Skocz do zawartości

HBO GO - pytania, problemy i komentarze


Rasheed
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na świecie mają koło 140 mln. abo (działając prawie 50 lat ;)). Netflix ma 150 mln po 12 latach.

W Polsce, w 2007 roku HBO i Cinemax miały mln. abo (razem), co było skromnym wynikiem, od tego czasu się nie pochwalili kolejnymi AFAIR...

Edytowane przez bgmnt
Usunięto cytowanie treści innego, usuniętego już postu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem być dokładny bo wyniki i tak są z poprzedniego kwartału. Co do dostępności, to już wyłącznie decyzja HBO że z jednych rynków się wycofuje (jak Holandia), a na innych jak UK, Francja czy ZEA oddaje swoje prawa do lokalnych knałów czy serwisów streamingowych, a za istotne rynki uważa np. Filipiny czy Nepal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, bugmenot napisał:

Nie chciałem być dokładny bo wyniki i tak są z poprzedniego kwartału. Co do dostępności, to już wyłącznie decyzja HBO że z jednych rynków się wycofuje (jak Holandia), a na innych jak UK, Francja czy ZEA oddaje swoje prawa do lokalnych knałów czy serwisów streamingowych, a za istotne rynki uważa np. Filipiny czy Nepal...

A to od kiedy jest w UK bądź we Francji jako samodzielny serwis/kanał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie liczby abonentów obu serwisów jest niepotrzebne bo działają na innych zasadach...HBO posiada wyłączne prawa do wielu filmów nakażdym z rynków, na którym są obecni podczas gdy Netflix bazuje na własnej produkcji co sprawia że mogą być wszędzie.

 

HBO miało potencjał ale zostali przejęci przez niewłaściwych ludzi, zadłużonych po uszy a to nie pozwoli im na większą ekspansję...HBO MAX to głównie US a nie Europa.

 

W UK oddali całość własnej produkcji platformie Sky, z którą zaś kręcą nowe seriale...by je "puścić" w beznadziejnej jakości w Polsce gdy Sky pokaże w UHD...czego zwyczajnie nie można zaakceptować ani zrozumieć.

 

Przyszłość AT&T pokaże co dalej z HBO będzie...bo zmiana modelu na Netflixowy w grę raczej nie wchodzi więc raczej będzie gorzej niż lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GrubyBubu We Francji masz OCS z prawami do produkcji HBO, w UK Sky Atlantic itd. Nie wiedziałeś o tym? ;)

 

@umek Działają wedle zasad jakie sobie ustalili. Akurat uważam, że HBO miało znacznie łatwiejszy próg wejścia w takich Stanach, gdzie penetracja pakietów kabla i satelity przez długi czas wynosiła 90% gospodarstw domowych (teraz już raptem 70% ;)) niż Netflix.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczba abonentów spada.. I jeśli nie pojawi się kolejna produkcja, jak "Gra o Tron" to lepiej nie będzie...

Kiedyś HBO było dla mnie zwyczajnie zawsze w pakiecie... Dziś w erze 4K oferowanie mi takiego syfu jest bezczelne.

Edytowane przez umek
Usunięto fragment postu nawiązujący do treści innego, usuniętego już postu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Arkon napisał:

Napiszę tak: wolę "Rok za rokiem" czy "Czarnobyl" w HD(może nie rewelacyjnym) niż dajmy na to "Dynastię" w 4K. :)

Jak w Netflixie widzisz tylko Dynastię w 4K, która to nawet nie jest produkcją Netflixa to już nie moja wina.

Ja mogę odbić piłeczkę i napisać że wolę obejrzeć w 4K na Netflixie Dark, La Casa de Papel, Mindhuntera czy Ozark niż w HBO GO w pseudo HD te nowe Roswell :P.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem deprecjonować zawartości Netflixa czy Amazona, choć znam osoby, które akurat "Dynastię" oglądają. :) Chodziło mi o podkreślenie faktu, że dla niektórych na tym forum ważniejsza jest jakość nadawania od jakości produkcji. Ja uważam odwrotnie i czasem nawet w TVP Kultura coś oglądam, mimo nadawania w SD. Najnowsze produkcje Netflixa ocenię w grudniu lub styczniu, bo czekam na "Wiedźmina" i wtedy, niejako przy okazji, rzucę okiem na inne filmy czy seriale. Nie zgodzę się też, że HBO GO to trzeciorzędny serwis, dla mnie jest absolutnie pierwszorzędny. Wiele produkcji tam zawartych można spokojnie określić kultowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już pisałem wcześniej i widzę że trzeba powtórzyć.

Dla mnie nawet najlepsza treść w badziewnej jakości nie nadaje się do oglądania. No ale jak ktos lubi oglądać widowiskowe filmy w jakości divixa to już jego sprawa. Ja podziękuję.

