Skocz do zawartości

Oznakowanie wiekowe programów


qqq_b
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

@bogdan425, z całym szacunkiem, ale jeżeli ograniczą swoje żale TYLKO do tego forum, to mogą sobie pisać, choćby i w najpoważniejszym tonie nawet do usr.... śmierci, kompletnie bez żadnego efektu.

 

Trzeba pisać do KRRiT, bo to jest najwłaściwszy adres, oni bowiem są regulatorem takich przepisów (!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
@bogdan425, z całym szacunkiem, ale jeżeli ograniczą swoje żale TYLKO do tego forum, to mogą sobie pisać, choćby i w najpoważniejszym tonie nawet do usr.... śmierci, kompletnie bez żadnego efektu.

 

Trzeba pisać do KRRiT, bo to jest najwłaściwszy adres, oni bowiem są regulatorem takich przepisów (!).

100% racji. Tutaj się można pożalić, ale to nic nie zmieni. Żeby spróbować coś zmienić trzeba konkretnych działań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zrobić pomysł z czasem trwania oznaczenia wiekowego przez cały czas trwania audycji. Należy je zaskarżyć najwyżej do Trybunału Konstytucyjnego.

A ja twierdzę (może nawet trochę osamotniony), że fakt obecności ograniczenia wiekowego audycji przez cały czas jej trwania, to dobry pomysł.

 

Dlaczego? Ot, choćby dlatego, że wpadając do pokoju "rzucam okiem" na ekran i już wiem, czy moje dziecko powinno oglądać program, który ogląda, czy powinno mi się zapalić "czerwone światełko" i powinienem się dokładniej przyjrzeć, co właśnie emitują w telewizji.

 

Krótko pisząc ze względu na szybkość pierwszej selekcji oglądanego przez moje dziecko programu, to rozwiązanie jest bardzo dobre.

 

No, ale to moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wasze posty, to rozumiem, że wtórujecie za KRRiT. A KRRiT sobie! I życie sobie.

A wyprodukowane przepisy fruwają na makulaturze. Zabawa w króliczka trwa w najlepsze. Bo przecież chodzi, by go nie (z)łapać.

Chodzi o to, że koledzy pisząc w temacie o oznakowaniu wiekowym programów traktują sprawę z sercem i poważnie. A powagi brak.

Żałuję, że mojego wpisu nikt tu nie zrozumiał! Bo o nie waszą powagę chodzi. A o powagę majestatu prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
...

Żałuję, że mojego wpisu nikt tu nie zrozumiał! Bo o nie waszą powagę chodzi. A o powagę majestatu prawa.

Przepraszam Cię Bogdan, ale określenie "majestat prawa", brzmi w Polsce dosyć komicznie, choćby w kontekście takich szaleństw, jak skazywanie na kary pozbawienia wolności osób niepełnosprawnych psychicznie za zjedzenie w sklepie batonika wartego 99 groszy.

 

Coś tu w ogóle szwankuje, coś, albo ... ktoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Stałe wyświetlane oznaczeń wiekowych na ekranie jest w dzisiejszej, tak nowoczesnej erze pozbiawione sensu. Uważam, że w zupełności wystarczyłyby informacje o wieku dostępne w EPG + krótka informacja przed rozpoczęciem danej pozycji programowej i po przerwach reklamowych - rozwiązanie uniwersalne dla tych, którzy nadal jakimś cudem nie mają dostępu do EPG. Nie wierzę jednak w coś takiego u nas, na pewno takich zwolenników obecnego układu jak A&G czy pixelmann jest znacznie więcej i przynajmniej narazie raczej marne szanse na zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

@pixelmann, akurat mnie zupełnie nie przeszkadza, oznaczanie przez cały czas emisji, programów z treściami kontrowersyjnymi, natomiast zupełnie nie rozumiem, dlaczego z uporem godnym lepszej sprawy oznacza się inne programy, cyferkami, czy jakimiś zielonymi bombami, bo to jest kompletnie nikomu niepotrzebne i tworzy na ekranie śmietnik, szczególnie z powodów wymogów, by te oznaczenia, były w jakimś monstrualnym rozmiarze.

