Serie A

[Zygzac]

@Arkon Arsenal to bardzo przereklamowana drużyna nie tylko teraz, ale i w całej historii. Np, era Wengera... Gość trenował Kanonierów prawie 22 lata i w tym czasie wygrał 3 mistrzostwa Anglii, a w Europie nic nie osiągnął. Z Arsenalu robi się jakiś duży klub, a gdzie im w całej historii do Bayernu, Liverpoolu, Man. U, Milanu, Interu, Juve, Ajaxu, Realu Madryt czy Barcelony?

[Arkon]

Oczywiście masz rację, ale chodzi mi o tu i teraz. Na dziś występują w najlepszej lidze świata, mają młody, perspektywiczny skład, fajnego trenera. Na pewno Vlahović miałby więcej szans na strzelenie gola niż w Juve. Tak uważam. Poza tym chyba nie oglądałeś Arsenalu Wengera- to obok Barcy Pepa, Milanu Sacchiego i może Bayernu Heyckesa najpiękniej grająca drużyna w historii tej dyscypliny. To też ma znaczenie. Poza tym jesteś pewien, że obecny Juve spokojnie pokonałby obecnych Kanonierów? Ja nie jestem.

Jak to mówią pożyjemy, zobaczymy jak Vlahović będzie grał w Turynie.

[Zygzac]

@Arkon Nie umniejszam Wengerowi, ale nie przeceniałbym go. Dla mnie dobry, ale nie wybitny trener. Arsenal grał ładnie, ale nadal historycznie to jakaś duża marka nie jest. Vlahović może właśnie dlatego wybrał Juve, bo co prawda liga słabsza i mniej konkurencyjna, ale za to większa szansa na trofea i częstą grę w LM. Arsenal ma problem z zakwalifikowaniem się do tych rozgrywek. Zgodzę się, że Vlahović mógł nawet we Włoszech wybrać lepiej, bo moim zdaniem bardziej by się w Milanie rozwinął, bo widać, że tam powoli coś dobrego dziać się zaczyna.

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Zygzac

[Arkon]

Ja bardzo doceniam Wengera, przez wiele lat trzymał Arsenal w czołówce mimo dużo mniejszych wydatków od innych, angielskich zespołów. Dopiero po jego odejściu widać jak ważny był dla Kanonierów. Niemal podobny wpływ jak Ferguson na MU. Zobacz gdzie teraz są Czerwone Diabły, mimo wydawania setek milionów na wzmocnienia. Na korzyść Arsenalu działa też fakt, że ostatnie transfery były rewelacyjne, nawet Ramsdale, co do którego sam miałem ogromne wątpliwości.

Też uważam, że Vlahović mógł wybrać lepiej, nawet jak chciał zostać w Serie A. Milan zdecydowanie bardziej mnie przekonuje. Podobno Kulusevski jest blisko. Szkoda tylko, że po pierwsze na 9 mają wolnych emerytów, a po drugie że tylu graczy odchodzi za darmo- Hakan, Donnarumma, a teraz prawdopodobnie Kessie.

Z obecnej Serie A najbardziej podoba mi się gra Interu. Odejście Conte wcale im nie zaszkodziło, wręcz przeciwnie. Inzaghi na razie wykonuje rewelacyjną robotę. Nie mówiąc o genialnym Marotcie.

[Zygzac]

@Arkon Ja aż tak się na Serie A nie znam, ale oglądam od jakiegoś czasu więcej meczów z tej ligi i jest naprawdę spoko. Dużo zespołów gra skrzydłami,  a kiedyś tego nie było. Inter jest silny. Jestem sympatykiem Liverpoolu i mam obawy przed dwumeczem z nimi. Kadrowo silna, poukładana drużyna ze świetnym trenerem. Będą męczarnie i awans na styku którejś ze stron - tak czuję, ale liczę, że będzie to Liverpool. Inter był lepszy od Realu w grupie. Przegrali przez brak doświadczenia, ale piłkarsko mi się bardziej od Królewskich podobali. Atalanta też jest fajna, z dużo silniejszym kadrowo Man. U grali jak równy z równym, ale jednocześnie są bardzo nierówni. Komu we Włoszech kibicujesz?