 

Co do HBO GO. Pod względem treści dla mnie zdecydowanie jeden z najlepszych serwisów, ale co z tego jak jakość słaba. Obejrzę sobie tam jakieś seriale, w których nie ma też jakichś mega efektów specjalnych ale już z wieloma filmami czekam, aż drugie okienko będzie miał Netflix, który dodatkowo wiele filmów od Columbia Pictures daje w 4K.

Edytowane przez diabeu
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkon Dla ciebie... jest pierwszorzędny... :) Noooo i własnie o to chodziło. Temu to się przekłada na ilość jeśli chodzi o VOD. Moda na najwyższe pakiety gdzie znajduje się też HBO po mału się kończy. Ludzie wybierają VOD. Niestety u Nas HBO nie ma dobrej historii. HBO GO temu oddzieliło się od pakietu HBO bo wiedzą że z VOD już nie ma co walczyć. Tylko pytanie... czy będą umieli walczyć o VOD?

Patrząc jak HBO od samego początku istnienia mają w Polsce produkt prowizoryczny - czy kanały HBO czy HBO GO (nie mówię o zawartości). Niestety za moment kanały HBO pójdą do lamusa i zostanie samo VOD. Moi znajomi już mają dość płacenia za coś czego nie oglądają - ten model odbioru w końcu się urzeczywistnił. Idąc dalej czyli ze wzrostem wielkości TV ich tragiczna jakość jest coraz bardziej dostrzegalna. Ja wiem że są ludzie którym to nie przeszkadza... ale nie nazywaj TVP Kultura kanałem PREMIUM. HBO z nazwy ma być niby PREMIUM.

Oczywiście każdy wybiera co chce... ale jak czytam wpisy na profilu HBO na FB... że HBO GO ma obraz jak żyleta to u nas nigdy nie będzie dobrze.

Mało moich znajomych ogląda HBO GO... prym wiedzie Netflix. Czemu 3 kategorii? Bo jak ktoś ma Netflix a do tego zobaczy coś z kanałów "ogólnych" lub jakiś sport to dopiero jako trzeci pojawia się HBO lub HBO GO.

A gdzie do nowości na rynku które zawitają? Rok 2020 to będzie istna wojna VOD. HBO spadnie jeszcze niżej... jeśli u Nas nie odpali HBO Max...

Edytowane przez herman78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Arkon napisał:

Jak zwykle u nas w kraju wojna i próba narzucenia swojego zdania. :) Ja wybieram HBO, ktoś woli Netflix- jego czas i pieniądze, mnie tam rybka co kto ogląda. Ja tylko protestuję przeciwko ocenianiu produkcji HBO jako słabych.

Ja jak już pisałem filmy oglądam w iTunes czy Sky bo ich jakości nie strawie a seriale w Sky..jeśli nie Sky to torrent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, diabeu napisał:

Ale np. ja nie oceniam produkcji HBO jako słabych. Sam zresztą pisałem że HBO ma o wiele więcej lepszych Originalsów niż Netflix. Tutaj mówimy o jakości technicznej HBO GO, która jest poniżej krytyki.

Po co po raz kolejny o tym pisać?  Też uważam, że jakość powinna być lepsza, a aplikacja bardziej dostępna. Ja tylko nadal nie rozumiem takiego postawienia sprawy, że jakość nie jest dobra, więc nie będę oglądał legalnie wielu świetnych filmów i seriali. Mi to przypomina powiedzenie-"na złość babci odmrożę sobie uszy". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale taka jest prawda. Jeśli chodzi o HBO GO obejrzę sobie tam jakieś seriale czy filmy bez wielkich efektów specjalnych, ale już taką Games of Throne oglądałem z prywatnego trackera na którym umieszczane były ripy z bodajże niemieckiego Amazona z nałożonym polskim lektorem z HBO lub napisami od Hataka. I podobnie z innymi dobrymi filmami czy serialami sci fi czy kina akcji, które są dostępne tylko na HBO GO, a jakość nie pozwala na ich oglądanie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może za chwilę grupa użytkowników będzie przecząco kiwać głową czytając mój post, lub posypie się masa negatywnych reakcji - no cóż, nie dbam o to. Być może się powtórzę, ale pomyślałem, że również dorzucę kilka słów do tej dyskusji

 

Otóż czytając waszą dyskusję na temat jakości materiałów dostępnych, wczoraj postanowiłem sprawdzić, po nieco dłuższej rozłące ze streamingiem (miałem poważniejsze sprawy na głowie niż obejrzenie jednego epizodu głupiego serialu), jak to u mnie wygląda. Obejrzałem wczoraj dwa epizody serialu "Przybysze", który swoją drogą jest na prawdę niezły, oraz film "Glass".

Nie doświadczyłem tej magicznej "pikselozy", o której wspominają niektórzy użytkownicy. Owszem, zdarzy się, że na kilka sekund spadnie jakość obrazu, ale jakoś nie przeszkadzało mi to w oglądaniu. Nie tylko na tym serwisie doświadczymy nagłego spadku jakości obrazu.

