Piłka nożna: Reprezentacja Polski

[Gniwder]

Tyle że Nowak w tej chwili prawdopodobnie jest "spalony" w PZPN, więc nie ma o czym gadać. Kosecki chciał go zrobić trenerem kadry U21, Boniek był przeciw i go spuścił, więc raczej wątpliwe jest, żeby został selekcjonerem pierwszej reprezentacji.

[tetrachion]

W latach 2007-2009 byl pierwszym trenerem U-23, przyhotowywal USA do Igrzysk a takze prowadzil U-23 na IO Wpisz w wikipedi "reprezentacja usa w pilce noznej na igrzyskach olimpijskich 2008" tam jest potwierdzenie Pozniej byl asystentem w pucharze konfederacji

 

 

Mój błąd ale nie zmienia to faktu ze to była reprezentacja olimpijska a nie pierwsza wiec chyba różnica,a tak swoja droga to na tych igrzyska zaprezentowali się słabo ,ale w sumie mieli ciężka grupę

 

 

Tyle że Nowak w tej chwili prawdopodobnie jest "spalony" w PZPN, więc nie ma o czym gadać. Kosecki chciał go zrobić trenerem kadry U21, Boniek był przeciw i go spuścił, więc raczej wątpliwe jest, żeby został selekcjonerem pierwszej reprezentacji.

 

Podobno poszło o koncepcje pracy i pieniądze

[Ama18]

Nigdy nie rozumiałem, dlaczego każdy z trenerów reprezentacji uczył piłkarzy gry pozycyjnej, podczas gdy naszą (jedyną?) bronią jest kontratak. Tak zdobyliśmy najwięcej bramek z turniejów ostatniej dekady i Euro 2012. Tymczasem atak pozycyjny nie wychodzi nam nawet z Mołdawią czy San Marino (!)

 

Inna sprawa, obrona. W kraju, gdzie większość klubów Ekstraklasy uczy gry na "zero z tyłu" (tak grał Śląsk Wrocław sezon temu, Orest Lenczyk pany ) nie można znaleźć czterech przyzwoitych obrońców, a tych, których wystawiamy do repry... Kryminał. Najgorsze jest to, że od takiego Glika czy Komorowskiego po prostu nie ma lepszych.

 

Drużyna przegrała eliminacje (bo co do tego nie ma wątpliwości, szanse na baraże są iluzoryczne) przede wszystkim taktycznie. i najbardziej to widać przy trójce z Dortmundu, cała Europa zna styl ich gry, więc kryje tym skuteczniej np. Lewandowskiego. Który gra na szpicy, jakbyśmy mieli znakomitych pomocników, którzy podają mu worek znakomitych piłek (i stąd uzasadnione zdanie takiego przemkap, że Robert gra u nas piach). Kiedy Lewy jest nieco cofnięty i sam musi tworzyć okazje na bramkę, jest o wiele skuteczniejszy. Tak samo, jak wg mnie najlepszy mecz eliminacji zagraliśmy z Anglią, bez Błaszczykowskiego. Kwestia do rozważenia jesienią, ale Fornalik jest zbyt cienki na takie roszady.

Tworzy drużynę jak Smuda (swoją drogą, Boże, uchroń Wisłę Kraków przed katastrofą, chociaż Franciszek w Ekstraklasie potrafi coś sklecić). Żeby wypuścić dwóch defensywnych pomocników np. na Mołdawię, której musieliśmy nastrzelać worek bramek...

 

Moje zdanie jest takie. Niech Fornalik zostanie do końca eliminacji. Niczego nie zdoła zrobić, ale nowy trener także cudu nie zdziała - lepiej poczekać do końca kontraktu i zaoszczędzić kasę. Przez ten czas poszukać kogoś, kto zna realia gry reprezentacyjnej, wzbudzi pogłos w szatni (więc raczej wybieramy kogoś z zagranicy) i będzie potrafił coś wykrzesać z naszych drwali i zszyć ich z boskim trio z Dortmundu. Nie widzę szczerze mówiąc takiego, a już na pewno nie wśród polskiej myśli szkoleniowej.

[Gniwder]

Nigdy nie rozumiałem, dlaczego każdy z trenerów reprezentacji uczył piłkarzy gry pozycyjnej, podczas gdy naszą (jedyną?) bronią jest kontratak. Tak zdobyliśmy najwięcej bramek z turniejów ostatniej dekady i Euro 2012. Tymczasem atak pozycyjny nie wychodzi nam nawet z Mołdawią czy San Marino (!)

