Skocz do zawartości

Netflix – pytania, problemy, komentarze


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, mattem napisał:

 

Tylko 2 pierwsze części są masterowane w 4K, reszta to upscale.

Taki minus kręcenia kamerami cyfrowymi obecnie.

Nie interesowała mnie ta seria na krążkach więc nie sprawdzałem czy to mastery czy upscale.

Jedynie kojarzyłem, że wydali wszystkie w UHD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mattem napisał:

Akurat cała seria była kręcona na taśmie :)

Niestety tylko 2 pierwsze części miały skany/master w 4K.

Bardzo dziwne.

Jak kreci się na taśmie to zawsze można "wyciągnąć" rozdzielczość 4K nawet do 8K bodajże z taśmy 35 mm.

Mastery 4K z taśm to najlepsze wydania UHD jak np. Lśnienie czy Odyseja kosmiczna.

Chyba że to kwestia tego, że przy kolejnych częściach szkoda im było $ na robienie masterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać, że HP to filmy z dużą ilością efektów specjalnych, które przy masterze 4K również przydałoby się w takiej jakości zrealizować.

Najwyraźniej uznali, że nie warto.

Filmy Marvela wciąż są masterowane w 2K mimo tego, że nagrywane w 6 czy 8K, a na budżet raczej nie narzekają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mattem napisał:

Trzeba pamiętać, że HP to filmy z dużą ilością efektów specjalnych, które przy masterze 4K również przydałoby się w takiej jakości zrealizować.

Najwyraźniej uznali, że nie warto.

Filmy Marvela wciąż są masterowane w 2K mimo tego, że nagrywane w 6 czy 8K, a na budżet raczej nie narzekają :)


Jesteś blisko ale to nie tak do końca. Tu chodzi o postprodukcję. Niestety pomimo budżetów jak to nazywasz nie każdego stać na postprodukcję w 4K która by się zwróciła. Postprodukcja czyli efekty itp w jakości 4K są tak niewyobrażalnie drogie że nawet MARVEL by tego nie udźwignął. A wiadomo że tam chodzi o kasę... a nie o nas odbiorców. Do tego dochodzi problem dystrybucji. Tu jest największy problem... bo pomimo tego że są już w Polsce sale kinowe z projektorami 4K to wyobraź sobie że taki projektor nigdy nie ujrzał materiału w 4K po po prostu jest za drogi (to coś jak płyty BluRay i BluRay 4K). Wiele razy dzwoniłem do Helios do działu technicznego i zawsze jak wiedziałem że film jest w 4K... miałem jedną odpowiedź - nie mamy kopii filmu w jakości 4K. Więc taki MARVEL przy tysiącach efektów rezygnuje z postprodukcji w 4K i robi w 2K. Ludzie nie marudzą... i biznes się kręci.

Temu powtarzam w koło że 8K to jest przekręt stulecia... kręcenie filmów tylko kamerami 8K raczkuje a gdzie postprodukcja? Minie z 10 lat... na razie niech zaczną robić w 4K i będzie pięknie...

... NO I NAJWAŻNIEJSZE ABY KINA NIE OSZUKIWAŁY ŻE MAJĄ PROJEKTORY 4K A NA DANEJ SALI NIE BYŁY NIGDY ANI JEDNEGO FILMU W 4K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, herman78 napisał:

Tu chodzi o postprodukcję.

 

Wiadomo, że chodzi o CGI. Render CGI nawet w 4K nadal jest sporym wyzwaniem obliczeniowym.

Rejestracja filmu w 4, czy 8K bez efektów specjalnych nie jest żadnym problemem.

Ba, kamerami 8K kręcą nawet niektórzy twórcy na YT :)

Edytowane przez mattem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mattem napisał:

Nie słyszałem aby ktoś nazwał kamery RED pseudo 8K, bo o nich właśnie mówię :)


Rozumiem że jesteś świadomy że samo BODY kamery 8K RED'a... kosztuje od 100 do 400 tys zł...? :) Nie wspomnę o obiektywach, filtrach itp...? :) 

Chcesz mi wmówić że YT kręci się kamerami RED'a...? :) Pokaż... bo to ciekawe... :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :). A z drugiej strony są duże produkcje kręcone kręcone aparatami typu Canon 5D (sceny w Need for Speed, Iron Manie czy cały odcinek fnalowy Dr. House'a), Sodenbergh upodobał sobie z kolei iPhony którymi nakręcił chyba w calości swoje 2 czy 3 filmy.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, mattem napisał:

Pewnie.

Z tych co znam: MKBHD, Linus Tech Tips. 

Więcej nie kojarzę bo to na pewno nisza, a jednak istnieje :)


Z definicji ma RED'... czy praktycznie nim kręci? Przeglądam filmy i mało jest w 8K... możliwe że obróbka (bo nawet nie można tego nazwać postprodukcją) i wysyłka w jakości 8K na YT... zajmuje wieczność... :) 
Tak jak pisze kolega @bugmenot paradoks jest taki że taki ludek ma RED'a 8K a filmy kręcone są jeszcze kamerami 2K albo niektóre ujęcia czymś jeszcze gorszym.

