Skocz do zawartości

Handel w niedziele


Gość Wodnik Szuwarek
 Udostępnij

Handel w niedziele  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteś za zniesieniem zakazu handlu w niedziele?



Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Beks napisał:

Czytałem też artykuł, że Żabki będą mogły być placówkami medycznymi bo mają w ofercie teleporady.

Faktycznie, zapomniałem. Czytałem jak to wygląda - pomysł jest banalny do implementacji.

Polega to na tym, że w Żabkach są wyłożone kupony (kartki) z kodem uprawniającym do skorzystania z teleporady pod określonym nrem telefonu i z określoną specjalizacją lekarską (płatne przy kasie).

Każdy sklep, hipermarket może to u siebie wprowadzić. Może nawet we współpracy z tą samą firmą, jeśli tylko nie jest ona zależna kapitałowo od Żabki.

Z całego serca polecam skorzystać z tego tricku wszystkim sieciom sklepów.

Edytowane przez michael112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Beks napisał:

Tak samo zdziwiłem się, że na pomoc Biedronce przyszła spółka skarbu państwa tj. Poczta Polska. I o dziwo to ta sama poczta, która większość swoich placówek ma zamknięte w niedzielę. Podsumowując to wszystko poszło za daleko. 

I to jest moim zdaniem dowód na to, że przepis o zakazie handlu w niedzielę jest obecnie kuriozalny i że aktualnie on powoli staje się martwym prawem. Mi sklepy otwarte w niedziele nie przeszkadzały, moim zdaniem powinno być tak: tam, gdzie jest taka wola, powinno się umożliwić pracę, ale pracownicy mieliby prawo do co najmniej dwóch wolnych niedziel w miesiącu (chyba nawet taki projekt był).

Uważam też, że na przykład studenci tracą sporo na zakazie handlu, gdyż nie mogą właśnie w niedziele pracować, a wielu, szczególnie na dziennych studiach, wtedy właśnie sobie dorabiało parę groszy.

 

Przy okazji: nie mówiłbym o tym, że to tylko zachodnie korporacje są przeciw, bo o ile dobrze pamiętam, jedne z pierwszych sieci, które zaczęły się otwierać z racji świadczenia usług pocztowych, to Lewiatan, Polo Market oraz Twój Market, podobnie chce niedługo zrobić Dino.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Beks napisał:

@VinniPisałeś o problemie dorabiających  studentów. Tam bez problemu znajdą zatrudnienie w weekendy. 

 

Tak, wszyscy zainteresowani studenci (w handlu pracuje ich całkiem sporo) pójdą pracować do ograniczonej liczbowo branży stacyjnej.

Powtórzę kolejny raz, zakaz handlu to idiotyzm, jeżeli chcemy cywilizować zasady to należy wprowadzić zmiany do kodeksu pracy. Wiele osób chciałoby pracować w niedziele (często były one dodatkowo płatne tak btw) i sobie po prostu dorobić. Niestety nasz rząd najwyraźniej nie jest zdolny to logicznych przemyśleń i wprowadził takiego bubla prawnego, który nie ma żadnej racji bytu, a jest zwyczajnym populistycznym kawałkiem dziadostwa.

  • Popieram 2
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, dvbtowiec napisał:

Proponuję zakazać pracy w niedzielę we wszystkich zawodach. Dlaczego np. MPK jeździ w niedzielę. Czy w tej firmie pracownicy nie chcą mieć wolnego?

 

 

Jeśli zakaz handlu w niedzielę miałby nie obowiązywać to proszę bardzo, ale tak skonstruować prawo, żeby wszystkie urzędy, banki, biura itd. były otwarte dla klientów w weekendy. Zmniejszyłyby się  kolejki w tygodniu.

Przecież "fajnie" byłoby z rodziną pozwiedzać  urząd w niedzielę...

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kirk napisał:

Mi sklepy otwarte w niedziele nie przeszkadzały, moim zdaniem powinno być tak: tam, gdzie jest taka wola, powinno się umożliwić pracę, ale pracownicy mieliby prawo do co najmniej dwóch wolnych niedziel w miesiącu (chyba nawet taki projekt był).

