Nowa ustawa medialna, a przestrzeganie zapisów przez stacje

[Sentence]

No właśnie, tak piszecie o tym, że spiker w tyłówce narusza ustawę... jak w takim razie nazwać działania Nickelodeonu, który tyłówki wycina całkowicie, aby "zatrzymać" widzów i zmieścić więcej reklam i klipów autopromocyjnych?

Żeby to tylko w Polsce się działo... To samo tyczy się niemieckich kanałów. Nasz "drogi" VIACOM

[Tim]

No tak, ale to są stacje nadające na zagranicznych koncesjach, a tutaj poruszaliśmy raczej problem przestrzegania zapisów ustawy medialnej przez stacje nadające na polskiej koncesji. Stacje nadające na zagranicznych koncesjach nie muszą przestrzegać owych zapisów (to akurat na minus). Nie muszą także emitować oznaczeń wiekowych (to akurat na plus).

[matik]

Stacje nadające na zagranicznych koncesjach nie muszą przestrzegać owych zapisów (to akurat na minus)

Jak dla mnie na plus. A dyskusja tyczy się kanału Nickelodeon, który nadaje na podstawie koncesji wydanej przez KRRiT

[Tim]

Oj @matik jak zakłócanie wizji czy fonii nachalnymi reklamami może być na plus? Przez to czegoś możesz nie zobaczyć (gdy zasłonią fragment ekranu reklamą), albo nie usłyszeć (gdy zagłuszą muzykę na napisach końcowych nachalnym, gadającym lektorem).

Dzięki za info, że Nickelodeon nadaje na podstawie polskiej koncesji, bo o tym nie wiedziałem. Ciekawe dlaczego tylko Nickelodeon spośród wszystkich stacji koncernu Viacom?

[matik]

Oj @matik jak zakłócanie wizji czy fonii nachalnymi reklamami może być na plus?

Może. Wielokrotnie przez to zwracałem uwagę, na coś, co mi wcześniej umknęło, więc mi to nie przeszkadzało. A za przypominaczami w dekoderze nie przepadam.

[Salarieri]

Mi przepis zabraniający emitowania ogłoszeń nadawcy w trakcie trwania audycji bardzo się podoba, bo chroni telewidzów przed spamem ekranowym. Dwa znaki zasłaniające fragmenty ekranu przez cały czas audycji, to i tak o co najmniej jeden za dużo. W TVP dochodziło nawet do takich absurdów, że w teleturnieju nachalna, wyświetlana przez cały czas audycji u góry ekranu belka autopromocyjna w wielu scenach zasłaniania twarz uczestnika. Ale paradoksalnie, może to nawet dobrze, że TVP tak skrajnie przesadzała, bo być może gdyby tego nie robiła, to nie byłoby tylu skarg telewidzów i przepisy zabraniające tych skandalicznych praktyk nigdy nie byłyby uchwalone.

[Gość Anonymous]

Pięć dni temu zakończyły się konsultacje ogłoszone przez KRRiT, które dotyczyły zmniejszenia udziału w programie telewizyjnym audycji wytworzonych pierwotnie w języku polskim i audycji europejskich. Do tej pory limit wynosił 33% dla polskich audycji, a zmiany zaproponowane przez KRRiT zmniejszają ten limit do 15% (25% audycje europejskie) w przypadku kanałów dziecięcych do lat 7; 25% (40%) - kanały dziecięce do lat 15; 25% (40%) - kanały filmowe, w których premiery filmów kinowych zajmujących co najmniej 70% miesięcznego nadawania programu; 29% (45%) - kanały poradnikowe, w których audycje poradnikowe zajmują co najmniej 80% miesięcznego nadawania programu, 10% (15%) - kanały dla mniejszości narodowych; 25% (40%) - nowe kanały (mniejszy limit obowiązuje przez pierwszy rok nadawania).

 

Jak dla mnie zmiany na minus, zwłaszcza w przypadku kanałów dziecięcych, bo amerykańska papka będzie nas zalewać jeszcze w większym stopniu niż ma to miejsce obecnie. Dodam tylko, że to propozycje są po konsultacjach i jeszcze nie obowiązują.

[AtoMan]

Czemu o tych konsultacjach zawsze dowiadujemy się po fakcie?

 

Wiking, przecież poza kanałami C+ i Nickiem wszystkie kanały "dziecięce" mają zagraniczne koncesje i nie muszą się oglądać na nasze rozporządzenia. Na dodatek Nick realizuje te wymogi przez całonocne powtórki Rodziny Zastępczej, więc im mniej tego, tym lepiej. I pomyśleć, że kiedyś za "polską produkcję" uznawano każdy program dubbingowany - o ile było wygodniej i lepiej dla widza...

