Skocz do zawartości

Legalizacja marihuany


Mr. Orbita
 Udostępnij

Legalizacja marihuany  

131 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Legalizacja marihuany

    • Popieram (oczywiście do jakiejś rozsądnej ilości)
      54
    • Jestem przeciw
      68
    • Nie mam zdania
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem za. Jak ktoś tu wspomniał wcześniej dostęp 13-latków do marihuany to obecnie kilka telefonów i ma, ale tak naprawdę nie wiadomo co tam jest bo na pewno jest tam coś jeszcze niż sama marihuana. Ja sam raz kiedy sobie zapale ale nie jest to w dzień w dzień po 2gie nie mam jeszcze dzieci ale w przyszłości wolał bym aby moje dziecko jak będzie chciało zapalić to niech ma dostęp do legalnej i czystej bez domieszki chemii i syfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,użycie zwrotu "[beep] przykład" nie najlepiej wróży kulturalnej dyskusji,do czego,jak myślałem dotychczas, mamy niejakie prawo na tym forum.Co,P.T.Adminie i Moderatorzy?Czy nie za mniejsze grzechy można trafić do kosza?Pozdrawiam.Korzystając z okazji:nadal jestem za...Jak już uprzednio pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jestem przeciwny wszelkim używkom. Papierosy, alkohol, narkotyki, dopalacze degenerują ludzi, doprowadzają do rozpadów rodzin, niszczą zdrowie nie tylko tych, którzy z nich korzystają ale również osób wokół (np. bierni palacze tytoniu), niszczą też społeczeństwo "od środka". Ja żadnych używek nie próbowałem i nie mam zamiaru z nich korzystać. Po co mi to? Ja wolę wydać pieniądze w inny sposób, niż na przykład puścić je z dymem :) Uważam, że państwo powinno robić wszystko, by walczyć z używkami.

Oto moje propozycje:

- przede wszystkim konsekwencja: karać ludzi za działania nielegalne, mandaty powinny być zdecydowanie znacznie wyższe; sam widzę często ludzi pijących alkohol na ulicy - powinji dostać mandat, a zawsze im się upiecze!

- alkohol, również tytoń powinny być sprzedawane wyłącznie w specjalnych miejscach, otwartych w określonych godzinach (czyli koniec z całodobowymi monopolowymi!) - powinno być tak, jak jest w Norwegii: osoba kupująca alkohol jest spisywana, wpisywana do bazy w komputerze, jeżeli taki delikwent robi podobne "zakupy" zbyt często, to przychodzą do niego do domu porozmawiać o alkoholizmie;

- alkohol (każdy, również piwo i wino), a także tytoń, papierosy, zapalniczki, zapałki, noże, ale również brutalne gry komputerowe powinny być sprzedawane wyłącznie osobom, które ukończyły 21. rok życia i za okazaniem ważnego dowodu tożsamości; osoby młodsze w ogóle nie powinny być wpuszczane do punktów sprzedaży alkoholu i tytoniu;

- ogromne kary (grzywny do 10.000zł, ponadto do 5 lat pozbawienia wolności) dla osób, które kupują alkohol i udostępniają go niepełnoletnim;

- zakaz picia jakiegokolwiek alkoholu, palenia tytoniu w miejscach publicznych (poza ogródkami piwnymi i restauracjami) oraz na balkonach, likwidacja wszystkich palarni, wysokie kary (do 5000zł mandatu lub 1000 godzin prac społecznych)

- reglamentacja alkoholu w barach, pubach i restauracjach (maksymalnie 4 piwa dla jednej osoby, 2 pięćdziesiątki lub jedna setka wódki, wino bez ograniczeń) a oprócz tego alkohol w określonych godzinach (piwo od 15.00, wino i wódka od 18.00);

- zaostrzenie kar za posiadanie jakichkolwiek narkotyków, dopalaczy, sterydów, środków odurzających (do 100.000zł kary, do 20 lat pozbawienia wolności, za sprzedaż lub udostępnianie do 40 lat pozbawienia wolności)

- zakaz sprzedaży leków (również przeciwbólowych) i podobnych preparatów w Internecie; leki tylko w aptekach, w określonych ilościach, dla osób, które ukończyły 16. rok życia;

- limity sprzedaży alkoholu, tytoniu, piwa i wina w specjalnych punktach: 2 butelki wina, 1 półlitrowa butelka wódki lub 1 butelka innego alkoholu, 4 piwa na osobę, 2 paczki tytoniu, 6 paczek papierosów;

- zakaz wchodzenia na siłownię i korzystania z niej dla osób, które nie ukończyły 18. roku życia;