Uważam też, że na przykład studenci tracą sporo na zakazie handlu, gdyż nie mogą właśnie w niedziele pracować, a wielu, szczególnie na dziennych studiach, wtedy właśnie sobie dorabiało parę groszy.

To nie jest głupi pomysł. Podrzucam jeszcze jedną koncepcję: modyfikacja Kodeksu Pracy tak żeby praca w niedzielę była możliwa wyłącznie za pisemną zgodą pracownika, bez możliwości wydania przez pracodawcę polecenia służbowego w tym zakresie, oraz że odmowa pracy w niedzielę nie może być przyczyną złożenia wypowiedzenia lub przeniesienia na niższe stanowisko. Tylko pozostają dwie rzeczy: a) doprecyzowanie, w jakich branżach ma to funkcjonować - wiadomo, nie tylko sprzedawcy nie chcą przymusowo pracować w niedziele, natomiast są branże w których jest to konieczne ze względu na charakter pracy (np. służba zdrowia, policja, energetyka, transport zbiorowy); b) pracodawcy są bardzo kreatywni jeśli chodzi o tworzenie pretekstów do złożenia pracownikowi wypowiedzenia tak żeby to było formalnie zgodne z prawem i nie dotyczyło sfer zakazanych (oficjalnie nie będzie mógł zwolnić za odmowę pracy w niedzielę to znajdzie inny pretekst).

Chodzi ogólnie o to że niektórzy sami by chcieli pracować w niedziele, nawet więcej niż 2x w miesiącu (choćby wspomniani studenci lub osoby którym pasuje mieć na stałe wolny jakiś dzień w ciągu tygodnia).

Edytowane przez michael112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lakiman napisał:

Jeśli zakaz handlu w niedzielę miałby nie obowiązywać to proszę bardzo, ale tak skonstruować prawo, żeby wszystkie urzędy, banki, biura itd. były otwarte dla klientów w weekendy.

Ko kolejny regulowany tym razem nakaz. Nie tędy droga, zakazami i nakazami niczego się nie osiągnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w handlu w branży zajmującej meblarstwem, wyposażenie wnętrz. Do czasu wdrożenia przepisów  ustawy odgórnie należała się dosłownie 1 niedziela wolna w miesiącu.

Pozostałe były traktowane jako normalny dzień roboczy.

Dla mnie obecnie sytuacja jest do zaakceptowania.

Ktoś napisze można zmienić pracę itd, ale wynagrodzenie jest b.dobre, poza tym ileś tam lat już się przepracowało i nie ma ogólnie na co narzekać.

Niedziela to jest nasz wspólnie spędzany czas z   moją rodziną, ze znajomymi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lakiman napisał:

Jeśli zakaz handlu w niedzielę miałby nie obowiązywać to proszę bardzo, ale tak skonstruować prawo, żeby wszystkie urzędy, banki, biura itd. były otwarte dla klientów w weekendy.

W większym mieście w galerii u mnie jest w soboty otwarty Punkt Obsługi Mieszkańca.

 

15 minut temu, aandin napisał:

W Niemczech nikt nawet takiego pomysłu nie wysuwa.Ludzie potrafią szanować się nawzajem.

https://zpp.net.pl/wp-content/uploads/2019/02/Handel-w-niedziele-w-Europie-zmniejszony.pdf

 

"Niemcy – od 2006/07 r. dopuszcza się handel w wybrane niedziele, a decyzje o liczbie niedziel handlowych i dopuszczalnych godzinach otwarcia sklepów przeniesiono do władz lokalnych"

 

Sam widziałem screena, że nad morzem w Niemczech Netto handlowało w niedziele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lakiman Rozumiem Twój punkt widzenia. Ale można to zrobić inaczej, zmieniając kodeks pracy i dając takim osobom jak Ty więcej praw do wolnych niedziel.

