Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

, do tego w pelni niemiecki final LM  w sezonie 2012/13 - Wlochom sie cos takiego nie uda raczej nigdy, w zadnym z Europucharow.

 Seria A też miało miało swój finał w LM w sezonie 2002/03 i co ciekawsze ówczesny triumfator Milan pokonał 2 krotnie Bayern w grupie .wiem że to historia ale przytaczam ten przykład żeby uświadomić tobie że wszytko jest możliwe i nikt nie wie co będzie np. za 5/10 lat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoskie finały w europucharach:

2002-03 Milan-Juventus 0-0 K 3-2 (Liga Mistrzów)

1997-98 Inter-Lazio 3-0 (Puchar UEFA)

1994-95 Parma Juventus 1-0, 1-1 (Puchar UEFA)

1993 Parma-Milan 0-1. 2-0 dogr. (Superpuchar UEFA)

1990-91 Inter-Roma 2-0, 0-1 (Puchar UEFA)

1990 Sampdoria-Milan 1-1. 0-2 (Superpuchar Europy)

1989-90 Juventus-Fiorentina 3-1, 0-0 (Puchar UEFA)

Niemieckie finały w europucharach:

2012-13 Bayern-Borussia 2-1 (Liga Mistrzów)

1979-1980 Borussia M.- Eintracht Frankfurt 3-2, 0-1 (Puchar UEFA)

Bilans w finałach 7-2 dla Włochów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak większość teorii o rozjeżdżaniu. Takie faktyczne rozjeżdżanie w dzisiejszym futbolu zdarza się, ale sporadycznie. Najczęściej jest wynik zbliżony, nawet jeśli z gry wynika co innego. Wynik najczęściej się rozjeżdża w samej końcówce, gdy drużyny, które stracą decydującego gola, tracą ochotę do gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się z tym zgadzam :). Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek ekspert piłkarski był, najdelikatniej to ujmując, taki stronniczy jak Projekt Alf. Każda liga, oprócz Serie A, jest przez niego wyśmiewana. A już pisanie w innym temacie, że zespół z Turynu to lepsza drużyna od Realu Madryt jest co najmniej śmieszne. I tak wiele spraw zweryfikuje środowy mecz Bayern- Juve.

Czytam wypowiedzi Alfa i wcale nie wyśmiewa innych lig poza Calcio. Znam jego wypowiedź co do kwestii najlepszej ligi. Mając Eleven przekonałem się do włoskiej Serie A. Myślę,że kluby włoskie podnoszą swój poziom i słabszy okres mają za sobą. Większość przeciwników Realu Madryt czy FC Barcelony na ich tle wypada mizernie(w przypadku Realu może należałoby obecnie napisać wypadało), oni oraz Bayern Monachium teraz wyprzedzają całą resztę stawki. Jednak najlepsza drużyna Serie A czyli Juventus nieraz pokazał,że jest w stanie nawiązać z nimi walkę. Na pewno te przez niektórych tu wyśmiewane starsze obiekty Serie A mają swoją duszę i klimat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mecz Atletico - PSV ten rewanżowy był na poziomie trzymającym pewne standardy LM. Spotkanie jak najbardziej oceniam na plus. Dużo sytuacji, ale też kilka wpadek obrońców. Każda drużyna miała szansę na przechylenie szali na swoją stronę. Mogę więc śmiało stwierdzić, że losowanie celne. Podobno jednak w pierwszym meczu było bardzo nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się nie zgodzić. Dla mnie mecz był nudny, obie drużyny nastawione na obronę. Niestety Atletico to najbardziej po włosku grająca drużyna La Ligi, dla której najważniejsze jest nie stracenie bramki. Widać, że brak tam dobrego napastnika, Griezmann to nie jest 9, a tam ustawił go Simeone. Dopiero wejście Torresa troszkę zmieniło grę na lepsze. Ogólnie szczęśliwy awans Atletico, szacunek dla PSV, nie spodziewałem się, że będą tak dobrym przeciwnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście , zgadzam się z @bartolino...całkiem dobry, żywy mecz z wymianą ciosów. To futbol...AM osiagnęło wygrana i nie ma sensu rozważać czy szczęsliwie.

