Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Statystyki statystykami, a gra grą. Takiego antyfutbolu jaki pokazują drużyny włoskie, nie powstydziłby się mistrz Mourinho. Meczu Romy nie dało się oglądać i na pewno takim stylem nie przekonają do siebie takich kibiców jak ja. Tym bardziej będę omijał szerokim łukiem mecze Serie A. Bo ani gwiazd nie ma, ani dobrej, ofensywnej piłki. Nawet pod tym względem ciekawsze są rozgrywki lig niemieckiej, angielskiej, o hiszpańskie nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, oczekiwałeś czegoś innego? Wyjście ofensywną jedenastką z futbolem na tak przeciwko Barcelonie mogłoby skończyć się klęską. Nie tak dawno, bo przecież sezon temu Roma wyszła ofensywnie na Bayern i skończyło się 1:7. Niestety, każdy gra taki futbol na jaki go stać. Poza tym stereotyp o defensywnej Serie A już trochę topnieje. Na prawdę są tam fajne, ciekawe mecze, a i gwiazd nie brakuje. Może nie ma Messiego, Ronaldo i innych, ale anonimy tam nie grają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznasz jednak, że ostatnie mecze w LM nie zachęcają do śledzenia Serie A. Porównaj sobie poziom meczu Atletico-Barca i Roma-Barca. Nie widzisz różnicy? A przecież Atletico, jak na warunki La Liga, gra chyba najbrzydszy futbol, ale w porównaniu z tym co zaprezentowała Roma to jest przepaść.

Poza tym w Serie A już dawno prawdziwych gwiazd nie ma albo można je policzyć na palcach jednej ręki. W takiej Romie kto może robić za gwiazdę- głęboki rezerwowy MC Dzeko, czy wyrzucony z Chelsea Salah? 

Edytowane przez Arkon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dwie refleksje po wczorajszych meczach. Po pierwsze utwierdziłem się w przekonaniu, że włoskie drużyny z ich antyfutbolem mogą zepsuć każdy mecz(postawa Romy w meczu z Barcą- tego się nie dało oglądać). Jakże inny to był mecz niż spotkanie Atletico-Barca kilka dni wcześniej, niebo a ziemia. Po drugie kompromitacja Arsenalu w Zagrzebiu. Niedługo każdy słaby zespół będzie się cieszył losując rywala z Anglii. Kolejny raz potwierdziło się, że kasa to nie wszystko. Następne upokorzenia klubów angielskich, to nie jest przypadek. A niektórzy nadal uważają, że to najlepsza liga świata...

Dla Ciebie antyfutbol to skomasowana defensywa i kontrataki, a dla mnie blisko 700 podań z czego około 600 to podania do boku i do tyłu.

 

Przed meczem można było zakładać w ciemno dwa scenariusze:

- grad goli na jedną bramkę (Romy)

- bicie głową w mur (Barcelony)

 

Dlatego ten mecz na żywo sobie darowałem. Nudnym widowiskiem pachniało na kilometr. Mecze z udziałem Barcelony na ogół są nudne, bo w większości przypadków mamy właśnie te dwa scenariusze. Nudną grę w dziada Katalończyków na całej szerokości boiska z której mało wynika lub mecz do jednej bramki. 

 

Roma wyciągnęła wnioski sprzed roku kiedy dostała eurowpi :censored: od Bayernu i wyciągnęła wnioski z finału Ligi Mistrzów gdzie inny przedstawiciel Serie A - Juventus zagrał z Barceloną w dość otwarte karty i marnie na tym wyszedł (2 gole stracone z kontrataku). 

