Hyde Park

[Artek1008]

Co za różnica o czym śpiewają. Ważne aby wpadło w ucho

[Frontowiec]

Dzisiaj zmarła Nina Andrycz - najstarsza polska aktorka. Miała 101 lat!

[bogdan425]

Wielka dama polskiego teatru. W 1934 ukończyła PWST w Warszawie, 1935 zaczęła występować w warszawskim Teatrze Polskim, w którym, z przerwą w latach 1939-1945, grała końca życia. Odtwórczyni głównych ról w dramacie klasycznym i romantycznym, m.in.: Szimeny w Cydzie P. Corneille'a (1948), tytułowej roli Marii Stuart w dramacie J. Słowackiego (1958), Elżbiety w Don Carlosie F. Schillera (1960), Królowej Małgorzaty w Ryszardzie III W. Shakespeare’a (1993). Z okazji jubileuszu 60-lecia pracy scenicznej zagrała Starą w Krzesłach E. Ionesco (1995). Znana jest również z licznych kreacji w Teatrze Telewizji, gdzie pojawiała się regularnie od końca lat 50., aż do początku lat 70. W kinie grała sporadycznie, na dużym ekranie nie miała zbyt wielu okazji do pokazania pełni swojego talentu. W ostatnim 20-leciu dała się poznać jak autorka tomików poezji ("To teatr" 1983, "Róża dla nikogo" 1989) oraz powieści "My rozdwojeni" (1992).

Była żoną J. Cyrankiewicza. I co ważne nigdy się tym nie obnosiła. Przeto mało kto wiedział, kto był jej mężem.

[Łukasz]

Nie obnosiła się ostatnimi czasy. Postać niegodna zapamiętania. Czarny charakter. Cisną się na usta same wulgarne słowa. Nie dla stalinowskich pionków.

[Gość Anonymous]

Ja nie znam, nie wnikam i nie interesuje mnie to. Ale 80 lat na scenie - czapki z głów.

[Sentence]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

[Gość Anonymous]

U mnie dzisiaj fajniutko 6 stopni na plusie. Śnieg się stopił, słonko świeci i cały tydzień ponoć na plusie. Tak więc luty się zaczął przyjemnie.

[bogdan425]

Gdzie się podziała moja zima. Jak ja nie lubię sinusoidy.

[kolos22]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

 

Wirusy komputerowe też ?

[PharellMan]

Tak koloss, zarażę cie trojanem...

Co za różnica o czym śpiewają. Ważne aby wpadło w ucho

Też tak kiedyś myślałem, ale jednak ileż to można słuchać o tej miłości? Ostatnio jeszcze za dużo o imperozwaniu i traceniu rozsądku (autor piosenki każe słuchaczowi go stracić) podczas. I te pisoenki o imprezowaniu już na prawdę śmierdzą strasznym... hmm... szukaniem luk w ludzkich głowach, żeby im zapełnić je głupotami. A potem CO? Wypadki pod wpływam alkoholu! Brawo tekściarze!!!

[andi12]

U Mnie jak na razie trzyma mróz -8 stopni i wieje cały czas dość silny wiatr, niezłe zaspy sie w niektórych miejscach porobiły.

[Gość Anonymous]

U mnie wiosna. Właściwie kraj się podzielił na dwie części - w jednej zima: mrozy, śniegi, zaspy, a w drugiej wiosna: plusowe temperatury, zero śniegu, drogi czarne.

[Sentence]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

 

Wirusy komputerowe też ?

A jakże inaczej.

 

Chciałbym poruszyć temat o surowym wzbranianiu palenia papierosów na terenie zakładów pracy. Coraz więcej pracodawców decyduje się na takie rozwiązanie - kto zostanie przyuważony na paleniu, wylatuje. Słucham Waszych opinii na ten temat. Ja się także wypowiem.

[pavl6]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

 

Ja od wczoraj leżę w łóżku, temperatura od 38,7 do 39,3. Teraz mi się chyba ciut poprawiło. Tak myślałem, że jak przyjdzie odwilż to coś mnie złapie.

[PharellMan]

Chciałbym poruszyć temat o surowym wzbranianiu palenia papierosów na terenie zakładów pracy. Coraz więcej pracodawców decyduje się na takie rozwiązanie - kto zostanie przyuważony na paleniu, wylatuje. Słucham Waszych opinii na ten temat. Ja się także wypowiem.

WEdług mnie - bardzo dobrze! Dosyć już tego smrodu tytoniu w świeżo wyremontowanym/wybudowanym domu. Może trochę za ostre, ale się może chłop namyśli nad rzuceniem nałogu.

[bogdan425]

Właśnie to są takie pozorowane działania. I tego nie lubię. Najpierw umożliwiają wraz przemysłem tytoniowym a potem strzelają głupa, że walczą, że dbają dla dobra wszystkich

[Sentence]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

 

Ja od wczoraj leżę w łóżku, temperatura od 38,7 do 39,3. Teraz mi się chyba ciut poprawiło. Tak myślałem, że jak przyjdzie odwilż to coś mnie złapie.

Ano. Najlepiej leczyć się staropolskimi sposobami "babci". I zdrowiej i szybciej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

 

I ja jestem za zakazem palenia na terenie pracy. Bardzo jest to denerwujące, gdy pracownik zamiast zająć się pracą - wychodzi na papieroska, bo On musi zaspokoić swój nałóg.

 

Dzięki za odpowiedzi.

[bogdan425]

Papierosy! Kiedyś "jadłem" ale już nie palę bardzooo długo. Palenie papierosów w pracy, to tradycja tak długa, jak długo razem są praca i papierosy. Teraz pracodawca sobie wymyślił zakaz i basta. Jednakże zauważam, że pracodawcom przeszkadzają również święta. Zatem likwidujmy święta. Wszystkie.

