Skocz do zawartości

Polskie Radio


Palikot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Za coś takiego jakbym był pracodawcą bym wywalił na bruk( wersja cenzuralna). Tam nie tylko przecież wypowiadał się o polityce,ale wynosił wewnętrzne sprawy firmy na widok publiczny. To niedopuszczalne. Powrócę jeszcze raz do przykładu- wyobrażacie sobie by Borek otwarcie krytykował CP za np PPV czy teraz dodatkowe kanały płatne czy za inne sprawy. Wynosił wewnętrzne sprawy Polsatu na zewnątrz?? 

Ja nie dostrzegam tu żadnego nagłego zwrotu akcji. Rzecznik wypowiedział,że w sobotę czy w niedzielę,że żadne konsekwencje nie zostały wyciągnięte. Dodając na razie zasugerowa l,że raczej takowe się pojawią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynka odnotowała najgorszy wynik w historii, ale za to Trójka zyskała: http://m.wirtualnemedia_pl/m/artykul/najgorszy-w-historii-wynik-jedynki-tok-fm-wyprzedzilo-radio-maryja

 

I to może być prawda, ja też się przerzuciłem bardziej na Trójkę.

A co do Zimocha to mam takie zdanie jak Ci, którzy w tym wątku pisali, że w każdej prywatnej stacji (a nawet w każdej prywatnej firmie przecież) taki sam los by go spotkał, gdyby w takim tonie wypowiadał się o Polsacie czy TVNie. I nie raz i nie dwa pracownicy wylatywali za bardziej błahe sprawy, jak choćby występy w reklamach. No ale wiadomo co media wykreowały w naszym kraju w kontekście TVP, a że akurat im się to znów dobrze wpasowuje do ich narrację to tak sobie leci kolejna fala w mediach i mediach społecznościowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem chce być "kolejnym męczennikiem" dobrej zmiany, więc celowo prowokuje. Uważa,że bez problemu znajdzie inną pracę. 

Co Ty wisłok znowu opowiadasz. Zimoch chce być męczennikiem i odejść z radia? Przecież dla Zimocha PR to całe życie. Miał wiele propozycji telewizyjnych, ale zawsze wybierał Radio. Dla niego komentarz radiowy, malowanie słowem jest spełnieniem, a nie komentarz telewizyjny. Ale skoro teraz stanął po stronie prawa, to widać musi mu zależeć na tym, żeby w Polsce je przestrzegano. Ma tez takie wykształcenie, więc wie o czym mówi. Dlatego jak ktoś pisze, że specjalnie chce być zwolniony, żeby np. przejść do Polsatu na Euro to śmiech i zażenowanie mnie ogarnia. Tylko w PR miał zapewnione komentowanie najważniejszych wydarzeń, IO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle odnoszenie do Polsatu i Borka jest bezsensowne. On wiedział gdzie, do kogo idzie pracować. To prywatna telewizja. Natomiast w mediach państwowych, możesz iść do radia, w którym jest kompetentne szefostwo, dobrze ci się pracuje, nikt nie naciska na pracowników. A potem nagle mogą nastąpić zmiany polityczne, szefostwo może być przyniesione w teczce, a nie mieć pojęcia o pracy i zarządzaniu radiem. To się może jak najbardziej nie podobać.

Jeśli przykładowo ktoś pracuje w schronisku dla zwierząt, a przychodzi nowe szefostwo, które źle traktuje te zwierzęta, nie przestrzega różnych norm, zwyczajów, to opiekunowie wręcz mają obowiązek poinformować opinię, że źle się dzieje.

 

Nie mówcie, że jak ktoś pracuje w instytucji publicznej, to ma trzymać [beep] w kubeł, udawać że nie widzi co się złego dzieje. To raczej takie zachowanie byłoby koniunkturalne i kompromitujące. Już takich karierowiczów w TVP mamy jak Popek, Holecka czy Adamczyk. Czy oni będą kiedykolwiek potem szanowani, bo byli cicho? Wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle odnoszenie do Polsatu i Borka jest bezsensowne. On wiedział gdzie, do kogo idzie pracować. To prywatna telewizja. Natomiast w mediach państwowych, możesz iść do radia, w którym jest kompetentne szefostwo, dobrze ci się pracuje, nikt nie naciska na pracowników. A potem nagle mogą nastąpić zmiany polityczne, szefostwo może być przyniesione w teczce, a nie mieć pojęcia o pracy i zarządzaniu radiem. To się może jak najbardziej nie podobać.

