Polsat

[September77]

Nowości Miszczaka mają naprawdę ogromną oglądalność  Polsat mocno stracił. Serial "Teściowie" tak naprawdę ma jeszcze całkiem dobrą oglądalność biorąc pod uwagę obecne czasy i godzinę emisji tego serialu. Warto dodać, że to właśnie ten serial powstawał jeszcze gdy pani Nina Terentiew była dyrektor programową Telewizji Polsat.

[kolos22]

Pierwsze trzy odcinki nowego show "Doda. Dream Show” oglądało średnio 433 tys. widzów. Program stracił widzów względem programu "Doda - 12 kroków do miłości”, innego cyklu Rabczewskiej nadawanego w Polsacie jesienią ub.r.

 

źródło: wirtualne media.

[dvbtowiec]

Przyszła młodość na prowadzących i starsze pokolenie zmieniło kanał, bo nie identyfikują się z nowymi twarzami

Najbardziej jestem ciekaw wyników nowej wersji "Nasz nowy dom". 

[fanbonda]

Klęska innych nowości Polsatu i zmiana pór emisji https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/zony-warszawy-temptation-island-polska-polsat-nowe-pasma-kiedy-ogladac

[kolis]

Ludziom po prostu się przejadły te wszystkie ustawione reality. Seriale jeszcze jakoś się oglądają, ale szału też nie ma. I to tyczy się wszystkich stacji. Jedynie co mnie dziwi, to że TVP wykręca 2 mln oglądalność na niedzielnym serialu kostiumowym. Wygląda to jakby moda na komedie zmieniła się w modę na produkcje kostiumowe i historyczne. Pytanie czy stacje komercyjne też w to pójdą, ale chyba nie mają wyjścia, bo 600 tyś na serialu Polsatu vs 2,2 mln na serialu TVP mówi samo za siebie.

[TomeQ38]

Skoro tak się dzieję z nowościami na Polsacie jesienią to Miszczak będzie musiał dobrze przemyśleć jak ułożyć ramówkę na wiosnę 2024 i moim zdaniem to powinni ograniczyć do zbędnego minimum paradokumenty, i te wszystkie relity showy a zdecydować się na emitowanie jakichś seriali zagranicznych premierowych bądż też powtórki zagranicznych seriali nie by choć na Polsacie wyemitowali ponownie np Roswell w kręgu tajemnic czy Jezioro marzeń albo Rajska plaża lub Renegat? Co do produkcji kostiumowych to może Polsat i kanały typu Tv4 powinni sięgnąć po jakiś historyczny serial z Turcji kostiumowy lub np z Hiszpanii np La Leyenda...."

[September77]

Ciekawe jaką oglądalność w prime time mogłyby mieć programy dokumentalne (nie paradokumentale), coś takiego jak "Polacy za Granicą". 

Teleturniej też mógłby być mile widziany.

Nie potrzebujemy aż tyle tzw. reality show w ramówce. Jest tego za dużo.

Polsat powinien też postawić więcej na seriale, które produkują. Może nowy codzienny serial? 

 

Jednak powtórzę jeszcze raz to co mówiłem już kilka razy. Miszczak nie nadaje się do pracy w Polsacie. On nie rozumie tej telewizji. Niszczy to co zostało stworzone przez ostatnie lata.

 

Kolejne jego "Hity" zmieniają godziny na późniejsze, a w szczytowych godzinach oglądalności będą emitowane filmy.

Edytowane 21 Września 2023 przez September77

[Kirk]

6 minut temu, September77 napisał(a):

Miszczak nie nadaje się do pracy w Polsacie. On nie rozumie tej telewizji. Niszczy to co zostało stworzone przez ostatnie lata.

Już za Terentiew Polsat miał problemy z programami w wieczornej ramówce, więc to nie jest tylko wina Miszczaka.

 

A co do propozycji - owszem, teleturniej by się przydał, ale czy codzienny serial? Pytanie po co, skoro Pierwsza Miłość się nadal jakoś trzyma.

[kamzi120]

Myślę, że codzienny (dobry!) teleturniej podniósłby udziały stacji. Tylko ciężko z godzinami, bo o 16.00 jest koło fortuny, 16.35 powrótki familiady, które nadal się oglądają... O 17.00 Gliniarze - też mają dość dobrą oglądalność, a później Pierwsza miłość i wydarzenia. 

 

Ale widać po wynikach oglądalności, że teleturnieje trzymają oglądalność (koło fortuny, familiada, milionerzy) więc dziwi mnie czemu Polsat w to nie idzie. Tym bardziej, że kiedyś byli kojarzeni jako stacja teleturniejów.. 

 

Lepsza taka rozrywka dla widza niż głupie paradokumenty. 

 

 

[Darek z Ozimka]

2 godziny temu, kamzi120 napisał(a):

Myślę, że codzienny (dobry!) teleturniej podniósłby udziały stacji. Tylko ciężko z godzinami, bo o 16.00 jest koło fortuny, 16.35 powrótki familiady, które nadal się oglądają... O 17.00 Gliniarze - też mają dość dobrą oglądalność, a później Pierwsza miłość i wydarzenia. 

 

Ja myślę, że bez problemu nowy teleturniej w Polsacie dałoby się bez problemu umieścić w ramówce po godzinie 20:00, o takiej mniej więcej porze Polsat emitował "Życiową Szansę".

 

2 godziny temu, kamzi120 napisał(a):

Lepsza taka rozrywka dla widza niż głupie paradokumenty.

