szkoda tylko, że jurorzy tak pojechali po bandzie i w sumie dali tylko 7 punktów, za to od widzów lepiej - gdy została 10-tka finalistów, nawet się nie spodziewałem, że Szpak dostanie aż tyle punktów. Dzięki tym 222 punktom Polska osiągnęła trzeci najlepszy wynik w historii i punktowo chyba najlepszy. Brawo! :D

 

Jak dla mnie zaskakujące na plus jest 4. miejsce Bułgarii (wejść po dziewięciu latach do finału i osiągnąć tak wysokie miejsce - szacun ;) ) i 9. Donnego Montella z Litwy, na minus natomiast 18. miejsce Serbii (a myślałem, że będzie wysoko) i 19. Węgier. Przy okazji szkoda Rumunii wywalonej na 3 tygodnie przed konkursem

 

Interval Acty też były niezłe - najbardziej przypadł mi do gustu filmik o szwedzkiej muzyce od 1974 r. i poradnik o tym, jak osiągnąć sukces na Eurowizji.

 

Reforma głosowania - na plus. Niektóre „12-tki” mnie zaskoczyły, gdzieniegdzie zostało po staremu (np. na Białorusi), również druga część trzyma w napięciu - ok. Uważam, że to jest system jak najbardziej sprawiedliwy dla polskich reprezentantów.

 

Tegoroczny konkurs był o wiele ciekawszy niż ubiegłoroczny i mam nadzieję, że przyszłoroczny w Kijowie będzie równie dobry jak ten przygotowany przez Szwedów :)

 

A co do podawania punktów przez Annę Popek: może i był to trochę „polinglisz”, ale w ubiegłym roku Ola Ciupa przecież lepiej nie podała punktów, a wręcz przeciwnie - niektórzy przecież twierdzili, że mówiła tak, jakby była po jakimś alko. Prawdę mówiąc, to też chyba typowe dla naszych celebrytów, że wielu z nich nie mówi w miarę poprawnie po angielsku (z czym do ludzi?) No nic, może za rok złapią kogoś, kto poda te punkty porządnie...

Edytowane przez Camilieu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Popek wsadzona za "nawilżenie " zmasakrowała angielski az uszy bolały przy tym wyglad jak z lat 90' - wiesniactwo jednym slowem, myslalem ze nie moze byc gorzej od Oli Ciupy rok temu(pamietam ze wygladala jak napruta ;) , chcialbym ja przeprosic z tego miejsca. 

Można mówić z lekkim akcentem jak np Chylewska(robila to już) i wszystko jest w porzadku. 

 

Głosy od telewidzów z Polski : 
Ukraina 12

Szwecja 10

Rosja 8

Australia 7

Węgry 6
Łotwa 5 

Austra 4
Bułgaria 3

Armenia 2
Cypr 1
A tu dalej i głosowanie kazdego z polskich jurorów:
http://www.eurovision.tv/page/results?event=2113&voter=PL

Edytowane przez dilf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi najbardziej podobała się propozycja z Gruzji. Fakt, że utwór nie miał szans na wygraną ze względu na to, iż był mało eurowizyjny. Ten utwór był taką rodzynką pośród tego eurowizyjnego szamba. Utwór Ukrainy zły nie był, ale myślę, że więcej w tym wszystkim dramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze zauważyłem jeden polski wątek a mianowicie w piosence "Love, Love, Peace, Peace" wykonywanej przez Petrę Mede i Mansa Zelmerlöwa była dziewczyna imitująca Ola Ciupę co oznacza że nasza pani od masła stała się symbolem Eurowizji :)

Edytowane przez Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkty dla Szpaka od telewidzów z rozbiciem na kraje :

Albania 5
Armenia 1
Australia 0 (15. miejsce)
Austria 12
Azerbejdżan 3
Białoruś 6
Belgia 12
Bośnia i Hercegowina 0 (14. miejsce) 
Bułgaria 6
Chorwacja 4
Cypr 2 
Czechy 7 