Jeśli przykładowo ktoś pracuje w schronisku dla zwierząt, a przychodzi nowe szefostwo, które źle traktuje te zwierzęta, nie przestrzega różnych norm, zwyczajów, to opiekunowie wręcz mają obowiązek poinformować opinię, że źle się dzieje.

 

Nie mówcie, że jak ktoś pracuje w instytucji publicznej, to ma trzymać [beep] w kubeł, udawać że nie widzi co się złego dzieje. To raczej takie zachowanie byłoby koniunkturalne i kompromitujące. Już takich karierowiczów w TVP mamy jak Popek, Holecka czy Adamczyk. Czy oni będą kiedykolwiek potem szanowani, bo byli cicho? Wątpię.

Dobrze prawisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle odnoszenie do Polsatu i Borka jest bezsensowne. On wiedział gdzie, do kogo idzie pracować. To prywatna telewizja. Natomiast w mediach państwowych, możesz iść do radia, w którym jest kompetentne szefostwo, dobrze ci się pracuje, nikt nie naciska na pracowników. A potem nagle mogą nastąpić zmiany polityczne, szefostwo może być przyniesione w teczce, a nie mieć pojęcia o pracy i zarządzaniu radiem. To się może jak najbardziej nie podobać.

Jeśli przykładowo ktoś pracuje w schronisku dla zwierząt, a przychodzi nowe szefostwo, które źle traktuje te zwierzęta, nie przestrzega różnych norm, zwyczajów, to opiekunowie wręcz mają obowiązek poinformować opinię, że źle się dzieje.

 

Nie mówcie, że jak ktoś pracuje w instytucji publicznej, to ma trzymać [beep] w kubeł, udawać że nie widzi co się złego dzieje. To raczej takie zachowanie byłoby koniunkturalne i kompromitujące. Już takich karierowiczów w TVP mamy jak Popek, Holecka czy Adamczyk. Czy oni będą kiedykolwiek potem szanowani, bo byli cicho? Wątpię.

Krótko- skoro źle się dzieje to dziękuję za współpracę, odchodzę i już nie będąc pracownikiem może mówić co chce, krytykować. Nawet T. Lis i tu słusznie krytykował część środowiska dziennikarskiego : 

Od ponad dwóch tygodni podwładni pana Grzegorza Hajdarowicza, właściciela "Rzeczpospolitej" testują swego przełożonego. Podwładni pana Hajdarowicza chcą brać pieniądze od pana Hajdarowicza, ale jednocześnie rżną dziewice orleańskie i rycerzy wolnego słowa. Zgarniają gotówkę Hajdarowicza do niepokornego portfela i gardłują, że Hajdarowicz to menda. Od kogoś takiego bierzecie pieniądze, panowie niepokorni? Toż wy mydłki jesteście, a nie niepokorni. Wasza "niepokora" na złocisze jest łatwo wymienialna.

Mówi też "niepokorny" Zaremba o "aktywności Hajdarowicza w ręcznym sterowaniu redakcją". Halo, znaczy to ni mniej ni więcej, że Hajdarowicz jest cenzorem. I od tego cenzora nasz "niepokorny" Zaremba bierze pieniądze?

Od ponad dwudziestu dwóch lat pracuję w mediach, ale nigdy nie byłem świadkiem sytuacji, gdy podwładni tak otwarcie pluli właścicielowi swej gazety w twarz. Robią to otwarcie i bezceremonialnie.

 

Cóż, kilka razy byłem w sytuacji otwartego konfliktu z właścicielem. Czasem, jak w przypadku TVN, wylatywałem z pracy. Czasem, jak w przypadku Polsatu, z pracy rezygnowałem. Za każdym razem stawiałem się ostro. Uważałem, że takie jest moje prawo. Rozumiałem też, że właściciel ma prawo wyrzucić mnie z pracy. Trudno. Przyjmowałem też, że wyrzucenie mnie z pracy jest ceną za moją wolność wchodzenia w zwarcie z właścicielem.

