Skocz do zawartości

Nowe satelity Hot Bird - parametry nadawania i dekodery


przemek1234
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

W związku z tym, że w przyszłym roku ma nastąpić podmianka satelitów Hot Bird na nowe i mają być one 2, a nie jak do tej pory 3, to zastanawiam się nad paroma rzeczami:

-czy zmienią się parametry transponderów (częstotliwość, polaryzacja, FEC, itd.)?,

-jeśli tak to jak to wpłynie na dekodery operatora, wszak tam są najpewniej jakieś transpondery zahardkodowane?,

-poza tym przy pierwszym uruchomieniu dekoder ma zahardkodowane z jakiego transpondera pobrać listę kanałów, gdzie wybieramy częstotliwość z predefiniowanej listy,

-nawet jeśli zostanie udostępniona aktualizacja softu, to może nie być możliwości jej wgrania.

 

Czy PC+ i inne platformy w ogóle mają jakiś plan co do tego? Dla mnie to wygląda na bardzo dużą zmianę, która może namieszać w wielu sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze będą trzy hotbirdy najprawdopodobniej bo 13C ma prawie 12 lat także 3 lata jeszcze popracuje. Podejrzewam, że nowe hotbirdy będą mieć silniejszy sygnał tak jak astra, ale pc+ i cp podniesą z pewnością SR i FEC żeby zwiększyć pojemność transpondera więc sygnał mocniejszy nie będzie. Ale to są tylko moje podejrzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nic takiego nie będzie miało miejsca ;) Częstotliwości, transpondery - wszystko zostanie jak do tej pory. Już wiele razy na przestrzeni lat zmieniano Hot Bird-y. Kiedyś było ich na 13°E nawet i 5 jednocześnie. Siatkę transponderów się zachowuje, bo jest optymalna i (umiarkowanie) dobrze wykorzystuje pasmo 10,7 - 12,75 GHz. Na przestrzeni wielu, wielu lat, zasadniczo tylko dwa razy robiono jakieś korekty.

 

Pierwszy raz jeszcze w czasach telewizji analogowej, gdy w listopadzie 1998 pracę kończył Eutelsat II F1, wtedy platform w ogóle to nie dotknęło, bo TV cyfrowa dopiero raczkowała (wtedy korygowano zakresy 10,95 - 11,2 GHz, 11,45 - 11,7 GHz i 12,5 - 12,75 GHz), a drugi raz w kwietniu 2006 gdy wchodził Hot Bird 7A dokonano drobnych korekt tylko w zakresie 11,2 - 11,5 GHz, tu wykaz jak było: https://www.satkurier.pl/news/32066/hot-bird-7a-od-21-kwietnia.html Zmiany były drobne i platformy sobie poradziły. Ale to były wyjątkowe sytuacje, wynikające z zaszłości historycznych - pasmo 11,2 - 11,5 GHz było kiepsko podzielone, dostosowane do emisji analogowych, nieoptymalne były szerokości transponderów. Cała reszta nie miała tego problemu.

 

Ilość satelitów nie ma bezpośredniego przełożenia na ilość dostępnych transponderów. Hot Bird-y od zawsze mają dodatkowe transpondery zapasowe, żeby móc przejąć działanie, gdy coś ulegnie awarii. Natomiast technika idzie do przodu, więc jeden satelita kiedyś miał np. 24 transpondery (16 podstawowych - Hot Bird 1), a dziś Hot Bird-y mają po 64 każdy. Nowe będą mieć po 80. Naturalnie w efekcie nie ma sensu trzymać aż tylu satelitów na jednej pozycji.

 

Niezależnie od ilości transponderów na satelicie - łączna ilość transponderów na 13°E wynosi jeśli dobrze liczę na szybko  - 102. Wynika to z ograniczenia pojemności pasma Ku w downlinku. między 10,7 a 12,75 GHz mamy 2050 MHz. x2, bo są dwie polaryzacje. To na 102 daje po nieco ponad 40 MHz na transponder, ale z powodu różnych kompromisów technicznych, transpondery mają po 33/36 MHz, kilka jest szerszych, kilka węższych. Nowe Hot Bird-y będą dwa, będą mieć po 80 transponderów, to razem niby daje 160, a w praktyce nadal będą 102 dostępne :) No najwyżej jeśli zaczną robić wiązki punktowe, wtedy ta sama częstotliwość mogłaby być użyta do jednoczesnej emisji na różne obszary. Ale akurat w przypadku Hot Bird-a wątpię, aby do tego doszło, bo od lat podkreślaną zaletą jest jego zasięg, wielu nadawców dostarcza tu kanały międzynarodowe, aby dotarły do szerokiej widowni.

