diabeu Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Dużo stacji oznacza jako premierę film, który po prostu jest u nich emitowany po raz pierwszy, tzw. channel premiere. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastano Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Jeszcze w muzycznych tego dopisku brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sentence Opublikowano 27 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 /Przeniesiono/ Kontynuuję dyskusję w odpowiednim wątku. @Goro Gondo napisał: "Nie wiem, jak jest z tym teraz, ale w okresie przechodzenia telewizji z 4:3 na 16:9, powiedzmy gdzieś 2009-2011 r., strasznie irytowało mnie, jak ekran dzielono na pół podczas transmisji filmu i dawano zapowiedzi... Czasem ważny fragment, a telewizja go zmniejszyła i jakieś [beep]oły zapowiadała. W 2010 r. na TVP często tak było, mam nawet nagranego "King Konga" z TVP2 (jeszcze kopia z Knapikiem z lat 90.) i jak są ostatnie minuty i helikoptery ostrzeliwują goryla, to obraz zostaje podzielony na pół i lektor zapowiada bodaj "Uprowadzenie Agaty". Wiem, że Polsat chyba jeszcze całkiem niedawno stosował takie praktyki, ale obecnie prawie w ogóle go nie oglądam, więc ciężko mi się wypowiedzieć." I ja ubolewałem, gdy większość stacji dzieliła ekran na pół, emitując zapowiedzi. Polsat stosował praktykę podobną, jak teraz TV Puls i PULS2, czyli przy dzieleniu ekranu również przyspieszał napisy końcowe. Po zmianie ustawy medialnej jest lepiej, lecz z biegiem lat niektórzy nadawcy z powrotem robią to samo, czyli zaśmiecają ekran wielkimi podpisami z zapowiedziami programów i współdzielą ekran m. in. z "Wiadomościami" - TVP. Z tego, co zauważyłem, Polsat tylko zagłusza napisy końcowe, wprowadzając lektora zapowiadającego kolejne pozycje antenowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sentence Opublikowano 11 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2021 W tej chwili coraz więcej stacji pozwala sobie na łamanie ustawy o zakazie promocji swoich propozycji. Nagminnie to robią kanały TVP1 i TVP2 oraz ostatnio STOPKLATKA. Jeśli dalej pójdziemy w tym kierunku, to będziemy mieć sytuację sprzed 2011 w tym zakresie, kiedy to zaśmiecony ekran zapowiedziami był non stop w polskich kanałach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.