 

Mam wszelako wrażenie, że nasi "niepokorni" chcą postawić pana Hajdarowicza do kąta, opluć go, ale jednocześnie brać od niego kasę i dalej go opluwać. Pan Hajdarowicz jest wybitnie tolerancyjny. Każdy normalny wydawca po takich popisach panów dziennikarzy wylałby ich na zbitą buzię. Koniec. Kropka.

Dziś nasi "niepokorni" jasno dają do zrozumienia, że pan Hajdarowicz to świnia. Kim jest człowiek, który bierze pieniądze od świni? Drodzy "niepokorni", gdybyście mieli jaja, to biorąc pod uwagę wszystko co mówicie i piszecie o panu Hajdarowiczu, dawno byście z pracy zrezygnowali. Ale wy jaj nie macie. Macie wydmuszki. Oczywiście "niepokorne".

http://tomaszlis.natemat.pl/39651,karnowscy-lisicki-wildstein-zaremba-macie-jaja

 

W tym tekście Tomasz Lis niezadowolony z zmian w Polsacie nie krytykował ich jednocześnie biorąc pieniądze od Solorza tylko odszedł. No i zaprzeczył twojej sugestii,że Polsat był wolny od możliwych nacisków .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym oto sposobem, niestety, Polskie Radio strzela sobie w głowę. Czyli możemy się spodziewać, jaka będzie opinia komisji etyki. Wielu słuchaczy raczej nie będzie zadowolonych...

Raczej Zimoch sobie sam strzelił, Kirku pójdziesz do roboty to się przekonasz czy możesz otwarcie krytykować swojego pracodawcę. No cóż troszkę życia jeszcze musisz poznać . :) Piszę to bez złośliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Porównywanie prywatnego pracodawcy z państwowym jest po pierwsze nie na miejscu. Po drugie chodzi o specyficzny zawód dziennikarza. Po trzecie, jeśli prywatny pracodawca wyrzuca z pracy za poglądy polityczne to trzeba iść z tym do sądu, bo nie ma prawa. Przeczytałem po raz kolejny uważnie wywiad z Zimochem - broni on w nim standardów dziennikarskich, odpowiedzialności za słowo, profesjonalizmu - nigdzie wprost nie podważa swoich przełożonych. To zwolnienie jest oczywiście za to, że opowiedział się wprost  za Trybunałem i przeciwko PiS. Ale PiS nie jest prawnym pracodawcą dziennikarzy w mediach publicznych, tylko sobie coś takiego uzurpuje.  Ja też jestem właścicielem tych mediów i chciałbym, żeby w radiu o sporcie mówili ludzie, którzy się coś na nim znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem ten wywiad, i tam faktycznie jest ocena sytuacji w radiu, ale nie ma jakiejś strasznej nagonki, a w pewnych kwestiach Zimoch ma 100% racji,na przykład wtedy, gdy mówi, że osobowości radiowe nie kształtują się w ciągu kilku miesięcy. I tutaj można mu wierzyć, bo jednak ma wieloletnie doświadczenie. Co do tego, czy wolno krytykować pracodawcę, to tu jest też w tej sprawie kwestia dyskusyjna. Gdyby to było RMF czy Zet, to sprawa prosta, bo to prywatne radio. Ale to jest jednak radio publiczne, na które się wszyscy składamy (a jak wprowadzą opłatę audiowizualną, to już faktycznie tak będzie), więc wszyscy jesteśmy współwłaścicielami. Też mam przeczucie, że to nie jest zawieszenie za krytykę władz PR, a raczej za poglądy.

 

Jak dla mnie to zbyt surowa kara dla Zimocha. No, ale już nawet Fronda.pl się ucieszyła, że go zawieszono. Swoją drogą to ciekawe, religijny portal się takimi sprawami zajmuje. Jeśli już trzeba było ukarać jakoś Zimocha, to można mu było jakieś upomnienie dać. Bo tak naprawdę w ciągu ponad 30 lat pracy w Polskim Radiu była tylko jedna sytuacja z wywiadem z trenerem Justyny Kowalczyk, która mogła jakoś osłabić karierę Zimocha. Poza tym nie było na niego żadnych skarg związanych z obowiązkami zawodowymi. Zresztą, uważam że są inni ludzie, którzy bardziej zasługują na zniknięcie z mediów szeroko pojętych, niż Tomasz Zimoch.