 

Sposób gry Barcelony wymusza na przeciwniku ultra defensywne nastawienie do meczu. Z Katalończykami tak trzeba grać i tak powinno się grać, bo sami się o taką grę proszą. I nie raz jej rywalom się opłaciło. Lepiej zremisować lub wygrać z nią brzydko niż przegrać pięknie jak zrobiła to reprezentacja Polski w meczu z Niemcami. Tylko, że z takich pięknych porażek nic tak naprawdę nie wynika:

- wynik idzie w świat

- wynik przechodzi do historii

- mecz przegrany

- punkty stracone

 

Prosta konkluzja. Roma w dużej mierze skopiowała pomysł na mecz reprezentacji Polski, ale z pierwszego meczu z Niemcami i szczerze mówiąc za sprawą kosmicznej bramki Florenziego Rzymianie tą Barcelonę nawet przyćmili, bo to jej piłkarz był na ustach wszystkich komentatorów, bo to Roma była chwalona za dobrą postawę przeciwko obrońcy trofeum, za wyciągnięcie wniosków z poprzedniego sezonu, za cenny punkt, za sprawienie niespodzianki. 

 

A Barcelona? Po obejrzeniu dzisiejszej powtórki w TVP Sport w ramach Barca TV widziałem to samo co widzę przez całe eliminacje do ME w wykonaniu reprezentacji Hiszpanii. P-I-E-R-D-Y-L-I-A-R-D podań z których niewiele wynika... na jedną mega klarowną akcję Barcelony w meczu z Romą przypadało mniej więcej 100 podań. 

 

Widać to po statystykach, po strzałach oddanych w światło bramki (3-5).

 

Dlatego nie rozumiem czemu tylko Romę obwiniasz o zepsucie piłkarskiego święta. Raczej to właśnie gol Florenziego uratował ten mecz... 

 

 

Co do meczu Atletico (1:2) Barca... trzeba przyznać, że była to piękna porażka Atletico. Kibice z Madrytu będą mieli co wspominać. Fani Romy mogą tylko pozazdrościć postawy. Rzut okiem na statystyki z tego meczu:

 

Strzały celne na bramkę: 

Atletico 3-5 Barcelona

 

Posiadanie piłki:

Atletico 30% - 70% Barcelona

 

Źródło: WhoScored

 

 

 

A teraz tak w ramach ciekawostki statystyki z meczu Romy z Barceloną:

 

Strzały celne na bramkę: 

Roma 3-5 Barcelona

 

Posiadanie piłki:

Roma 31% - 69% Barcelona

 

Źródło: UEFA.com

 

 

Jeszcze raz przypomnienie wyników obu spotkań:

Atletico 1-2 Barcelona

Roma 1-1 Barcelona

 

 

@Arkon - w imieniu włoskich drużyn przepraszam za zepsucie meczu. Szczególnie wielkie sorry za postawę Romy. Któż mógł to przewidzieć, że chłopcy Garcii nie wezmą przykładu z chłopców Simeone. 

 

Za ultra defensywną postawę Juventusu w finale Ligi Mistrzów czego efektem były dwie bramki strzelone przez Barcelonę po kontratakach postaram się przeprosić w kolejnych moich postach. 

 

Za antyfutbol Milanu w Stambule w 2005 roku też mam przeprosić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz  nędze  Juvenstusu z Atletico?    w 2meczu w fazie grupowej   Juve nie strzeliło gola  nie wygrali żadnego meczu  a Atletico zagrało w finale ligi mistrzów  i w zasadzie powinni wygrać.   Teraz  Juventus to musi liczyć  głownie na Morate  I Pogbe  bo nie ma kreatora    bez Pirlo Juvensusu nie ma.  Tevez także dużo wnosił. W meczu z City to byłem za Juve bo City nie lubie a  Juve wygrało tym że mają  bogatszą historie w Europie.

 

Art   opisujące   nędze włoską  czemu ta liga jest taka nudna

 

https://www.quora.com/Why-is-Italian-football-so-boring

http://bleacherreport.com/articles/63831-is-serie-a-really-that-boring

http://soccerly.com/article/dream/serie-a-is-generally-boring

Nawet Lippi  tak twierdzi   http://www.goal.com/en/news/10/italian-football/2014/01/03/4519295/lippi-fears-boring-serie-a

 

 

Co zostało z wielkiego Interu i Milanu            pomijam korupcje i odebranie tytułow mistrzostwskich Juventusu          i czemu tacy piłkarze jak Totti    czy Buffon     nadal grają     bo we Włoszech nie trzeba się produkować.