- możliwość skontrolowania przez policję kryminalną każdej siłowni celem sprawdzenia, czy nie ma w niej dostępu do sterydów lub nielegalnych substancji wzmacniających;

- zakaz wchodzenia i korzystania z solarium dla osób, które nie ukończyły 18. roku życia;

- dożywotnia utrata prawa jazdy i samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu, środków odurzających (ponadto kary do 100.000zł lub 5 lat pozbawienia wolności);

- zakaz jazdy samochodem pod wpływem jakichkolwiek leków (poza tabletkami przeciwbólowymi);

- zakaz noszenia przy sobie jakichkolwiek noży, kastetów, paralizatorów, nożyczek, pustych butelek i opakowań szklanych itp. przez wszystkich (kary do 100.000 zł i do 10 lat pozbawienia wolności) i zapałek, zapalniczek przez osoby, które nie ukończyły 21. roku życia;

- zakaz posiadania jakiejkolwiek broni (również palnej), a broń sportowa tylko po wnikliwych badaniach psychiatrycznych powtarzanych co 5 lat, dla osób które ukończyły 25. rok życia i rejestrowana na posterunku policji; osoby z wyrokami traciłyby prawo do broni dożywotnio;

- rejestrowanie przez policję wszystkich psów hodowanych przez ludzi, nakaz trzymania psów na smyczy i w kagańcu (kary do 10.000zł)

- likwidacja wszystkich strzelnic, poza sportowymi (wstęp na nie tylko dla określonych osób, które ukończyły 25. rok życia i mają ważne badania psychiatryczne).

Ale się rozpisałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam teraz mój post, to też mam wrażenie, że trochę mnie poniosło. Może nawet trochę bardziej niż trochę :)

Ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że jestem trochę zdesperowany i zmęczony tym, co dzieje się w tym kraju. W lipcu byłem na wczasach w Kołobrzegu. Co z tego, skoro zamiast wdychać świeże powietrze podczas spaceru, wdychałem cały czas dym papierosowy. Również na plaży czy w kawiarni pewni amatorzy tytoniu nie dali odpocząć.

W swoim mieście mam już dość leżących na trawie czy na chodniku meneli. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba z tego umieć korzystać. Absolutnie nie mam nic przeciwko alkoholowi, nie chciałbym wprowadzać prohibicji. Jeżeli ktoś wypije piwo w weekend albo kieliszek dobrego wina do obiadu czy kolacji, to nie mam nic przeciwko. Ale krew mnie zalewa, gdy widzę w supermarkecie, że ktoś ładuje 10 zgrzewek najtańszego piwa, po to tylko, żeby się upić, "uwalić" za przeproszeniem. Bo jest weekend, bo tak trzeba, bo taki jest naród, tradycja, obyczaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czegoś trzeba zacząć. 20 lat za posiadanie sterydów? Hmmm, biorąc pod uwagę że średnio za zabójstwo w Polsce (nie licząc wypadków drogowych) odsiaduje się 9,5 roku. Ale jest podstawa do dyskusji, mnie też denerwują papierosy w barach i restauracjach i ludzie którzy próbują wypić wszystko co barman ma za barem, po legalizacji marihiuany pewnie dołączyły by tabuny roześmianych [beep]i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, kary za zabójstwa i niektóre inne przestępstwa również powinny ulec zaostrzeniu. Moim zdaniem, z wymiarem sprawiedliwości w Polsce krucho i chyba nieprędko się to zmieni. Przydałoby się na przykład sumowanie kar i wyroków (tak jak na przykład w USA). Wtedy ktoś dostałby nie 12 lat, ale 60, albo 80. A najważniejsza i tak jest konsekwencja i egzekwowanie ustalonego prawa. U nas wciąż z tym kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Nie popieram legalizacji jakichkolwiek narkotyków. Po co było zamykac sklepy z dopalaczami jeśli umożliwi się sprzedaż marychy?

 

Tylko ,że dopalacze są o wiele bardziej szkodliwie od marihuany. Do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego przedawkowania marihuany . Tak restrykcyjne prawo w Polsce co do posiadania niewielkich ilości trawki otwiera właśnie furtkę dla nowych , chemicznych i nawet śmiertelnie szkodliwych środków niezakazanych jeszcze w Polsce. Najlepszą bronią do walki z dopalaczami jest właśnie legalizacja marihuany.

 

Sprzeciwiam się. Twierdzę, że przepisy o marihuanie musi zostać zaostrzona.

 

Jak bardzo zaostrzone ? 10 - 20 lat za jednego jointa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego przedawkowania marihuany .

Można by również napisać, że do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego z przedawkowania nikotyny.

Consuetudo est altera natura.