 

Co więcej - dekodery platform są odporne na zmiany, bo operatorzy mają wiele transponderów, więc nawet gdy jeden byłby nieosiągalny, zadziała fallback i wskoczy z innego, co więcej software też są nadawane z różnych miejsc i można je dowolnie przenosić w ramach doraźnych potrzeb. Ale to rozważanie i tak nie ma sensu - częstotliwości i parametry się nie zmienią. Hot Bird-y wymieniano już wiele razy i to kolejna naturalna wymiana.

 

Trzeba pamiętać, że na 13°E jest już użyte całe pasmo downlink Ku, nie będzie ani nowych transponderów, ani przesunięć. Bardziej bym się spodziewał tego o czym pisze Artur912 - może większa moc. Zapowiedziano też lepszą odporność na próby zakłócania emisji, co sprawiało problemy w przeszłości.

 

PS: Podniesienie SR nie wpływa na poziom sygnału. Zresztą FEC też nie, ale akurat słabsza korekcja błędów powoduje jako skutek uboczny wymóg zapewnienia lepszego SNR do poprawnego odbioru. Ale jeśli chodzi o zmiany tych parametrów - nie ma to powiązania z satelitami. Już teraz hipotetycznie SR można byłoby może podciągnąć do 29900 lub 30000 lub FEC zmienić na 5/6, co zresztą było stosowane jakiś czas na jednym z transponderów C+.

  • Dzięki 2
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr. Orbita A jak uważasz: czy jest szansa na to, aby polscy operatorzy zamienili niektóre częstotliwości tak, aby wszystkie wynajmowane transpondery były na jednej polaryzacji lub tej samej części pasma? Trochę tak, jak ma to miejsce na Astrze 19,2°E w przypadku kanałów hiszpańskich i francuskich. W zasadzie zniknęłaby konieczność instalacji konwerterów czy multiswitchy Unicable, aby w pełni wykorzystywać możliwości dekoderów FBC (przy grupie kanałów z oferty polskich operatorów). Chyba, że jest tak, że operatorom kompletnie nie zależy na takim usprawnieniu i po prostu nie chcą ponosić jakichkolwiek dodatkowych kosztów takiej modyfikacji. Ponadto być może wiązałoby się to z renegocjacjom umów itp.

 

Polscy operatorzy wynajmują 18 transponderów na Hot Birdzie. Przykładowo gdyby CP przeniósł 4 swoje transpondery z górnego na dolne pasmo, to mając podwójną zwykłą instalację w zasadzie instalacja Unicable staje się bezcelowa (gdy nie potrzebujemy rozbudowy z jednego kabla na inne dekodery). I przede wszystkim, co ważne, nie tracimy dostępu do innych satelit poprzez DiSEqC. Ciekaw jestem twojej opinii na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie jest to za trudne do zrealizowania.

 

Aktualnie mamy taki stan (jeśli czegoś nie pomieszałem):

 

Transpondery polskich operatorów:

VL - 10
HL - 4
VH - 2
HH - 2

 

Transpondery, z których idą kanały z oferty, ale nie są dzierżawione przez platformy:

VL - 4
HL - 4
VH - 1
HH - 1

 

Żeby wszystko wyrównać na VL trzeba byłoby przenieść aż 8 transponderów + zapewnić uplink jakiejś grupie kanałów, które mają już umowy z innymi operatorami, czasami wieloletnie.

 

Uporządkowanie tego, jeszcze dodając, że w VL na 13°E w tej chwili wolny jest tylko jeden transponder (zaraz będą może góra 3) jest technicznie niewykonalne :/ Do tego dochodzą też już trwające różne długoterminowe umowy dzierżawy, gdzie wymiana nawet nie wchodzi w grę, a także rodziłoby to problem przy dodawaniu kanałów w przyszłości - jeśli nadawca wydzierżawiłby nieświadomie pojemność poza VL, to nie byłoby go jak bezpiecznie dodać. Wbrew pozorom sporo komplikacji.

 

Tak naprawdę nawet we Francji i Hiszpanii to bardziej jest zaszłość historyczna, niż jakiś głębszy plan. Francja do niedawna korzystała jeszcze z pasma dolnego, zresztą nadal są tam pojedyncze kanały francuskie na VL z 19,2°E, także nie spodziewam się, aby ich abonentom robiło to sporą różnicę, że operator się "ścisnął" w ćwiartkę ;)

 

Oceniam to prywatnie jako relatywnie niewielką korzyść do ogromnego zamieszania tym wywołanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr. Orbita No tak to prawda i gdzieś podejrzewałem, że może to tak wyglądać. Z tym, że to jest najbardziej restrykcyjny scenariusz, gdy wszystkie transpondery polskich operatorów są zarówno na jednej polaryzacji jak i na tej samej części pasma.