 

Poza tym Włosi mieli mieć 4 kluby w lidze mistrzów z wszystkich 5 najsilniejszych lig a zostało im 2. Ile wyjdzie z fazy grupowej?     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki statystykami, a gra grą. Takiego antyfutbolu jaki pokazują drużyny włoskie, nie powstydziłby się mistrz Mourinho.

Czemu używasz liczby mnogiej? Jakie włoskie kluby masz jeszcze na myśli? 

 

 

Meczu Romy nie dało się oglądać i na pewno takim stylem nie przekonają do siebie takich kibiców jak ja.

 

Czyli już wiesz co czuli fani Juventusu w pierwszym meczu z Atletico rok temu o tej porze. 

 

 

Tym bardziej będę omijał szerokim łukiem mecze Serie A.

Ile razy będziesz jeszcze to powtarzał? 

 

Odkąd udzielam się w tym dziale (a udzielam się już od kilkunastu/kilkudziesięciu miesięcy) to stale powtarzasz, że nie będziesz oglądał Serie A. Nie wiem jaki chcesz efekt tymi wyznaniami wywołać, ale jeśli ma to być wydźwięk negatywny to efekt jest odwrotny od zamierzonego. Brzmi bardziej jak wyznanie rasowego alkoholika, który obiecuję, że już nigdy nie sięgnie po butelkę...   

 

 

Bo ani gwiazd nie ma  

Czemu więc okładki najważniejszych hiszpańskich dzienników sportowych poświeciły najwięcej miejsca w czerwcu, lipcu i sierpniu piłkarzowi grającemu w Serie A?  

 

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md1806.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport1906.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/marca1806.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md2306.jpg

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/mundo230605.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/sport250605.png

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md2706.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport2706.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md2806.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md2906.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport2906.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md3006.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport3006.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md0107.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport0107.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md0207.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport0207.jpg

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/md0407.jpg

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/sport170715.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/167553/mundo2307.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/sport160615.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/mundo160615.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/as160615.png

http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/25439/mundo270505.png

http://www.realmadryt.pl/fotki/_up/44742/sport2105.jpg

 

 

 

, ani dobrej, ofensywnej piłki. Nawet pod tym względem ciekawsze są rozgrywki lig niemieckiej, angielskiej, o hiszpańskie nie wspominając.

 

SEZON 2014/2015:

 

Serie A: 1024 gole 

La Liga: 1009 goli 

Premier League: 975 goli 

Ligue 1: 947 goli 

Bundesliga: 843 gole 

Primeira Liga: 763 gole 

 

 

Serie A - liga kojarzona przede wszystkim z grą defensywną, taktyczną, w której strzela się najwięcej bramek w całej Europie. Czy potrzeba czegoś więcej? :)

 

Dodałbym do tego piękne gole. Tych też strzela się we Włoszech najwięcej. Polecam choćby ostatnią kolejkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w czym Ci przeszkadza, że wyrażam swoje zdanie. Ja przynajmniej nie boję się skrytykować angielskich drużyn za słabą postawę w LM. Ty widzisz wszędzie wady, krytykujesz często zupełnie bezpodstawnie wszystkie ligi, oprócz włoskiej. Ja jestem w tej lepszej sytuacji, że uwielbiam La Ligę, ale lubię też ligę angielską, niemiecką czy polską. A Serie A będę krytykował tyle ile mi się podoba.  Ponoć żyjemy w wolnym kraju :). Opieram się na faktach i rankingach AKTUALNYCH, a nie sprzed 10 lat, jak to często Tobie się zdarza. Fakty są takie, że już w kolejnym roku Serie A ma w LM tylko dwóch przedstawicieli, a Hiszpania, Anglia czy Niemcy po 4(Hiszpanie nawet w tym roku 5). Lazio przegrywa z Bayerem(z niby słabej Bundesligi), Napoli odpada z Athletic Bilbao(na pewno nie najmocniejszym przedstawicielem La Ligi). Fakty, drogi @Alfie, fakty. Sorry, ale chyba wszyscy obiektywni obserwatorzy skrytykowali styl(a właściwie jego brak) Romy w starciu z Barceloną. To niby dlaczego ja nie mogę?

