Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

''BB''? :D Chyba ''Bar''. :) Choć to również format z zagranicy.

 

A ''Dwa Światy'' to polski reality, konkretnie to pomysł firmy ATM Grupa, który bardzo różnił się zasadami od ''BB'' TVN-u i Czwórki. Polsat w dość podobnym a nawet z większym odstępem czasu zaczął produkować ''Dwa Światy'' jeszcze przed wejściem na antenę telewizyjną. Zdecydował się na produkcję, bo w dobie mody na reality-show mogli odnieść sukces. I odnieśli. A, że start pokrywał się z ''BB'' ludzie mówią, że Polsat skopiował choć on nic takiego nie zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Co sądzicie o tym ,że TVN robi nie wiem już którą edycję Tańca z Gwiazdami? Jest to nudne ale mają z tego ładną kasę pewnie.Noi te nasze ,,gwiazdy" lansują się przez występ w programie,są bardziej znane

 

Ostatnio stacje kopiują swoje produkcje. Polsat będzie pokazywał Jak oni śpiewja a TVN Taniec z Gwiazdami - miala byc ostatnia edycja

 

Poprostu stacje nie mają czym wypchac ramowki. Jakos nie chce mi sie wierzyc że ludziom to się nie nudzi :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się czujesz? Polsat ani Dwójka nie kopiują programów. Są to produkcje wykupione i potem tworzone przez firmy producenckie. Inaczej mówiąc - JOŚ Polsatu jest odpowiednikiem zagranicznego ''Soapstar Superstar'' a ''GTnL'' TVP2 - ''Dancing on Ice''. o kopiowaniu nie ma tu mowy.

 

A co do zaniechania produkcji 'TzG' - to były plotki.

 

Poprostu stacje nie mają czym wypchac ramowki. Jakos nie chce mi sie wierzyc że ludziom to się nie nudzi

 

Badania, wyniki i opinie widzów mówią coś innego. Nie chcesz to nie wierz. Ale to biznes więc to prawda. Jeżeli dane programy odnoszą sukcesy to się je produkuje. Proste. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko kasa, ale i oglądalność - bez niej programu by raczej nie było. Miszczak powiediział, że nie będzie odbierał widowni TVVN-u programów, które z chęcią oglądają.

Ale praktycznie rzecz biorą oglądalność to kasa. I z tego punktu widzenia nie dziwią mnie kolejne edycje takich programów. Ja osobiście ich nie lubię i nie zamierzam oglądać. Na całe szczęście mamy wiele kanałów do wyboru i zawsze się coś znajdzie innego do obejrzenia :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zakup akcji platformy cyfrowej „n” od ITI, wzrost kursu euro i spadek cen akcji TVN mogą stać się przyczyną poważnych kłopotów stacji, a nawet całego holdingu – twierdzą eksperci finansowi. Kredyty ITI są zabezpieczone w części akcjami TVN. Trzymają na nich rękę banki, które w przypadku drastycznego spadku cen akcji TVN mogą przejąć spółkę za długi.

 

Widzowie obserwują rozmach, piękną oprawę TVN – nowe, pełne bogactwa, przepychu i technologicznych nowości programy, kolorowe reklamy, znanych prezenterów, ale nie widzą, co dzieje się za kulisami, jaka jest kondycja finansowa stacji i jej spółki matki – ITI. A według ekspertów nie jest najlepsza. Przeprowadzenie ratingu (rating to ocena sytuacji ekonomiczno-finansowej spółki) TVN, w wyniku którego może dojść do pogorszenia oceny sytuacji tej spółki, zapowiedziała już znana agencja ratingowa Moody’s.

 

– 52 proc. akcji imiennych TVN zostało zastawionych przez ITI na poczet pożyczek bankowych w Calyon SA i BPH SA, zaciągniętych w listopadzie 2007 r., w sumie jest to 320 milionów euro, czyli 1,5 miliarda zł, oraz 40 mln euro kredytu odnawialnego (overdraft) w innych bankach – mówi „GP” Stanisław Balcerac z Luksemburga, biznesmen i inwestor giełdowy, który złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu podania nieprawdziwych i zatajenia prawdziwych danych w prospekcie emisyjnym akcji TVN z 2004 r.

 

 

Jeśli te dane są zgodne z rzeczywistością, wynika z nich, że ITI ma kontrolę tylko nad 10 proc. akcji TVN, skoro 52 proc. jest zastawione w bankach, a 38 proc., jak wiadomo, jest w obiegu giełdowym (free float). To banki, jeśli ich umowy z TVN nie przewidują inaczej, byłyby aktualnie dysponentami TVN, a nie „trzej tenorzy”, czyli Bruno Valsangiacomo, Jan Wejchert i Mariusz Walter – udziałowcy ITI.