Na zdrowie mili Panowie!

Właśnie to są takie pozorowane działania. I tego nie lubię. Najpierw umożliwiają wraz przemysłem tytoniowym a potem strzelają głupa, że walczą, że dbają dla dobra wszystkich

[Gość Anonymous]

Też jestem za tym zakazem. Ja akurat nie zapaliłem ani razu. Jedyną używką jaką czasami zdarza mi się nadużywać jest alkohol, ale cóż...

[bogdan425]

Jeśli zakaz, to zakaz całkowity. Produkowania i sprzedaży również.

"Okazja czyni złodzieja" – tak jakoś sobie skojarzyłem, to mądre przysłowie.

[bogdan425]

Trudno post pod postem.

Ale nie byłbym sobą gdybym tych informacji nie uzupełnił.

Dzisiaj zmarła Nina Andrycz - najstarsza polska aktorka. Miała 101 lat!

Wielka dama polskiego teatru. W 1934 ukończyła PWST w Warszawie, 1935 zaczęła występować w warszawskim Teatrze Polskim, w którym, z przerwą w latach 1939-1945, grała końca życia. Odtwórczyni głównych ról w dramacie klasycznym i romantycznym, m.in.: Szimeny w Cydzie P. Corneille'a (1948), tytułowej roli Marii Stuart w dramacie J. Słowackiego (1958), Elżbiety w Don Carlosie F. Schillera (1960), Królowej Małgorzaty w Ryszardzie III W. Shakespeare’a (1993). Z okazji jubileuszu 60-lecia pracy scenicznej zagrała Starą w Krzesłach E. Ionesco (1995). Znana jest również z licznych kreacji w Teatrze Telewizji, gdzie pojawiała się regularnie od końca lat 50., aż do początku lat 70. W kinie grała sporadycznie, na dużym ekranie nie miała zbyt wielu okazji do pokazania pełni swojego talentu. W ostatnim 20-leciu dała się poznać jak autorka tomików poezji ("To teatr" 1983, "Róża dla nikogo" 1989) oraz powieści "My rozdwojeni" (1992).

Była żoną J. Cyrankiewicza. I co ważne nigdy się tym nie obnosiła. Przeto mało kto wiedział, kto był jej mężem.

Nie obnosiła się ostatnimi czasy. Postać niegodna zapamiętania. Czarny charakter. Cisną się na usta same wulgarne słowa. Nie dla stalinowskich pionków.

Ja nie znam, nie wnikam i nie interesuje mnie to. Ale 80 lat na scenie - czapki z głów.

Z netu:

"Chciał ręce obcinać"? Jeśli ktoś chce dopuścić się przestępstwa, a od tego odstąpi, to wg prawa jest niewinny. Media podają, że teraz wielu Polaków umiera, bo nie udziela się im w ogóle lub właściwej pomocy medycznej. Nie wspomnę o tych żyjących w skrajnej nędzy. Przykro, że ocenia się osobę przez pryzmat zamiarów jej męża.

ODCZEPCIE SIE SZANOWNI krzykacze od Niej za Cyrankiewicza. Czsem nasze wybory w zyciu maja ryse. Czasem chronisz takim wyborem wlasne zycie. Ona kochala platonicznie innego,a Cyrankiewiczowi nie chciala urodzic dziecka.Poczytajcie jej wywiady. Na pierwszą aborcje wyrazil zgode przy drugiej zalamal sie i z nia czy ona znim sie rozwódł. Skad wiecie ze dbala o profity bedąc zona , a moze komus pomogła.

w lecie w Warszawie na ulicy Francuskiej ,starsza Pani Nina Adrcz siadywała w ogródku kawiarnianym,popijając kawę,do ludzi miała bardzo ludzkie podejście - pomimo ,że odeszła idąc Francuską będę ją we spomnieniach witać.

Świetny człowiek, znakomita aktorka. Ona w późnej starości nie opływała w dostatki. Podobno żyła bardzo skromnie. Próbowała sprzedawać meble które jej zostały z , lepszego materialnie, okresu życia.

[Sam E250]

Szykuje się odwilż i wszelakie wirusy będą atakować. Najgorzej będzie na początku marca.

 

Wirusy komputerowe też ?

 

 

W mojej okolicy, czyli w powiecie tomaszowskim (lubelski) też się do odwilży szykuje, już dzisiaj nawet powyżej 0 stopni było. A w gm. Mircze drogi dalej nieprzejezdne, więc uczniowie szkół w tych miejscowościach do szkoły nie pójdą.

[Gość Kubelek]

Farciarze

[bogdan425]

Żeby dzieci zawsze zdrowe były:

"Napój o smaku coli"- pierwsze zdanie na wiadomej etykiecie.

Woda+cukier+chemia. Codziennie widzę dzieciaki, kupujące w sklepie puszkę wiadomego napoju plus czipsy. Drugie śniadanie.

A imieniny rodzice wyprawiają dzieciakowi w McDonadsie.

Potem zdziwienie, że grube kluchy, sapiąc, niosą do szkoły tornister z kredkami, ale butów sportowych już nie, bo mamusia zwolniła z w-f.

W domu komp i "nie przeszkadzaj, mam grę rankingowa"- o 11 w nocy.

A reklam czipsów zatrzęsienie. Jeśli jakiś znany człowiek wyśmiałby to w telewizorni, w czasie największej oglądalności- zostałby zniszczony przez koncern razem ze stacją, która się ośmieliła zadrzeć z wielką forsą zarabianą kosztem przyszłych pokoleń.

[ezequiel93]

Trudno post pod postem.

 

Kto moderatorowi zabroni?

Swoją drogą już dawno luty, a uśmieszki na forum nadal świąteczne. Czekamy na kolejne święta?