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Zygzac

[Arkon]

Kibicuję to za duże słowo. Ja jestem jak widać kibicem Legii od lat oraz fanem Barcelony. Uwielbiałem Milan Sacchiego, teraz trzymam kciuki za ich odrodzenie, bo to wielka firma, która co rok powinna grać w LM. Jak już pisałem lubię oglądać Inter, bo grają fajną, ofensywną piłkę. Mimo wszystko trzymam kciuki za Zielka, choć uważam, że niepotrzebnie przedłużał kontrakt z Napoli, które jest tak włoskim Tottenhamem, oczywiście nie licząc okresu jak grał tam Diego.  Zawsze unikam zespołów prowadzonych przez takich betonów jak Cholo, Allegri czy Mou. Tak przy okazji uwielbiam Kloppa, według mnie to obecnie najlepszy trener świata. Teraz blisko Luis Diaz, podobno fajny skrzydłowy.

[Zygzac]

@Arkon To chyba Cię obie drużyny teraz nie rozpieszczają, ale w Barcy jest chyba potencjał u wielu młodych na to, żeby jakoś wskrzesić ten klub, choć nie będę ściemniał i muszę powiedzieć, że Barca nie należy do moich ulubionych zespołów. Ja za hiszpańską piłką nie przepadam, mały sentyment mam do Valencii. We Włoszech podobnie jak u Ciebie, raczej ulubionej drużyny nie mam. A Bundesligę oglądasz? Ja mam takie zdanie, że lidze niemieckiej bliżej poziomem do francuskiej niż włoskiej. Bayern i długo nic. Także u mnie tylko ukochana Premier League i teraz częściej Serie A , a reszta mocno obojętna. Klopp jest świetny, tylko szkoda, że trenuje Liverpool w erze City Pepa. Jedno mistrzostwo to trochę za mało, ale po 30 latach smakowało wybornie. Nie znam tego Diaza. W sensie, nie wiem jak gra, ale liczby ma fajne i z każdej strony jest chwalony, a przy Niemcu niewypałem nie będzie.

[Arkon]

Nie rozpieszczają to mało powiedziane. Barca gra brzydko i ma problem z top 4, a nawet z LM odpadła, a Legia w strefie spadkowej. Masakra. Tegoroczna La Liga jest nudna jak flaki z olejem. Naprawdę wolę oglądać Serie A. Bundesliga jest w jakimś Viaplay, więc widziałem tylko parę meczów, ale liga włoska świetnie ją zastąpiła.

Klopp nie wybiera drogi na skróty jak Pep- po Barcy wielki Bayern i mocarny MC. Jurgen pięknie odbudował Liverpool. LM(szkoda że tylko jedna), mistrz po 30 latach. Do tego mądre transfery. Coś czuję, że Diaz będzie pięknie śmigał u Niemca, tak jak Jota co wydawało się niemożliwe. Wielki trener.

[Mazepa]

Widzę, że się często tu Panowie udzielacie, to mam takie pytanie do Was. Jakie widzicie top4 Serie A na koniec sezonu? @Project_ALF @Yosemite @Arkon

 

Moim zdaniem:

1. Inter

2. Milan

3. Juventus

4. Napoli

[Paul234]

1. Inter

2. Napoli

3. AC Milan

4. Juventus

 

Pamiętajmy, że następny sezon to drugi Mourinho a więc za rok tytuł dla Romy.

Edytowane 29 Stycznia 2022 przez Paul234

[Arkon]

Chciałbym takiej kolejności:

1. Inter

2. Milan

3. Napoli

4. Atalanta

Obawiam się jednak, że Juve wyprzedzi którąś z w/w drużyn, choć moim zdaniem nie zasługuje na top 4 w tym sezonie.

[Mazepa]

@Paul234 Pewnie to nieco prześmiewczo napisałeś. Mourinho to już wypalony trener. W letnim okienku Roma wydała najwięcej kasy na wzmocnienia ze wszystkich, włoskich ekip, a jakoś poprawy w stylu gry, a tym bardziej w wynikach w stosunku do tego co było za Fonseci, po prostu nie widać.