 

– Jeżeli nastąpiłby niekorzystny zbieg kilku okoliczności, w skrajnym przypadku może się okazać, że holding ITI stanie przed bardzo poważnymi problemami. Na przykład, jeśli złoty się nie umocni, a tym bardziej, gdyby jeszcze się osłabił. Jednocześnie – ze względu na kryzys finansowy i gospodarczy – znacząco spadłyby przychody TVN z tytułu reklam, to oznaczałoby dalszy wzrost zadłużenia TVN i ITI denominowanego w euro przy jednoczesnym obniżeniu wartości przychodów generowanych głównie w złotych, co powodowałoby ryzyko dalszego spadku kursu akcji TVN – mówi „GP” Ryszard Jach, doświadczony bankowiec inwestycyjny. – Nie znając szczegółowych postanowień umów kredytowych, można założyć, że banki obserwując spadek wartości zabezpieczenia rosnącego zadłużenia kredytobiorcy, mogą zarządzić wyprzedaż akcji stanowiących zabezpieczenie kredytu. To z kolei najprawdopodobniej mogłoby skutkować pogłębiającym się spadkiem wartości rynkowej TVN, a w konsekwencji nawet osłabieniem władzy ITI nad spółką – głównym dostarczycielem gotówki w holdingu – dodaje.

 

Skup własnych akcji – ratunek czy katastrofa?

 

Ryzyko przejęcia TVN przez banki miałoby znaczenie nie tylko gospodarcze i medialne, bo stacja ma ustaloną markę, ale także polityczne, ponieważ stacja odgrywa dużą rolę w kształtowaniu opinii publicznej.

 

– W skonsolidowanych księgach większościowego właściciela TVN SA – spółki ITI Holdings SA Luxem-bourg, wycofanej bez rozgłosu z giełdy luksemburskiej 24 lipca 2008 r. (informację o tym zamieszczono jedynie na stronie angielskojęzycznej, nie podano zaś na polskiej), widnieją długi i zobowiązania na ponad 700 mln euro, czyli 3 mld zł – mówi Stanislaw Balcerac. – TVN wyemitowało w czerwcu 2008 r. papiery dłużne na kwotę 500 mln zł oraz ma dodatkowo umowę kredytową na 200 mln zł z Pekao SA. Te kwoty rosną już w duże sumy – dodaje.

 

Z powodu pogarszającej się sytuacji finansowej TVN duże zagraniczne banki inwestycyjne obniżają od kilku miesięcy cenę docelową akcji TVN. Merrill Lynch przed pół rokiem ustalił ich cenę na 12 zł, a 9 stycznia br. Goldman Sachs na 9,58 zł, podczas gdy ich cena na giełdzie 13 lutego 2009 r. wynosiła już tylko 9,62 zł.

 

Dotychczas holding ITI chlubił się, że jest spółką wiarygodną, transparentną, bo jej akcje notowane są na giełdzie w Luksemburgu. Obecnie ten argument zniknął. Dlaczego akcje spółki wycofano z giełdy luksemburskiej w środku ubiegłego lata – nie wiadomo. Spółka, która jest notowana na giełdzie, ma obowiązek przekazywania dokładnych informacji o swojej sytuacji ekonomiczno-finansowej. Gdy zostanie z niej wycofana, nie musi tego robić. Czasem firmy wycofują się z giełdy, bo nie chcą upubliczniać informacji, których z różnych powodów nie chciałyby przekazywać. Ponadto, jeżeli zarząd jakiejś spółki przewiduje, że może ona znaleźć się w trudnej sytuacji, że może drastycznie spaść kurs jej akcji, wycofanie spółki z giełdy powoduje, że niełatwo jest ją przejąć, bo akcje prywatnej spółki trudniej kupić bez zgody jej kluczowych akcjonariuszy niż akcje spółki giełdowej"

 

Przeglądając portale informacyjne znalazłem ciekawy artykuł, który myślę wielu zainteresuje.Źródło:wp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzowie obserwują rozmach, piękną oprawę TVN – nowe, pełne bogactwa, przepychu i technologicznych nowości programy, kolorowe reklamy, znanych prezenterów, ale nie widzą, co dzieje się za kulisami,

 

