Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018 - turniej finałowy


Pepek94
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W pierwszej połowie mecz wyglądał jak piknik. W drugiej połowie - nawet pomimo bramki - dalej było to samo. A końcówka to po prostu brak słów, co tam się działo, nie wiem czy określenia takie jak podane tu powyżej są odpowiednie, czy może jest jeszcze jakieś inne słowo, które mogłoby określać to "wielkie granie" w ciągu ostatnich 10 minut...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to wina naszych graczy, że Japonii ten wynik pasował? Wygrali, wynik idzie w świat, niech Japończycy się wstydzą. Teraz czas na zmiany w tej drużynie, jakoś Ligę Narodów zagrać eksperymentalnie i potem eliminacje do EURO bardzo ważne.

Mecz Belga-Anglia, to może być padlina jeszcze większa od meczu Francja-Dania.

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Liczą się w niej karne punkty za wszystkie zebrane kartki w rozgrywkach grupowych. Żółta kartka to jeden punkt, czerwona w wyniku dwóch żółtych to trzy punkty, a bezpośrednia czerwona liczona jest za cztery punkty karne. 

 

Nie tylko, ta sama głupota co w ESA.

 

http://www.sport.pl/pilka/7,65037,23590408,mundial-2018-czasem-to-punkty-fair-play-decyduja.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Two more yellow cards for Japan across the three games and they and Senegal would have had their fate decided by the drawing of lots. It could hardly of been closer (FPP: Japan: -4, Senegal: -6), but Japan unsurprisngly do not care a bit. They will face the winners of Group G in Rostov-on-Don.

Tu masz relację ze strony FIFA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile przed meczem liczyłem, że to właśnie Kolumbia z Japonią wyjdą z grupy, o tyle po tym co zobaczyłem w naszym meczu zmieniłem zdanie i liczyłem, że jednak Senegal wciśnie w końcówce jakiegoś gola. Żenujący spektakl zaprezentowały nam obie drużyny. Trzymam kciuki za Belgię/Anglię, niech wypunktują porządnie obie drużyny z grupy śmiechu. 

Jak to jest, że przychodzi mecz bez presji i nasi potrafią podać celnie na kilka metrów. Wielkich rewelacji nie było, no ale każdy kto ogląda regularnie naszą reprezentacje wie, że atakiem pozycyjnym to my grać nie potrafimy. 

Fajny mecz Rafała Kurzawy, ten piłkarz a także inne drużyny typu Iran udowadniają, że samą ambicją i zaangażowaniem można osiągnąć na tym poziomie naprawdę wiele. 

Swoją drogą patrząc na drabinkę turniejową to dla takiej Belgii chyba lepiej będzie zająć drugie miejsce w grupie. Zestaw drużyn: Hiszpania, Rosja, Chorwacja, Dania, Szewcja, Szwajcaria i Kolumbia wygląda przystępniej niż: Urugwaj, Portugalia, Francja, Argentyna, Brazylia, Meksyk, Japonia.

 

A i o co chodzi z Karolem Linettym? W eliminacjach grał dosyć często a przychodzi turniej i nie dostaje nawet minuty? 

Edytowane przez mrozio11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie za to niesamowicie bawi ten najazd na Japonię, że zagrała końcówkę jak zagrała. Przecież tutaj gra się o awans i robi się to każdym możliwym sposobem. Widzieli, że Polacy nie są zainteresowani dalszą grą, więc stwierdzili że nie ma sensu dalej się wysilać skoro są tak blisko awansu. Moim zdaniem to nasi się jeszcze bardziej skompromitowali, bo przez dobre kilka minut stali jak drzewa w lesie i nawet nie udawali, że chcą pograć.

Trzeba sobie jednak uczciwie przyznać, że nasza grupa była grupą beznadziejną. Poza pojedynczymi przebłyskami Kolumbii i Japonii nie było tutaj nic wartego oglądania. Tym bardziej jestem zły na fakt, że nawet w tak miernej grupie zajęliśmy ostatnie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgadzam się, że jednak Japonia jest tutaj bardziej usprawiedliwiona, gdyż wiedzieli, że czeka ich jeszcze jeden trudny mecz. Ale Polska? Nie rozumiem dlaczego nie pocisnęliśmy ich przez te ostatnie 10 minut. Przecież miało chodzić o to w tym meczu, żeby wyjść z twarzą. Udowodnili chyba, że w d*pie mieli ten cały mundial, że im się po prostu nie chciało i nie chce, że byli na wakacjach.


Ten mecz miał nam pomóc, a pomimo wygranej paradoksalnie jeszcze bardziej nas skompromitował. 

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belgowie robią wrzawę po kartkach dla ich piłkarzy, dumni z 2 miejsca... hehe.

 

Czekam, aż Pickford ich strolluje i ciepnie sobie brameczkę w 93 minucie... :lol2: #JojkoStyle

 

Edit:

Januzaj chyba na odprawie nie był... :popcorn:

Edytowane przez eLBeG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejemy się ze Szwedów i Duńczyków po 2:2, z Belgów i Anglików bo kartki będą zbierać (przynajmniej w piłkę grają), a to co zrobiliśmy w ostatnich 15 minutach w naszym meczu o honor to jest kpina. Ktoś napisał, że wynik idzie w świat. Otóż w tym przypadku obawiam się, że nie! Będzie się pamiętać tą kpinę z ostatnich minut. I jeszcze stwierdzenie "niski presing"  :sciana:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Mam nadzieję, że zmieni się trener naszej reprezentacji.

Jak można pozwolić by nasi piłkarze byli tak bierni w końcówce. Chyba nasi kopacze sil nie mieli. Powinni gryźć trawę bo ten 1:0 to dla nas kibiców za mało.

Kabaret

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tyko w Polsce.... To Japonia grała na czas, bo im to odpowiadało - to oni się nie popisali przed światem. My mieliśmy odbębnić mecz o pietruszkę i wracać do domu.

A moim zdaniem zbłaźniliśmy się jak nikt inny na tych mistrzostwach. Gdy było o co grać to odwaliliśmy taką padakę, że szkoda gadać. A gdy już przyszedł mecz o honor to w ostatnich minutach graliśmy pod dyktando śmiejących się nam w twarz Japończyków. Oni tak grali bo im to coś dawało, a z nas się tylko pośmiać można. Bo przecież mamy g... nam dające 3 punkty.

Edytowane przez wisl@k06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...