Co robiliście 11 września 2001 roku?

[Kuba0303]

Podzielcie się swoimi emocjami.

Nie wiem, co się działo bo nie było mnie na świecie....

[tomekjot]

To co my robiliśmy nie miało żadnego wpływu na rzeczywistość. Są filmiki na internecie.

[viva-91_91]

A co prawie wszystkie analogowe kanały były skierowane na world there center wielką tragedia dla Ameryki tak jak dla nas kwiecien-wrzesien 2010r Czyli Smoleńsk wielkie powodzie nawałnice.Przez ostatnie 5lat w niektórych częściach polski suszę 5 -ty raz z rzędu.

[tomkep]

A ja nie skumałem co się dzieje. Siedziałem na Węgrzech w delegacji, skakałem po kanałach. Na którymś były nagrania z tego, jak samoloty wlatują w wieżowce, w tym WTC. Myślałem, że oglądam jakiś film. Serio . Dopiero jak kumpel z którym tam siedziałem zadzwonił i mi powiedział co się dzieje, załapałem, że to się dzieje naprawdę.

 

Węgierska język, trudna język...

[moqu'ai]

Siedzialem w domu na wolnym, albo w tym dniu rano zbieralem sie do pracy, juz nie pamietam, wiem ze ogladalem to w newsach, i pierwsza reakcja jak zobaczylem pierwsze uderzenie w wtc, pomyslalem wypadek. Ale przy drugim samolocie juz wiedzialem ze cos sie dzieje, atak terrorystyczny albo jakas wojna ? Pierwsze moje mysli takie byly.

[marrak]

Siedzialem w domu na wolnym, albo w tym dniu rano zbieralem sie do pracy

W Polsce to już nie było rano

W tym roku 11.09 od ok. 8:45 ET na MSNBC (15W) była retransmisja relacji z tego wydarzenia z NBC, akurat miałem urlop to sobie obejrzałem. Polecam odszukać ten materiał jeśli ktoś nie widział, a chce zobaczyć jak to odbierali w USA.

[Dariusz1980]

Ja z pracy wracałem samochodem i akurat w radiu było specjalnie wydanie wiadomości.

[Wanderer]

Rano włączam TVN24 i widzę transmisję z kamery CNN umieszczonej na jakimś dachu pokazującej jak płonie pierwsza wieża WTC, po około dziesięciu minutach widzę jak  samolot uderza w drugą wieżę.

[Telewizja Urbanski]

Ja natomiast siedziałem w kuchni i gdy Wiadomości TVP trwały dość długo musiałem wcześnie iść spać.

[asiafan]

Rano włączam TVN24 i widzę transmisję z kamery CNN umieszczonej na jakimś dachu pokazującej jak płonie pierwsza wieża WTC, po około dziesięciu minutach widzę jak  samolot uderza w drugą wieżę.

Nie mogłeś tego widzieć rano  tylko tuż  koło  16  bo to było zaraz po 8  czasu  wschodniego. Pamiętam że TVN24 idealnie trafiło na start z tymi newsami i nie była jeszcze telewizją z taką propagandą polityczną jaką jest teraz.

[inspektor Barnaby]

Byłem w pracy, nawiet nie wiedziałem co to jest WTC. Dopiero kolezanka mi znalazła w necie zdjęcia wież.

[dk67]

Miałem podobnie jak kolega @dariusz, też wracałem z pracy samochodem i słuchałem wiadomości w radio że samolot uderzył w jakąś tam wieże/budynek WTC bo w pierwszym momencie nie wiedziałem o co chodzi i pamiętam ten dzień jakby to było niedawno. Dopiero po powrocie do domu włączyłem kanał informacyjny(tvn24)i zobaczyłem ogrom tragedii. Nawet moja córka która wtedy miała 5 lat pamięta to wydarzenie.

[dilf]

Piszecie tu że wstaliscie, bylo rano itp, a przeciez to było ok 9:00 czasu wschodnioamerykanskiego, w Polsce było po poludniu. Ja byłem wtedy w 1. klasie gimnazjum, akurat wtedy nie ogladalem telewizji, tata wrocil z pracy i pyta co sie dzieje? czy cos wiem bo w radiu mowia ze w Ameryce wojna.

[Mr. Music]

Wówczas oglądałem Pokemony i wskoczyło specjalne wydanie Informacji.

[widz666]

No właśnie, znamienne że wielu ludziom kojarzy się, że to było rano. Czas zaciera szczegóły. Oglądałem to w TVN24, który szczęśliwie dla nich wystartował miesiąc wcześniej. To spopularyzowało tą stację, bo żadna tak szczegółowo tego bez przerwy nie pokazywała. TVP Info czy Polsat News przecież nie istniały jeszcze. Też pamiętam, że TVN24 retransmitował obraz z CNN. W studiu była Pochanke i chyba potem też Miecugow o ile pamiętam. Jedynymi chyba ludźmi w Polsce, którzy o tym nie wiedzieli, byli uczestnicy programu Big Brother 2. Ciekawe, że już tego samego dnia w TVN24 podali nazwisko podejrzanego Bin  Ladena. Mówili że to bogacz wykształcony w USA. Byłem przekonany że to jakiś biznesmen w garniturze. Potem patrzę, a tam widzę gościa w białym stroju i turbanie.

To już były dość nowe czasy, ludzie mieli kamery, ale jakoś do dziś nie widziałem dobrego nagrania z uderzenia drugiego z samolotów. Albo gdzieś leci z przodu, albo z boku, a centralnie uderzającego w wieżę nie widziałem w żadnym programie czy filmie. A przecież po pierwszym uderzeniu, niby na drugi powinno już być zwrócone wiele telewizyjnych i amatorskich kamer.

[dk67]

No logiczne że to nie było rankiem. Pierwszy samolot uderzył przed 15-stą polskiego czasu a kilkanaście minut później drugi.

Co do drugiego uderzenia to nie jestem pewien ale było już to chyba zarejestrowane przez kamery.

[paskud]

Co do drugiego uderzenia to nie jestem pewien ale było już to chyba zarejestrowane przez kamery.

Było zarejestrowane. Po pierwszym uderzeniu wszystkie stacje pokazywały widok na WTC. To chyba był pierwszy zamach transmitowany na żywo.

[PozyNfm]

Byłem płodem :D .

[Barti]

Pamiętam dobrze tamten dzień. Był to szok niesamowity! Nawet do dziś kanał TVN24 kojarzy mi się z tamtą tragedią, bo to była pierwsza rzecz, jaką na tym kanale wówczas zobaczyłem.

Kilka miesięcy później leciałem do Chicago do mojej kuzynki. Nie bałem się w ogóle. Ani lotu, ani późniejszego pobytu tam. Po przylocie, na lotnisku było tak, jak wcześniej. Żadnych dokładniejszych kontroli. Dopiero znacznie później wprowadzili fotografowanie i odciski palców od przylatujących do USA. Początkowo tylko osób przylatujących "na wizę", jednak później także od tych, z krajów objętych programem Visa Waiver Program, a na koniec też już i od samych Amerykanów.

[dana]

Wracałam z podstawówki chyba o 15:30, włączyłam w samochodzie Radio ZET na 107.5 FM i słyszałam o tym zdarzeniu i potem w TV bałam się tego oglądać, więc obejrzałam do spania Ligę Mistrzów na TV4.

Edytowane 11 Października 2016 przez Barti
Każde zdanie rozpoczynamy wielką literą. Nazwy własne i wyrażenia skrótowe piszemy wielką literą. Poprawiono post.