 

@Arkon Atalanta pewnie da ciała i przepuści Juventus. Napoli to też nie jest pewna drużyna, ale raczej Spalletti tego nie puści. W Juve zaczyna się coś dobrego dziać, odkąd Arrivabene z Ferrari tam doszedł. Zaczynają robić dosyć podobne ruchy do tego, co było za Marotty. Na razie na jego konto nie danie sobie wejść na głowę przez Ronaldo, sprowadzenie Locatelliego, Vlahovicia i Zakarii, który będzie kosztował grosze i mało zarabiał. Jakby tam był inny trener (bo Allegri to wypalony beton moim zdaniem), jakiś ofensywny, przyszłościowy, to mogłaby być piękna bitwa co sezon pomiędzy nimi, a Interem o Scudetto. Ruchy Juventusu ostatnimi czasy na plus, ale podczas ich spotkań można sobie oczy wydłubać. 

[Project_ALF]

4 godziny temu, Paul234 napisał:

1. Inter

2. Napoli

3. AC Milan

4. Juventus

Obstawiam tak samo. 

 

Inter ma już jakąś tam przewagę w tabeli, najbardziej zgraną jedenastkę i najbardziej wyrównaną kadrę. Jako obrońca trofeum jest głównym faworytem rozgrywek. Siłą Nerazzurich jest to, że nie traci głupich punktów z dolną połówką tabeli. W tej sytuacji pojedyncze wpadki "z górą" nie mają wielkiego znaczenia. Na dłuższą metę nie widzę tu godnego rywala. Będzie taki moment w sezonie gdy Inter po prostu odjedzie Napoli i Milanowi. Niespodzianką dla mnie będzie wyrównana rywalizacja do ostatnich kolejek z którąś z tych drużyn. Sensacją utrata tytułu przez Inter. Jeśli gdzieś widzę słaby punkt to będzie nim trener, Simone Inzaghi, który z Lazio nigdy nie stanął na podium. Z tyłu głowy wciąż mam wylew Lazio w pamiętnym pierwszym koronawirusowym sezonie, gdy będące na miejscach 1/2 Lazio ledwo, ledwo utrzymało miejsce w TOP4.  

 

Napoli tradycyjnie nadal będzie grać fajną piłkę i tradycyjnie niczego wielkiego nie wygra (nie tylko w Serie A). Nie wierzę, że stać ten klub na coś większego w tym sezonie. Nie jestem w stanie policzyć ile razy klub z południa zawiódł moje oczekiwania w ostatnich latach (czy to w lidze czy europejskich pucharach). Zmieniają się trenerzy, ale nie Napoli. Teraz będzie tak samo aczkolwiek Południowcy znowu będą wysoko. Bardzo dużo zależeć będzie od dyspozycji Osimhena. W nim upatruję tajną broń. Wciąż tajną, bo jak dotychczas Nigeryjczyk pojawia się i znika. Pojawia się i znika. Robi wszystkim ślinkę na coś większego, a potem znowu jakaś kontuzja, koronawirus czy coś innego.  

 

Milan. Od dwóch lat widzę w tej drużynie największy entuzjazm w grze. Problemem jest jakość poszczególnych piłkarzy. Pod tym względem ACM przypomina mi troszeczkę Juventus z pierwszego sezonu Antonio Conte. Wtedy również wady jakościowe dawało się skutecznie zatuszować poprzez zgranie, dobrą atmosferę, przygotowanie fizyczne. Podobnie jest z Milanem. Pytanie tylko czy Rossonerich stać na następny krok i tu zaczynają się schody... i porównanie do tamtego Juve lekko się rozmywa.      