 

Komuś tu zabrakło wyobraźni i co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja twierdzę (może nawet trochę osamotniony), że fakt obecności ograniczenia wiekowego audycji przez cały czas jej trwania, to dobry pomysł.

 

Dlaczego? Ot, choćby dlatego, że wpadając do pokoju "rzucam okiem" na ekran i już wiem, czy moje dziecko powinno oglądać program, który ogląda, czy powinno mi się zapalić "czerwone światełko" i powinienem się dokładniej przyjrzeć, co właśnie emitują w telewizji

 

Gratuluję dobrego samopoczucia. Oznaczenia wiekowe są często wzięte z kapelusza. Nieraz widziałem programy ze scenami zabójstw, trupów, gwałtów itd. z oznaczeniem "12". Dyskusje o polityce czy ekonomi z zieloną kropką (to można jeszcze uzasadnić tym że "eksperci" wypowiadają się na poziomie przedszkola :) ). Nasza wspaniała Krajowa Rada nakazała oznaczać wszystkie programy przez cały czas trwania (ewenement na skalę światową) ale nie podała w jaki sposób dokonywać klasyfikacji. W rezultacie siedzi sobie jakiś pan Gienek i po uważaniu przykleja trójkąty, kropki i kwadraty.

 

Oczywiście do Krajowej Rady nie dotarło że w erze nadawania cyfrowego można zabezpieczyć odbiornik kodem przed odbiorem programów ponad dowolną granicę wieku, bo Rada żyje w epoce kamienia analogowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie chodzi o dobre samopoczucie, ponieważ "12" jest tą cyfrą, która właśnie "włącza mi czerwoną lampkę" (mam dwójkę dzieci 9 i 13 lat).

 

A co do stwierdzenia:

 

Nasza wspaniała Krajowa Rada nakazała oznaczać wszystkie programy przez cały czas trwania (ewenement na skalę światową)

 

To czy oglądałeś kiedyś kanały francuskie? Proponuję spojrzeć na prawy dolny róg ekranu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz widziałem programy ze scenami zabójstw, trupów, gwałtów itd. z oznaczeniem "12".

Zobacz ten post. Gwałt i mord nie są tak piętnowane przez religię jak golizna.

 

Nasza wspaniała Krajowa Rada nakazała oznaczać

wszystkie programy przez cały czas trwania (ewenement na skalę światową)...

"Wczytaj" się w thread. Ten temat był już kilkakrotnie wałkowany z przykładami z zagranicznych telewizji

...ale nie podała w jaki sposób dokonywać klasyfikacji. W rezultacie siedzi sobie jakiś pan Gienek i po uważaniu przykleja trójkąty, kropki i kwadraty.

Kryteria oceny są dokładnie opisane w dokumencie KRRiT. Problem polega na tym, że każdy człowiek nieco inaczej "patrzy" na świat i życie. Zapoznaj się z tym postem.

I czy jest to pan Gienek, czy cała komisja panów i pań Gienków, jak np w Niemczech (FSK) niewiele zmienia.

 

Oczywiście do Krajowej Rady nie dotarło że w erze nadawania cyfrowego można zabezpieczyć odbiornik kodem przed odbiorem programów ponad dowolną granicę wieku, bo Rada żyje w epoce kamienia analogowego...

Uwierz mi, przeklął byś ten system szybciej, niż się tego spodziewasz. Poczytaj o udrękach niemców w przypadku SKY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te filmy mają już też swoje "na puklu", pewne granice obyczajowe uległy w tym czasie "przesunięciu"...

Uważam, że dopasowywanie granic wiekowych do poziomu obyczajowego widza jest procesem prawidłowym.

 

Bardzo mnie rozśmieszyło ostatnio oznaczenie wiekowe angielskiego filmu "edukacyjnego" na FOKUS-ie (coś o edukacji seksualnej), gdzie młodzież 16-17 letnia w jakiejś tam szkole ponadpodstawowej była przed kamerami "uświadamiana", a dla widzów polskich film ten był "od 18-tu"... Poczułem się przez chwilę trochę jakby w kraju arabskim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
... pewne granice obyczajowe uległy w tym czasie "przesunięciu"...

...

I uważasz, że to jest normalne, i że powinniśmy pomagać w tym procesie ewidentnego psucia dzieci i młodzieży?