Dokładnie! Też się z tym zdaniem zgadzam, choć niestety paradokumenty "zgarniają" znaczną część widzów, którzy wolą tego typu g*wno niż porządny teleturniej.

[Kiler]

Skoro "Milionerzy" mają swoją stałą widownię to czemu Polsat nie miałby spróbować ze swoim teleturniejem. Nawet aktywując "Awanturę o kasę" czy jakiś inny stary format. 

[Kirk]

Z "Awanturą" by mieli chyba najłatwiej, bo o ile dobrze pamiętam, to nadal prawa do tego ma Grupa ATM, więc odpadałby całe perypetie z odnawianiem licencji.

[matjot]

4 godziny temu, Darek z Ozimka napisał(a):

Ja myślę, że bez problemu nowy teleturniej w Polsacie dałoby się bez problemu umieścić w ramówce po godzinie 20:00, o takiej mniej więcej porze Polsat emitował "Życiową Szansę".

 

A ja myślę, że możnaby wrócić do stanu sprzed wprowadzenia "Gościa Wydarzeń" na główną antenę, tj. slot o 19:35 - tam możnaby wrzucić teleturniej bez naruszania "ulubionej" godziny w prime-time Polsatu - 20:05.

 

[pasjonat]

Ja bym przesunął wydarzenia na 18:30 do 19:00, potem gość, sport, pogoda i teleturniej.

[domin107]

Godzinę temu, Kirk napisał(a):

Z "Awanturą" by mieli chyba najłatwiej, bo o ile dobrze pamiętam, to nadal prawa do tego ma Grupa ATM, więc odpadałby całe perypetie z odnawianiem licencji.

To byłoby świetne posunięcie.

"Awantura" to top program był

[Kirk]

54 minuty temu, pasjonat napisał(a):

Ja bym przesunął wydarzenia na 18:30 do 19:00, potem gość, sport, pogoda i teleturniej.

To by już wymagało przemodelowania większości ramówki dziennej.

[pasjonat]

Da się to zrobić. 

[Kirk]

Tylko to już byłoby zbyt duże kombinowanie.

[kolis]

Przemodelowanie nie jest dobrym pomysłem, zwłaszcza, że o 19:30 duża część widzów odpadnie. Teleturniej najlepiej zrobić w najmocniejszym primetime czyli o 20:00, dzięki czemu skończy się gdy zaczynają się milionerzy (których swoją drogą reaktywowano za Miszczaka).

 

I jednym z lepszych pomysłów jest rzeczywiście Awantura o Kasę. Stare odcinki oglądały się latami, najdłużej ze wszystkich teleturniejów.

[Paul234]

Ci co liczą na ograniczenie paradokumentów to niech przestaną na to liczyć bo Polsat właśnie nakręcił 2 sezony paradokumentu ''Nieprawdopodobne a jednak'' a każdy sezon 60 odcinków

[neo_patryk]

Jeżeli to ma większą oglądalność, niż nowe i zapewne droższe produkcje, to wybór jest oczywisty, tym bardziej że wyraźnie widać, iż bardziej opłaca się trzymać stałych produkcji, które mają ugruntowaną pozycją i pewną widownią, niż szukać na siłę w ich miejsce nowości, co nie oznacza, że nie warto próbować w szukaniu nowych stałych pozycji w ramówce.

[kamzi120]

Juz mimo wszystko myślę, że warto byłoby wykorzystać pasmo ok. 16.30. To jest szansa, w której próbował TVN z "Kto to wie". Była szansa, ale teleturniej słaby nie wykręcił wyników. 

 

Tak swoją drogą. Wczoraj natrafiłem w internecie na teleturniej "Łowcy nagród". Czemu nie było większej promocji tego teleturnieju na głównym Polsacie? Fajnie się to ogląda, ale wpadło z tego co czytałem z premierami do Super Polsatu więc wypadło po 1 sezonie  

[lukas_k]

Dziwię się, że do tej pory Polsat nie reaktywował "Awantury o kasę". Super teleturniej, proste zasady, duże emocje, każdy odcinek może się inaczej potoczyć, myślę, że obecnie też by się sprawdził. 

[k05]

Jeżeli już to tylko prime-time.

W późnym day-time i ogólnie w day-time Polsat ma dobre udziały w rynku i nie ma konieczności dokonywania zmian.

To właśnie prime-time najbardziej zaniża udziały Polsatu. 

Może faktycznie jakaś akcja promocyjna typu "Teleturniej zawsze o 20tej w Polsacie" i codziennie emitować nawet coś innego - przyjęłoby się.  

 

TVN lata temu postawił na stałe pasmo pomiędzy 20tą, a 21:30, a swój prime-time zaczynał o 21:30 i było to rozwiązanie jak najbardziej korzystne i działa do dziś, pomimo upływu niemal 20lat. 

[swordfish]

Brak obecnie teleturniejów w tv komercyjnych jest pokłosiem patologii sprzed 20 lat. Wtedy prawie każda tv komercyjna w dni robocze zamiast paradokumentów emitowała audio-teleturnieje. Chodziło o wyłudzenie kasy od widza, aby dzwonił na połączenia premium i odkrywał np. jakiś głupi fragment z obrazka razem z prowadzącą laską. KRRiTV w kolejnej nowelizacji ustawy medialnej wprowadziła zapis, że telewizje mają mieć produkcje własne, z tym, że jako własne miały się nie liczyć dzienniki informacyjne i teleturnieje (głównie chodziło o audio-tele). I dlatego nie ma teleturniejów na masową skalę jak kiedyś, bo nie wypełniają limitów wymogu programu własnego.