Skocz do zawartości

Handel w niedziele


Gość Wodnik Szuwarek
 Udostępnij

Handel w niedziele  

115 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteś za zniesieniem zakazu handlu w niedziele?



Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, swordfish napisał(a):

Restauracje, stacje benzynowe, kina, teatry, taksówkarze, służby mundurowe i pogotowia ratunkowe działają na innych zasadach. Pełnią charakter rozrywkowy (restauracje, kina, teatry)

Tej argumentacji nigdy nie zrozumiem. Czyli jak pełnią charakter rozrywkowy dla niektórych to już pracowników można zmuszać do pracy w niedzielę, bo Ci pracownicy spełniają rozrywkowe zapotrzebowania innych mających niedziele wolne :D

 

A jeśli Ci chodzą do sklepów w niedzielę także traktują to jak rozrywkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że były na ten temat już robione  odpowiednie badania, konsultacje.

Pełne otwarcie handlu niedzielnego   w jakiś sposób też  uderzy w przemysł rozrywkowy, turystyczny. Czy on jest w naszym kraju  w tak  świetnej kondycji na tle kryzysu gospodarczego można powątpiewać. 

Dla wielu rodzin, gdy wszyscy mogli się spotkać i spędzić wolny czas,  właśnie  wyjście w niedzielę do restauracji,  parku rozrywki, czy korzystania z innych dodatkowo płatnych  atrakcji było formą alternatywną  spędzania wolnego czasu od siedzenia w domu czy parku.

W zależności od zapisu ustawy zatrudnione tam  osoby  możliwe, że  nie dostaną podwójnej stawki za pracę w niedzielę co pewnie zostania wytłumaczone spodziewanym  spadkiem obrotów.

A nawet  jeśli to zostanie przeforsowane rozrywka tego typu stanie się jeszcze droższa, czyli w efekcie nastąpi wzrost cen..

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, dvbtowiec napisał(a):

Wolność oznacza że to właściciel decyduje czy się otworzyć. Państwo w to ingeruje nie nakazuje i nie zakazuje. Pomyliła Ci się wolność z dyktaturą :)

To Tobie się pomyliło. Wolność jednej osoby kończy się tam gdzie zaczyna wolność drugiej osoby. Po to są kodeksy pracy żeby pracodawca nie kazał ci pracować 365 dni w roku po 12 godzin. Z zakupami w tygodniu każdy człowiek zdąży przy sklepach otwartych do 22. Za to do przychodni raczej trudno się dostać pracując do 17.

Edytowane przez Kirk
  • Popieram 3
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, aandin napisał(a):

Z zakupami w tygodniu każdy człowiek zdąży przy sklepach otwartych do 22

Czy zdąży to jedno, ale co zdoła kupić to inna sprawa, szczególnie przy promocjach na chodliwe produkty, gdy na dobrą sprawę najlepiej jest iść rano, bo już koło 15:00 zapasy się wyczerpują.

 

Co do meritum sprawy i zapowiedzi, że będą prace nad zmianą obecnego prawa - mnie to nie dziwi, spodziewałem się tego, że zaczną się działania nad tym, by obecny zakaz złagodzić.

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, swordfish napisał(a):

Urzędy powinny być otwarte dla obywateli w niedzielę. Czemu nie można odebrać nowego prawa jazdy i dowodu osobistego w niedzielę lub w ciągu tygodnia o 21:00? Przecież ludzie pracują w różnych porach i nie są w stanie wyrwać się z pracy do 16:00-17:00.

Podobnie ze sprawami sądowymi. Czemu rozprawy sądowe nie mogą odbywać się w niedzielę?

 

16 godzin temu, swordfish napisał(a):

Nawet osoba niewierząca powinna mieć dzień oddechu - bez urzędów i bez codziennych zakupów.

To te urzędy mają być otwarte w Niedziele w końcu czy nie? ;)

Edytowane przez mrozio11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kirk napisał(a):

co zdoła kupić to inna sprawa, szczególnie przy promocjach na chodliwe produkty, gdy na dobrą sprawę najlepiej jest iść rano, bo już koło 15:00 zapasy się wyczerpują.

Przy naprawdę dobrych promkach to o 8 rano jest pozamiatane bo sklepy dla picu po kartoniku wystawiają by złowić klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba dobrych promocji. Pozamiatane jest także gdy idziesz do sklepu wieczorami po 18:00 a już na pewno bliżej 20:00.

Wielu towarów na półkach już nie ma.

Pisanie zatem że można spokojnie zrobić zakupy do 22:00 to tylko teoria. W praktyce w wielu marketach musisz to zrobić przed południem, aby dostać to co chciałbyś kupić.

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskonty są czynne od 6.00 . Jak komuś zależy aby skorzystać z promki to musi się poświęcić i wstać przed 8 rano. Promocje są często limitowane- nikt nie powiedział, że ma być łatwo. 

  

Wystarczy przeczytać regulamin, gazetkę, gdzie jest info o limitowanej ilości w promocji.

*głos za otwarciem sklepów w niedziele

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę zapewne w najbliższą niedzielę po 6tej na jednym z dworców kolejowych i tam jest Biedronka, więc zapewne ją odwiedzę właśnie tego dnia o tej porze w drodze do pracy (tak, tak - są osoby, które nie śpią o tej porze tego dnia i są osoby, które chodzą w niedzielę do pracy i nie mają z tym problemu 😂🤣 ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem pro-rynkowy i jestem jak najbardziej ZA zniesieniem zakazu w Niedzielę i uczynieniem jej dniem handlowym. Tak samo zresztą powinno być w innych państwach europejskich (szczególnie patrzę na kraje niemieckojęzyczne/skandynawskie). Totalnie nie rozumiem tak durnej idei jakim jest wolna niedziela i przychylam się do opinii podobnie uważających. 