Aktualny stan prawny powoduje nierówne traktowanie podmiotów. Ci co mogą więcej otwierają, inni mają zamknięte i na tym tracą.
A jako gospodarka tracimy w dłuższej perspektywie wszyscy.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, kisiel95 napisał:

 

 

"Niemcy – od 2006/07 r. dopuszcza się handel w wybrane niedziele, a decyzje o liczbie niedziel handlowych i dopuszczalnych godzinach otwarcia sklepów przeniesiono do władz lokalnych"

 

Sam widziałem screena, że nad morzem w Niemczech Netto handlowało w niedziele.

To dotyczy tylko miejscowości turystycznych.To samo w Holandii.W normalnych miastach otwarte są co najwyżej Kioski.O pełnym otwarciu handlu w niedzielę nikt nawet nie myśli.Tak samo jak we Francji,Austrii,Szwajcarii i innych krajach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paweł Szmitoprocz kasjera, musi przyjść jego  przełożony, ochrona, konserwator i cały sztab ludzi potrzebnych na zmianie w dużym markecie spożywczym byś mógł sobie skasować w niedzielę choćby zwykłego batonika  ;-).

Jakbyś tego nie mógł załatwić w  żabce czy prywatnym sklepiku w niedzielę.

Nie wierzę, że nie jesteś w stanie zrobić obecnie zakupów  w tygodniu( z zapasem na niedzielę) czy właśnie w  prywatnym sklepiku.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lakiman napisał:

Pracuję w handlu w branży zajmującej meblarstwem, wyposażenie wnętrz. Do czasu wdrożenia przepisów  ustawy odgórnie należała się dosłownie 1 niedziela wolna w miesiącu.

Pozostałe były traktowane jako normalny dzień roboczy.

Dla mnie obecnie sytuacja jest do zaakceptowania.

Ktoś napisze można zmienić pracę itd, ale wynagrodzenie jest b.dobre, poza tym ileś tam lat już się przepracowało i nie ma ogólnie na co narzekać.

Niedziela to jest nasz wspólnie spędzany czas z   moją rodziną, ze znajomymi.

 

 

Jak to tak przedkładać pieniądze nad rodzinę - to nie po bożemu.  😏

 

12 minut temu, Paweł Szmit napisał:

Ja chcę normalnie robić zakupy w niedzielę, powinno być tak, że jak kasjer chce pracować to niech przyjdzie skasuje nam produkty, jeśli nie to niech odpoczywa. Dobrowolnie.

Popieram - jak ktoś chce pracować w niedzielę to niech pracuje - kto nie ten  niech nie pracuję.

To nie da się tak normalnie dogadać się z pracodawcą by mieć wolne niedziele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, lakiman napisał:

Nie wierzę, że nie jesteś w stanie zrobić obecnie zakupów  w tygodniu( z zapasem na niedzielę) czy właśnie w  prywatnym sklepiku.

Powiedz to komuś, kto mieszka w małej miejscowości i na osiedlu ma tylko jeden sklepik czynny w niedziele i dużo drożej tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto w jaki sposób sieć Carrefour potraktowała swoich pracowników

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-praca-w-sklepach-carrefour-w-niedziele-jednak-nie-bedzie-dob,nId,5570118

W dniu 1.10.2021 o 21:40, Crossi napisał:

 

 

Popieram - jak ktoś chce pracować w niedzielę to niech pracuje - kto nie ten  niech nie pracuję.

To nie da się tak normalnie dogadać się z pracodawcą by mieć wolne niedziele?

Jak widzisz: polskie realia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozszerzenie zakazu i tak już przegłosowali w Senacie, z nieznacznymi poprawkami, poprawiającymi dolę tylko małych sklepów, chyba do 10 pracowników - oznacza to że wejście w życie jest praktycznie przesądzone, jedyną możliwością byłoby zawetowanie przez prezydenta, co z powodów politycznych z pewnością nie nastąpi. Jestem zawiedziony postawą partii opozycyjnych mających w Senacie większość, zwłaszcza PSL który oddał głos 'przeciw' odrzuceniu ustawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...