TV Puls

[kokodzambo]

Rozwiń swoją myśl, bo nie wiem o co Ci chodzi.

 

Eh człowieku nie wiesz co sam piszesz? Chodzi mi o to że ani Polsat ani TVN nie puszcza nowych hitów w naziemnej tv tylko puszczają je inne kanały typu Cinemax czy tam HBO i inne które nie są dostępne w NTC. A taki Polsat czy TVN mogą sobie puścić hit z 2012 albo jakąś kaszane z 2015.

[Marek79]

Nie wiem czy już kiedyś tutaj tego nie pisałem ale profil TV Puls na Facebooku to jedna wielka "Księga skarg i zażaleń".

Masz racje.

Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

[pawlo]

Skargi i zażalenia są głównie przez to co Puls wyprawia, m.in. przerywanie seriali, programów w połowie emisji i emisja od początku, przesuwanie ich z dogodnych pór na niedogodne np. poranne, nocne lub całkowite wyrzucanie ich z ramówki po kilku dniach/tygodniach. Gdyby było normalnie jak w innych stacjach to skarg i żalów na tę stację byłoby mało, mniej.

Edytowane 12 Września 2017 przez pawlo

[Marek79]

Puls robi to nagminnie i to jest denerwujące.

Nie szanuje widzów.

Prezes DD powinien zatrudnić dobrego dyrektora programowego.

Albo poprosić o radę Edwarda Miszczaka  

[Pawop]

Eh człowieku nie wiesz co sam piszesz? Chodzi mi o to że ani Polsat ani TVN nie puszcza nowych hitów w naziemnej tv tylko puszczają je inne kanały typu Cinemax czy tam HBO i inne które nie są dostępne w NTC. A taki Polsat czy TVN mogą sobie puścić hit z 2012 albo jakąś kaszane z 2015.

Bzdury piszesz. Polsat i TVN potrafi dać film ok dwa lata po premierze kinowej i to nie jakąś kaszane, jak napisałeś, a blockbuster. Na kanałach premium film jest niecały rok po premierze.

 

Zobaczymy jak to będzie wyglądało na Pulsie, jakiś czas temu podpisali umowę z Sony na niektóre nowości filmowe.

Edytowane 12 Września 2017 przez Pawop

[Gość54321]

Przed chwilą napisy końcowe w filmie "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach" zostały wyemitowane bardzo szybko razem ze zmontowanymi fragmentami filmu. Napisy były u dołu zajmując mniejszą część ekranu. Po dosłownie kilkunastu sekundach pojawiła się już "normalnie" scena końcowa. Tego oryginalnie nie było, ewidentnie musieli to zmodyfikować. Tak jakby chcieli skrócić te napisy i skrócili. Ja osobiście oglądam napisy końcowe. A ten film obejrzałem cały chyba już trzeci raz.

Edytowane 16 Września 2017 przez Gość54321

[Kirk]

Po 3 tygodniach emisji będą zmiany w godzinach emisji seriali Pulsu. "Lombard" będzie o 18:40, natomiast "Lekarze na start" zostaną przeniesieni na 16:35. Zmiany te wchodzą od najbliższego poniedziałku.

[vigoo]

Śmieszna telewizja. Myślą, że jak sobie poprzestawiają z pięć razy godziny emisji, to im oglądalność skoczy o milion procent...

[fan tv]

Wiadomo, że jeszcze bardziej spadnie.

[Patjyk]

No a za 2 tygodnie Lekarze spadną na 4:00 rano, albo wylecą całkowicie z ramówki. 

[Marek79]

Śmieszna telewizja. Myślą, że jak sobie poprzestawiają z pięć razy godziny emisji, to im oglądalność skoczy o milion procent...

Tam chyba Dąbski rządzi a nie  dyrektor programowy.

Fajny serial szkoda by było żeby go zdjeli z anteny.

Edytowane 22 Września 2017 przez Marek79

[fan tv]

No a za 2 tygodnie Lekarze spadną na 4:00 rano, albo wylecą całkowicie z ramówki.

Ja miałem na myśli spadek oglądalności po przesunięciu emisji jakby co.

[Gość54321]

Mnie akurat nawet w miarę pasują te wspomniane nowe pory emisji "Lekarzy na start", ale to jest znacząca zmiana godziny. Niektórzy nie będą mogli premierowo go obejrzeć.

