Piłka nożna: Reprezentacja Polski

[Gość kingofsouth]

Tak to ma dzisiaj wyglądać.  

 

 

 

Edytowane 14 Października 2018 przez kingofsouth

[mingo]

Środek pola - masakra. Będzie srogi wp******.

[ezequiel93]

Ten mecz będzie bardzo istotny, bo ostatnie miejsce w grupie może spowodować gorsze rozstawienie w eliminacjach do EURO2020.  Wiem, że niemal połowa drużyn z Europy zagra na EURO, ale nawet cztery lata temu kilka niezłych ekip pożegnało się w eliminacjach.

[marrak]

Też chciałbym się mylić ale lewą stronę to nam zjedzą Włosi. Trzeba się cieszyć z ew. remisu. Oby brak zwycięstw z mocnymi nie przełożył się na słabszą grę ze słabszymi rywalami w Q do EURO.

[xut2zs]

Italiano nie grzeszy jakością. Chociaż i tak są lepsi niż Niemcy.

Edytowane 14 Października 2018 przez xut2zs

[mrozio11]

Swoją drogą jak patrzę na ten skład to nie wiem czego my - kibice oczekujemy. Mamy jednego wybitnego zawodnika a wynik na EURO był mocno ponad stan. Skład drewna i papy, współczuje Lewemu gry z takim środkiem pola.

 

Z drugiej strony marzę, żeby nasi zamknęli mi usta i zagrali świetny mecz. Ten środek pola będzie kluczowy, jak spojrzeć kto gra we Włoszech a kto u nas, ciężko, oj ciężko.

[ezequiel93]

Plus jest taki, że ta Italia też bardzo przeciętnie wygląda. W Bologni nawet nasi nie spodziewali się, że zagrają z tak słabym rywalem.  Jest o co grać dzisiaj, możemy pozostać w najwyższej dywizji. Chociaż jak spadniemy i zagramy z Niemcami w kolejnej edycji, to też będzie nieźle.

[the cable guy]

Zapowiada się straszna kopanina. To nic, że nasza drużyna jest słaba skoro Włosi cierpią ostatnio na bezpłodność z przodu. Oni w tym roku nawet jednego meczu o punkty nie wygrali. Obym się mylił i dało się oglądać to spotkanie... Po składzie Polski nie zapowiada się żeby wróciło stwarzanie sytuacji bramkowych. Po co w ogóle Brzęczek brał skrzydłowych? Żeby usprawiedliwić powołanie dla Kubusia? Niech sobie nabija liczbę występów u wujka? Bo tak to dla mnie w tym momencie wygląda. Ten mecz trzeba wygrać, ale sądząc po składzie sytuacje znów się będą pojawiać tylko po prezentach od rywali.

[Arkon]

Widać, że Brzęczek cały czas eksperymentuje i bardzo dobrze. Jest kilku pewniaków(Glik, Bereś, chyba Bednarek choć ja chciałbym zobaczyć na środku Jędzę, chyba Krychowiak, Zieliński i oczywiście Lewy), reszta zależy od formy i rywala. Mimo wszystko wolałbym, żeby w pierwszym składzie zagrał Grosik. Dzisiejszy skład(o ile się potwierdzi) podoba mi się bardziej niż ten z Portugalią, który był za bardzo ofensywny. Ogólnie bieda na wielu pozycjach.

[enski]

Tylko czy UEFA Nations League jest rzeczywiście dobrym miejscem na tego typu eksperymenty? Skoro to są już rozgrywki ligowe, mające znaczenie w eliminacjach oraz później do UEFA EURO 2020. Takie zabawy z ustawieniami i piłkarzami to powinni robić na meczach towarzyskich poza ligą. O ile takowe jeszcze właściwie będą.

 

Co oni robią na treningach, skoro po meczu z Portugalią przyznał, że popełnili podstawowe błędy? Takich nie ćwiczyli i skupili nie niepodstawowych? Nasi jak grają, to początki zawsze mają dobre. Ale jak już ktoś strzeli bramkę, to się gubią. A jak drugą, to już w ogóle nie potrafią się przy piłce utrzymać.

[Arkon]

Tylko kiedy Brzęczek ma sprawdzać poszczególnych piłkarzy i ustawienia? Tylko w takich, mimo wszystko, towarzyskich spotkaniach. Do znawców piłki włoskiej pytanie kto to są Biraghi i Barella? Pierwszy raz spotykam te nazwiska. Widać po składzie Włochów, że Mancini też eksperymentuje. My mamy nadmiar bogactwa na pozycji napastnika, tam nie ma ani jednej nominalnej 9.