Pomyśl, dokąd to wszystko zmierza i gdzie są granice tych przesunięć?

 

W końcu sczeźniemy we własnym brudzie, jak sodomici i gomoryci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważasz, że to jest normalne, i że powinniśmy pomagać w tym procesie ewidentnego psucia dzieci i młodzieży?

[...]

Telewizja to nie Kościół, to jemu (a przede wszystkim rodzicom) zostaw wychowywanie moralne społeczeństwa (czy przynajmniej próbę takiego wychowywania). Media właściwie nie definiują moralności i kultury, tylko je odzwierciedlają.

Bezsprzecznie pewne formy i treści mają taki "wychowawczy" wpływ, szczególnie na młode umysły, które na wiele rzeczy patrzą bezkrytycznie. Ale żeby było śmieszniej, są to formy, w przypadku których żadne oznaczenia wiekowe nie są wymagane... A szkodliwość filmów jest naprawdę znikoma. One pokazują przecież życie takie, jakim ono jest, z wszystkimi jego ciemnymi stronami.

To nie telewizja "psuje" dzieci i młodzież. Robią to tylko i wyłącznie rodzice, poprzez swoją bierność w wychowywaniu swoich pociech. Dzieci, czy młodzież z odpowiednimi fundamentami moralnymi nie jest w stanie wykoleić moralnie żaden film pokazywany w TV. A taka cenzura, którą być może podświadomie sugerujesz, przynosi według mnie więcej szkody niż pożytku.

Pomyśl, dokąd to wszystko zmierza i gdzie są granice tych przesunięć

Granic tych przesunięć nie ma. A decyzja, jaką drogę wybiera ludzka "moralność" nie znajduje się z całą pewnością w rękach TV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaliście?

 

https://satkurier.pl/news/102219/50- ... frowy.html

 

Więc piszcie do KRRiT, bo jak jest napisane - "od telewidza", skarga od telewidza, tylko jednego! Więc już jedna skarga może skutkować karą. Pokażmy więc decydentom kanałów telewizyjnych, że to co robią jest złe i do niczego dobrego nie doprowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

@pixelmann, bardzo Cię przepraszam, ale wydaje mi się, że żyjesz w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości, a w której to nie tylko media, ale i edukacja, próbują narzucić dzieciom i młodzieży wzorce, o jakich wolelibyśmy w większości w ogóle nie słyszeć.

 

Bardzo się mylisz, kiedy mówisz jakoby owe media i skrzywione programy edukacyjne nie miały bezpośredniego wpływu na kształtujące się umysły, jako że paradoksalnie to właśnie owe media, kreują postawy a nawet i fałszywe autorytety, co jest z punktu widzenia rodziny, stratą nie do odrobienia.

 

Dziś praktycznie, rodzina i Kościół mają tylko bardzo niewielki wpływ na wychowanie młodego pokolenia, rodzina z powodu notorycznego braku czasu, a Kościół z powodu kompletnej niemożności, bowiem kontakt młodych z religią jest właściwie żaden.

 

Pomijam statystyczne promile, bo nie o nich tu mówimy.

 

Praktycznie jedyne kraje, które jeszcze chronią w Europie młodzież przed medialnym zepsuciem, to Albion i ... Rosja, a gdzie indziej niestety, aż żal patrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży czy mały, kościół czy rodzice - to nie ma znaczenia w kontekście bzdurnych oznaczeń, które niczemu nie służą, poza lukratywnym zleceniem dla Platige Image na opracowanie kwadratowych oznaczeń po tym, jak ludzie przyzwyczaili się do żółtych trójkącików i kolorowych kółek. Które przy TV cyfrowej są zbędne, bo oznaczenie można umieścić w EPG i przy przełączaniu na kanał - w dowolnym momencie - będzie wiadomo, jak program jest sklasyfikowany. I w każdej chwili można to EPG przywołać pilotem.

 

Bo co dają te oznaczenia? Dla dzieci kategoria wyższa niż "dozwolona" działa jak magnes; zainteresowany swoim dzieckiem rodzic i bez oznakowania nie pozwoli na oglądanie takiego programu, a niezainteresowany nie zwróci nawet na to uwagi.

 

A stawianiem Rosji jako ostatniej ostoi moralności nieźle mnie kolega rozbawił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...