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak dla mnie to zbyt surowa kara dla Zimocha. No, ale już nawet Fronda.pl się ucieszyła, że go zawieszono. Swoją drogą to ciekawe, religijny portal się takimi sprawami zajmuje. Jeśli już trzeba było ukarać jakoś Zimocha, to można mu było jakieś upomnienie dać. Bo tak naprawdę w ciągu ponad 30 lat pracy w Polskim Radiu była tylko jedna sytuacja z wywiadem z trenerem Justyny Kowalczyk, która mogła jakoś osłabić karierę Zimocha. Poza tym nie było na niego żadnych skarg związanych z obowiązkami zawodowymi. Zresztą, uważam że są inni ludzie, którzy bardziej zasługują na zniknięcie z mediów szeroko pojętych, niż Tomasz Zimoch.

 Jedna ? To chyba mało wiesz. Zimoch bardzo często manipulował faktami, podawał kłamliwe informacje w szczególności na swoim fanpge na Facebooku. Nigdy nie był szanowany z tego powodu w środowisku dziennikarzy sportowych.  Nawet to jest nie istotne czy było więcej czy nie, za ten jeden wywiad powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie i odebrana mu legitymacja prasowa. Bo to jest największa kompromitacja, nagrywania wywiadu dużo czasu wcześniej i puszczanie go w momencie najlepszym dla siebie jako aktualny. A Zimochowi jednak  zarzucał to dziennikarz gazety którą tak kochają ci co teraz szczekają na zwolnienie Zimocha i uważają ją za bastion prawdomówności. On nie powinien zostać tylko zwolniony a odebrana powinna mu zostać możliwość wykonywania zawodu.

 

Po 2 mylisz  fakt, instytucje państwowe, firmy państwowe, media państwowe czy urzędy państwowe muszą działać tak samo jak prywatne firmy w tej linii. Twój szef, zwierzchnik musi ci ufać, czy wyobrażasz sobie aby minister w jakimkolwiek rządzie będzie latał krytykować premiera do mediów ? To nie ma prawa się wydarzyć. 

 

Po 3 porównana ci ową sytuację do mojego życia, kiedyś miałem iść na studia do szkoły ojca Nowackiej ( taka informatyczna w Wawie ) byłem już tam składać papiery ale jak zobaczył jaki światopogląd tam panuje, jaki prezentują profesorowie, jaki studenci, to jak lewicowa jest ta szkoła to po prostu wyszedłem i zrezygnowałem. Bo co miałem iść i po pół roku żalić się w mediach, że wyrzucili mnie ze studiów za odmienne poglądy mimo, że byłem najlepszym studentem ? A przecież prawo do nauki bez narzucania poglądów powinien posiadać każdy Polak. 

 

To samo przekłada się na Zimocha skoro tak bardzo nie podoba się obecna władza to jednak mógł zachować trochę godności i klasy i zrezygnować i zrobić show z tej rezygnacji na jakiejś konferencji i u swoich zwolenników wtedy by zyskał. A on chciał brać kasę od tych złych i być przyjacielem tych dobrych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem ten wywiad, i tam faktycznie jest ocena sytuacji w radiu, ale nie ma jakiejś strasznej nagonki, a w pewnych kwestiach Zimoch ma 100% racji,na przykład wtedy, gdy mówi, że osobowości radiowe nie kształtują się w ciągu kilku miesięcy. I tutaj można mu wierzyć, bo jednak ma wieloletnie doświadczenie. Co do tego, czy wolno krytykować pracodawcę, to tu jest też w tej sprawie kwestia dyskusyjna. Gdyby to było RMF czy Zet, to sprawa prosta, bo to prywatne radio. Ale to jest jednak radio publiczne, na które się wszyscy składamy (a jak wprowadzą opłatę audiowizualną, to już faktycznie tak będzie), więc wszyscy jesteśmy współwłaścicielami. Też mam przeczucie, że to nie jest zawieszenie za krytykę władz PR, a raczej za poglądy.

 

Jak dla mnie to zbyt surowa kara dla Zimocha. No, ale już nawet Fronda.pl się ucieszyła, że go zawieszono. Swoją drogą to ciekawe, religijny portal się takimi sprawami zajmuje. Jeśli już trzeba było ukarać jakoś Zimocha, to można mu było jakieś upomnienie dać. Bo tak naprawdę w ciągu ponad 30 lat pracy w Polskim Radiu była tylko jedna sytuacja z wywiadem z trenerem Justyny Kowalczyk, która mogła jakoś osłabić karierę Zimocha. Poza tym nie było na niego żadnych skarg związanych z obowiązkami zawodowymi. Zresztą, uważam że są inni ludzie, którzy bardziej zasługują na zniknięcie z mediów szeroko pojętych, niż Tomasz Zimoch.