Damnat quod non intelligunt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe,że nie ma udokumentowanego przypadku śmiertelnego lecz na co dzień mam niestety styczność i z polakami i holendrami(piszę z malej litery bo oni nie zasługują już na dużą) którzy jarają tę dla niektórych ukochaną maryśkę i czasami ogarnia mnie przerażenie jak zioło potrafiło zjeść mózg(a może tam go nie było?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego przedawkowania marihuany .

Można by również napisać, że do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego z przedawkowania nikotyny.

Consuetudo est altera natura.

Damnat quod non intelligunt.

 

Do dziś nikt nie siedzi w więzieniu za palenie papierosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe,że nie ma udokumentowanego przypadku śmiertelnego lecz na co dzień mam niestety styczność i z polakami i holendrami(piszę z malej litery bo oni nie zasługują już na dużą) którzy jarają tę dla niektórych ukochaną maryśkę i czasami ogarnia mnie przerażenie jak zioło potrafiło zjeść mózg(a może tam go nie było?).

Mój kolega wyjechał do Holandii, do pracy i już jara "ukochaną maryśkę" - ma 18 lat. Morał z tego taki, że szybko można wpaść w NAŁÓG.

 

@Łukasz, tak po prostu pisałem, jak się mówi... Myślę, że wiesz, o co mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to kolejna sprawa, której nie rozumiem, dlaczego osoby jadące po pijanemu ew. wymuszające pierwszeństwo na pasach są sądzone za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym a nie za spowodowanie śmierci lub zabójstwo? Jak ktoś przez przypadek po pijaku dźgnie nożem kogoś innego i ten drugi umrze to dostanie 10-15lat, jak ktoś po pijaku rozjedzie na pasach przechodnia, dwa lata w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę mieć czysty umysł. Marycha jest dla desperatów, którzy potrzebują "odpłynąć" aby zapomnieć o smutkach. Poza tym to prawda "każdy jest panem swego losu", ale jak taki ćpun wsiada za kierownicę, jest też panem losu innych na drodze, a każdy, nawet lekki poppersik ma duży wpływ na prędkość oceny sytuacji na drodze, spowalnia reakcje i zawęża pole widzenia, choć osoby zażywające nie odczuwają tego w ten sposób, ćpun i alkoholik zawsze ci powie że ma wszystko pod kontrolą. Uważam że podobnie jak za alkohol również za marychę powinno się odbierać prawo jazdy i karać jak za przestępstwo.

Byłem, jestem i będę przeciwny legalizacji w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego przedawkowania marihuany .

Można by również napisać, że do dzisiaj nie ma świecie ani jednego udokumentowanego przypadku śmiertelnego z przedawkowania nikotyny.

Consuetudo est altera natura.

Damnat quod non intelligunt.

Do dziś nikt nie siedzi w więzieniu za palenie papierosa.

Jest zasadnicza różnica pomiędzy paleniem papierosa a przedawkowaniem nikotyny.

 

Kiedy jest śmiertelny wypadek, to poza innymi przyczynami przeważają przyczyny, że prowadzący pojazd był nawalony jak stodoła. Czyli alkohol. Nie znam przypadku w kronikach policyjnych tudzież podawanych we wszelkich programach informacyjnych, że prowadzący pojazd był zgwałcony "maryśką" Czyli marihuana.

Dziwny to zbieg okoliczności! A przecież jedno i drugie tak samo lasuje mózg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak chcecie dobrze zrobić i pomagać innym, to protestujcie za zakazaniem palenia czy picia alkoholu, a nie chcecie do tego dołożyć jeszcze maryśkę. Nie zrobicie tak, bo te przykłady są tylko dla picu, bo Wam nie chodzi o tych ludzi co zginęli przez alko tylko chcecie swój własny egoistyczny interes załatwić-aby zalegalizowano marihuanę. Ja na podstawie nabytych doświadczeń wiem, że jak się coś narodowi da, to co by się nie robiło odebrać się nie da, dlatego nie będę walczył z wiatrakami czyli z alkoholem i papierosami, wolę tę energię przekierować na walkę z marihuaną, aby nie stała się kolejnym wiatrakiem z którym już nic nie da się zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem marihuana powinna być zalegalizowana ponieważ wtedy nie byłaby tym zakazanym owocem, a wiadomo przecież, że zakazany owoc jest "najlepszy". Do tego powinno być w szkołach nauczanie o tym jak bardzo szkodliwa jest marihuana ( i nie tylko ona ). Ponadto legalna marihuana nie oznacza, że każdy zaraz będzie ją palił. Co do prowadzenia pojazdów mogłoby być tak jak z prowadzeniem po spożyciu alkoholu - czyli nie wolno, bo faktycznie stwarza się duże zagrożenie dla otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...