Kolega @Arkon jak zwykle ze specjalnym znawstwem....nie spojrzał tylko, ze oprócz FCB I RM , które czasem leją kelnerów. bez litości i stąd duze zdobycze...45 bramek to NORMA w La Liga... a zdaje się, że trudno biznesowo równań Atletico do tej pary.

Za to pomysły Simeone sprawdzają się .Sportowo klub nie odstaje o liderów...i niech sobie @Arkon mnozy bajkowe opowiastki. a fakty wyjazd !:0  z RM, po 3 gole z  Sociedad i Deportivo....

Edytowane przez bat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko na ten moment bez niespodzianek, kto miał awansować ten awansował. Mam tylko nadzieję, że Benfica i Wolfsburg nie trafią na siebie w ćwierćfinale bo wtedy jedno miejsce w półfinale trafi się drużynie, która nie powinna się tam znaleźć.Już teraz szkoda losowania, bo jednak wyżej cenie mimo wszystko Arsenal, Chelsea czy Juventus od Benfiki i Wolfsburga. Trudno.  No i w ćwierćfinale powinno już być jednak trochę więcej emocji, wiem że jeszcze nie jest wszystko jasne ale załóżmy bardzo realny scenariusz, Barca i Bayern dołączają do drużyn, które już są w ćwierćfinałach, mamy wtedy tak:

Barcelona, Real, Atletico, Bayern, Wolfsburg, Man City, PSG i Benfica

Na ten moment wielka trójka Barca, Real, Bayern oraz walczące o numer cztery Atletico/PSG i właśnie te cztery ekipy chciałbym widzieć w półfinale. Żadne Wolfsburgi czy Benfiki bo tylko jeden półfinał wtedy straci sens.

 

Czytam wypowiedzi Alfa i wcale nie wyśmiewa innych lig poza Calcio. Znam jego wypowiedź co do kwestii najlepszej ligi. Mając Eleven przekonałem się do włoskiej Serie A. Myślę,że kluby włoskie podnoszą swój poziom i słabszy okres mają za sobą. 

Wcześniej człowiek nie śledził forum to mógł serio pomyśleć, że Alf to jakiś oderwany od rzeczywistości człowiek jednak jak poczytałem trochę wypowiedzi to widzę, że akurat on w tym temacie gada z sensem. Jest rzecz jasna trochę nieobiektywny bo żyje Serie A, jednak niczym nie odstaje od naczelnych fanbojów Bundesligi, których reprezentują kolega @Arkon i @Umkwatata.

Serie A wstaje powoli z kolan po zapaści i bardzo mnie to cieszy, mam głęboką nadzieję, że za kilka lat wróci wielki Milan i Inter, przez co rywalizacja w LM wejdzie na wyższy poziom bo potęgi pokroju Schalke czy Leverkusen niestety nigdy tego nie zapewnią  :lol2:

Tak jeszcze nawiązując do ukochanego i zdaniem wielu futbolowych ekspertów z tego tematu najlepszego wyznacznika siły poszczególnych lig czyli rankingu Uefy, Włochom zaraz odpada słabiutki sezon 2011/12 przez co doganiają Anglików jednak chyba nie zdołają ich wyprzedzić jeszcze teraz. Jednak ja na coś innego zwrócę uwagę, sezon 2012/13 był świetny w wykonaniu Niemców i to jest ich przewaga, odliczając ten sezon i biorąc pod uwagę tylko trzy sezony wraz z aktualnym to jest praktycznie na remis, z malutkim wskazaniem na... Serie A.* Tak więc tyle odnośnie tej mitycznej przewagi Bundes nad Serie A.

