Skocz do zawartości

Piłka nożna: Ekstraklasa


bogdan425
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To jest chory pomysł. Najbardziej chore jest to, że można sobie zająć na koniec sezonu w I lidze 6 miejsce a i tak awansować do Ekstraklasy. Można zająć miejsce 3 i obejść się smakiem bo wyjdzie jeden słabszy mecz w barażach. To jest jakaś totalna porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że biorąc pod uwagę poziom naszej ligi, zwiększanie jej tylko zaniża jej poziom. Dlatego wg mnie w Ekstraklasie powinno być max 12 zespołów.

 

Grano by system każdy z każdym (22 kolejki), po czym nastąpiłby podział ligi na 2 grupy i podział punktów na pół (bez zaokrąglania), Po podziale ligi 6 zespołów w każdej grupie grałoby systemem każdy z każdym (+10 kolejek jak w Belgii). Daje łącznie 32 kolejki. Jedna drużyna by spadała z grupy spadkowej.

16 kolejek grano by w rundzie jesiennej i wiosennej (zasada byłaby jedynie, aby początek rundy wiosennej przypadał na połowę lutego, by rozgrywki po podziale rozpocząć na początku kwietnia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę poziom, to najlepszy byłby system czterorundowy z 10 zespołami i 36 meczami. Ale to nierealne, bo niby duży kraj i potrzebujemy co najmniej 16 zespołów. Poza tym ciekawe kiedy i czy zajmą się tym bezsensownym przepisem o max 2 zawodnikach spoza Unii. To jest dopiero chore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zupełnie nie rozumiem tego pomysłu z 10 drużynami, Szkoci to mają i co mają 10 świetnych drużyn? Nie przeciwnie jeden Celtic i to na poziomie trochę lepszym niż mistrz Polski.

Tylko 18 drużyn, niech mistrz Polski nauczy się wygrywać po 5:0 z 18 drużyną to wtedy może nie będzie miał problemów z ogórkami w LE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chory pomysł. Najbardziej chore jest to, że można sobie zająć na koniec sezonu w I lidze 6 miejsce a i tak awansować do Ekstraklasy. Można zająć miejsce 3 i obejść się smakiem bo wyjdzie jeden słabszy mecz w barażach. To jest jakaś totalna porażka.

W tych naszych ligach, to jest taki ścisk, że najczęściej między drugą, a szóstą drużyną nie będzie dużej różnicy. W poprzednim sezonie to zaledwie 2 punkty różnicy. 

 

Ja jestem zwolennikiem ligi 18 zespołowej. Moim zdaniem granie 3-4 razy ligowych meczów Legia-Wisła, Legia-Lech obniża rangę takich hitów. Tak samo jak grano El Clasico 7 razy w sezonie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę poziom, to najlepszy byłby system czterorundowy z 10 zespołami i 36 meczami. Ale to nierealne, bo niby duży kraj i potrzebujemy co najmniej 16 zespołów. Poza tym ciekawe kiedy i czy zajmą się tym bezsensownym przepisem o max 2 zawodnikach spoza Unii. To jest dopiero chore.

Ale w czym najlepszy? W tym, że będzie mniej kasy ? 10 zespołów to duże dziury na mapie, a to to duży wpływ na cenę praw. A co do limitu co to jest w tym chore ? Tak naprawdę ten limit jest bez sensu ale z innego punktu widzenia o czym mówił głośno np. Stanowski. Gdyby go nie było to zamiast słabych Słowaków Nieciecza wzięłaby np. słabych Serbów. Brazylijczyków itd. Ten limit nic nie zmienia bo i tak nie grało nigdy u nas dużo dobrych zawodników z poza UE,  Ten limit nie ma żadnego negatywnego skutku ale pozytywnego także. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w czym najlepszy? W tym, że będzie mniej kasy ? 10 zespołów to duże dziury na mapie, a to to duży wpływ na cenę praw. A co do limitu co to jest w tym chore ? Tak naprawdę ten limit jest bez sensu ale z innego punktu widzenia o czym mówił głośno np. Stanowski. Gdyby go nie było to zamiast słabych Słowaków Nieciecza wzięłaby np. słabych Serbów. Brazylijczyków itd. Ten limit nic nie zmienia bo i tak nie grało nigdy u nas dużo dobrych zawodników z poza UE,  Ten limit nie ma żadnego negatywnego skutku ale pozytywnego także. 

W Lechu grali Rengifo,Arboleda,Cueto i wnosili dużo do drużyny więc tak nie do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to są pojedyncze wyjątki, tak samo jak dobrzy Słowacy Duda,Mucha itd. Jeśli patrzymy na całość to % to wypada tak samo a nawet gorzej, bo Słowakom łatwiej tu zaistnieć. Ten limit sportowo nic nie zmienia, zmienia jedynie narodowości graczy.  