I dlatego trenerzy ten nieszczęsny atak pozycyjny muszą trenować do bólu. Nie z każdym da się grać kontratakiem, chyba nie wyobrażasz sobie, że przejedzie do nas San Marino czy nawet Mołdawia, a my się cofamy i czekamy tylko na kontry?

 

Inna sprawa, obrona. W kraju, gdzie większość klubów Ekstraklasy uczy gry na "zero z tyłu" (tak grał Śląsk Wrocław sezon temu, Orest Lenczyk pany ) nie można znaleźć czterech przyzwoitych obrońców, a tych, których wystawiamy do repry... Kryminał. Najgorsze jest to, że od takiego Glika czy Komorowskiego po prostu nie ma lepszych.

Najgorsze jest to, że ci kopacze grają / trenują w całkiem przyzwoitych klubach europejskich, a robią błędy gorsze niż juniorzy. Nawet jak nie masz formy, to możesz przegrać pojedynek biegowy czy zepsuć cross na 40 metrów, ale nie masz prawa źle się ustawić w polu karnym lub nie pokryć najbliższego przeciwnika, bo to jest abecadło. A to są najczęstsze błędy naszych obrońców.

 

Z przodu nie jest lepiej. Panowie, najprostsza piłka do grania to jest to, co przez ostatnie lata grała Barcelona - przyjęcie piłki, oddanie do partnera (lub gra na jeden kontakt) i natychmiastowe wyjście na pozycję. Nie ma tu żadnych specjalnych kombinacji i zawiłości taktycznych. I nie, nie wymagam abyśmy grali jak Barcelona, bo to jest nierealne nie tylko dla nas. Ale spójrzcie na naszą reprezentację czy mecze ligowe: ci kopacze mają problem z wymienieniem trzech podań z "klepki", z dokładnym zagraniem z pierwszej piłki do partnera na 5-10 metrów, z prostym przyjęciem. A nawet jak już do kogoś ta piłka dotrze, to nie ma komu zagrać, bo u nas biegnie ten co ma piłkę, a reszta stoi i się przygląda. Znowu piłkarskie abecadło.

[Marx]

Prawda jest taka że w eliminacjach przegraliśmy dopiero jeden mecz. Ale takich mamy piłkarzy że o prostu lepiej nie potrafią grać.

[Artek1008]

Faktycznie hehe Nie jest tak źle, tylko jeden mecz przegrany

[Flis]

To i tak za dużo.

[haker44]

I tak na tę chwile mamy większe szanse awansu niż Dania która grała na mundialu 3 lata temu oraz na Euro (kończyli jak nasi na mundialach,EURO tez pożegnali 3 meczami),zespół w tym momencie podobny do naszego.Tyle że w bezpośrednich pojedynkach prali nas na lewo i prawo.

[TELEWIDZ123]

Tylko duńczycy potrafili ograć holendrów na Euro 2012 i grali w gruie śmierci , a my męczyliśmy się z grekami i Czechami .

[Artek1008]

Właśnie, oni pokonali Holendrów (wice mistrzów świata), walczyli z Portugalią I z Niemcami no, ale nie ma co ukrywać, w tym momencie są w gorszej sytuacji niż my

[mprw]

Wg mnie najlepszym obecnie wyjściem byłaby zmiana Fornalika na Kasperczaka. Pan Henio kiedyś często mówił, że chciałby być trenerem naszej reprezentacji i co ciekawe wspierał go w tym Boniek, który jednak nie był jeszcze wtedy prezesem PZPN. Być może dzisiaj panowie zmienili zdanie na ten temat albo są jakieś inne okoliczności. Tak czy inaczej Kasperczak ma duże trenerskie doświadczenie reprezentacyjne, dzięki czemu mógłby odpowiednio wpłynąć na piłkarzy, coby im się bardziej chciało grać. Dogadałby się też z Obraniakiem (po francuskiemu).

Gdyby więc były odpowiednie chęci, to z pewnością można coś jeszcze zdziałać w tych eliminacjach. Wbrew wszystkim lamentom po remisie z Mołdawią nasza sytuacja w grupie aż tak tragicznie się nie pogorszyła. Nadal trzeba wygrywać z Czarnogórą, Ukrainą czy Anglią, bo niby jak mielibyśmy wyprzedzić te drużyny w tabeli..., grać z nimi na remis i liczyć na to, że oni będą tracić punkty w meczach z San Marino czy Mołdawią? Chyba nie tędy droga na MŚ.

[tetrachion]

Bez przesady ,mimo tego ze uważam go za dobrego fachowca to Kasperczak od ponad 2 lat nie prowadził żadnego klubu ,a reprezentacje trenował ostatnio ponad 5 lat temu,wiec na chwile obecna nie ma tematu

[ezequiel93]

Wolnym trenerem jest teraz Maciej Skorża.

