Skocz do zawartości

KE zmienia przepisy dotyczące emitowania reklam w TV


Patjyk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

KE w tym roku zmieni przepisy dotyczące reklam. 

 

Otóż doba będzie podzielona na 3 części. Od 0:00 do 6:00, Od 6:00 do 18:00 i od 18:00 do 0:00. 

 

W nocy nadawca będzie mógł puszczać reklamy, ile będzie mu się podobało. Nawet przez 6 godzin. A w dzień będzie limit 20% czasu antenowego, ale na dzień, a nie jak do tej pory było przez godzinę. Czyli rano nadawca może zdecydować na brak reklam, ale w godzinach największej oglądalności (18-22) może puścić więcej reklam, niż dotychczas.

 

Więcej tutaj: http://serwisy.gazetaprawna.pl/media/artykuly/1140611,reklamy-beda-mogly-zajac-polowe-czasu-antenowego.html

 

Zapraszam do kulturalnej dyskusji. Moim zdaniem jest to absurdalny pomysł, wiele osób może zrezygnować z TV na rzecz internetu. 

Edytowane przez Patjyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadawca powinien sam decydować co, ile i w jakich godzinach puszcza. Jeśli uważa, że opłaca mu się puszczać reklamy bez przerwy - jego sprawa ale on musi liczyć się z konsekwencjami tego czynu. Dla mnie to nonsens, że w prywatnych stacjach ktoś tam nakazuje co ma puszczać i ile w ciągu określonego przedziału czasu.

Jeśli nadawca po 15-minutowym kawałku filmu zdecyduje się puścić 30 minut reklam to musi liczyć się z tym, że następnym razem odbiorca wybierze inny kanał.

Z resztą telewizja i tak prędzej czy później odejdzie do lamusa, wśród młodych osób zdecydowana większość wybiera swobodę oglądania programów w serwisach typu Netflix niż "Trudne Sprawy" przerywane 15-minutowymi reklamami podpasek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadawca powinien sam decydować co, ile i w jakich godzinach puszcza. Jeśli uważa, że opłaca mu się puszczać reklamy bez przerwy - jego sprawa ale on musi liczyć się z konsekwencjami tego czynu. Dla mnie to nonsens, że w prywatnych stacjach ktoś tam nakazuje co ma puszczać i ile w ciągu określonego przedziału czasu.

Jeśli nadawca po 15-minutowym kawałku filmu zdecyduje się puścić 30 minut reklam to musi liczyć się z tym, że następnym razem odbiorca wybierze inny kanał.

Z resztą telewizja i tak prędzej czy później odejdzie do lamusa, wśród młodych osób zdecydowana większość wybiera swobodę oglądania programów w serwisach typu Netflix niż "Trudne Sprawy" przerywane 15-minutowymi reklamami podpasek. 

 

Zasadniczo bym się zgodził, ale jest jedno ale - zwróć uwagę że wiele programów funkcjonuje w pakietach. Nie masz swobodnego wyboru że chcesz kanał Z bo kanał Y nie przypasuje (na przykład z powodu reklam). I sądzę że właśnie tu może być pies pogrzebany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem w niedzielę ze Stanów. Tam w ciągu kwadransa (niecałego) widziłem DWA bloki reklamowe. Najwyraźniej wszystko idzie w tą stronę.

 

Osobiście na razię jadę na "pseudo prepaidzie", wtajemniczeni w możliwości poenkowych kart z niektórych dekoderów wiedzą o co chodzi. Jadę, bo jest to stosunkowo dobry stosunek treści do ceny (szczególnie jak się kupiło na zapas parę lat temu). I zastanawiam się, co zrobić, jak to się skończy - prepaid, czy może jakaś umowa? Powyższy ruch i ewentualne ruchy nadawców chcących wykorzystać nowe możliwości mogą mi zdecydowanie ułatwić decyzję o całkowitej rezygnacji z telewizji :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest normowane w USA i czy w ogóle jest ale wychodzi że tam jest w ciągu godziny 41 min programu i 19 min przerw, oczywiście w te 19 min przerw pewnie część odchodzi na promocję więc pewnie na reklamy będzie podobnie ok 12-15 min. Ale zazwyczaj mają inny układ bo przerwy są częstsze i krótsze i do tego zazwyczaj przerwy są tylko w trakcie tego samego programu - pomiędzy dwoma różnymi reklam brak - taki chwyt marketingowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem w niedzielę ze Stanów. Tam w ciągu kwadransa (niecałego) widziłem DWA bloki reklamowe. Najwyraźniej wszystko idzie w tą stronę.

Wystarczy u nas zobaczyć wybrane programy rodem z USA. Często widzimy intro i outro w środku programu. Tylko u nas nie przerywają właśnie tak często jak tam.

 

Nie wiem jak to teraz jest, ale kiedyś jak oglądałem jakiś kanał z USA, to reklamy były często, ale te wraz z blokami autopromocji były w miarę szybkie i dynamiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizja sama siebie wykończy ilością reklam. Ja już praktycznie niczego nie oglądam prócz krótkich wiadomości najczęściej w TVP3 bo tam jeszcze są jakieś sensowne wiadomości zamiast sensacji politycznych i kilku programów poradnikowych w kanałach które nie przerywają bloków reklamowych. Żona dwa seriale w kanałach które nie przerywają programów reklamami. Z Pay TV mam tylko abonament w jednej z platform za 19,99 i to tylko dla dwóch kanałów - dziecięcego i tematycznego. Pozostałe to NTC i tak już pewnie zostanie do końca istnienia telewizji. Polsatowskich kanałów nie oglądam żadnych, TVN24 ostatnio nadaje tyle reklam że trudno trafić w przerwę pomiędzy nimi - ilekroć przełączę na ten kanał to jest reklama :-).

 

Ja rozumiem reklamy i niech ich będzie ile nadawca zapragnie. Tylko dlaczego za te reklamy jest abonament i dlaczego te reklamy są zakodowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz tak ograniczony (ilościowo) dostęp do kanałów, to omijają Cię zapewne "dobre kanały", które pokazują reklamy tylko pomiędzy lub wcale. O NTC to nie ma co wgl mówić, bo to była, jest i będzie zawsze tv pod reklamy a nie pod widza. Wiadomo, że Internet z czasem wyprze TV, ale tam też grasują reklamy, jeśli chcemy coś za darmo, (Spotify czy YouTube), w sumie przewagą płatnych serwisów jest tryb "watch now", a nie brak reklam, bo w tv możesz sobie kupić HBO itp...telewizje ogranicza ramówka do której Ty się musisz dostosować i oglądać to co emitują.

 

Reklamy na kanałach TVP to faktycznie paradoks. Mają dwa źródła utrzymania... z czego reklamy są lepsze dla nich. Powinni zrobić porzadek: kanały z abonamentu bez reklam i kanały z reklamami. Abonament nie za posiadanie odbiornika, tylko za faktycznie oglądanie tych (przykładowo 3 utrzymywanych z abonamentu)kanałów. Przykładowo niech to będzie TVP 1 HD, TVP 2 HD i TVP Info HD... Dopłata doliczana do rachunku kablówki/sat jako abonament na te 3 kanały (nie chcesz ogladać/płacić to Ci operator zablokuje), w dvb-t zakodować te 3 kanały i normalnie przysyłać fakturki za abonament dla tych co chcą oglądać, a nie takie teraz robienie z ludzi [beep]ów... Płaćcie abo bo upadniemy... Ale w sumie oglądajcie reklamy bo pewnie nie płacicie :D tak nas traktuje TVP

Edytowane przez nieczęstygość99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...