 

Juventus poczynił największe wzmocnienie/wzmocnienia (?) w zimowym oknie i głównie na tym buduję pozytywną aurę wokół tej drużyny. Ktoś powie, że nie ma Chiesy, ale Chiesa nie zaliczył jakiejś szałowej rundy. Korespondencyjna rywalizacja z Atalantą podobnie jak między Napoli i Milanem będzie walką na styk. Osobiście nie zdziwię się jeśli Milan będzie drugi, a Napoli trzecie. Tak samo nie zdziwi mnie czwarte miejsce Atalanty kosztem Juve. IMO to najbardziej enigmatyczna drużyna z czołówki. Gdyby nie Vlahovic, doświadczenie senatorów, Allegriego i ligowe DNA Juventusu to bardziej ferowałbym w tym miejscu Atalantę. 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Project_ALF

[Arkon]

11 godzin temu, Mazepa napisał:

@Paul234 Pewnie to nieco prześmiewczo napisałeś. Mourinho to już wypalony trener. W letnim okienku Roma wydała najwięcej kasy na wzmocnienia ze wszystkich, włoskich ekip, a jakoś poprawy w stylu gry, a tym bardziej w wynikach w stosunku do tego co było za Fonseci, po prostu nie widać.

 

@Arkon Atalanta pewnie da ciała i przepuści Juventus. Napoli to też nie jest pewna drużyna, ale raczej Spalletti tego nie puści. W Juve zaczyna się coś dobrego dziać, odkąd Arrivabene z Ferrari tam doszedł. Zaczynają robić dosyć podobne ruchy do tego, co było za Marotty. Na razie na jego konto nie danie sobie wejść na głowę przez Ronaldo, sprowadzenie Locatelliego, Vlahovicia i Zakarii, który będzie kosztował grosze i mało zarabiał. Jakby tam był inny trener (bo Allegri to wypalony beton moim zdaniem), jakiś ofensywny, przyszłościowy, to mogłaby być piękna bitwa co sezon pomiędzy nimi, a Interem o Scudetto. Ruchy Juventusu ostatnimi czasy na plus, ale podczas ich spotkań można sobie oczy wydłubać. 

Atalanta mnie zdziwiła sprzedażą Gosensa. Ja wiem, że kontuzja, ale jednak jego doświadczenie mogło pomóc w bitwie o top 4. Z drugiej strony ciekaw jestem jak wkomponuje się tam Boga, bo uwielbiam takich gości z pokrętłem. Mnie wcale nie zdziwi jak na ostatniej prostej wywali się Napoli, bo to taki włoski Tottenham. Od czasu Diego nic nie potrafią wygrać.

Tak z ciekawości jakie transfery w dziejach ligi włoskiej uważacie za najbardziej udane? U mnie zdecydowanie numer 1 jest Diego, potem Platini do Juve, Gullit, Rijkaard i Van Basten do genialnego Milanu, a i wymiana Ibry na Eto'o była rewelacyjnym ruchem Interu.

[Mazepa]

@Arkon Boga docelowo przychodzi w miejsce Ilicicia. Cieszę się, że tam trafił, bo ma szansę na dalszy rozwój. Szczerze mówiąc to jeden z moich ulubionych skrzydłowych w lidze włoskiej. Na całe szczęście coraz więcej takich skrzydłowych w stylu ligi angielskiej jest w Serie A.

Napoli lubi często zawodzić, ale myślę, że akurat tym razem to w top4 ligę zakończą. Mam to szczęście, że specjalnie żadnej drużynie z Serie A nie kibicuję. Lubię całą ligę, bez podziałów. 

 

Co do najlepszych transferów, to wyczerpałeś temat, ale na pewno brakuje Pirlo i Nesty do Milanu, albo Buffona czy przede wszystkim Del Piero do Juve. Ten ostatni trafił do Turynu za grosze, niecałe 3 miliony, a ile z Juventusem wygrał, ile goli strzelił, jak grał i jak długo trzymał wysoki poziom, to chyba nie muszę przedstawiać.

Ibra to napastnik wybitny, ale w rozgrywkach Ligi Mistrzów przynosi po prostu pecha.

Sezon 08/09, Eto'o w Barcy, Ibra w Interze i to Barca wygrywa Ligę Mistrzów, 

Sezon 09/10, Ibra w Barcy, Eto'o w Interze i to Inter wygrywa Ligę Mistrzów. Przypadek? Nie sądzę. Eto'o to unikat... Jeden z moich ulubionych napastników. U Mourinho nawet nie grał na swojej pozycji, a i tak wymiatał. Też jeden z najlepszych transferów.