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przynajmniej nie boję się skrytykować angielskich drużyn za słabą postawę w LM.

Angielskie drużyny teraz są krytykowane przez wszystkich i za wszystko. To żaden wyczyn jechać po Anglikach, teraz to nawet modne się robi.

 

@Project_ALF

Powtórzę jeszcze raz. Serie A jeśli chodzi o ogólną liczbę goli można porownywać tylko do ligi hiszpańskiej, angielskiej i francuskiej bo gra tam tyle samo zespołów!

No i nawet porównując Serie A do lig hiszpańskiej, angielskiej i francuskiej wygląda dobrze pod względem strzelonych goli. Ten mit defensywnej ligi z małą ilością goli jak widać dalej się trzyma a dane podane przez użytkownika @Project_ALF sugerują, że jest inaczej.

 

@Arkon czy ja dobrze rozumiem, uważasz że Serie A to słaba liga ale jej nie oglądasz a swoje dane opierasz na podstawie jakiś statystyk? :D No sam zobacz jak to śmiesznie brzmi.

Sam nie jestem fanem tej ligi ale ostatnio oglądając Derby Mediolanu pozytywnie się zaskoczyłem, bardzo ciekawy mecz i trzymający w napięciu do końca, z pewnością rzucę okiem na następne mecze tych drużyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angielskie drużyny teraz są krytykowane przez wszystkich i za wszystko. To żaden wyczyn jechać po Anglikach, teraz to nawet modne się robi.

 

 

 

@Arkon czy ja dobrze rozumiem, uważasz że Serie A to słaba liga ale jej nie oglądasz a swoje dane opierasz na podstawie jakiś statystyk? :D No sam zobacz jak to śmiesznie brzmi.

Sam nie jestem fanem tej ligi ale ostatnio oglądając Derby Mediolanu pozytywnie się zaskoczyłem, bardzo ciekawy mecz i trzymający w napięciu do końca, z pewnością rzucę okiem na następne mecze tych drużyn.

Może i modne jest teraz krytykowanie Anglików, ale niektórzy na tym forum nie byli i nie są w stanie napisać choćby słowa krytyki na ligę włoską. Ja staram się obiektywnie oceniać nawet wyczyny Legii, choć przyznaję że przychodzi mi to z trudem, ale potrafię ich skrytykować. Jak pewnie zauważyłeś jest to temat LM i LE, więc szlag mnie trafił jak musiałem męczyć się oglądając "popisy" Romy. Mimo szumnie zapowiadanych zmian ich gra wyglądała dennie. Stąd być może przesadna reakcja z mojej strony. Ja po prostu lubię piękny, techniczny futbol, więc taka gra po prostu mnie zdenerwowała. Jestem również przeciwnikiem sposobu prowadzenie drużyn przez Mourinho, więc nie tylko Serie A krytykuję, ale wszystkie zespoły niszczące piękno tej wspaniałej gry :). Już dawno temu obiecałem sobie, że nie napiszę nic o lidze włoskiej, ale niestety nie zdzierżyłem. Postaram się jednak wstrzymać z krytyką, chyba że znowu jakiś zespół zepsuje mi wieczór :). Wracając do Legii, gdybym nie był ich wiernym kibicem od lat to chyba przestałbym oglądać ich "popisy", bo ich gra ostatnio też woła o pomstę do nieba. W zeszłym sezonie przynajmniej w LE grali przyzwoicie, a teraz!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On tego nigdy nie zrozumie po prostu, nie ma sie co produkowac. Wedlug niego to nie ma znaczenia, ze w Bundeslidze jest 18 druzyn a nie 20 i graja mniej meczow, co jest oczywistoscia. No i odpisal mi cos w stylu "to ich problem, niech sobie dolacza dwie druzyny i bedzie po sprawie" ...

Arkon tez ma racje - nie wiem ile mozna tlumaczyc i pokazywac fakty, zeby ktos zrozumial ...

