Skocz do zawartości

Hyde Park


sweet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkając w Anglii tak mi jej brakuje, że już nie mogę się doczekać mojego wyjazdu do Polski za dwa tygodnie! :D
Zimy może nie było, ale godziwy pieniążek to można tam zarobić :)

 

"Piniondze to nie wszystko"!

Ponoć kasa szczęścia nie daje, a ja inną teorię wyznaję. BMW lepsze, niż tramwaje. Wokół hajsu cały świat się kręci - polityka, wojny i przekręty. Jesteś pusty, chodzisz mocno spięty, gdy masz hajs - jesteś wniebowzięty. Chcesz mieć super laskę, dziewczynę, chcesz założyć szczęśliwą rodzinę, chcesz na narty w Alpy w każdą zimę, na Korsykę latem zabrać dziewczynę, chcesz się bawić na wypasie ostro, chcesz mieć zawsze pozytywny horoskop, więc nie gadaj, że szczęścia nie daje haj$, haj$, haj$! Słuszne słowa Karramby :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy to, że z polską kinematografią jest aż tak źle.

Narażę się Moderatorowi i się nie zgodzę. Polska kinematografia nie powinna być oceniana przez pryzmat Oscarów. Amerykanie robią sobie nagrody i sami sobie przyznają, niekoniecznie nawet ich najlepszym filmom.

 

Ciekawostka:

1389806104_by_MrTomczako.jpg?1389827414

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://twitter.com/search?q=%22Drake%2 ... 2&src=tren

Ale mam polewkę z fanów Biebera, jak jadą Drake'a Bella tylko za to, że powiedział w ramach podniesienia na duchu sąsiada, że Bieber to beztalencie zaraz po tym, jak Bieber obrzucił temu kolesiowi dom jajami. Tak zachłannie stają za tym złym. :lol: Wymyślając jakieś dyrdymały. :lol: Ehhh... Dokąd ten świat zmierza... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy to, że z polską kinematografią jest aż tak źle.

Narażę się Moderatorowi i się nie zgodzę. Polska kinematografia nie powinna być oceniana przez pryzmat Oscarów. Amerykanie robią sobie nagrody i sami sobie przyznają, niekoniecznie nawet ich najlepszym filmom.

Jakoś tak się składa, że cała kinematografia polska wraz z decydentami aż pieje aby znaleźć się na Oscarowym podium.

A jeśli to się uda, że muzykę skomponował do jakiegokolwiek filmu? Albo, że to kamerzysta? O polskich korzeniach, to we wszystkich kanałach informacyjnych wraz z ich paskami dębią od rana do wieczora. A nawet dłużej, by rankiem słowem pisanym przeczytać o tym we wszelakich gazetach.

Może jest tak, jak piszesz:

Amerykanie robią sobie nagrody i sami sobie przyznają, niekoniecznie nawet ich najlepszym filmom.

Nie kwestionuję. Ale również w tym nagradzają filmy zagraniczne.

I nie ma świecie w tej branży większego autorytetu.

Skąd nasi dziennikarze wraz krytykami na żywo potrafią przez całą noc te wydarzenie relacjonować i transmitować. I dobrze.

A o naszej Gdyni, to sami mówimy. Świat milczy. Ot co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy to, że z polską kinematografią jest aż tak źle.

Narażę się Moderatorowi i się nie zgodzę. Polska kinematografia nie powinna być oceniana przez pryzmat Oscarów. Amerykanie robią sobie nagrody i sami sobie przyznają, niekoniecznie nawet ich najlepszym filmom.

Jakoś tak się składa, że cała kinematografia polska wraz z decydentami aż pieje aby znaleźć się na Oscarowym podium.

A jeśli to się uda, że muzykę skomponował do jakiegokolwiek filmu? Albo, że to kamerzysta? O polskich korzeniach, to we wszystkich kanałach informacyjnych wraz z ich paskami dębią od rana do wieczora. A nawet dłużej, by rankiem słowem pisanym przeczytać o tym we wszelakich gazetach.

Dlatego potrzeba nam dobrego scenarzysty. I dlatego też wymyślam co mogę, żeby się jakoś wypiąć z tłumu, i, kto wie, może za 25 lat stworzę jakieś dzieło Polski. :D Tylko muszę wymyślić jakiś bardzo oryginalny film, a z tym jest akurat ciężko, bo praktycznie wszystko już było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwestionuję. Ale również w tym nagradzają filmy zagraniczne.

Niestety rzadko, koprodukcje częściej bo tam zwykle taniej realizować film z poszczególnymi sceneriami niż wszystko w Ameryce.

Skąd nasi dziennikarze wraz krytykami na żywo potrafią przez całą noc te wydarzenie relacjonować i transmitować. I dobrze.

A o naszej Gdyni, to sami mówimy. Świat milczy. Ot co.

Nasi i nie tylko rodowici dziennikarze i krytycy w/g swojego gustu oceniają dane filmy. Oni wiedzą co ma mi się podobać, a co nie :brawo: Mało to opiniotwórcze, a nasi chętnie czepiają się wszystkiego byle coś napisane.

Prestiżowe Oscary, a nie Gdynia bo pieniądze na promocję nieporównywalne.

 

A nagroda dla Kamińskiego, czy Kaczmarka cieszy nie mniej niż dla filmu. Docenieni zwykle wcześniej tam niż w Polsce, ale też z byle kim nie pracują, a nazwiska swoje robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oscary, Oscary! Nominacje 2014

Znowu stało się tak, że polskie filmy odpadły już na przedbiegach do listy nominowanych.

Znaczy to, że z polską kinematografią jest aż tak źle.

 

Wcale mnie to nie dziwi.

 

Wielu współczesnych polskich filmów po prostu nie da się oglądać. Aż strach kupować bilet do kina, bo prawdopodobieństwo wyrzucenia pieniędzy w błoto jest więcej niż ogromne.

 

A jak już się zrodzi jakiś fajny pomysł, scenariusz to znowu budżet ograniczony i coś co byłoby warte zainteresowania staje się filmem niedopracowanym, bez iskry. Niegodnym zapamiętania.

 

Lepiej oczywiście przeznaczyć pieniądze na kolejny serial o du.piemarynie :roll: To nas niestety do niczego nie zaprowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy przypadek miał pewien 20-letni Australijczyk, bowiem aby zaimponować swojej dziewczynie wlazł nago do pralki, problem w tym , że miał później olbrzymie problemy z jej opuszczenie, dopiero pomoc straży pożarnej pozwoliła, że ten człopak opuścił pralkę. jakie to dziwaczne pomysły przychodzą do głowy jak sie chce zaimponować płci pięknej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska co oznacza określenie "Spin-off?" Kontynuacje projektu? Pytam, bo właśnie czytam na filwebie, że może będzie spin-off "Dextera" Proszę wyjaśnijcie mi tą definicje.

Najłatwiej wytłumaczyć to na przykładzie seriali CSI. Na początku powstał projekt serialu CSI: Las Vegas, a później jego spin-offami były seriale CSI:Miami i CSI:New York.

Czyli w przypadku "Dextera" możesz liczyć na inny serial o zbliżonych wątkach, podobnych bohaterach i być może bohaterowie "Dextera" pojawią się także w czołówce innego serialu jak to było w przypadku seriali CSI - wątek współpracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...