 

I tak na marginesie. Bentancur i Kulusevski przejdą do Tottenhamu. O ile pozbycie się średniego Bentancura i sprowadzenie w jego miejsce Zakarii jest dobrym ruchem, o tyle pozbycie się Szweda jest dziwne. Kulusevski jest małym niewypałem transferowym Juve, ale nie z powodu braku umiejętności, bo potencjał ma ogromny, a bardziej z powodu betonowego trenera na ławce trenerskiej, który nawet rozpędzonego Chiese potrafił zatrzymać. Niech tego gościa wyrzucą z Juventusu, bo moim zdaniem jest tam potencjał na ładną grę w piłkę... Zwłaszcza z taką ofensywą, Vlahović, Kean, Chiesa, Dybała, Kulusevski. Trzeba być wybitnym betonem, żeby strzelać tak mało bramek, mając tak potężny atak. 

[Arkon]

Ilicić powinien ze swoimi umiejętnościami grać w lepszej, z całym szacunkiem do Atalanty, drużynie. Zmarnowany ogromny potencjał, tak jak choćby Adriano.

Szkoda odejścia Kulusewskiego tym bardziej do Totków. Były plotki łączące go z Arsenalem czy nawet Milanem. Ciekawe jak zaprezentuje się u Conte. Nadal też nie wiadomo co z Dybalą.

[Mazepa]

@Arkon Jedyny plus Juventusu, że ładnie na Kulusevskim zarobią. Tak na marginesie - wiesz może czy jest gdzieś dział Premier League? Szukam i znaleźć nie mogę. Diaz w Liverpoolu, a Greenwood oskarżony o przemoc seksualną i gwałt. Jeśli to prawda, to ma po karierze, a wszystko wskazuje na to, że to prawda, bo nawet video wyciekło. Co za psychopata.

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Mazepa

[Arkon]

Nawet nie wiem jaka jest oferta Totków. Uważam, że Juve błąd popełnia sprzedając Kulusevskiego wobec kontuzji Chiesy.

Tu masz

 

[Mazepa]

@Arkon Dziękuję.

 

Zakaria w Juventusie za 5 milionów. Świetny transfer,

 

 

[Arkon]

Na pewno wydaje się dobrym i tanim wzmocnieniem, ale kto tam będzie kreował sytuacje Vlahoviciowi? Ani Zakaria, ani Locatelli wielu asyst nie mają. Odnoszę wrażenie, że oglądanie Juve będzie jeszcze trudniejsze w odbiorze bez Chiesy i prawdopodobnie Kulusevskiego. Ja wiem, że Chiesa w tym sezonie nie przekonywał, ale moim zdaniem to wina Allegrego, bo dla mnie to jeden z najlepszych skrzydłowych świata.

[Mazepa]

@Arkon Chyba liczą na błysk Dybali. Są pogłoski, że może odejść, ale moim zdaniem zostanie. Chciałbym, żeby Juve się odbudowało, podobnie Milan i żeby znowu walka o scudetto była imponująca, ale nie wierzę w Allegriego. Pozbycie się Bentancura na plus, ale straty Kulusevskiego nie popieram. Atak (gdyby Szwed został, a Chiesa był zdrowy) wyglądałby tak: Chiesa - Dybala - Kulusevski i przed nimi Vlahović. Rewelacja, ale do tego nie dojdzie, bo Allegri niszczy ofensywnych graczy. Podobno Juve dostanie razem około 65 milionów za Bentancura i Kulusevskiego. Jestem też niemal przekonany, że latem powalczą O Kessiego, a raczej na pewno do Juve dołączy Romagnoli, który jest na wylocie z Milanu. Z kolei Milan ma za Kessiego i Romagnoliego sprowadzić dwóch piłkarzy Lille - Sanchesa i Botmana.