Za kulisami rozmawia się o brudnym stole. :]:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że ten artykuł zbudowany jest z samych domysłów. TVN ma już doświadczenie zarówno na giełdzie, jak i w dogadywaniu się z bankami w sprawie kredytów. Opisano tutaj ostatnie działania ITI, które zostały zrealizowane już po rozpoczęciu się kryzysu finansowego w Polsce i na świecie, a wątpię aby spółka strzelała do własnej bramki. Zresztą - nie opisano dokładnie umów z bankami, a to co sugeruje autor artykułu byłoby chyba najbardziej ryzykownym zagraniem biznesowym po 1989 roku jeśli nie z historii całej polski, bowiem wartość samego TVN można wyliczać już w miliardach złotych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co niby jest domysłem? Fakt zabezpieczenia kredytu Grupy ITI akcjami TVN został potwierdzony w komunikacie biura prasowego tej spółki po tym jak informcję tę rozpowszechniła agencja Reuters'a. Holding ITI został po cichu wycofany z giełdu w Luksemburgu i to też jest fakt. Gigantyczna strata platformy 'n' w 2008 roku jest zapisana w sprawozdaniu finansowym TVN, które niedawno zostało opublikowane. Przy okazji okazało się, że wbrew temu co pisał SatKurier w ostatnich dniach grudnia platforma 'n' nie miała zapowiadanych 500tys. abonentów na koniec 2008 roku (było dokładnie 493tys.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na dzien 20 luty liczba abonentow n-ki to 513 tysiecy z tym ze dalej ta platforma nie jest rentowna. wyczytalem to w wyborczej.

maja problemy bo przeliczyli sie z oczekiwanniami co do rozwoju platformy jak i calej grupy co w polaczeniu z kryzysem finansowym moze zaskutkowac tym ze platforma ta zostanie sprzedana zeby uratowac cala Grupe. Innego wyjscia nie ma.

Dobrze kombinowali ale przeliczyli sie z siłami.

Szkoda bo lubie ogladac kanaly tej grupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, wszystkie artykuły próbują teraz zaszkodzić TVN, ponieważ każda krytyka działań oraz opisywanie ile stacja ma długów może w teorii przełożyć się na kolejny spadek wartości akcji spółki. A myślę, że sytuacja nie jest krytyczna, bo z tak dużymi pieniędzmi się nie ryzykuje. Tym bardziej, że TVN dalej stać m.in. na buyback akcji, na który przeznaczono do 500 mln zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może właśnie o to chodzi, aby obniżyć kurs akcji i odkupić je, gdy będą tanie.

 

Podobny chwyt zastosował większościowy udziałowiec Sphinx'a (AmRest). Różnymi działaniami obniża wartość akcji spółki, żeby we wrześniu (bo wtedy będzie miał taką możliwość) wezwać akcjonariuszy do odsprzedaży akcji (oczywiście po niższej cenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Artykuł nie jest z wp, a z "Gazety Polskiej" - znanej głównie z tego, że zawsze, gdy cokolwiek się pojawi - atakuje TVN,

2. Platforma N nie jest rentowna, bo samo zdobycie 500 tys. nie jest jeszcze widoczne w dziale finansowym - chodzi o to, że ludzie mają półroczne promocje, a z pustego do kasy N i Salomon nie naleje (tudzież: rachunki na 0zł, choćby od 2 milionów abonentów N to nadal 0zł). Te 500 tys. abonentów będzie widoczne chyba w marcu najwcześniej,

3. Ostatnie pół roku to jak wszyscy wiemy poważne osłabienie złotego. Koszty TP, licencji - wszystko to poszło w górę o ponad 25%, a czy widzieliście, żeby platformy podwyższyły abonament o 25%? To się tyczy też CP i C+ - tylko, że one co najwyżej zysk będą miały trochę mniejszy. Nkę boli bardziej - bo ona jest nierentowna,

4. Liczba abonentów N różni się najpewniej tym, że kolejna platforma podała w styczniu wynik razem z nieaktywnymi abonentami, żeby przebić 500 tys., a teraz podzieliła jeszcze ten wynik między nieaktywnymi i aktywnymi - i stąd liczba abo zjechała z 526 tys. do 513 tys.,

5. Natomiast te gigantyczne straty to trochę nie tak - branża platform cyfrowych to jest branża z bardzo wysokimi kosztami wejścia, gdzie po osiągnieciu najpierw EBITDA (to ma się stać w N już w marcu właśnie) zyski rosną bardzo szybko. Przykład? Tak samo było i z Cyfrą+ i z Cyfrowym Polsatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...