Skocz do zawartości

Developer

Użytkownik
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

1299 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Developer

Amator

Amator (2/11)

108

Reputacja

  1. @tyrla Idąc tym tokiem myślenia, w Kanale Zero Twarowski też się nie powinien pojawić, bo Stanowski promuje zakłady bukmacherskie "Cinkciarz.pl", a więc konkurencję "Fortuny" promowanej przez Twarowskiego.
  2. Obawiam się, że tak jak napisał @A&G, z pozycji swojego konta nic nie wskórasz, bo jak Cię zablokowali, to nie masz dostępu do ich profili. Załóż jakieś fake'owe konto i z niego spróbuj wysłać pw do tych fanpage'ów z prośbą o odblokowanie tego właściwego konta.
  3. Albo tam trollowałeś, albo w inny sposób złamałeś regulamin lub zasady społeczności i Cię zbanowali. Nie Ciebie pierwszego i zapewne nie ostatniego
  4. @Paweł Szmit Wytłumacz mi, dlaczego Polsat Box miałby mieć dostęp do FOX News? CNN jest, zarówno w CANAL+, jak i w Polsat Box, natomiast FOX News nie ma w żadnej z tych platform. Rozumiem, że Ty używasz jakichś dziwnych, pokrętnych podziałów typu CANAL+ (dla lewicy), a Polsat Box (dla prawicy)? Przecież tak to nie działa, a twoje porównania są kompletnie od czapy i niczym niepodparte. Na przykład ja mam poglądy prawicowe i delikatnie mówiąc, nie cierpię lewicy, a od dawna korzystam z CANAL+ i nie wyobrażam sobie zmiany na Polsat Box. To tak a propos twojego autorskiego kategoryzowania ludzi i platform cyfrowych
  5. Developer