[Arkon]

Trudno całą ofensywę opierać na 1-2 graczach, może jeszcze Cuadrado daje coś z przodu. Pomoc mało kreatywna, boczni obrońcy podobnie. Zobacz na Inter- Lautaro, Dzeko, Perisic, Dumfries, Barella czy Hakan są świetni w kreacji, a dojdzie jeszcze maszyna od asyst Gosens. Tam nawet Bastoni i Skriniar potrafią zaszaleć z przodu. Nawet wyśmiewane Napoli ma więcej do zaproponowania w ofensywie. Szkoda, że Milan żadnej 9 nie sprowadzi.

[Sorek21]

Wypchnięcie rudego to świetny ruch. Trzeba się cieszyć że ktoś go chciał zanim kompletnie zamieni się w drugiego Bernardeschiego. Piłkarz z jedną nogą, młody a motoryki żadnej, wygląda jak fizyczny wrak. Trener nie pomagał ale on sam nie uniósł presji gry w Juve. 

 

Spodobała mi się odpowiedź Vlaho 

Dlaczego Juventus? 

Juve to Juve. 

[Project_ALF]

W dniu 30.01.2022 o 10:59, Arkon napisał:

Tak z ciekawości jakie transfery w dziejach ligi włoskiej uważacie za najbardziej udane? U mnie zdecydowanie numer 1 jest Diego, potem Platini do Juve, Gullit, Rijkaard i Van Basten do genialnego Milanu, a i wymiana Ibry na Eto'o była rewelacyjnym ruchem Interu.

Zależy jakie kryterium przyjmiemy. Na pewno w kategorii 'sukces sportowy' te byłyby bardzo wysoko. 

 

Ciężko przypomnieć sobie wszystkie, bo było ich ta wiele, że prawdopodobieństwo pominięcia wielu z nich jest więcej niż pewne. 

 

Ja lubię takie transfery, które skrywają jakąś większą głębię. Takie gdzie wszystko się zgadza, bo na tego typu transakcje składa się nie tylko sukces sportowy i finansowy, ale też brak spalonej ziemi po takim transferze:

 

Ibrahimovic z Juve do Interu (w ujęciu finansowym był to rozbój w biały dzień. Juventus się topił, a Inter rzucił mu na głowę wielotonową kotwicę. Sprawił niesłychaną radość własnym tifosim i zapoczątkował ligową hegemonię ze Zlatanem w roli największej gwiazdy Serie A. Ta historia miała jak wiemy ciąg dalszy doprowadzając do kolejnej mega transakcji z udziałem Szweda, Eto'o i potężnego zastrzyku finansowego w kasie klubu z Mediolanu. Co było potem? Krótki epizod Ibry w Barcelonie i potrójna korona Interu. Satysfakcji w szeregach Nerazzurrich nie było więc końca. Same udane ruchy Interu, ale wszystko zaczęło się od wyciągnięcia Zlatana z Turynu to zapoczątkowało cały ciąg zdarzeń). 

 

Pirlo z Interu do Milanu & Pirlo z Milanu do Juventusu (Pirlo = sukces. Tam gdzie pojawiał się Pirlo tam zaczynała się era wielkich sukcesów i stagnacja/problemy klubów, które się go pozbyły. Milan przed Pirlo był drużyną wybitnie rozchwianą i niestabilną z Pirlo na kierownicy stał się jedną z najbardziej znaczących sił w Lidze Mistrzów. Po jego odejściu Rossonerri popadli w niebyt na długie lata. Pierwsze Scudetto Pirlo w Juventusie zapoczątkowało najdłuższą serię mistrzowską w historii Serie A. Sam Pirlo miał udział przy czterech. Niechciany w Milanie Pirlo przyćmił największą gwiazdę Milanu Zlatana, którego serię 8 mistrzostw kraju z rzędu (tam gdzie grał zawsze od 2004 roku zdobywał tytuł ligowy) zakończył Juventus Pirlo u steru i to już w jego pierwszym sezonie).   

