TVP Info

[Poland]

Myślę że po prostu powrót ilości treści religijnych do czasów sprzed 2015 byłby jak najbardziej wskazany. 

Edytowane 25 Października 2023 przez Poland

[K63]

Cytat

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski odrzuca kolejne skargi na propagandę Telewizji Polskiej, odpowiadając, że to rządowa telewizja ma rację. Uznał, że TVP nie kłamała i nie manipulowała relacjonując marsz opozycji 4 czerwca, nie wynajęła aktora do sondy ulicznej i nie promowała polityków PiS.

https://www.press.pl/tresc/78805,Swirski-akceptuje-tlumaczenia-rzadowej-telewizji-i-odrzuca-kolejne-skargi-na-tvp

[WA2511]

To wszystko się kupy nie trzyma.

 

Jak przewodniczący Świrski przyznał że wszystko było w porządku w relacjonowaniu, skoro uprawiają cenzurują pozytywne rzeczy o marszu i pokazują tylko czarne strony tego wydarzenia.

 

I mówię to jako wyborca konserwatywnej i eurorealnej prawicy.

[Poland]

W moim odczuciu to są już ostatnie podrygi Pana Świrskiego na stanowisku szefa KRRiT więc stąd są dziwne decyzje ze strony tego regulatora medialnego. 

[dvbtowiec]

Już sam brak relacji z marszu jest złamaniem ustawy o powinnościach TVP.

Kolejna skarga odrzucona, a jakże

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krrit-kara-krzysztof-rydzelewski-wiadomosci-falszywy-aktor

Cytat

Przewodniczący KRRiT odrzucił skargę członków rady programowej TVP oraz posłanek opozycji na lipcowy materiał „Wiadomości”, w którym na ekranie pojawił się amatorski aktor krytykujący pikietę pod budynkiem publicznego nadawcy. W uzasadnieniu przewodniczący Maciej Świrski pisze, że przekonują go wyjaśnienia udzielone przez Telewizję Polską oraz analiza przebiegu audycji.

 

Ale na TVN który przez omyłkę nadał w trakcie Faktów fragment bloku reklamowego od razu kara się posypała

 

[Michu_97]

Nie rozumiem tego, przecież chyba każdy wie, że pan Krzysztof Rydzelewski może nie mieć nawet na imię Krzysztof. Ten aktor brał udział w programie "Magia nagości" i podał wtedy inne imię. Pytanie - które jest prawdziwe?

Edytowane 26 Października 2023 przez Michu_97

[dvbtowiec]

Wzruszające

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/pracownicy-prawicowych-mediow-boja-sie-czystek-napisali-list-to-bedzie-prawdziwy/4h1t301,681c1dfa

Cytat

List otwarty autorstwa pracowników prorządowych mediów zatytułowano jako "głos środowiska dziennikarskiego w obliczu zapowiadanych czystek". Jego autorzy apelują w nim do Polaków "o zdecydowany opór wobec tego planu zniszczenia pluralizmu w mediach publicznych i prywatnych". Podpisali się pod nim m.in. Michał Adamczyk (urlopowany szef TAI) i szef TVP Info Samuel Pereira.

Cytat

"W czasie ostatnich dni ze strony przedstawicieli ugrupowań politycznych skupionych wokół Donalda Tuska oraz ich zaplecza medialnego padły bardzo niepokojące stwierdzenia. Słyszymy skandaliczne zapowiedzi politycznych czystek w mediach publicznych i prywatnych. Grozi się zemstą dziennikarzom pracującym w mediach ogólnopolskich i regionalnych" — piszą dalej autorzy listu, zaznaczając, że "taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy w Polsce od 1989 r. i przypomina praktyki żywcem wyjęte ze stanu wojennego.

Po raz pierwszy? Ciekawe Kiedy czystki były w 2015 roku gdy oni otrzymywali posady, nie widziałem takich apeli.

Cytat

W liście czytamy, że działania "sił politycznych czujących się zwycięzcami wyborów", w tym zapowiadane "czystki" mają "całkowicie zlikwidować wolność słowa i pluralizm w Polsce".