[mad85]

Jakich treningach ? Przed meczem z Portugalią był 1 trening, przed Włochami także.   Tak są dobrym miejscem na eksperymenty, turniejem docelowym jest Euro 2020 i tam zespól ma grać optymalną piłkę a to czy będzie losowany z 1 czy 2 koszyka jest bez znaczenia tak naprawdę. 

[enski]

Jak będą tak grali cały ten sezon, to daleko znowu nie zajedziemy. 

[ezequiel93]

Po pierwszej połowie jedyny pozytyw taki, że nie przegrywamy.  Nie da się patrzeć na nasz środek pola tak zestawiony.  

[the cable guy]

Żałosna gra polskiej zbieraniny. Zero z przodu, a w tyłach tylko fura szczęścia daje 0-0. Jednak się nie myliłem. Nie da się patrzeć na reprezentację tego "selekcjonera". Polski zespół nie jest w stanie stworzyć jednej składnej akcji przez całą połowę. Na dodatek Hajto, który twierdzi, że chcemy zostać na 0-0. Na pewno. W końcu z Portugalią na wyjeździe uda się łatwo wygrać po ostatniej pechowej porażce 2-3.

[marrak]

Hajto po prostu rozbraja tą teorią że to jest styl Polski i tak musimy grać

A potem mamy raz na 50 lat wygraną z Niemcami jak bramkarz ma mecz życia.

[Arkon]

21 minut temu, ezequiel93 napisał:

Po pierwszej połowie jedyny pozytyw taki, że nie przegrywamy.  Nie da się patrzeć na nasz środek pola tak zestawiony.  

Na szczęście już nie będziemy patrzeć na miałkiego Linettego w drugiej połowie(dla mnie to nie jest poziom reprezentacji), bo Szymański w ogóle nie powinien być brany pod uwagę przy następnych powołaniach. Może w końcu zagramy bardziej kreatywnie.

[Gość breaking]

Niespodzianki nie było. Drewno wygwizdane.

[the cable guy]

Jestem zadowolony z porażki reprezentacji. Na nic więcej nie zasłużyła ekipa Dyzmy. Obrona Częstochowy zakończona porażką w końcówce zawsze przynosi u mnie uśmiech na twarzy.

[K63]

No i gitara. Powoli wracamy na należne nam (niskie) miejsce w piłce światowej. Po raz kolejny okazało się że durne rankingi nie mają najmniejszego znaczenia. Tylko że niestety kilku naszych kopaczy i działaczy w to uwierzyło.

[enski]

I co takiego Bączek powie na konferencji? Że znowu popełnili podstawowe błędy? 

[shark]

Panie, Panowie w tej dyscyplinie sportu jako reprezentacja jesteśmy nadal słabi, nie spodziewałem się zwycięstwa napewno po dobrej grze. Przegraliśmy z lepszą drużyną jaką była Italia. Przed Nami jeszcze sporo pracy, choćby dlatego, aby Nam kibicom podobała się gra/rozgrywanie akcji, nawet jak będziemy na końcu spotkania przegrywali. Więcej dystansu do tej dyscypliny drodzy kibice.

[Patjyk]

Ja was podziwiam, że oglądaliście tą kopaninę. Żenada i tyle. 

[the cable guy]

Brzęczek powie, że wcale nie było tak źle. Mecz był wyrównany, a zdecydował jeden błąd. Ten człowiek ogląda jakieś inne spotkania. Nawet po Portugalii twierdził, że ta formacja ma przyszłość, a gra nie była zła. Dyzma to mało powiedziane w tym przypadku. 

Przecież w pierwszej połowie to wyglądało jakby przyjechała do Włoch jakaś Armenia albo Estonia. WSTYD! 

Więcej dystansu? Trzeba się raczej nauczyć szacunku do kibica. Znowu je****** de*****e będą krzyczeć, że się nic nie stało. Stało się. Polska spada do drugiego koszyka. Teraz czeka dywizja B. Chociaż w sumie najważniejszy kolejny dopisany występ Kuby. Brawo Polska! 

[enski]

2-3 lata temu mieliśmy po prostu farta, że trafialiśmy na słabsze drużyny. Ot cały nasz sukces.