Faktem jest, że na stadionach niemieckich kibice widzieli mniej bramek niż we Włoszech, Hiszpanii, Anglii i Francji. 

 

Reszta to już matematyka. Wyciąganie średnich itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Bundeslidze strzelono 2,75 goli na mecz w sezonie 2014/2015, a w Serie A 2,69 goli na mecz w Sezonie 2014/2015. Wniosek jest więc, że idąc na mecz Bundesligi obejrzymy o 0,06 gola więcej niż w Serie A. Bramek w Serie A jest ogółem więcej, ponieważ liga włoska gra w sezonie o 74 mecze więcej. Szkoda tylko, że niektórzy na tym forum tego nie widzą i jest to dla nich bez znaczenia. 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego zmierzam. Więcej drużyn, więcej piłkarzy, więcej kolejek, więcej meczów, więcej bramek, więcej emocji... 

To chyba logiczne, że jak masz więcej meczów to i masz więcej bramek? To nie świadczy o poziomie i różnicy między danymi ligami. 

Edytowane przez lukas_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie świadczy o poziomie i różnicy między danymi ligami. 

Ale o atrakcyjności już tak.

 

Telewizje lubią takie ligi. Rozgrywki trwają od końca sierpnia do niemal końca maja prawie non stop, z krótką przerwą świąteczno-noworoczną. Meczów jest więcej, wybór jest większy, liczba meczów też może być większa, magazyn ligowy może być przez to dłuższy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Gdy nagrasz sobie na blu-ray wszystkie bramki z Serie A i wszystkie bramki z Bundesligi to który seans okaże się dłuższy? 

Co ty wygadujesz, przecież gdyby w jakieś lidze grało 26 zespołów to też by było więcej goli i co z tego wynika? Nic jak nie ma porownania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie liga polska jest zdecydowanie lepsza od ligi szwajcarskiej, bo u nas jest 16 drużyn, a u nich tylko 10? Zrozum, że ilość drużyn w danej lidze nie świadczy o poziomie. 

Tylko, że ja porównuję ligi o zbliżonym do siebie poziomie w rankingu UEFA. 

 

To Ty teraz wyleciałeś z tą ligą szwajcarską i polską. 

 

Nigdzie też nie napisałem, że świadczy to o poziomie. Pisałem to pod kątem atrakcyjności rozgrywek. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem ale moj post zostal usuniety. Takze pisze jeszcze raz - to ile gra zespolow w danej lidze NIE MA absolutnie zadnego znaczenia jaki poziom prezentuje dana liga.

 

I nie wiem co oznacza "zbliżonym do siebie poziomie w rankingu UEFA". Zblizonym pod wzgledem pkt czy pod wzgledem pozycji? Chyba ALF nie wie, ze Primera Division jest 18 pkt przed grupa "Bundesliga, Premier League i Serie A", potem kolejne 16 pkt przerwy i grupa "Ligue 1, Primeira Liga i Premjer Liga".

 

Zblizony poziom Francuzow to bardziej mi wyglada do Portugalczykow i Rosjan niz Niemcow, Anglikow czy Wlochow. Ligue 1 to jedna z moich ulubionych lig, ale patrze na ta sytuacje obiektywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice między GER, ENG i ITA nie są duże. Do wysokiej pozycji ESP już się odniosłem we wcześniejszych postach (pewnie też usuniętych). 

 

 

//edit:

 

 

Nigdzie też nie napisałem, że świadczy to o poziomie. Pisałem to pod kątem atrakcyjności rozgrywek. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Klasyfikacja cen biletów sporządzona przez dziennik "Marca".

 

E9PAHITIse_Ranking_najdro_szych_bilet_w.
 
W pierwszej tabelce mamy średni koszt podróży na stadion. W drugiej tabelce wytłuszczonym drukiem podliczono średnią cenę biletów na mecz. 
 
To ja się nie dziwię dlaczego na Bundesligę chodzą takie tłumy. Bilety tylko trochę droższe niż na polską Ekstraklasę  :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...