Więc gdzie nam do 8K? A mało tego gdzie nam do 4K... 4K dopiero raczkuje. 80% filmów kinowych 4K to UPSCALE jak nie więcej. Mało tego 4K w TV dopiero wchodzi - modele chyba od 2019 jak sie nie mylę w więksozści są 4K. Mało tego już nie wspomnę o odległości od TV aby zobaczyć to 4K.

To gdzie nam do 8K? :) Modlić się tylko aby taki Netflix i Amazon się na nas nie obrazili... i oferowali choćby to swoje 16 Mb/s w 4K... bo inaczej dalej będą nas częstować jakością pseudo HD z DVB-T... :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, herman78 napisał:


Z definicji ma RED'... czy praktycznie nim kręci? Przeglądam filmy i mało jest w 8K... możliwe że obróbka (bo nawet nie można tego nazwać postprodukcją) i wysyłka w jakości 8K na YT... zajmuje wieczność... :) 

Dlaczego z definicji? Tak, zdecydowana większość ujęć pochodzi z RED'a na obu kanałach.

Color grading (czego wykonanie przy plikach RAW jest niezbędne) można już uznać za postprodukcję.

Dodatkowo jeśli chcemy kręcić w formacie REDCODE RAW musi odbywać się to w natywnej rozdzielczości kamery, inaczej obraz jest obcięty (crop).

Obróbka materiałów z takiej kamery wymaga zatem korzystania z nich w natywnym 8K (jeśli nie używamy tzw. proxies)

 

Filmy są w 4K, a nie 8K z kilku powodów:

 

- Obecnie taka rozdzielczość wykazuje głównie korzyści do zastosowania w postprodukcji, np. do bezstratnego zoomu, czy stabilizacji ujęcia.

- Publikacja w 8K jest w tym momencie zupełnie zbędna, bo nie ma dla niej odbiorców, a większe znaczenie mają cechy wspomniane wyżej.

- YouTube nie pokazuje pełni możliwości 8K, materiały często procesowane są z podobnym bitrate jak te w 4K.

 

5 godzin temu, herman78 napisał:

filmy kręcone są jeszcze kamerami 2K albo niektóre ujęcia czymś jeszcze gorszym.

 

Pewnie dlatego, że większość Hollywoodu korzysta z kamer ARRI, które to dopiero od jakiegoś czasu pod wpływem konkurencji ze strony REDa i obligatoryjnych wymagań Netflixa co do natywnej rozdzielczości produkcji na swoje zlecenie zaczynają oferować coś więcej niż 2.8K :)

 

 

5 godzin temu, herman78 napisał:

Więc gdzie nam do 8K? A mało tego gdzie nam do 4K... 4K dopiero raczkuje. 80% filmów kinowych 4K to UPSCALE jak nie więcej.

 

Myślę, że nie ma co się za bardzo ekscytować rozdzielczościami...

W praktyce 2K prezentuje się całkiem nieźle na większości przekątnych ekranów oglądanych z sensownej odległości.

Większe znacznie dla koneserów dobrej jakości ma bitrate i nowe techniki kodowania, a nie sztuczne pompowanie rozdzielczości dla celów marketingowych :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mattem napisał:

Myślę, że nie ma co się za bardzo ekscytować rozdzielczościami...

W praktyce 2K prezentuje się całkiem nieźle na większości przekątnych ekranów oglądanych z sensownej odległości.

Większe znacznie dla koneserów dobrej jakości ma bitrate i nowe techniki kodowania, a nie sztuczne pompowanie rozdzielczości dla celów marketingowych


No i w tym momencie widać że z 4K... nie masz kompletnie nic wspólnego. Albo masz za mały TV... albo oglądasz ze zbyt dużej odległości - o kinie nie wspominam bo nie ma tam wcale 4K. 

Twoja wypowiedź co do 2K ma swoją połowiczną rację... ale niestety w tą gorszą stronę. Tak jak pisaliśmy wcześniej filmy są po prostu oszukiwane - jeśli chodzi o materiały kinowe. Prawdziwego materiału REAL 4K tak jak pisałem jest tylko co kot napłakał. Ale nie mów mi że jak materiał [film/serial] jest nakręcony kamerami 4K... i postprodukcja jest w 4K to to wygląda tak samo jak 2K w wysokim bitrate? :) Prawdą jest że jeśli 80% materiału 4K nie jest 4K... to bez znaczenia czy jest to 2K czy 4K jak widzimy prawie to samo - i ty tego się trzymasz.

A dodam że świat 4K nie kończy się na filmie i serialu... pozostaje jeszcze rozrywka na konsoli. na Xbox One X bywają gry w natywnym 4K (jest też dużo w 1440p). Różnica jest taka że wgniata w fotel...

Ale tak jak pisałem... aby doświadczyć 4K... trzeba naprawdę wiele elementów połączyć i spełnić aby doświadczyć. Netflix i Amazon dają nam taką możliwość i dzięki im za to. Wiedźmin, Narcos i wiele innych w 4K wyglądają po prostu obłędnie (pomimo dość niskiego bitrate).