Zapewne po to by w ciszy i ciemności bezkarnie niszczyć państwo i okradać Polaków, jak to już bywało w przeszłości. (...) To będzie prawdziwy reżim. Dlatego apelujemy do wszystkich Polaków o zdecydowany opór wobec tego planu zniszczenia pluralizmu w mediach publicznych i prywatnych" — zwracają się autorzy listu.

 

 

Ostatni cytowany akapit to wystarczające potwierdzenie na upolitycznienie tych osób.

[Developer]

1 godzinę temu, dvbtowiec napisał(a):

Po raz pierwszy? Ciekawe Kiedy czystki były w 2015 roku gdy oni otrzymywali posady, nie widziałem takich apeli.

Nie tylko w 2015 roku. Gdy władzę przejęła PO, to też z czasem usunęli dziennikarzy "PiS-owskich", zastępując ich "PO-wskimi". Tak robi każda partia, która przejmuje władzę w Polsce i tak się dzieje od zarania dziejów. Nic się w tym temacie nie zmieniło, ani nie zmieni

Oczywiście to wszystko się dzieje z ogromną szkodą dla Telewizji Polskiej, ponieważ upolityczniając ją, partia rządząca automatycznie wyklucza z niej widownię sympatyzującą z politycznymi przeciwnikami. Zwolennicy PO bojkotowali przez ostatnich osiem lat TVP, nazywając ją "pisowską szczujnią" albo "TVPiS". Za parę tygodni w ten sam sposób zaczną ją bojkotować zwolennicy PiS-u, nazywając ją zapewne "reżimową szczujnią TVPO". Różnica będzie polegała na tym, że zwolennicy Tuska zaczną oglądać "Wiadomości", a zwolennicy Kaczyńskiego przestaną to robić, przerzucając swoją uwagę na własne media prawicowe. I tym oto sposobem, w dalszym ciągu każdy pozostanie zamknięty w swojej medialnej "bańce", a zapewnienia przyszłych rządzących o tym, że "chcą odbudować wspólnotę" i zrobią wszystko, żeby "zwolennicy PiS-u też czuli się dobrze w Polsce po zmianie władzy", można między bajki włożyć

 

 

EDIT: Kto mi usunął połowę wypowiedzi??

Napisałem poniżej, że jestem dumny z tego, że potrafię się zdystansować i nie opowiadam się po żadnej stronie politycznego sporu. Dodałem też, że szkoda mi większości ludzi, którzy angażując się w ten spór psychicznie i emocjonalnie, nic z tego nie mają, a wychodzą jedynie na politycznych pachołków obu obozów politycznych. Bardzo proszę moderację na przyszłość nie usuwać wypowiedzi, bo w ten sposób zabijacie forum, które służy do wymiany opinii. Trochę to żałosne, zwłaszcza, że nic złego, ani nieprawdziwego nie napisałem...

Edytowane 26 Października 2023 przez Developer

[dvbtowiec]

Tylko różnica jest taka że dziennikarze gdy ekipą zarządzająca nie była z nadania PIS w bardziej obiektywny i kulturalny sposób informowali i prowadzili programy.

Była także bardziej zróżnicowana reprezentacja różnych ugrupowań.

W ostatnich 8 latach standardy sięgnęły dna.

Nie ma tu żadnego symetryzmu.

[Gość lakiman]

8 lat temu włączając informacyjne kanały były zdecydowanie lepsze standardy. Tu się zgodzę.