    TVP Info

    Biorąc pod uwagę jak słabo wygląda w tym momencie TVP Info, nabieram coraz większego przekonania, że wzrost oglądalności Telewizji Republika i wPolsce.pl będzie miał charakter trwały, a nie tymczasowy, jak tu niektórzy sugerują. Co do tego, że wyborcy PiS-u nie wrócą do TVP Info w takim kształcie, nie mam najmniejszych wątpliwości, natomiast uważam, że ta stacja straci też widzów tych tzw. "neutralnych". Pomijam już nawet fakt, że propaganda PiS-owska została zastąpiona tą PO-wską, ale chodzi mi bardziej o dziennikarzy i kontent programowy. Obecnie w tej stacji brakuje zarówno ciekawych, różnorodnych treści, jak i dziennikarskich osobowości. Krótko mówiąc, nie ma co i kto ciągnąć tego "wózka", a fakt podobnej (liberalno-lewicowej) narracji do TVN24 powoduje, że jej zwolennicy wolą oglądać oryginał, a nie podróbę serwowaną z Woronicza. Ponadto, obecnemu TVP Info zdecydowanie brakuje antenowej dynamiki. Dziennikarze, którzy tam przeszli, to z jednej strony odrzuty z TVN-u i Wyborczej, a z drugiej ci, którzy wrócili do TVP po latach, nie mogąc sobie poradzić na wolnym rynku. Ogólnie wygląda to wszystko żałośnie.
  6. Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie i do dyskusji
  7. Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie i do dyskusji
  8. W ostatnich tygodniach, po skoku ekipy Tuska na media publiczne, na znaczeniu zaczęły zyskiwać komercyjne kanały prawicowe, głównie Telewizja Republika, ale też wPolsce.pl. Kanały te, pomimo sporego wzrostu oglądalności, pod względem finansowym nie mogą się równać z konkurencją w postaci TVN24 czy Polsat News i tu pojawia się moje pytanie: Czy jesteś za połączeniem Telewizji Republiki z kanałem wPolsce.pl i tym samym uruchomieniem jednego wspólnego kanału Tomasza Sakiewicza i braci Karnowskich? Na pewno ograniczyłoby to koszty produkcji i utrzymania z perspektywy obu nadawców, a także mogłoby wpłynąć na zwiększenie zasięgu i tworzenie wspólnych, lepszych jakościowo treści. Przy odpowiednim finansowaniu i znalezieniu inwestorów, mogłoby powstać coś w rodzaju "polskiego FOX News". Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat - zapraszam do zagłosowania w ankiecie oraz do dyskusji
  9. Bardzo dobre pytanie - też chciałbym to wiedzieć. To było 8 lat rządów, dwukrotnie większościowy klub parlamentarny i sprzyjający prezydent, a więc stuprocentowa sprawczość. Jeśli przy takich możliwościach i takim finansowaniu nie potrafili zbudować silnego finansowo, konkurencyjnego kanału informacyjnego, to w moim odczuciu możliwości są dwie. Albo kasa została źle wykorzystana (żeby nie powiedzieć mocniej), albo są na tyle nieumiejętni, że zwyczajnie (pomimo finansowania) nie potrafili zbudować takiego medium. Tak czy inaczej, to jest nie do obrony, więc pretensje mogą mieć tylko i wyłącznie do siebie. Moim zdaniem, zgubiła ich też krótkowzroczność, bo nikt nigdy nie rządził i nie będzie rządził wiecznie, więc na pewne sprawy trzeba patrzeć w dalekiej perspektywie.
  10. Nie można w ten sposób stygmatyzować ludzi. Wśród osób konserwatywnych, podobnie jak wśród lewicowców, są osoby skrajne i osoby umiarkowane i ci umiarkowani też oglądają Telewizję Republika - sam wśród znajomych mam takie przypadki. To samo masz wśród widzów TVN24 jak obejrzysz "Szkło kontaktowe" - dzwonią tam, zarówno osoby spokojne i zrównoważone, jak i skrajni lewicowcy. Taki mamy przekrój społeczeństwa i trzeba się z tym pogodzić
  11. Ja się tylko zastanawiam nad tym, co Pietrzak, Król i Jakubiak mają w głowach, żeby formułować takie wypowiedzi. Ja już pomijam ich treść, ale chodzi o szeroko pojęte dobro Telewizji Republika, dla której się wypowiadają, bo z perspektywy konserwatywnych wyborców jest ona obecnie swego rodzaju unikatem. Środowiska liberalno-lewicowe, zarówno polityczne, jak i światopoglądowe, zawsze mają się dobrze, niezależnie od tego, kto rządzi, ponieważ za nimi stoją potężne media komercyjne, które preferują liberalno-lewicową narrację, a więc stwarzają im odpowiednią przestrzeń do funkcjonowania. Teraz dodatkowo mają za sobą też media publiczne. Z kolei, środowiska konserwatywne, zarówno polityczne, jak i światopoglądowe, mają w tym aspekcie ewidentny problem, ponieważ z liczących się mediów mają obecnie za sobą tylko Telewizję Republika, która i tak z komercyjnymi potentatami finansowo nie może się równać. To powoduje, że z perspektywy konserwatystów, wpływ na media publiczne ma większe znaczenie propagandowe, aniżeli z perspektywy środowisk liberalno-lewicowych, które mają tych kanałów komunikacji znacznie więcej. Zmierzając do konkluzji, po zmianie władzy, przed Telewizją Republika kreślą się finansowo ciężkie czasy - nie dość, że skończyły się dotacje ze spółek skarbu państwa, to w dodatku wycofują się reklamodawcy po głupich wypowiedziach trzech w/w Panów. Zastanawiam się, zatem, czy Panowie: Pietrzak, Król i Jakubiak nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji swoich idiotycznych wypowiedzi, czy uskutecznili jakieś działania dywersyjne? Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale w głowie mi się nie mieści jak trzech dorosłych, doświadczonych facetów może sobie pozwolić na taki wyskok na antenie telewizji, która dla ich środowisk jest obecnie ostatnią deską ratunku i ostatnim polem do forsowania swojej narracji. Oni sami, na własne życzenie, ściągnęli ogromny problem na siebie i na Telewizję Republika.
  12. Developer

    TVP2

    A kiedy w "Pytaniu na Śniadanie" był hejt czy nienawiść? Te określenia są tak mocno nadużywane, zwłaszcza przez środowiska lewicowe, że aż trudno je traktować poważnie. Napisz po prostu, że jesteś szczęśliwy, że w końcu się doczekałeś dyskusji o związkach partnerskich, a nie wplataj w to jakiegoś wyimaginowanego "hejtu" czy "nienawiści" No i co w związku z tym? Nie jest to dla nas powód, ani do wstydu, ani do dumy. Taki stan rzeczy jest pośrednią emanacją woli narodu wyrażoną w demokratycznych wyborach. Decyduje większość, a większość nie dała przyzwolenia na związki partnerskie. Nawet ta obecna większość nie ma w tej kwestii jednomyślności, więc temat najpewniej znowu upadnie. Nie zgodzę się z tym. To jest cykl, który się co kilka lat zmienia i nie należy postrzegać go w dłuższej perspektywie. Przypomnę, że w 2015 roku wśród młodych zdecydowanie wygrał PiS, z kolei PO odniosła klęskę, a dlaczego tak się stało? Dlatego, że ówcześnie młodzi byli zmęczeni 8 latami rządów PO i chcieli zmiany, za którą zagłosowali. Dziś, obecnie młodzi są zmęczeni PiS-em i nie pamiętają już 8-letnich rządów PO, dlatego zagłosowali na Tuska jako na coś "świeżego". To jest cykl, który się powtarza i będzie się powtarzał, podobnie jak to ma miejsce w Ameryce, gdzie na zmianę wygrywają Demokraci i Republikanie. A co to ma wspólnego z konserwatywnym światopoglądem? Można chodzić do kościoła raz na ruski rok, a jednocześnie mieć konserwatywny, oparty na korzeniach chrześcijańskich, światopogląd. Świat nie jest zerojedynkowy
  13. Developer