Dania 5
Estonia 1
Macedonia 2
Finlandia 5
Francja 7
Gruzja 4
Niemcy 10
Grecja 3
Węgry 8
Islandia 10
Irlandia 10

Izrael 4
Włochy 10 
Łotwa 5
Litwa 6
Malta 0 (13 miejsce)
Mołdawia 0 (14. miejsce)
Czarnogóra 0 (21. miejsce)
Norwegia 10
Rosja 5
San Marino 7
Serbia 0 (13.miejsce)
Słowenia 4
Hiszpania 5
Szwecja 10
Szwajcaria 5
Holandia 10
Ukraina 8
UK - 10

Miejsca w rankingu jurorskim :
Albania 14
Armenia 23
Australia 22
Austria 25 ostatnie
Azerbejdżan 9
Białoruś 14
Belgia 19
Bośnia i Hercegowina 20
Bułgaria 11
Chorwacja 17
Cypr 25 ostatnie
Czechy 23
Dania 25
Estonia 23
Macedonia 12
Finlandia 20
Francja 25 ostatnie
Gruzja 20
Niemcy 19 
Grecja 25
Węgry 25 ostatnie
Islandia 12
Irlandia 24
Izrael 16
Włochy 19 
Łotwa 24
Litwa 8

Malta 25 ostatnie
Mołdawia 24
Czarnogóra 10
Norwegia 10
Rosja 23
San Marino 26 ostatnie
Serbia 11
Słowenia 19
Hiszpania 25 ostatnie
Szwecja 25 ostatnie

Szwajcaria 25
Holandia 25 ostatnie
Ukraina 11
UK 18

Głosowanie jurorów katastrofalne, lądujemy najczęściej w 3 dziesiątce, często ostatnie i przedostatnie miejsce. Nie wiem czy to prawda ale podobno Szpak nie miał czysto zaśpiewanej piosenki na probie jurorskiej, może to dlatego. 

Na przykładzie Austrii widać jak nam pomógł ten nowy system, gdyby skumulowali pierwsze miejsce u widzów i ostatnie u jurorów wyszło by coś koło  12 miejsca i zero punktów a tak dostajemy te od widzów. 

Edytowane przez dilf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać sporo punktów zawdzięczamy Polakom na granicami naszego kraju. Dwa lata temu 5 miejsce u publiczności Donantana & Cleo, teraz 3 miejsce Szpaka. Jeszcze trafić w gusta jury i możemy walczyć o Grand Prix. :) 

W dalszym ciągu nie mogę się pogodzić z wygraną Ukrainy, bardziej zaskoczony na minus byłem chyba tylko jak wygrała Conchita. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem konkursu, ale podawanie punktów to co innego, dla mnie to wielkie emocje. I fajnie, źe rozdzielili te punkty. Ale przy podawaniu pkt. widzów gdy została już tylko ostatnia 10 to już myślałem, że my tam wreszcie zostaniemy wyczytani, a tam nic, nic i nic, została pierwsza czwórka no to mówię musimy być teraz, a my nawet Australię wyprzedziliśmy, ale jaja! Gdyby Rosja nie miała tyle " zaprzyjaźnionych" krajów ( byłe należące do ZSRR i te sprawy) i gdyby nie Ukraina i te punkty też na pewno dane za to, że często mówi się o Ukrainie to co to by było!

7 pkt w porównaniu do 222 pkt to przepaść, widać, że inny pogląd na to ma jury, a kompletnie inny widzowie.

 

Ale paradoksalnie by było, gdyby konkurs europejskiej piosenki wygrała Koreanka z austalijskim paszportem.

Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skupię się na statystykach. Najlepsze wyniki w historii Eurowizji osiągnęły: Ukraina (1), Australia (2), Bułgaria (4), Czechy (25). Ponadto Litwa po raz drugi znajduję się w pierwszej dziesiątce, Polska osiąga trzeci wynik w historii, Francja najlepiej od 14 lat, Grecja i Bośnia po raz pierwszy odpadają w półfinałach, a teraz niechlubne ,,wyczyny" Estonia po raz pierwszy w historii ostatnia w półfinale, Szwajcaria po raz drugi z rzędu ostatnia w półfinale, a Niemcy po raz drugi z rzędu ostatnie w finale. Macedonia ofiarą przyjęcia Australii (11 miejsce w półfinale). Ponadto ciekawe czy Rosja się wycofa z Eurowizji (zapowiadała, że wycofa się jak Eurowizja przeniesie się na Ukrainę). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest ta wspomniana przeze mnie wcześniej wspólna piosenka Petry Mede i Mansa Zelmerlöwa która to miała w sobie polski element:

A tutaj druga piosenka z czwartku:

Ten utwór szczegółowo wyjaśniał czym w zasadzie jest Eurowizja.

To chyba najlepsze wykonania obok konkursowych piosenek które były w tym roku :)

Ogólnie mówiąc jak w 2013 roku Szwedzi przyzwyczaili nas do konkursu na wysokim poziomie tak w tym roku to potwierdzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eurowizja w Szwecji naprawdę na wysokim poziomie, szczególnie czas oczekiwania na wyniki nie był drogą przez mękę jak to się kiedyś zdarzało.... :) Mnie w tym roku wkurzał często Orzech, zachwyty nad Fransem, Jamalą, czy Gruzinami. Dziwnym trafem jego opinie podzielało polskie jury. Jednych wychwalał, drugich potrafił ostro skrytykować. To naprawdę mocno wpływa na wyniki televotingu.

A taką Edytę Górniak, czy inną Margaret nie było nawet stać, żeby pogratulować Szpakowi wysokiego miejsca. :) Ciekawe co by było, gdyby Margaret umiała śpiewać.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwy nie zmienią, bo to marka. Ale pulę krajów mogą jak najbardziej.

Nie widzę sensownych argumentów "przeciw". :P

Nazwa wskazuje na to,że to konkurs dla uczestników europejskich. To tak jakby w EURO 2016, czyli turnieju mistrzowskim  mającym wyłonić najlepszą drużynę kontynentu grały reprezentacje z całego świata. EBU- to jest European Broadcasting Union czyli EUROPEJSKA UNIA NADAWCÓW. 

Zrzeszanie Australii w EBU to jest nieporozumienie,ale w sumie  raczej mnie to nie dziwi. Samego konkursu nie oglądałem- wybrałem to co serwuje Kurski czyli "Kocham Cię Polsko". Widziałem skróty wystąpień- poziom żałosny, więc wysoka lokata Szpaka z słabą,ale na tle tych pozostałych dobrą piosenką nie dziwi. Niemniej gratuluję Polakowi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwa wskazuje na to,że to konkurs dla uczestników europejskich. To tak jakby w EURO 2016, czyli turnieju mistrzowskim  mającym wyłonić najlepszą drużynę kontynentu grały reprezentacje z całego świata. EBU- to jest European Broadcasting Union czyli EUROPEJSKA UNIA NADAWCÓW. 

Zrzeszanie Australii w EBU to jest nieporozumienie,ale w sumie  raczej mnie to nie dziwi. Samego konkursu nie oglądałem- wybrałem to co serwuje Kurski czyli "Kocham Cię Polsko". Widziałem skróty wystąpień- poziom żałosny, więc wysoka lokata Szpaka z słabą,ale na tle tych pozostałych dobrą piosenką nie dziwi. Niemniej gratuluję Polakowi. 

I tu się mylisz. Nazwa nie odzwierciedla struktury EBU. Ona jest tylko umowna i do niczego nie zobowiązuje. Członkami EBU są kraje na różnych kontynentach. Np. Izrael. I to od wielu już lat. Dlaczego, tak się przeciwko jego udziałowi nie protestuje? Australia jest niby gorsza? Gdyby nie polityka, to udział w konkursie wzięłoby więcej państw z Afryki. Eurowizja to taka bardziej niedorobiona FIFA, nie UEFA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...