Ale już 8K jest pompowaniem do celów marketingowych... bo aby zobaczyć jakość 8K... musiał byś mieć TV ze 100 cali. 8K i owszem ale tylko w kinie... i to za naście lat.
 

Edytowane przez herman78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, herman78 napisał:


No i w tym momencie widać że z 4K... nie masz kompletnie nic wspólnego. Albo masz za mały TV... albo oglądasz ze zbyt dużej odległości - o kinie nie wspominam bo nie ma tam wcale 4K. 

 

Gdzie dostrzegasz moją deklarację, że nie widzę różnicy między 2K a 4K? Napisałem jedynie, że 2K wygląda nieźle :)

Jest różnica, bywa, że i spora, ale nie kolosalna. Ważniejsza dla faktycznych wrażeń i "doświadczenia" jest dobrze zrealizowana technika HDR i odpowiedni bitrate.

4K jest miłym dodatkiem, bo poprawia jakość, ale nie rewolucjonizuje jej tak, jak przejście z SD na HD.

Widać, że wiele producentów filmowych podziela podobne stanowisko, skoro nadal te domniemane 80 % filmów realizowane jest jako upscale 4K z HDR :)

A to, że możliwości nagrywania i postprodukcji w 4K są dla nich na wyciągnięcie ręki uzasadniłem w poprzednim poście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mattem napisał:

4K jest miłym dodatkiem, bo poprawia jakość, ale nie rewolucjonizuje jej tak, jak przejście z SD na HD...


Nadal sądzę że 4K nie doświadczasz albo masz problemy ze wzrokiem jeśli tak piszesz bo różnica jest kolosalna. Piszę a ty zero rozumowania. Napisałem że trzeba spełnić wiele warunków aby 4K doświadczyć. Jeśli ogląda się tylko UPSCALE w 4K i 2K nawet w najwyższym bitrate to faktycznie różnica z tego żadna - bo to jest dokładnie to samo choć są małe różnice na koszt 4K ale są niewielkie.
 

Godzinę temu, mattem napisał:

Widać, że wiele producentów filmowych podziela podobne stanowisko, skoro nadal te domniemane 80 % filmów realizowane jest jako upscale 4K z HDR :)

A to, że możliwości nagrywania i postprodukcji w 4K są dla nich na wyciągnięcie ręki uzasadniłem w poprzednim poście :)


Hahahahaaha... lepszej bzdury nie czytałem. A nie pomyślałeś o tym że jak kina nie posiadają 4K a tylko 2K... a do tego jak nawet mają projektory 4K nie kupują kopii filmu w 4K... to temu nie ma sensu inwestować?? Już nie wspomnę o tym że dopiero od tamtego roku 4K zagościło do większości modeli ale efekt HDR tam też żenujący. Różnica w REAL 4K jest kolosalna wobec 2K. Z tym na wyciągnięcie ręki postprodukcji w 4K to też bzdura... już ci mówiłem nie mieszaj obróbki wideo przez amatora z YT a postprodukcji, dodania efektów i filtrów przez studia filmowe w 4K - chyba bajki ci się pomieszały.

A do tego... coś ty się tak uczepił HDR. Żadne kino tego nie obsługuje tylko TV. Jeśli ty nie widzisz różnicy w 2K i 4K... to HDR założę się że jak puszcze ci film bez HDR też nie dostrzeżesz bo pomyślisz że taki był zamysł reżysera. Są na świecie TV które mają ponad 1000 nitów w dostępnej cenie gdzie efekt HDR daje radę ale zanim to wszystko doświadczymy na co dzień minie jeszcze dużo lat. Normalnie TV 4K mają po 500-600 nitów a efekt na tym jest taki sobie. 

Zanim zaczniemy to wszystko doświadczać... czyli prawdziwe 4K... plus HDR na prawdziwym TV z 1500 nitów... bo na tym dopiero będzie efekt WOW minie kupę lat. Teraz to na razie papka marketingowa... 

To jak widzimy jak raczkuje 4K... gdzie nam do 8K... pytam po raz kolejny? :) 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od weekendu wszystko co sprawdzałem (w tym "Space Force", które teraz oglądam) jest już w 15.25 MB/s. Ogólnie obniżony bitrate 4K wskoczyl mi jakoś dopiero pod koniec kwietnia, a HD (poza pojedynczymi tytułami) było na poziomie 5-6 Mbps więc tragedii nie było ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bugmenot napisał:

U mnie od weekendu wszystko co sprawdzałem (w tym "Space Force", które teraz oglądam) jest już w 15.25 MB/s. Ogólnie obniżony bitrate 4K wskoczyl mi jakoś dopiero pod koniec kwietnia, a HD (poza pojedynczymi tytułami) było na poziomie 5-6 Mbps więc tragedii nie było ;).

a Piłsudski jaki masz bitrate? bo mnie 11,54 a reszta rzeczywiście wraca nawet zagubieni w kosmosie mają już wszędzie normalny bitrate... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...