 

Edycja: Aha i poza tym zostałem stałym widzem tego serialu od pierwszego odcinka.

Edytowane 22 Września 2017 przez Gość54321

[pavl6]

Twierdzą, że to na usilne prośby widzów potwierdzone wysoką oglądalnością powtórek po 15:00. A właśnie - jak oglądalność obu premierowych seriali?

[Kirk]

Z tego co kiedyś czytałem to "Lombard" ma tak około 200 tysięcy widzów, natomiast "Lekarze na start" to wynik około 60 tysięcy widzów. A to, że twierdzą iż na usilne prośby widzów przenieśli... cóż, może i coś w tym jest, ale bardziej skłaniałbym się do tego, iż jest to wersja na użytek fanpage'a. W końcu nie napiszą na swojej stronie "słuchajcie, dajemy serial wcześniej bo się bardzo słabo ogląda".

[golbi_84]

Zrobili tak jak pisałem, czyli powtórka i po niej premiera. Ja już się szykowałem do "Lekarze" na start o 19:25. Tylko najpierw muszę obejrzeć zaległe nagrane odcinki. 20:00 i 20:50 najlepiej niech dadzą seriale w Pulsie 2, a w TV Puls o 15:00 i 15:50. Bo po 16:30 jest Koło fortuny, "19+", czy "Na ratunek 112".

[Patjyk]

Oglądalność nowych seriali, po 3 tyg. emisji: 

''Lombard, życie pod zastaw'' - 261 tys. widzów (2.34%, gr. 4+ / 3.21%, gr. 16-49)

''Lekarze na start'' - 116 tys. widzów (0.90%, gr. 4+ / 1.19%, gr. 16-49)

 

źródło: Press.

Edytowane 29 Września 2017 przez Patjyk

[golbi_84]

Śmieszna telewizja. Myślą, że jak sobie poprzestawiają z pięć razy godziny emisji, to im oglądalność skoczy o milion procent...

Nie tylko Puls tak robi.

[enski]

W sumie TVP również się tak zabawiało, i nie wychodziło im to na dobre.

[fan tv]

Nie tylko Puls tak robi.

Raczej głównie tylko oba Pulsy i czasem TVP 1 coś poprzesuwa.

[neo_patryk]

TV Puls wyraźnie bazuje na amerykańskich metodach. Problem w tym, że Polsce to nie przynosi oczekiwanego efektu, ponieważ stałym widzom coraz bardziej zaczyna brakować cierpliwości do ciągłych zmian.

[pavl6]

Moim zdaniem to zła decyzja, że "Lombard" po części rywalizuje z popularnym serialem "Policjantki i Policjanci" TV4. A jeszcze go przesunęli na 18:40, że emisje obu seriali jeszcze bardziej na siebie nachodzą. Np. moi rodzice oglądają od 18:40 "Lombard", a o 19:00 przełączają na TV4, choć to oczywiście nie wyznacznik.

[fan tv]

Tylko szkoda, że będą to wybrane odcinki.

Jednak odwołuję to, wcześniej miały być wybrane odcinki "Columbo". Teraz, nie licząc odcinków pilotażowych, emitują od początku po kolei.

 

Za wcześnie ich pochwaliłem, teraz przesunęli ten serial na 07:15.

[Marek79]

Ja ciągle twierdze że ta stacja ma niewykorzystany potencjał.

Jakiś polski serial fantasy albo sf może by coś drgneło.

Edytowane 2 Października 2017 przez Marek79

[Kirk]

Że niewykorzystany potencjał jest to wiadomo od kilku lat. Tyle tylko że problem jest w czym innym. Wyłożyli kasę na dwa seriale swojej produkcji, myśląc że będą to hity, a wyniki oglądalności są mizerne. Więc jeśli obecnie ich jedna z nowych produkcji ma nieco ponad ćwierć miliona widzów, a druga jeszcze mniej, to zapewne nie zachęci stacji do wchodzenia w kolejne nowe produkcje. Nie mówię, że pomysł na polski serial fantasy jest zły, bo scenariusz można by było zaczerpnąć z literatury, a trochę jednak mamy dobrych pisarzy w tej działce. Tyle tylko że takiego serialu nie nakręci się po taniości, nie da się też tego w formie doku-soapu zrobić. A i też nie wiadomo czy by widownia przyjęła taki serial. Fani fantastyki - może i tak, choć to jest wybredna grupa odbiorców. Ale reszta?