[haker44]

Problem w tym że jak jest klęska na imprezie i się z grupy nie wychodzi to rzadko kto pamięta czy walczyli z tymi czy z tymi bo efekt był tak że po 3 meczach trzababyło walizki pakować.Taka prawda.Nasi tez na mundialach ostatnich ogrywali USA i Kostarykę walczyli z Niemcami czy Ekwadorem.

[Marx]

Moim zadaniem trener powinien zostać. Niech się oczy, bo trochę meczy mu jeszcze zostało. Może się w końcu nauczy, może dobierze jakąś młodsza kadrę? Zmiana co chwilą trenera nic nie da. W klubie jest dużo czasu żeby wejść w drużynę, ale w reprezentacji to trzeba więcej czasu.

[pavl6]

Z pustego i Salomon nie naleje. Żeby wejść w drużynę trzeba czasu, a więc trzeba dać nowemu trenerowi czas, żeby oswoił się z drużyną przed eliminacjami do ME, bo MŚ to już poza naszym zasięgiem.

[baranowicz]

Zgadzam się. Zmiana trenera nic nie da w mojej opinii. W naszej drużynie jest duży potencjał, najważniejsze jest to, żeby sami piłkarze zaczęli "chcieć".

[przemekp]

Ranking FIFA: Polska na najniższym miejscu w historii.

Reprezentacja Polski spadła o dziesięć pozycji i w najnowszym rankingu FIFA zajęła 75. miejsce. To najniższa pozycja Biało-Czerwonych w historii tego zestawienia. Prowadzi niezmiennie Hiszpania przed Niemcami, a na trzecim miejscu sensacyjnie zameldowała się Kolumbia. Zwycięzcy Pucharu Konfederacji Brazylijczycy awansowali o 13 lokat i obecnie zajmują dziewiąte miejsce.

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/kadra/ranking-fifa-polska-na-najnizszym-miejscu-w-historii/kpgnf

 

Czyli Polska cały czas się stacza nawet w rankingu FIFA, ale chyba nikogo to nie dziwi.

[Artek1008]

Ten ranking to tak naprawdę dno....

[kib]

Dno, ale pośrednio przez to dno jesteśmy rozstawiani z coraz to niższych koszyków i tworzymy (oczywiście w naszym mniemaniu, bo nas już nie traktują poważnie) grupę śmierci

[andi12]

Polska reprezentacja jest nawet niżej niż egzotyczna druzyna Haiti, tak źle to jeszcze nigdy nie było, jak na razie nie widać żadnych perspektyw na poprawę gry.

[maciejolek]

Nie dziwi mnie to, jak nie potrafimy wygrać z na przykład Mołdawią. Niżej niż Haiti? No proszę. Gorzej niż jak ze Smudy.

[Artek1008]

Leo był najlepszy, za jedo kadencji byliśmy na 21 miejscu nawet

[Sorek21]

Brak trenera z jajami

Brak charakteru i zaangażowania zawodników

 

Lewandowski strzelił 4 gole Realowi i więcej tego nigdy tego nie powtórzy bo to był mecz jego życia ale w Niemczech regularnie strzela i gra bardzo dobrze.Chce mu się i za[beep]a bo wie że gra o swoją karierę,lepsze propozycje i podniesienie zarobków co tutaj ma znaczenie absolutnie kluczowe.

 

W Reprezentacji Polski gra za karę i robi wielką łaskę że przyjeżdża.Napastnik tej klasy a gola dla Polski strzelił dopiero w meczu z San Marino i to z karnego,którego bramkarz prawie obronił.

 

Kiedyś ktoś powiedział że polski kibic piłkarski to niepoprawny optymista i miał rację.Przegrywamy wszystko ale zawsze jest nic się nie stało i aż do następnego meczu.

 

Ranking to faktyczny stan.Jesteśmy ,,piłkarsko za murzynami " a kto nie wierzy to wystarczy aby nasze orły zagrały z nimi mecz i wszystko będzie jasne.

[tetrachion]

Leo był najlepszy, za jedo kadencji byliśmy na 21 miejscu nawet

 

 

Fakt był taki moment ze byliśmy na 21 miejscu ,ale nie zapominaj ze przed przyjściem Beenhakkera Polska była na 35 miejscu ,a po jego zwolnieniu na 56 wiec według mnie on tak znowu wiele nie osiągnął ,kadra po jego wodza miała dobre momenty ponieważ nasi pilarze byli głodni sukcesu ,ale w końcu się wypalił sam Beenhakker i niestety skończyli bardzo kiepsko