Skocz do zawartości

Handel w niedziele


Gość Wodnik Szuwarek
 Udostępnij

Handel w niedziele  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteś za zniesieniem zakazu handlu w niedziele?



Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, dvbtowiec napisał:

 

 

Zamiast zrobić prostą zasadę, zmianę w kodeksię pracy, polegającą na tym że w niedzielę pracują chętni ze stawką 200% zwykłej tygodniowej zmiany, to będziemy łatać :)

Co by pociągnęło za sobą wyższe ceny bo ktoś musiałby ponieść takie koszty.

A z drugiej strony np szansa dla Ukraińców oni chętnie by przyszli do pracy nawet za niższa stawkę niż dla Polaka.A w dłuższej perspektywie byłoby już nieciekawie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lakiman napisał:

Co by pociągnęło za sobą wyższe ceny bo ktoś musiałby ponieść takie koszty.

Myślę, że i tak 200% stawki dla pracownika byłby znacznie mniejszym kosztem niż zamknięcie wszystkich sklepów w jeden dzień tygodnia.

 

No, ale "dzięki" takim zakazom + pandemia, sieci handlowe już myślą jak zastąpić pracownika nie tylko w niedziele, ale i przez pozostałe 6 dni tygodnia. Wtedy już nie tylko pracownicy będą mieć wolne niedziele, ale i cały tydzień. Tylko, że chyba wtedy nowej roboty będą musieli szukać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, k05 napisał:

Myślę, że i tak 200% stawki dla pracownika byłby znacznie mniejszym kosztem niż zamknięcie wszystkich sklepów w jeden dzień tygodnia.

 

 

Mam wgląd jak wygląda sytuacja od strony obrotów w handlu u mojego pracodawcy i jaki jest z tym zawiązany zysk ( nie jest to branżą spożywcza).

Mimo nie pracujących niedziel są wyższe obroty i więcej klientów jest obsługiwanych niż w miesiącach/ latach  gdy wszystko hulało 7 dni w tygodniu.

Ludzie nadal realizują swoje potrzeby i wydają coraz więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lakiman moim zdaniem wszystko zależy od wielkości przedsiębiorstwa. Te największe sieci handlowe tracą znacznie więcej przy zamknięciu placówki w niedzielę niż przy dodaniu dodatku dla pracownika.  Gdyby było inaczej - tak jak Ty opisałeś - to nie byłoby tego kombinatorstwa w postaci otwierania placówek pocztowych/kurierskich - itp. 

 

Czasy się znacznie zmieniły. Moim zdaniem należałoby, np. wprowadzić do Kodeksu Pracy - 3 niedziele wolne dla pracownika + niedziela pracująca z extra dodatkiem.

Zadowoleni powinni być wszyscy. Pracownicy mają 3 niedziele wolne, za jedną pracującą dostają wynagrodzenie z extra dodatkiem, student może dorobić w weekend, klienci mają alternatywę w postaci zakupów w niedziele, a sieci handlowe nie tracą poprzez zamknięcie sklepów w jeden dzień w tygodniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno pewnym ustępstwem i co mi się podoba jest np wydłużenie godzin otwarcia placówki handlowej.

Można na różne sposoby znaleźć złoty środek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, k05 napisał:

Moim zdaniem należałoby, np. wprowadzić do Kodeksu Pracy - 3 niedziele wolne dla pracownika + niedziela pracująca z extra dodatkiem.

Zadowoleni powinni być wszyscy. Pracownicy mają 3 niedziele wolne, za jedną pracującą dostają wynagrodzenie z extra dodatkiem, student może dorobić w weekend, klienci mają alternatywę w postaci zakupów w niedziele, a sieci handlowe nie tracą poprzez zamknięcie sklepów w jeden dzień w tygodniu. 

 

Nie wiem czy aż 3 niedziele wolne w miesiącu by nie sparaliżowały grafików w sklepach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lakiman napisał:

Na pewno pewnym ustępstwem i co mi się podoba jest np wydłużenie godzin otwarcia placówki handlowej.

Można na różne sposoby znaleźć złoty środek..

 

2 minuty temu, michael112 napisał:

 

Nie wiem czy aż 3 niedziele wolne w miesiącu by nie sparaliżowały grafików w sklepach.

Oczywiście ja rzuciłem tylko przykład. Kwestia konsultacji. Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie ustawy dla pracowników handlu, która dokładnie precyzowałaby wszystkie przepisy związane z zatrudnieniem takich osób. Pozwoliłoby to na zmniejszenie do minimum wszelkiego kombinatorstwa. Niektóre grupy zawodowe mają przecież odrębne przepisy. 

 

Nadal uważam, że zakaz handlu przynosi więcej minusów niż plusów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, Falcon said:

Nie wiem do kiedy, ale odpowiedziałbyś na pytanie czy w jakimś kraju zachodnim też jest takie kombinowanie czy strach nie pozwala?