 

Myślę, że problem może leżeć po stronie nadawcy internetu, zdarza się, że sieć może być nieraz obciążona, to też i jakość streamingu jest do [beep]. Twierdzę tak na podstawie moich własnych doświadczeń. Gdy tylko zmieniłem dostawcę internetu, wszystko działą tak, jak należy.

 

Kilka tygodni temu, również na konsoli, oglądałem film "Bumblebee". W czasie oglądania filmu, do domowego internetu podłączona była tylko i wyłącznie konsola. Film w całości oglądałem w jakości HD. Czyli coś jednak w tym jest.

  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, zdarzy się, że na kilka sekund spadnie jakość obrazu, ale jakoś nie przeszkadzało mi to w oglądaniu. Nie tylko na tym serwisie doświadczymy nagłego spadku jakości obrazu.

No właśnie jakoś w Netflixie i Amazonie (czy YT) to się nie zdarza, a jakość to 4K.

 

Zresztą tak nawet sobie z ciekawości odpaliłem mtra.

Ruch do serwerów HBO GO idzie przez Berlin, Hamburg, Amsterdam i ląduje w Dublinie (opóźnienie 50-60 ms).

Netflix leci mi z Wawy (10 ms). Amazon Prime Video, które nadal przecież nie jest w pełni oficjalne dostępne w naszym kraju, też ma CDN w Warszawie.

To idealnie podsumowuje temat podejścia HBO do naszego kraju ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki telewizor, z jakiej odległości?

 

Ja na 21 calowym monitorze też mogę powiedzieć że nie widzę pikselozy na HBO GO. Ale już jak oglądam na 50 calowym tv 4K z ok. 1,7m to już niestety obraz HBO GO poniżej krytyki. Nawet na takim serialu jak Manifest się to rzuca w oczy a co dopiero jakby oglądać jakiś Player One czy inny film z masą efektów specjalnych. Zwłaszcza jak się porówna do materiałów HD (nie 4K) oferowanych przez Netflix.

Edytowane przez diabeu
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Solderowy123 Przepraszam cię ale jak po raz kolejny usłyszę że internet 30 Mb/s... bezstratny od TOYA... uważasz że wina jest obciążeniem to mnie WUJ strzeli. Jak masz wypisywać brednie rodem z profilu HBO na FB... to nie pisz wcale. Myślę że tutaj nie siedzą TĘPI ludzie którym HBO leje makaron na uszy a ci dalej chcą coś nam przekazać. DOŚĆ już tym [beep]zieleniem głupot. 

Cała wina jest po HBO... podkreślam że mówimy tutaj o odbiorze tylko, o zawartości napisze dalej. Napiszę po raz kolejny... HBO od zawsze klientów miało w głębokim poważaniu i nikt mi nie powie że ich jakakolwiek usługa ma jakość... czy kanały linearne czy VOD - wszystko to PROWIZORKA. "Pixeloza" jest wynikiem lipnego kodeka i bitrate. Te dwa elementy przy małej ilości szczegółów powodują że kodek odpuszcza i daje tym elementom niski bitrate - temu przy gwałtownych ruchach robi się sieczka na ekranie. To jest powodem a nie INTERNET i wbijcie sobie to w końcu do głowy.

@Arkon teraz do ciebie... o zawartości. Pokaż mi choć jeden wpis gdzie ktoś pisze że HBO GO ma słabą zawartość. Temu własnie nas boli tragiczna jakość... bo żal nam takiej dobrej zawartości. Ja miałem HBO GO... nic od tego czasu nie poprawili... a sami mi odpowiedzieli że mają jakość DVD - choć nie do końca się zgodzę że to jakość DVD bo na HBO GO widać definitywnie za niski bitrate na użytym kodeku. Zawartość jest bardzo fajna... jest bardzo dużo fajnych filmów i seriali. Dla mnie HBO GO jest idealnym dopełnieniem dla Netflix. Aleeeee nie wytrzymałem tej tragicznej jakości. Możliwe że każdy który broni HBO GO nigdy nie miał Netflixa na swoim TV. Bo nie wierzę że człowiek który posmakuje jakości na Netflix, ma nowoczesny i DUŻY telewizor to będzie chciał wracać na HBO GO. Oczywiście są gusta i guściki... komuś bardziej odpowiada zawartość HBO GO i z tym też się zgodzę ale nie piszcie że jakość pogarsza się na sekundy. Nie wspomnę już o tym jaka jest awaryjność połączenia z HBO GO wystarczy poczytać DOWNDETECTOR [ https://downdetector.pl/status/hbo-go ]. 

Więc myślę że tą kwestię już wyjaśniłem... kupcie sobie w końcu nowoczesne i DUŻE TV... oglądajcie je z odległości ODPOWIEDNICH dla danej wielkości a nie z 10 metrów i wtedy oceńcie. Mój kuzyn ma 42 calowy TV i ogląda z 5 metrów... z netu filmy w 720p i mówi że jest cudnie.

Edytowane przez herman78
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...