 

 

Podam nazwiskami. Lech ale też Pape Samba Ba, Anderson, Tchibamba,Cueto, Ubiparip i wielu innych. Tak samo jak z graczami z UE, trafiło się kilku ciekawych ale większość to taki sam szrot.

 

Legia, Junior, Dick, Blanco, Knezevic, Kuraovzione, Doros, Ogbuke, Dong, Ghanem itd itd można dojść do Serbów, Brazylijczyków ze starych czasów. Nic to nie zmienia podobnie jak z graczami UE trafiają się ciekawi ale większość to szrot.

 

 

Jak piałem zmienia jedynie to, że zamiast Słowaka przyjdzie Brazylijczyk czy inny słaby.

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co zmienia konkretnie ? To, że gracz z UE gra zamiast Serba ? Bo poziomowo oni będą tacy sami. Ten limit miał zmienić coś innego co oczywiście było jakimiś marzeniami i czego nie zmienia.

 

Ale ona byłą nie potrzebna bo kierownik znał przepisy i kolejność zmian w tym momencie była bez znaczenia (nie znali ich wszyscy którzy o tym pisali), to trener sfiksował. Na całym świecie są limity, z tą różnicą że we Włoszech czy Hiszpanii chodzą lewe paszporty.

 

To jej nie istotna sprawa, trzeba się zastanawiać jak narzucić limit z tym z UE i dlaczego nie ma dużego ruchu wśród Polaków między klubami a nie tym.

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że niektórych tutaj ostro poniosło z systemami rozgrywek. 10 drużyn... 12 drużyn... system belgijski... :doh:  .

Tak, oczywiście wzorujmy się na takich piłkarskich mocarstwach jak Belgia i Szkocja. 

Tylko 18 zespołów! Liczę, że to co wymyślili teraz jest faktycznie przejściowe, aby dostosować infrastrukturę zespołów 1 ligi do E-sy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zupełnie nie rozumiem tego pomysłu z 10 drużynami, Szkoci to mają i co mają 10 świetnych drużyn? Nie przeciwnie jeden Celtic i to na poziomie trochę lepszym niż mistrz Polski.

Tylko 18 drużyn, niech mistrz Polski nauczy się wygrywać po 5:0 z 18 drużyną to wtedy może nie będzie miał problemów z ogórkami w LE.

 

Też tego nie rozumiem czasami to się nawet zastanawiam skąd się bierze to przeświadczenie że zmniejszenie ligi podniesie poziom. Ilość drużyn nigdy nie była i raczej nigdy nie będzie  wyznacznikiem poziomu danych rozgrywek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie tylko. Już było milion razy wałkowane. Nie wzorujmy się na państwach typu Belgia i Szkocja bo a) jesteśmy państwem dużo większym b ) jest wiele ośrodków gdzie są tradycje a kluby pałętają się po niższych ligach. Poza tym to co pisał @ezequiel93.. zbrzydły by mecze z ciągle tymi samymi rywalami (już nie jest za fajnie grając 3x w sezonie). Czy naprawdę tego chcemy?

Edytowane przez wisl@k06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ja wolę oglądać mecze Legii z Wisłą czy Lechem niż z całym szacunkiem Koroną lub Piastem, więc mnie by nie zbrzydło.

@Mad

Naprawdę? Jak pokazują wyniki oglądalności to największą widownię ściągają hity typu Legia- Lech czy Jaga- Wisła Kraków. Gdyby takich starć było 4 zamiast dwóch, to nie byłoby więcej pieniędzy? Poza tym podziel 250-300 mln na 10 drużyn i tę samą lub nawet wyższą(nierealne) kwotę na 18. Pozostaniemy przy swoich zdaniach i tyle, tak samo jak nie zgadzam się z Tobą z limitem obcokrajowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie byłoby. Coś czego jest za dużo się przejada to raz a dwa, to że liga trafia potencjalnie do większej ilości Polaków sprawia, że prawa są droższe(tak naprawdę poziom sportowy nie ma tu znaczenia). Jeśli z liga miałby 10 klubów jest zasięg mniejszy co miałoby wpływ na prawa. Ludzie oglądają ligę nie dla poziomu a dlatego, że utożsamiają się z klubem. A 10 klubów znacznie to ogranicza co w efekcie kończy się mniejszą kasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy, że Mioduski to żaden biznesmen bo optował za 12 zespołową ligą. :)

 

@Arkon Więc chyba jesteś wyjątkowy, bo nawet statystyki pokazują wyraźny spadek frekwencji przy kolejnych meczach z tym samym rywalem w sezonie. I wcale się ludziom nie dziwię.

Nie sądzę, że jestem wyjątkowy, bo nawet wyniki oglądalności innych lig pokazują, że tylko hity przyciągają przed tv większą liczbę kibiców, a ja wolę częściej oglądać Jevticia czy Carlitosa niż Trochima czy Śpiączkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...