    TVP2

    "Koniec TVP dla widza konserwatywnego" to czysta głupota i krótkowzroczność. Obecnie rządzący muszą mieć świadomość, że im bardziej będą skręcać w lewo, to tym mocniej odbije się to na nich w następnych wyborach parlamentarnych. W Polsce, czy to się komuś podoba czy nie, przytłaczająca większość społeczeństwa to ludzie o światopoglądzie konserwatywnym - mniej lub bardziej radykalnym - ale konserwatywnym. I nie mam tu na myśli tylko PiS-owców i Konfederatów, ale choćby PSL czy konserwatywne skrzydło PO.
  14. Oddzielmy dwie rzeczy, ponieważ, jak to zwykle bywa, prawda leży pośrodku. Tak zwany "żart" Jana Pietrzaka wypowiedziany na antenie był obrzydliwy, naganny, skandaliczny i absolutnie nieśmieszny, od czego stacja się, zresztą, odcięła. Z kolei, to co działo / dzieje się wokół Telewizji Republika, po tym wydarzeniu, jest jakimś totalnym absurdem. W wielu mediach, zarówno publicznych, jak i komercyjnych, dochodziło na przestrzeni lat do łamania standardów przyzwoitości i dopuszczania do często skandalicznych wypowiedzi (występ Władysława Frasyniuka w TVN24 jest tutaj dobitnym przykładem). Jednakże wówczas nikt nie robił z tego aż takiej afery, a już na pewno nie obarczano kanału telewizyjnego winą za wypowiedź gościa - to w tym tkwi całe kuriozum tej sytuacji. Ktoś się może ze mną nie zgadzać, ale od zawsze jest tak, że te media, które nie płyną z tzw. "głównym nurtem" mają gorzej i nie są traktowane na równych zasadach z tymi mediami, które w narracji idą "z prądem". Uważam, że Telewizja Republika, ze względu na mocno rosnącą oglądalność, a także coraz szerszy zasięg nadawania, jest traktowana przez Tuska i jego przystawki jako wielkie zagrożenie dla długofalowego utrzymania władzy. W związku z tym, Tusk i jego świta będą robić wszystko, żeby wkładać im "kija w szprychy". W moim odczuciu, nie ma to nic wspólnego z demokracją i wolnością słowa, zwłaszcza, że mówimy tu o telewizji kojarzonej z partią, na którą swój głos oddało najwięcej ludzi spośród wszystkich komitetów wyborczych. Ja wszystko rozumiem, ale lekceważenie (bo tak to będzie przez ludzi odbierane) ponad 7,5 mln głosów i ich poglądów, odbije się czkawką obecnie rządzącym - jeśli nie teraz, to w przyszłości na pewno.
  15. Developer

    Wszystko o TVP

    Tylko pytanie brzmi: kto kogo powinien stamtąd wykurzyć? Gdy PiS przejmował media publiczne w 2015, zrobił to zgodnie z prawem i konstytucją, dokonując zmian na mocy ustawy, którą następnie podpisał prezydent. Z kolei PO zrobiła skok na media publiczne za pomocą nic nieznaczącej w polskim porządku prawnym uchwały. Mogli przecież zrobić to ustawą, tak jak to zrobił PiS, ale w wyborach demokratycznych suweren nie dał im tylu głosów, by mogli odrzucić ewentualne weto prezydenta. Zatem, w obecnej sytuacji PO nie miała, ani mandatu demokratycznego, ani prawnych możliwości do tego, by zmienić władze mediów publicznych i PAP. Jaka konkluzja? Mianowicie taka, że jeśli ktoś ma tu kogoś "siłowo" wyrzucić, to dotychczasowe (wybrane przez Radę Mediów Narodowych) władze powinny wykurzyć stamtąd bezprawnie osadzonych nominatów Bartłomieja Sienkiewicza. Z całym szacunkiem, ale demokracja i prawo musi obowiązywać w równym stopniu wszystkich. Nie może być tak, że nowa sejmowa większość wprowadza sobie zmiany siłowo i w sposób bezprawny, tylko dlatego, że naród nie dał im wystarczającego mandatu do odrzucenia weta prezydenta. Pomyślcie sobie, jaką Tusk i jego świta zrobiliby aferę na cały świat, gdyby to PiS przejął media publiczne w taki gangsterski sposób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...