[Developer]

@dvbtowiec Nie do końca jest to prawdą. Pamiętam jak pod koniec prezydentury Bronisława Komorowskiego podano statystyki, ile czasu w TVP INFO podczas kampanii miał Bronisław Komorowski, a ile jego przeciwnik, Andrzej Duda - nie przytoczę Ci teraz dokładnych liczb, ale tam była przepaść na korzyść ówczesnego prezydenta Komorowskiego. Poza tym, trzeba też wziąć pod uwagę inną kwestię. Media komercyjne, takie jak np. TVN24, zawsze miały skłonności liberalno-lewicowe, w wyniku czego ta stacja zawsze sympatyzowała najbardziej ze szeroko pojętym środowiskiem Platformy Obywatelskiej, bez względu na to czy partia Donalda Tuska była u władzy, czy w opozycji. Podobnie też, TVN24 zawsze był nadzwyczaj krytyczny i wrogo nastawiony do polityków PiS-u, bo ta partia im nie pasowała światopoglądowo. Moim zdaniem, upolitycznienie TVP przez PiS było po części odpowiedzią tej partii na te ciągłe "pociski" lecące w ich kierunku przez wiele lat ze strony, zarówno TVN24, jak TVP kontrolowanej przez PO. Gdyby media publiczne nie miały znaczenia w politycznej rozgrywce, to Donald Tusk nie chciałby ich teraz odbić, a tu moim zdaniem, chodzi tylko i wyłącznie o forsowanie własnej propagandy

PO ma o tyle łatwiej od PiS-u, że mają po swojej stronie też stacje komercyjne, dzięki czemu po zmianach w mediach publicznych, narracja w TVP nie będzie się niczym różniła od tej z TVN24, dlatego zostaną zachowane pozory "obiektywizmu". Z kolei, TVP kontrolowane przez PiS w oczywisty sposób różni się narracją od TVN24, bo nie ma innej możliwości, żeby było inaczej

[Kirk]

1 minutę temu, Developer napisał(a):

Pamiętam jak pod koniec prezydentury Bronisława Komorowskiego podano statystyki, ile czasu w TVP INFO podczas kampanii miał Bronisław Komorowski, a ile jego przeciwnik, Andrzej Duda - nie przytoczę Ci teraz dokładnych liczb, ale tam była przepaść na korzyść ówczesnego prezydenta Komorowskiego.

Obecne proporcje za 3 kwartał tego roku to 78 procent dla rządzących i 22 procent dla opozycji. O ile dobrze pamiętam, to aż takiej dysproporcji w 2015 nie było. Osobny szczegół jest taki, że siłą rzeczy prezydent Komorowski korzystał na tym, iż pokazywano go w ramach pełnienia obowiązków (i to samo dotyczyło prezydenta Dudy w 2020.

[Poland]

Ten zalinkowany powyżej list prawicowych dziennikarzy ma pewien plus a mianowicie od razu podsuwa nazwiska osób które to po zmianie władzy znikną z mediów państwowych. 

Edytowane 26 Października 2023 przez Poland

[Developer]

3 minuty temu, Kirk napisał(a):

Obecne proporcje za 3 kwartał tego roku to 78 procent dla rządzących i 22 procent dla opozycji. O ile dobrze pamiętam, to aż takiej dysproporcji w 2015 nie było. Osobny szczegół jest taki, że siłą rzeczy prezydent Komorowski korzystał na tym, iż pokazywano go w ramach pełnienia obowiązków (i to samo dotyczyło prezydenta Dudy w 2020.

@Kirk Oj, to byś się pomylił, bo była taka dysproporcja. Ja pamiętam jak się wtedy zdziwiłem, gdy zobaczyłem te dane. Jak je znajdę, to je tutaj przytoczę. Poza tym, można iść tym samym tokiem myślenia, że obecnie Morawieckiego i Kaczyńskiego pokazywano częściej "w ramach pełnienia urzędów". Ja się z takim uzasadnieniem nie zgadzam, bo podczas kampanii wyborczej wszystkie komitety powinny być traktowane równo, a jak pokazały czasy, zarówno PO, jak i teraz PiS-u, tak po prostu nie jest. Uważam, że to ogromny błąd godzący w zasady demokracji.

[pasjonat]

Czyli można powiedzieć że partie rządzącą pokazywali więcej z powodu że rządzą.

W ramach pełnienia urzędu.

I tutaj ma Pan rację z TVP i TVN.