 

Wiesz. Zasadniczy problem jest taki, że wbrew narracji TVP Info w Niemczech jest sporo czynnych sklepów w niedziele... ;)

 

zz.png

 

 

Ale nadal fascynuje mnie jak to jest, że akurat te wymyślone zamknięte wszystkie sklepy w .de są dla prawicowców wzorem, ale już jakoś wszystko inne nie...

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..ciężko w Polsce byłoby to odwzorować od Niemców 😉aż tylu lotnisk czy nowoczesnych  stacji kolejowych nie mamy.

a sieci handlowe ostro ze sobą rywalizują.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Falconie różnica tkwi w tym, że w krajach zachodnich prawo nie jest tworzone na kolanie jak u nas. Problemem nie jest zakaz, problemem jest fakt jak został on wprowadzony i jak idiotyczne zapisy posiada ustawa. Jak przestanie się tworzyć przepisy na kolanie, albo za tworzenie ustaw wezmą się osoby, które mają jakiekolwiek pojęcie o danej dziedzinie życia to i kombinowania nie będzie. Niestety w Polsce raczej się tego nie doczekamy, przynajmniej nie w aktualnej kadencji. Poza tym sam widzisz, że w takich Niemczech sklepy bywają otwarte w normalnych godzinach również w niedzielę. Ot taka kwestia stworzenia dobrych przepisów, które nie są bublem napisanym przez pięciolatka.

  • Popieram 2
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, michael112 napisał:

Tego sposobu jednak nie polecam. W ciągu dnia związkowcy z "Solidarności" nasłali na sklep policję, ponieważ - jak się okazało - na dworcach nie wolno sprzedawać alkoholu, a taki był tam w asortymencie.

Tak? Znam supermarket na dworcu, który sprzedaje alkohol. W Galerii Dworcowej, jest tam kasa biletowa.

 

Poza tym, zawsze się znajdzie sposób na ominięcie zakazu handlu. U mnie jeden sklep ma terminal bukmacherski, który jest przez 90% czasu wyłączony, włączają przeważnie w niedziele, albo jak jest policja .

Edytowane przez kisiel95
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Falcon napisał:

O czym Ty piszesz? Przeciez u nas też są sklepy czynne w niedziele zgodnie z przepisami. Jakos na zachodzie nikomu nie przychodzi do głowy idiotyczny pomysł aby ze sklepu robić dworzec albo czytelnię.

 

Wejdź na taką stronę jak Google.pl i tam poszukaj sobie artykułów na temat tego jak chociażby Niemcy na których tak często się powołujesz obchodzili i nadal starają się obchodzić tamtejszy niedzielny zakaz handlu. Mi osobiście zajęło to dosłownie kilka minut, więc wierzę że i Ty sobie poradzisz. Powodzenia!

Dodatkowa ciekawostka - trend w krajach z podobnym zakazem jest dość jasny. Liberalizacja zasad w jak największym stopniu, przy równoczesnych zmianach w kodeksach pracy, aby praca w niedzielę stała się korzystna dla WSZYSTKICH pracowników w państwie, a nie tylko pewnej grupy jak w Polsce.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewam się wysypu takich informacji. 
Są pierwsi prekursorzy w szukaniu obejść, jak widać błyskawicznie pomysł się zrodził. Konkurencja się przygląda, ale siedzieć spokojnie nie będzie z założonymi rękoma, jeśli bliski sąsiad się otworzy.

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

W ogóle nie wiem po co ten temat i ta dyskusja w nim związana, skoro i tak nic od nas nie zależy. 

 

Jestem jak najbardziej za zniesieniem zakazu. Liczy się gospodarka, a w niedzielę spora ilość rodzin robiła zakupy i spędzała miło czas. Wtem wszedł w życie ten idiotyczny zakaz i wszystko zniszczył, bo został wprowadzony - podobnie jak w Niemczech - z powodów „religijnych". Do mnie to w ogóle mnie nie przemawia i nie jest to dla mnie żaden argument. To wręcz zabijanie gospodarki, i nie rozumiem dlaczego wszędzie na świecie nie ma z tym problemu, a w Europie wychodzą takie cyrki. 

Jeżeli to jest taki problem z pracownikami, to lepiej by było gdyby dla połowy z nich co druga niedziela była wolna, a dla drugiej pracująca. 

 

Ten zakaz wywołał tylko niepotrzebne problemy jak wspomniane tu kombinowanie i przerabianie sklepów na różne czytelnie/poczty itp., tylko po to, by jednak nadal zarabiać. Wnioski zatem nasuwają się same. Kto to wymyślił?!

Edytowane przez Kirk
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...