 

Jedyne tylko co bym zmienił, to może rzeczywiście ograniczył godziny pracy (np. do 12-stej), lub tak ustanowił zmiany by część pracowników pracowała co drugą niedzielę. 

 

Ewentualnie można dojść do kompromisu i zrobić w miesiącu dwie niedziele pracujące i dwie wolne (lub jedna pracująca jak są trzy tygodnie), ale to za dużo zabawy by było. 

 

On 2/20/2024 at 7:41 PM, aandin said:

Po to są kodeksy pracy żeby pracodawca nie kazał ci pracować 365 dni w roku po 12 godzin.

Co też jest głupie bo to powinno zależeć od pracodawcy, a nie państwa. 

 

On 2/21/2024 at 8:10 AM, mrozio11 said:

Nawet osoba niewierząca powinna mieć dzień oddechu - bez urzędów i bez codziennych zakupów.

Całkowicie się nie zgadzam. Nikt nie każe robić zakupów w niedzielę. 

Wiem że cytat jest swordfisha, ale nie umiem tego zmienić. 

 

 

 

 

Edytowane przez Lannan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lannan napisał(a):

Jedyne tylko co bym zmienił, to może rzeczywiście ograniczył godziny pracy (np. do 12-stej), lub tak ustanowił zmiany by część pracowników pracowała co drugą niedzielę. 

 

Projekt KO ma podobno zakładać właśnie narzucenie pracownikom dwóch niedziel (albo nawet dwóch całych weekendów) wolnych w miesiącu. To, na ile będzie ten zapis przestrzegany to już inna sprawa.

Zabawy z przymusowym zamykaniem o godzinie 12 to dalej sztuczne regulowanie rynku, w dodatku niepraktyczne. Ilu ludzi zrywa się w niedzielę rano z łózka specjalnie po to żeby zrobić zakupy? Już to przerabialiśmy kiedy próbowano narzucić zamknięcie sklepów 10 grudnia o godz. 14 bo zrobiono kalkę z przepisów dotyczących Wigilii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-powrot-niedziel-handlowych-poslowie-przedstawili-projekt,nId,7403678

https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/dok?OpenAgent&10-020-100-2024

 

Trzecia Droga składa do laski marszałkowskiej projekt wprowadzający dwie niedziele handlowe w każdym miesiącu (pierwszą i trzecią).

Jak dla mnie to trochę mało, ale trzeba przyznać że KO nie popisała się w tej sprawie. Obiecywali wszystkie niedziele handlowe, ale żadnego projektu w tej sprawie nie złożyli. Natomiast Trzecia Droga wywiązuje się chociaż z tego co obiecali przed wyborami.

 

Projekt znowu ma niedopatrzenie wynikające z... kwestii, którą dopiero co omawiano czyli przypadek grudnia, gdy Wigilia przypada w niedzielę. Ostatnio wprowadzono przepis że w takiej sytuacji zakaz jest 24 grudnia, ale za to są dwie niedziele handlowe 10 i 17 grudnia.

Nowy przepis miałby brzmieć:

Cytat

pierwszą niedzielę grudnia i kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, z wyłączeniem niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia

Według mnie, to by oznaczało że niedziele handlowe byłyby 3 i 17 grudnia, ale 10 grudnia już niehandlowa i de facto w takim grudniu byłyby tyle samo niedziel handlowych co w każdym zwykłym miesiącu kalendarzowym.

Dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień świąt - czyli to dwie niedziele poprzedzające 25 grudnia a więc 17 i 24 - ale 24 nie ma handlu bo jest wyjątek i zostaje ten 17.

Chyba że ten tekst należy interpretować jako "dwie niedziele poprzedzające 25 grudnia a jeżeli 24 jest w niedzielę to dwie niedziele poprzedzające 24 grudnia". Ciężko to zrozumieć.

Może powinni explicite wypisać jakie niedziele są handlowe w przypadku gdy Wigilia wypada w niedzielę. Coś w stylu: jeżeli 24 grudnia wypada w niedzielę to zakaz w danym miesiącu nie obowiązuje 3, 10 i 17, albo 3 i 17 (zależnie od intencji ustawodawcy).

 

 

Pomijając tę kwestię która ma znaczenie raz na ileś lat, to dalej mamy do czynienia ze sztucznym regulowaniem rynku i narzucaniem, kiedy można a kiedy nie można otwierać sklepów i marketów.

Już lepiej bym dopuścił we wszystkie niedziele kasy samoobsługowe z asystą, ustanawiając limit np. jeden asystent na 5 stanowisk kasowych.

A i tak w artykule piszą że projekt ma nie za duże szanse na realizację przez Lewicę i dość realne weto prezydenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien o tym samorząd decydować. Zna najlepiej sytuację na rynku lokalnie. U mnie jak wróci handel w niedziele, dwa sklepy na osiedlu się zwijają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma żabki na osiedlu. Cenowo nie zawsze jest drożej za lepszy produkt. Oczywiście jak coś tańszego to supermarket wygrywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2024 o 19:10, kisiel95 napisał(a):

Powinien o tym samorząd decydować. Zna najlepiej sytuację na rynku lokalnie.

Z jednej strony takie rozwiązanie ma jakiś sens, ale z drugiej to mam też przeczucie, że w takim wypadku o tym, czy sklepy będą mogły pracować, zdecydują nieco inne uwarunkowania, niekoniecznie rynkowe, ale choćby taki czynnik jak układ sił w danej radzie gminy czy powiatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...