Skocz do zawartości

Eurosport 1 i Eurosport 2


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Być może dogadali się z OBS, i oni im to wyprodukuja z 1 unilateralnej kamery.

Co do igrzysk następnych, spokojnie- na pewno będzie sublicencja dla TVP, Polsat raczej nie byłby zainteresowany.

 

https://pbs.twimg.com/media/Cbet9hiXEAAWY2T.jpg

Nowy MCR dla Eurosportu Polska, prawdopodobnie mniejsza zależność od Paryża, A to może oznaczać jeszcze bardziej spersonalizowane transmisje dla Polski.

Edytowane przez bartas_20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do igrzysk następnych, spokojnie- na pewno będzie sublicencja dla TVP, Polsat raczej nie byłby zainteresowany.

Ja sądzę, że Szaranowicz coś już wstępnie gadał odnośnie Zimowych za 2 lata, ponieważ to byłoby dziwne, gdyby Eurosport sprzedał prawa do biegów i skoków do sezonu 2017/2018 TVP, a igrzyska dostałby już Polsat. Do letnich jest jeszcze daleko, więc różne rzeczy mogą się zdarzyć. Ciekawą opcją byłoby gdyby np. TVP dostała prawa do sportów indywidualnych, a Polsat do zespołowych. Chyba, że TVP kupiłoby takie prawa, by w niektórych momentach móc pokazywać po 2 relacje (np. siatkówka i lekkoatletyka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może dogadali się z OBS, i oni im to wyprodukuja z 1 unilateralnej kamery.

Co do igrzysk następnych, spokojnie- na pewno będzie sublicencja dla TVP, Polsat raczej nie byłby zainteresowany.

 

https://pbs.twimg.com/media/Cbet9hiXEAAWY2T.jpg

Nowy MCR dla Eurosportu Polska, prawdopodobnie mniejsza zależność od Paryża, A to może oznaczać jeszcze bardziej spersonalizowane transmisje dla Polski.

 

Przesłać sygnał z jedne kamery do Polski z Brazylii to nie problem. Co innego zrobić studio z prawdziwego zdarzenia.

 

 

Nowy MCR jest już używany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://pbs.twimg.com/media/Cbet9hiXEAAWY2T.jpg

Nowy MCR dla Eurosportu Polska, prawdopodobnie mniejsza zależność od Paryża, A to może oznaczać jeszcze bardziej spersonalizowane transmisje dla Polski.

 

Niestety jestem zupełnie nie wykształcony w tym kierunku, a szkoda, w takim środowisku bym się czuł jak ryba w wodzie :mrgreen: Przynajmniej bliżej niż centrum nadawcze Astry w Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOMPROMITACJA!!! Tylko tym słowem można wytłumaczyć komentarz Zawadzkiego i Chałaśkiewicza do meczu Marsylia - Bilbao! Masa błędów, zero przygotowania, chyba wzięli ich prosto z ulicy do dziupli bo przecież słuchając ich miało się nieodparte wrażenie, że oni nigdy na oczy nie widzieli ani Marsylii, ani Bilbao, to był dramat. Lach by już to lepiej skomentował ....

 

 

"Batsałi"

"Towin"

"Alessandriks"

"Artiz"

 

itp itd to najbardziej rażące błędy w wymowie graczy, po prostu brak mi słów... kompletne dno, zero przygotowania. A na dodatek chyba....ślepi. Po 1 połowie stwierdzili "Świetny mecz, szybkie tempo" gdzie w trakcie tej części gry raptem 2 strzały oddali zawodnicy, nie mam pytań. Dawno nikt tak w moich oczach się nie skompromitował jak ta dwójka. 

 

Narzekałem wiele razy na Szpakowskiego i Lacha bo są przeciętni, ale to co oni zrobili to brak mi słów po prostu. 

 

Kiedy później oglądaem retransmisję meczu Dortmund - Porto miałem nieodparte wrażenie, że jestem w jakimś innym świecie, Żyżyński i Orłowski znali piłkarzy, wiedzieli kto jak gra, kto jest w formie, kto na jakiej pozycji powinien grać...Niebywałe aż w porównaniu do tego co było przy meczu Marsylii eh

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak nie powinno być, że jacyś kolesie z przypadku komentują mecze. Cieszę się, że Zawadzki już nie jest komentatorem w Eleven, a Chałaśkiewicz? On jest słaby starsznie, przygotowania merytorycznego żadnego.

 

Skoro przeciętny kibic przed tv wie więcej na temat oglądanych zespołów to jest coś nie tak, że dwaj nieudacznicy w dziupli nie potrafią niczym nowym i ciekawym zaskoczyć takiego widza, a na dodatek się ośmieszają przy wymowie piłkarzy, których pierwszy raz widzą na oczy. 

 

Eurosport powtórzę to po raz kolejny z małymi wyjątkami (Julian Kowalski, Mati Borek, trener Strejlau, ten gość od MLS bodaj Kotela? Jakoś zapomniałem jego nazwiska, ale słyszałem go raptem może z dwa razy bo MLS nie moja bajka i obejrzałem to tylko z nudów kiedyś) nie ma ludzi do komentowania piłki w sposób rzetelny i ciekawy. 