 

Poza tym polskie produkcje "dziecięce" kończą się na pięciolatkach i wymaganie emisji takowych na kanałach dla grupy 7-16 jest przejawem kompletnego braku wyobraźni.

[Gość Anonymous]

Nie wiem czemu po fakcie. Też chciałbym wiedzieć dlaczego o tych konsultacjach dowiedziałem się 5 dni po ich zakończeniu.

Zgadza się, że większość kanałów dziecięcych nadaje na zagranicznych koncesjach, ale jeżeli któryś z polskich nadawców zdecyduje się na kanał dziecięcy i polską koncesję to stacja ta, za sprawą niskim limitów, niczym nie będzie różniła się od tych zagranicznych. Nie będzie też można liczyć na nowe polskie dziecięce animacje. Ostatnie to chyba Reksio oraz Bolek i Lolek.

[AtoMan]

Ale Reksio i Bolek i Lolek to nadal coś, czego w zerówce dzieci wstydzą się oglądać, bo są na to za stare. Brakuje raczej seriali pokroju Tajemnicy Sagali czy Słonecznej Włóczni.

[Gość Anonymous]

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeprowadza konsultacje i wydaje mi się, że są to bardzo ważne konsultacje dla nas widzów, więc warto wziąć w nich udział.

- pierwsze dotyczą głośności reklam - http://www.krrit.gov.pl/krrit/konsultacje-krrit/news,788,konsultacje-rozporzadzenia-ws-glosnosci-reklam.html,

- a drugie dotyczą wydarzeń o zasadniczym znaczeniu społecznym (dotyczy to także imprez spotowych) - http://www.krrit.gov.pl/krrit/konsultacje-krrit/news,795,wydarzenia-o-zasadniczym-znaczeniu-spolecznym---zaproszenie-do-konsultacji.html.

[katarski inwestor]

Jeśli 2 mln podpisów i masy demonstracji nie posłuchali to i te "konsultacje" można spokojnie olać. Zrobią co będą chcieli. O zmniejszeniu głośności reklam słyszę już chyba od 10 lat i jakoś kasa im ładniej pachnie niż życzenia widzów. A tak w ogóle - co za dużo rozporządzeń i regulacji to niezdrowo.

[Gość Anonymous]

Jeśli 2 mln podpisów i masy demonstracji nie posłuchali to i te "konsultacje" można spokojnie olać.

Jeżeli masz na myśli podpisy i demonstracje w ramach konsultacji dotyczących konkursu na wolne miejsca w pierwszym multipleksie to przypomnę, że konkurs nie został zakończony, ba nawet nie został rozpoczęty (KRRiT ma czas do końca roku). I co najważniejsze to kandydat musi spełniać warunki formalne, a jeśli ich nie spełnia to 38 mln podpisów nie pomoże.

Ale rób sobie, co chcesz. Ja z chęcią wezmę udział w konsultacjach, zwłaszcza w tych dotyczących wydarzeń o zasadniczym znaczeniu społecznym.

[Gość Anonymous]

KRRiT spotkała się z nadawcami telewizyjnymi. Głównym tematem rozmów były zapisy ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie autopromocji i ogłoszeń własnych nadawcy.

 

Nadawcy uważają, że obecne zapisy odnoszące się do autopromocji są zbyt restrykcyjne.

http://www.krrit.gov.pl/dla-mediow-i-analitykow/aktualnosci/news,821,spotkanie-krrit-z-nadawcami.html

[Pawel85]

Nadawcy uważają, że obecne zapisy odnoszące się do autopromocji są zbyt restrykcyjne.

I akurat w tym wypadku mają rację. Bo o ile rozumiem ograniczenie promocji innych programów podczas trwania serialu czy filmu w postaci znaku graficznego na ekranie, tak zupełnie nie rozumiem dlaczego stacje komercyjne w przerwie reklamowej nie mogą również wyemitować autopromocji tylko muszą tworzyć sztuczne bloki programowe ze zwiastunami. To jest według mnie głupota. Skoro już stacje komercyjne przerywają programy reklamami to niech też w tych przerwach mogą wypromować swoje inne propozycje programowe, tak jak ma to miejsce na AXN czy FOX.

[AtoMan]

Jakieś 10 minut temu tuż przed przerwą reklamową podczas Kiepskich na Polsacie obraz ścisnął się w pionie, a z dołu wyskoczył banner z napisem REKLAMA i logo AXA Direct... wydawało mi się, że takie praktyki nie są dozwolone?