To nie jest rozmowa czy on ma rację czy nie ma. Niedopuszczalne jest publiczne krytykowanie pracodawcy- każdego czy to publiczny czy prywatny. Od tego są wewnętrzne grona. Nie robi się tego publicznie i jeśli jest prośba by dziennikarze ograniczyli swoje prywatne opinie, które w związku,ze są dziennikarzami odbierane są jako stanowisko radia to sorry musi się dostosować lub odejść. Zimoch powiedział,ze może to powiedzieć na antenie- to rozumiem,że zamiast o meczu np. Polska-Niemcy mówił by o tym o czym pisze na facebooku?? W sumie wcale by mnie to nie zszokowało- pamiętam mecz Brazylia- Belgia w ramach Mundialu 2002 i cały czas mówił o Brazylijkach na stadionie. 

Kogo ma na myśli pisząc,że nie ma osobowości radiowej?? Goćka??- pewnie nie wie co on robił i nie wie,że już sporo w radiu pracował. Po drugie- warto sobie przypomnieć,że taki Zimoch też nie miał na początku osobowości radiowej i doświadczenia- ktoś mu dał szansę. Zmieniły się władze spółki i oni mają PRAWO zatrudnić kogoś nowego, coś zmienić. Mea Culpa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Po 3 porównana ci ową sytuację do mojego życia, kiedyś miałem iść na studia do szkoły ojca Nowackiej ( taka informatyczna w Wawie ) byłem już tam składać papiery ale jak zobaczył jaki światopogląd tam panuje, jaki prezentują profesorowie, jaki studenci, to jak lewicowa jest ta szkoła to po prostu wyszedłem i zrezygnowałem. Bo co miałem iść i po pół roku żalić się w mediach, że wyrzucili mnie ze studiów za odmienne poglądy mimo, że byłem najlepszym studentem ? A przecież prawo do nauki bez narzucania poglądów powinien posiadać każdy Polak. 

 

To samo przekłada się na Zimocha skoro tak bardzo nie podoba się obecna władza to jednak mógł zachować trochę godności i klasy i zrezygnować i zrobić show z tej rezygnacji na jakiejś konferencji i u swoich zwolenników wtedy by zyskał. A on chciał brać kasę od tych złych i być przyjacielem tych dobrych. 

O czym ty człowieku piszesz? Jesteś już tak naprawdę zidologizowany, że nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, że inni ludzie nie funkcjonują w takich ograniczonych horyzontach? Robisz z siebie bohatera, który nie dał się wyrzucić ze studiów za poglądy polityczne - tylko nie dał nawet szansy sobie i innym, żeby sprawdzić czy go czasami nie wyrzucają. (Rozumiem i to Cię trochę usprawiedliwia, ale tylko trochę, że piszesz o konkretnej szkole, ale piszesz o informatyce, a nie o kierunkach typu z jednej strony historia ateizmu, a z drugiej teologia) Jakby nie było obrażasz w ten sposób mnie i wielu, wielu innych. Od ponad dwudziestu lat jestem wykładowcą akademickim, prowadzę także zajęcia na kierunku informatyka i chcesz mi wmówić, że nie oceniam wiedzy i umiejętności, tylko poglądy studentów? Co za paranoja. Nie mam zielonego pojęcia jakie poglądy polityczne i wszystkie inne mają studenci z którymi mam zajęcia. Ale jeśli podobnie Tobie myślących jest więcej, to już się nie zdziwię, że kiedy postawię dwóję, to oceniony zamiast przyznać się do swojej niewiedzy będzie rozgłaszał wszem, że ta dwója to zemsta za jego poglądy polityczne. Zatem tam gdzie nie ma miejsca na polityczność, Ty ją widzisz, a tam, jak w przypadku Zimocha, gdzie to właśnie polityczność jest rzeczywistym powodem jego zwolnienia, Ty widzisz merytoryczność. Cóż mogę rzec - współczuję i się boję o naszą ojczyznę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta.Zimnochowi zachciało się wchodzić w politykę, udzielając takiego, a nie innego wywiadu i został potraktowany po politycznemu.Tak jak ktoś tu wcześniej przytoczył tekst Lisa, że jak chce być "niepokorny" to niech się zwolni i wtedy może krytykować do woli.