A jak pokazuje przykład Eleven da się znaleźć kogoś dobrego nie trzymając na siłę ciągle tych samych słabych... Wystarczy odrobina chęci. 

 

EDIT: Dzięki @SatExpert ;) Wiedziałem, że coś na "Kot...". 

Edytowane przez robsonUnitedxD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze moim skromnym zdaniem odnośnie komentatorów. Mecze Bundesligi oglądam już tylko z komentarzem Mateusza Borka. Kiedyś lubiłem słuchać Tomasza Lacha, ale już nie daje rady.

 

Szef tej stacji Pan Widomski chyba trochę przesadza z obsadą stanowisk komentatorskich, i nawet nie chodzi już tylko o piłkę.

Sak, Zawacki to jakieś nieporozumienie...

Nie chce mówić, że kiedyś było idealnie, ale na pewno dużo lepiej kiedy dyrektorem był Witold Domański. Nie wiem czy pamiętacie, ale PNA w 2008 w Ghanie komentowali Borek, Smokowski czy Nahorny. Mimo, że nie byli związani ze stacja. Poziom komentarza był zdecydowanie wyższy w piłce.

 

Inne sporty były tu juz wałkowane. Ale czemu jest taka dziwna moda na komentowanie po dwóch komentatorów? I to w dodatku często dziennikarz+dziennikarz. Np. skoki narciarskie. Przecież mógłby to robić jeden komentator. Nawet sanki widziałem tak komentowane.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eurosport fajnie pokazuje Bundesligę, ale poziom komentarza pozostawia wiele do życzenia. Nawet taki Eleven, który na rynku jest od niedawna ma lepszych komentatorów niż Eurosport 2. Na szczęście zawsze pozostaje wyjście w postaci komentarza angielskiego, kiedy do mikrofonu dorwie się Hajto :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nawet sanki widziałem tak komentowane.

Sanki już dawno bywały komentowane w dwójkę. Ale chodzi mi oczywiście o duet Pajda/Ulbrycht. Równoczesne komentowanie dwóch dziennikarzy jest dobre, ale tylko pod warunkiem, że oboje znają się się na danym sporcie oraz potrafią razem komentować. Na przykład na TVP Snopek z Rudzińskim dobrze komentują, ale już Rudziński ze Szczęsnym nie, ponieważ wówczas, każdy z nich próbuje jak najbardziej zapełnić czas, aby drugi mógł jak najmniej powiedzieć. A obecnie na skokach na Eurosporcie dali Pieczatowskiego, który nie zna się na skokach, co powoduje masę błędów, które, co gorsza, czasami są powtarzane przez Błachuta. Na dodatek, podobnie jak Szczęsny, próbuje widzowi wcisnąć jak najwięcej oczywistości.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że ekipa ekspertów z Bundesligi to tylko Borek, Hajto i reszta składu Polsatu Sport.

To właśnie ekipa Polsatu Sport na czele z Borkiem i Hajtem rozmontowała reprezentację Niemc. Znaliśmy każe niuanse, z kim sypiają, co jedzą, jak się czują, ile ważą. Wszystko nasza reprezentacja wiedziała o reprezentacji z Niemiec, każdy drobiazg, detal. Poprzez co grało się nam z nimi łatwiej, bo nasza ekipa polskich ekspertów odwala kawał dobrej roboty w tym temacie.

 

Tak więc nie wyobrażam sobie ligi niemieckiej bez Borka i Hajty. Hajto jaki jest taki jest, ale to dobry ekspert, zna realia niemieckiego futbolu i mentalność. Jest chyba jeszcze dobry jeden ekspert od niemieckiej piłki na Canal+, ale reszta siedzi w Polsat Sport.

 

Borek i Hajto nie będą komentowali 5 meczy w tygodniu z niemieckiej ligi. Dlatego zdarzają się na Eurosporcie różne "kwiatki"

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To właśnie ekipa Polsatu Sport na czele z Borkiem i Hajtem rozmontowała reprezentację Niemc. Znaliśmy każe niuanse, z kim sypiają, co jedzą, jak się czują, ile ważą. Wszystko nasza reprezentacja wiedziała o reprezentacji z Niemiec, każdy drobiazg, detal. Poprzez co grało się nam z nimi łatwiej, bo nasza ekipa polskich ekspertów odwala kawał dobrej roboty w tym temacie.

 Ty tak na serio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie przypomniało się jeszcze jak "redaktor" Sak uporczywie czytał nazwisko Zieler, powinno się czytać przez C, a on uporczywie przez Z.

 

Ale nic nie przebije jak czytał nazwisko Hazard. Po prostu czytał je tak jak jest napisane. Dopiero później gdy piłkarz był już znany nauczył się poprawnie wymawiac.

 

Mogę się czepiać, ale to też jest praca i trzeba się przygotować wchodząc do studia. To powinno się tyczyc wszystkich komentatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...