*dane biorę z 90minut, nie wiem czy ten ich ranking jest na świeżo uzupełniany czy nie, jednak myślę że tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypraszam sobie, nie jestem fanbojem Bundesligi, jeśli już to Legii i La Ligi, co często podkreślam na tym forum :). Nie zgadzam się tylko na komentarze m.in. Alfa typu Bundeskopanka  i tyle. Przyznaję też, że nie przepadam za Serie A i ogólnie włoską piłką, również reprezentacyjną. Nie podoba mi się ten styl. Jeśli ktoś nie widzi przesady i gloryfikacji ligi włoskiej w komentarzach @Projekta Alfa, to brak mi słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkon no to brak Ci słów, bo ja nie widzę w jego komentarza gloryfikacji ;)

 

Liga włoska ma to czego nie ma Bundeskopanka, ma atmosfere, klimat na stadionach, duszę, czuje się, że jest narpawdę ważny mecz. W Bundeskopance tego nie czuć, oglądasz mecz Hertha - Dortmund i czujesz coś? Nic, oglądasz Leverkusen - Dortmund i czujesz coś? No może kilka lat temu kiedy Lewy i Kuba grali pierwsze skrzypce, a teraz nic, w dodatku te widowiska są kopaniną. A oglądasz derby Mediolanu, mecze Interu z Romą, Juventusu z Milanem czy Interem itp itd, takich meczów jest mnóstwo(!!!), to czuć klimat i atmosferę, fanatyczni kibice, piękne fanki ( :cool: ), żywiołowość i w ogóle. 

A w Bundeskopance ile meczów elektryzuje? 3-4? Na pewno BVB - Bayern w ostatnich latach, a ponadto Schalke - BVB, ale co jeszcze? Który pojedynek rozgrzewa do czerwoności? Jeden sezon się zdarzyło, że Wolfsburg z Bayernem, ale reszta? No wlasnie... 

 

To, że mają ładne stadiony nie oznacza, że ładnie tam grają w piłkę. Niby okładka okej, ale w środku jakby pusto. Piłkarze też przeciętni, nie ma gwiazd, które przychodzą grać do Bundeskopanki. 

 

 

Edit: Co do atmosfery na meczach albo golach to nawet w jednym z magazynów "MECZ Magazyn ligi angielskiej", który przez pewien czas był wydwany przez Przegląd Sportowy, to Andrzej Twarowski wypowiedzial się, że zazdrości Lipińskiemu tego w Serie A. Nie pamietam dokładnie tej wypowiedz,ale na bank taka się pojawiła, odsyłam do archiwów tego miesięcznika. 

 

Edit 2: Dokładając słowo o atmosferze, to gdzie na świecie są lepsze hymny klubowe wpływające na otoczkę i ciary na ciele przed rozpoczęciem meczu? Może tylko na Anfield Road kiedy leci YNWA. W Bundeslidze tego w ogóle nie ma, zapożyczone YNWA na BVB jest po prostu sztuczne i załosne... W Bremie niby ten jakiś gong jest jak piłkarze wychodza, ale to nie to samo i nie powoduje ciarek na ciele. 

A gdy słyszysz "Juve storia un grande amore" albo "Pazza Inter amala", albo "bella Roma"  itp to to na Ciebie działa! :)

 

 

 

Przecież to od razu nakręca, widzisz te twarze, oddanie, pasję w oczach!! Nawet na filmiku jest ... Mauricio Sarri obecny trener Napoli :D

Edytowane przez robsonUnitedxD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z powyższym. Dodam jeszcze, że tak samo masz swoje ulubione drużyny, którym kibicujesz tak samo pozostaje sentyment do ligi.

Co do wypowiedzi tu jakoby Bundesliga była daleko przed Seire A.

 

Łączna wartoś zawodników w poszczególnych ligach według niemieckiego serwisu:

http://www.transfermarkt.pl/wettbewerbe/europa

 

Co nie oznacza oczywiście, że Serie A jest lepsza od Bundesliga. Każada liga ma swój styl.

Edytowane przez senac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robson

Po raz kolejny podkreślam moją ulubioną ligą zagraniczną jest liga hiszpańska, nigdzie nie napisałem, że Bundesliga jest najlepsza. Nawet w tym temacie pisałem, że La Liga jest daleko w przodzie, w następnym sezonie na sukcesy w europejskich pucharach mogą też liczyć kluby angielskie ze względu na nowych trenerów i zasoby finansowe. Niestety oprócz Bayernu żaden z klubów Bundesligi(podobnie jak Serie A) nie ma szans z angielskimi bogaczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...