[Tim]

KRRiT podziela poglądy i oczekiwania nadawców dotyczące zwiększenia swobody w tworzeniu przekazów o ich własnym programie i emitowania ich między audycjami.

Zwiększyć limit autopromocji pomiędzy audycjami jak najbardziej mozna.

KRRiT uznaje jednak za niedopuszczalne emitowanie audycji zawierających informacje o programie własnym nadawcy w trakcie trwania innej audycji.

Bardzo dobrze KRRiT uważa i tak trzymać. Absolutnie żadnego spamu w trakcie oglądania innej audycji!

KRRiT przygląda się także innego rodzaju ogłoszeniom nadawców pojawiającym się podczas trwania audycji w formie napisów lub głosu lektorskiego informujących widza o programie. Każdy z tych przypadków KRRiT będzie rozpatrywać odrębnie.

Ooo! Czyżby wpłynęła duża ilość skarg - szczególnie na TVN i Polsat, które to zapoczątkowały wbrew ustawie?

Oby KRRiT upomniała w końcu tych nadawców, a nie ugięła się pod ich naciskiem i zmieniła prawo na ich korzyść.

 

Póki co jestem mile zaskoczony stanowiskiem KRRiT.

[Zxcvbnm]

Polsat sporadycznie daje takie śmieci pod ekranem.

[Sentence]

Jakieś 10 minut temu tuż przed przerwą reklamową podczas Kiepskich na Polsacie obraz ścisnął się w pionie, a z dołu wyskoczył banner z napisem REKLAMA i logo AXA Direct... wydawało mi się, że takie praktyki nie są dozwolone?

Tak już się dzieje, zanim wprowadzono nową ustawę medialną. Coś takiego nie powinno mieć miejsca.

[Tim]

A swoją drogą ciekawe, że nadawcy już tak nie żalą się KRRiT w temacie obowiązku emitowania oznaczeń wiekowych. Stacje nadające na zagranicznych koncesjach nie muszą przecież emitować oznaczeń wiekowych. Dlaczego więc nie wyrównać i w tym względzie pozycji nadawców nadających na polskiej koncesji?

[elitepremium]

podobno oznaczenia miały działac w całej EU, a działa w 3ch krajach świata.

Jakaś parodia.

[Gość Anonymous]

To chodziło o lokowanie produktu, a nie o oznaczenia wiekowe.

[Salarieri]

A swoją drogą ciekawe, że nadawcy już tak nie żalą się KRRiT w temacie obowiązku emitowania oznaczeń wiekowych.

Nie żalą się, bo nie zależy im za bardzo na komforcie oglądających. Zasłanianie przez cały czas audycji fragmentu ekranu tymi natarczywymi znakami powoduje dyskomfort, ale raczej rzadko do tego stopnia, aby rezygnować z oglądania. A skoro nie powoduje to spadku oglądalności, to nie zależy im na zlikwidowaniu tej nieprawidłowości. Niestety, ale na pomoc polskich nadawców w próbach likwidacji tego problemu nie mamy co liczyć.

 

podobno oznaczenia miały działac w całej EU, a działa w 3ch krajach świata.

Wnioskuję po komentarzu, że nie masz dostępu do zbyt wielu zagranicznych kanałów lub też masz, ale nie oglądasz ich zbyt często. Oznaczenia wiekowe są używane przez wiele państw na świecie, tylko oczywiście w większości z nich nie zasłaniają one fragmentu ekranu przez cały czas audycji. Nasz kraj jest jednym z negatywnych wyjątków. Unia Europejska w ogóle nie nakazuje używania oznaczeń wiekowych w jakiejkolwiek formie, choć gdyby się zdecydowała na wprowadzenie takiego obowiązku, to chyba oczywiste jest to, że nie kazała by przekazywać tej informacji w formie znaku zasłaniającego fragment ekranu przez cały czas audycji. Mam nadzieję, że nikt nie myśli, że wprowadzenie oznaczeń wiekowych zasłaniających ekran przez cały czas audycji byłoby możliwe we wszystkich krajach Unii Europejskiej? W wielu krajach telewidzowie nie są tak bierni jak u nas w Polsce i na pewno na takie coś by nie pozwolili.

[Gość Anonymous]

Ta wieść na pewno wielu ucieszy. KRRiT poddała pod konsultacje rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad ochrony małoletnich w audiowizualnych usługach medialnych na żądanie. Inaczej mówiąc, KRRiT chce wydać rozporządzenie, które wprowadzi obowiązek umieszczania oznaczeń wiekowych także w przypadku materiałów, które są udostępniane poprzez usługę VOD.