[Kirk]

5 minut temu, Developer napisał(a):

@Kirk Oj, to byś się pomylił, bo była taka dysproporcja. Ja pamiętam jak się wtedy zdziwiłem, gdy zobaczyłem te dane. Jak je znajdę, to je tutaj przytoczę. Poza tym, można iść tym samym tokiem myślenia, że obecnie Morawieckiego i Kaczyńskiego pokazywano częściej "w ramach pełnienia urzędów". Ja się z takim uzasadnieniem nie zgadzam, bo podczas kampanii wyborczej wszystkie komitety powinny być traktowane równo, a jak pokazały czasy, zarówno PO, jak i teraz PiS-u, tak po prostu nie jest. Uważam, że to ogromny błąd godzący w zasady demokracji.

Znalazłem te dane, monitoring przeprowadzony przez KRRiT. http://www.archiwum.krrit.gov.pl/krrit/aktualnosci/news,2069,monitoring-kampanii-prezydenckiej-w-telewizji.html
 

Nigdzie, w żadnym dokumencie (warto sięgnąć do tych pełnych raportów umieszczonych na samym dole strony), nie ma zapisu świadczącego o takiej dysproporcji jak jest obecnie.

[pasjonat]

Ja kiedyś pamiętam jak dziennikarka TVP na koniec rządów PO PSL -Komorowski mocno skrytykowała Dudę w wywiadzie na antenie TVP chyba w gościu wiadomości, a do polityków PO mówiła tak fajne.

[Kirk]

Kwestia równości w pokazywaniu jest też złożona. Najłatwiej to jest uzyskać w ramach audycji komitetów wyborczych czy programów specjalnie realizowanych podczas kampanii, jak na przykład debaty. Natomiast w programach informacyjnych jest to już nieco trudniejsze.

[tadzik]

Panie @Developer nie warto nic udowadniać. Jakie media były przed 2016 pamiętamy.  I standardy też.

 

Edytowane 26 Października 2023 przez Kirk
Usunięto komentowanie decyzji moderacji.

[dvbtowiec]

@tadzik Były już cytowane wydania Wiadomości z okresu z którego widzisz symetryzm. Jest link na tym forum. Jeśli chcesz nam wmówić że kiedyś było tak samo, to możesz próbować

Nie przypominam sobie także tak napastliwych i obraźliwych pasków.

Np. ostatni "Czterech jeźdźców opozycji" itd. Co to jest, cyrk, czy telewizja informacyjna?

 

Nie przypominam sobie także pytania na antenie od prowadzącego w stronę kandydata "Co zrobić aby to rzeczywiście Pan wygrał?".

Bądźcie odrobinę obiektywni.

[mrozio11]

13 minut temu, tadzik napisał(a):

Panie @Developer nie warto nic udowadniać. Jakie media były przed 2016 pamiętamy.

No na razie to raczej @Kirk udowodnił, że ta mityczna wielka dysproporcja nie miała miejsca. 

Zresztą, to nie jest kwestia pamięci, przecież to ile czasu w TVP był polityk danej opcji politycznej można sprawdzić w raportach dostępnych na stronach TVP. Polecam z całego serca odpalić sobie taki raport ze stycznia 2014 roku a potem ze stycznia 2020 roku na przykład. Może być TVP Info. Jeśli ktoś dalej będzie bredził o tym, że było tak samo to już naprawdę dalej nie ma sensu dyskutować bo tam w raportach macie fakty a nie swoje odczucia. 

[Developer]

W dniu 26.10.2023 o 11:56, Kirk napisał(a):

Znalazłem te dane, monitoring przeprowadzony przez KRRiT. http://www.archiwum.krrit.gov.pl/krrit/aktualnosci/news,2069,monitoring-kampanii-prezydenckiej-w-telewizji.html
 

Nigdzie, w żadnym dokumencie (warto sięgnąć do tych pełnych raportów umieszczonych na samym dole strony), nie ma zapisu świadczącego o takiej dysproporcji jak jest obecnie.