Edytowane przez Hutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. Po co piszesz jak nie masz pojęcia ? Jakby nie zauważył napisałem o konkretniej szkole, o szkole prywatnej która jest własnością rodziny Nowackich, działaczy leciwych. Realia jakie panują w tej szkole są identyczne jak w szkole Rydzyka, albo wyznajesz to co my albo won. Studenci tej szkoły regularnie uczestniczą w różnych lewicowych akcja równości itd. Syn mojego znajomego wyleciał z tej szkoły za to, że brał udział w proteście przeciwko paradzie równości. Więc cieszę się, że ty jesteś takim wykładowcą który patrzy na umiejętność a nie poglądy. Nie wiem jak jest w innych szkołach ale w tej normalnie nie jest i pewnie jeszcze kilka takich się znajdzie. 

 

Ale co do mertium to po 1 nie robię z siebie bohatera tylko zwracam uwagę na pewnie kluczowy fakt o czym też pisze @wislok tym przykładem, na to że  mając swoje poglądy albo trzeba umieć je schować do kieszeni i zaakceptować panujące realia albo powiedzieć sobie pas mam inne poglądy na to i nie jest to do zaakceptowania przeze mnie. Ale widzę, że przykład był zbyt ciężki. Pracownik musi szanować szefa i jeśli mu się nie podoba co robi to idzie do niego a nie żali się na prawo i lewo. Pracownik który podważą autorytet pracodawcy nie ma prawa dalej pracować.

 

Po 2 chyba najważniejsze, Zimoch to notoryczny kłamca zakała dziennikarstwa, manipulant w takich inwektywach jest określany przez swoich kolegów po fachu dziennikarzy sportowych. Ktoś kto dokonuje takie oszustwa jak przy wywiadzie z trenem Justyny Kowalczyk nie powinien pracować w Polski Radiu, dlatego bardzo ciesze się, że ktoś kto w końcu wylał [nie obrażamy - regulamin]

 

Po 3 to był dziennikarz od sportu a nie od polityki więc jego poglądy polityczne są nie ważne i nie istotne więc nie powinien ich wygłaszać choćby dlatego, że jest znanym dziennikarzem sportowym pomijając fakt, że jest bardzo kiepskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że @wislok nie będzie miał do mnie żalu, o to, iż odniosę się tylko do tego fragmentu :)

Kogo ma na myśli pisząc,że nie ma osobowości radiowej?? Goćka??- pewnie nie wie co on robił i nie wie,że już sporo w radiu pracował. Po drugie- warto sobie przypomnieć,że taki Zimoch też nie miał na początku osobowości radiowej i doświadczenia- ktoś mu dał szansę. Zmieniły się władze spółki i oni mają PRAWO zatrudnić kogoś nowego, coś zmienić. Mea Culpa. 

Z tego co czytałem, to Zimoch nie wskazywał dokładnie nazwiskiem, kogo miał na myśli, tylko wskazywał na to, że szlifowanie osobowości radiowej trwa dość długo. I to jest fakt, każdy, kto pracował w radiu, przechodził przez to. Zimoch, Gociek, Czejarek - każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak chyba się zgodzisz,że aby takowe nabyć trzeba jednak kiedyś zacząć?? :) Nieuprzejme jest krytykować publicznie kolegów, nawet jak nie wskazuje nazwisk, bo to wpływa na relacje i atmosferę w pracy. 

Szkoda,że jednak nie odnosisz się do innych argumentów. Chociażby wpisu Lisa, który jak wiesz z mojej bajki nie jest. Wszystkie te argumenty, które wysunął Lis można by teraz odnieść do Zimocha, włącznie z osobistym przykładem pożegnań Tomasza Lisa. Realia są takie- PR jak i TVP to są spółki SP,a te należą do władzy. Czy to Ci się podoba czy nie za krytykę ich sobie pozwolić nie można. No chyba,że pokażesz mi przykład z  lat 2011-2015 dziennikarza PR , który otwarcie i bardzo zdecydowanie krytykował ówczesny obóz władzy,a mimo to pracował w radiu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...