 

 

Szczegóły na stronie: KRRiT

[Salarieri]

Przed przeczytaniem tego rozporządzenia liczyłem na zdrowy rozsądek KRRiT w tej sprawie, jednak się przeliczyłem. Oznaczenia wiekowe są już od dawna w usłudze VOD TVN Player, jednak w rozsądnej formie:

 

Podczas oglądania ekran jest czysty, jest tylko logo:

Takie rozwiązanie jest do zaakceptowania, gdyż w żaden sposób nie przeszkadza w oglądaniu, ani nie psuje estetyki obrazu. Liczyłem, że właśnie w takiej nieprzeszkadzającej formie będą wprowadzone oznaczenia wiekowe w VOD. Niestety, KRRiT chce, aby oznaczenia wiekowe w VOD oprócz bycia w katalogu, podobnie jak w telewizji zasłaniały również fragment obrazu przez cały czas trwania audycji:

 

§ 2. 1.Podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie oznacza publicznie udostępniane audycje i inne przekazy widocznym symbolem graficznym wskazującym na przeznaczenie audycji lub innego przekazu dla danej kategorii wiekowej odbiorców w trakcie ich prezentacji w katalogu oraz przez cały czas ich trwania lub zapewnia odbiorcy, za pomocą odpowiednich środków technicznych, możliwość zapoznania się z tym symbolem w trakcie prezentacji audycji lub innego przekazu w katalogu oraz przez cały czas ich trwania.

 

KRRiT w ogóle nie ma na uwadze, że oznaczenia wiekowe w formie znaku zasłaniającego fragment obrazu przez cały czas trwania audycji przeszkadzają wielu osobom w oglądaniu. Nie dość, że w polskiej telewizji nie da się już nic normalnie obejrzeć, to teraz ten sam los ma czekać polskie VOD. To skandal! Musimy protestować!

 

W przypadku telewizji decyzję o przymusie zasłaniania fragmentu obrazu oznaczeniem wiekowym przez cały czas trwania audycji, choć jest ona bardzo zła można wytłumaczyć tym, że widz może przyłączyć się do oglądania w innym momencie niż początek programu. Jednak ten problem nie występuje w przypadku VOD. Ta technologia ma to do siebie, że tutaj jak włącza się wybraną audycję w katalogu, to ona zawsze odtwarza się od początku. Także kompletną głupotą i absurdem jest to, aby oznaczenia wiekowe w VOD zasłaniały fragment obrazu przez cały czas trwania audycji. Jak już muszą zasłaniać fragment obrazu, to czas zasłaniania powinien wynosić maksymalnie kilkanaście sekund na początku:

§ 2. 1.Podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie oznacza publicznie udostępniane audycje i inne przekazy widocznym symbolem graficznym wskazującym na przeznaczenie audycji lub innego przekazu dla danej kategorii wiekowej odbiorców w trakcie ich prezentacji w katalogu oraz przez 15 pierwszych sekund ich trwania lub zapewnia odbiorcy, za pomocą odpowiednich środków technicznych, możliwość zapoznania się z tym symbolem w trakcie prezentacji audycji lub innego przekazu w katalogu oraz przez 15 pierwszych sekund ich trwania.

To jest moja propozycja, którą zamierzam wysłać do KRRiT wraz ze szczegółowym uzasadnieniem. Dodatkowo mam zamiar przy okazji poruszyć też ten sam problem w kontekście polskiej telewizji. Oczywiście zamiast zasłaniania fragmentu obrazu przez 15 pierwszych sekund można wysłać inną rozsądną propozycję, np. żeby wcale nie zasłaniały obrazu i zamiast tego były w formie planszy wraz z czytaniem lektora przed audycją. Najważniejsze, aby znaki nie zasłaniały fragmentu obrazu przez cały czas trwania audycji, bo to będzie tragedia!

 

Musimy się zmotywować! Proszę nie myśleć, że problem sam się rozwiąże i czekać na gotowe, bo tak niestety nie będzie. Błagam Was, niech każdy wyśle list w tej sprawie do KRRiT na adres mailowy:

maloletni.vod@krrit.gov.pl

 

lub tradycyjną pocztą:

Skwer Ks. Kard. S. Wyszyńskiego 9,

01-015 Warszawa

z dopiskiem "Konsultacje w sprawie zasad ochrony małoletnich w usługach VoD"

 

Spieszmy się, bo czasu jest niewiele. Konsultacje kończą się 1 lutego 2013 roku.