To nie są te dane, o których pisałem - poszukam ich i tutaj wkleję. Pamiętam też, że jak Duda zaczął urzędować, a rządziła jeszcze Ewa Kopacz (bo to było przed wyborami parlamentarnymi), to jego otoczenie miało pretensje do TVP, że ta nie pokazywała jego aktywności prezydenckiej (spotkań na szczeblu międzynarodowym) i faktycznie tak było. Spotkał się wówczas bodajże z władzami Szwecji, które miały wizytę w Polsce i ten temat kompletnie pominięto w mediach publicznych. Tak jak mówię, tego typu sytuacje powodują, że każda partia, która przejmuje władzę, traktuje TVP jak łup, który trzeba jak najszybciej opanować i okiełznać. I to jest duży błąd, bo prowadzi do tego, że TVP oglądają tylko zwolennicy partii, która w danym momencie rządzi. Dla przeciwników partii rządzącej, TVP się staje niestrawna, w wyniku czego szukają oni dla siebie innego miejsca. Moim zdaniem, każdy komitet, który się dostał do sejmu, powinien delegować tylko po jednym przedstawicielu np. do Rady Mediów Narodowych (lub innego tworu, jak zwał tak zwał), a ten twór powinien kształtować media publiczne. Np. to gremium powinno wybierać prezesa TVP większością głosów, natomiast każdy członek Rady Mediów Narodowych powinien, oprócz tego wyznaczyć po jednym swoim przedstawicielu do zarządu TVP. Istnieje też inna opcja, aby władze TVP wybierać w wyborach powszechnych i uważam, że to też nie byłby głupi pomysł. Każda możliwość, która odetnie TVP od polityków jest warta moim zdaniem rozważenia

[Kirk]

1 minutę temu, Developer napisał(a):

To nie są te dane, o których pisałem - poszukam ich i tutaj wkleję.

Pisałeś o danych dotyczących kampanii wyborczej, to co znalazłem dotyczy kampanii przed obiema turami. Raczej nie ma szans na to, żeby były na ten temat jakieś inne dane, jeśli to są badania ilościowe.

 

Zaś co do koncepcji powszechnego wyboru prezesa TVP - pomysł nawet ciekawy, tylko jak to by miało wyglądać? Kandydaci by prezentowali swoje wizje funkcjonowania albo obiecywali, co będzie wprowadzone? I czy faktycznie to byłoby korzystniejsze?

[Developer]

@Kirk Moim zdaniem, dokładnie tak. W wyborach powszechnych wystartowaliby eksperci rynku medialnego, którzy przedstawialiby w kampanii swój pomysł na media publiczne. Kampania byłaby równa dla wszystkich kandydatów, którzy prezentowaliby swoje spoty i byliby zapraszani do debat na temat kształtu mediów. W ramach kampanii przedstawiliby grono swoich ewentualnych przyszłych współpracowników i pokazywali kierunek, jaki obrałyby media publiczne pod ich zarządem. Uważam, że tak wybrany prezes (zarząd) miałby na tyle silny mandat społeczny, że nie byłby w żaden sposób podważany przez polityków, którzy przecież są wybierany w identyczny sposób

Warto byłoby też zmienić konstytucję i wpisać do niej kadencyjność tak wybranego zarządu mediów, by był on nieodwoływalny przez polityków. Warto byłoby też wprowadzić zasadę, że prezes (zarząd), który nie spełnia oczekiwań, może być odwołany przez ludzi w referendum, które można byłoby zwołać po zebraniu odpowiedniej (ustalonej) liczby podpisów. Zarząd mediów publicznych musi mieć nad sobą jakiegoś bata i organ kontrolny i moim zdaniem, najlepiej, gdyby zostało nim społeczeństwo

[dvbtowiec]

I jak to sobie wyobrażasz, tak jak obecnie że co kadencja inny kandydat z inną koncepcją?

Przecież to by zupełnie tą instytucję rozchwiało, co zresztą nie inaczej jest teraz.

W mediach ma być stabilizacja.

Przeciętny obywatel nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu mediów, ile to kosztuje. Miałbyś plebiscyt na pobożne życzenia.

Równie dobrze można zrobić wybory powszechne na prezesa banku państwowego PKO BP i prezentowanie wizji prowadzenia banku w kampanii wyborczej