 

Zidane z Bordeaux do Juventusu (kosztował niewiele, ale wygrał wiele. Najpierw Juventus wypromował jego. Później to bardziej on promował Juve, gdy klubowi nie szło już tak dobrze. Tak czy siak całość została spuentowana rekordem transferowym, a biorąc pod uwagę inflację to nawet dziś te pieniądze robią kolosalne wrażenie. Dzięki jego sprzedaży Juventus, który popadł w nijakość mógł się przebudować (transfery Buffona, Thurama i Nedveda) dzięki czemu wrócił na drogę wygrywania. Jak się później okazało Buffon bronił w Juve przez prawie 20 lat, a Nedved został w klubie nawet po zakończeniu kariery. Obaj pozostali lojalni nawet u szczytu swoich karier w obliczu największego kryzysu w dziejach klubu). 

 

Kaka z Sao Paulo do Milanu (każdy kibic marzy o takim transferze. Nie kosztował chyba nawet 10 milionów. W ciągu 6 lat spędzonych w Milanie strzelał średnio 16 goli na sezon (nieźle jak na ofensywnego pomocnika). Wygrał wszystkie najważniejsze trofea w kraju i zagranicą. Został wybrany najlepszym piłkarzem świata, a jeszcze na koniec klub z Mediolanu zarobił na nim kupę siana. W tamtym czasie chyba tylko CR7 kosztował więcej. Na koniec jeszcze fani Milanu mieli satysfakcję, że Kaka nie czarował już w Madrycie tak jak kiedyś, innymi słowy nie mieli czego żałować). 

 

Del Piero z Padovy do Juventusu (jedna z najbardziej romantycznych historyjek jakie znam. Dziś takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko w tych największych klubach. Roberto Baggio, gwiazda MŚ 94 i zdobywca Złotej piłki oddany lekką ręką na rzecz... utalentowanego 20-latka kupionego z Padwy 2 lata wcześniej. W dzisiejszych czasach następstwem odejścia wielkiego piłkarza jest duży transfer innego wielkiego piłkarza. Juventus postanowił wtedy nie kupować nowej wielkiej dziesiątki oddając koszulkę z numerem '10' Del Piero. Efekt? Do momentu odniesienia ciężkiej kontuzji w 1998 roku Juventus z Del Piero między 1995, a 1998 rokiem wygrał Ligę Mistrzów grając w trzech finałach LM z rzędu. W pierwszym sezonie w wieku 21 lat niósł Juventus na plecach do wielkiego finału. W drugim strzelił gola w finale, w trzecim sezonie sięgnął po koronę króla strzelców LM. W międzyczasie były dwa mistrzostwa Włoch i decydujący gol + tytuł MVP w finale Pucharu Interkontynentalnego + zmiażdżenie PSG (2:9) w superpucharowym dwumeczu (2 gole De Piero). Po wyleczeniu kontuzji pobił większość najważniejszych rekordów Juventusu grając w klubie w sumie przez 19 lat i dokładając kolejne trofea).

 

Tu postawię kropkę. Za mojego żywota te transfery chyba najbardziej utkwiły w mej pamięci. Wymieniłem transfery do Juve, Milanu i Interu bo te kluby wygrały najwięcej odkąd zacząłem interesować się calcio. Wybrałem też pięciu piłkarzy, którzy mieli faktyczny realny wpływ na kluby w których grali. Najwięcej z Juventusu, bo mam wrażenie, że od 30 lat, czyli odkąd transfery stały się aż tak powszechne ten klub w świecie calcio dokonał najwięcej trafionych transakcji. 

Edytowane 7 Lutego 2022 przez Project_ALF

[MartinFC]

Kulusevski to rozczarowanie Juve. Dobrze, że mają go z głowy, to nie ten typ co w Pamier. Casus Lukaku, dobrze sobie radził lśnił będac w Interze gwiazdą, postacią wyróżniającą sie. Teraz w Chelsea - inny zawodnik. Ale takich przypadków mamy mnóstwo. W innym świetle od wczoraj jest Vlahović, nie tylko dlatego że tak łatwo strzela pierwszego gola. Ale także patrząc na jego chęć i [beep]ość ofensywną. To może być ten napastnik, którego brakowało w Juve.  Nie ma się co jednak napalać tak szybko, bo raczej w myślach nie jest scudetto, a wyeliminowanie Villareal.