 

Ale być może naiwnie sądzę, że warto dążyć do scenariusza, w którym wszystkie transpondery polskich operatorów są na jednej polaryzacji lub na tej samej części pasma, czyli np. wszystkie są w dolnym paśmie, ewentualnie wszystkie są w polaryzacji V. Ja nie mówię, żeby zrobić to tu i teraz, ale te wszystkie wieloletnie umowy kiedyś będą renegocjowane. Na pewno w przyszłości będą wynajmowane jakieś nowe transpondery, niektóre będą też oddawane. Chodzi mi o to, żeby w ogóle zacząć brać pod uwagę ten aspekt. I na pewno dużo łatwiej znaleźć wolne transpondery, nawet teraz przynajmniej 4 w dolnym paśmie są nieużywane.

 

I niekoniecznie chodzi tu o to, że literalnie wszystkie kanały miałyby do tej zasady się stosować. Kanały BBC, CNN czy nawet w przyszłości jakaś TVP Polonia, Tele5 czy jakiś kanał pornograficzny mogą sobie być na dowolnym transponderze. Mi bardziej zależy na tym, aby te 90-95% kanałów na polski rynek, w tym wszystkie kluczowe były przykładowo w dolnym paśmie.


Także uważam, że poszczególne kanały powinny być poukładane bardziej przemyślanie na posiadanych transponderach. Nie rozumiem jaki jest problem, aby np. chociaż wszystkie kanały CANAL+ były w tej samej polaryzacji. Oprócz konieczności dokonania zmian parametrów na listach operatorów czy w stacjach czołowych niektórych kablówek nie jest to już tak duży problem, nie trzeba przy tym np. renegocjowania umów z Eutelsatem, w przypadku np. kanałów C+ nie trzeba podpisywać umów z nadawcą. W dodatku ten podział jest szczególnie nieszczęśliwy, bo polaryzacje różnią się między bliźniaczymi kanałami np. C+ Sport a C+ Sport 2, jak również C+ Premium i C+ 1 itd.

 

A już tym bardziej nie rozumiem dlaczego TVP2 HD umieszczono na górnym paśmie jako rodzynek z grupy najpopularniejszych kanałów, będących zawsze na przodzie listy. Przecież CP ma transpondery w dolnym paśmie. I chyba nikomu to nie przeszkadza. Nie wiem też czy jest to w interesie nadawcy, bo ja już się nauczyłem niekiedy omijać ten kanał, bo dekodery PC+ Technicolora zawsze zacinają się na parę sekund na tym kanale, gdy dekoder użyje drugiego wejścia antenowego. I oczywiście na każdym innym kanale, gdy drugie wejście dokonuje zmiany pasma/polaryzacji (przy włączonej w ustawieniach Astrze).

 

Ja się domyślam, że z tą Francją czy Hiszpanią to zaszłość historyczna. Ale fakt faktem ich abonenci na tym poniekąd korzystają, nawet będąc kompletnie o tym nieświadomym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
19 godzin temu, Piotr94 napisał:

Cześć. 

Jak wygląda sprawa przejścia na nowszy Hot Bird i normalny użytkownik w cyfrowy Polsat czy C+ muszę zmieniać w talerzu lub dekoderze? 

Satelity geostacjonarne ujmowane pod jedną pozycją satelitarną (np. 13E) z punktu widzenia na powierzchni Ziemi są na tyle blisko siebie, że ustawienie kolejnego nieco "obok" nie wymaga korekty ustawienia anteny. Jest to celowy zabieg właścicieli i konstruktorów satelitów, bo w przeciwnym wypadku koszty każdorazowego ustawiania anteny dla odbiorcy wzrosłyby znacząco i wielu zniechęciły. Podobnie jest w przypadku np. nadajników TV naziemnej odległych od siebie np. o kilometr. Mieszkając pomiędzy nimi musiałbyś ustawić dwie anteny, "patrzące" w przeciwne kierunki. Natomiast z większej odległości (np. 60 km) kierunek jest na tyle podobny, że oba nadajniki odbierzesz jedną anteną. Dla uproszenia pomijam tu oczywiście kwestie mocy nadajnika, polaryzacji, kierunkowości anten, itp. I anteny na powierzchni Ziemi "patrzą" na satelity właśnie z (bardzo) dużej odległości.

 

Satelity są na tak zwanej orbicie geostacjonarnej zlokalizowanej nad równikiem, aby osiągnąć sytuację, w której patrząc z powierzchni Ziemi ich pozycja na niebie nie zmienia się, a zatem nie ma potrzeby zmiany ustawienia anteny. Osiąga się to ustalając okres obiegu satelity na orbicie wokół Ziemi na czas równy długości ziemskiej doby. Oczywiście żeby osiągnąć takie precyzyjne ustawienie co jakiś czas satelity muszą uruchomić swoje silniki, aby skorygować delikatne "zejście z kursu" spowodowane m.in. tarciem nie idealnej próżni na ich orbicie. I z tego względu satelity, którym zabraknie paliwa zaczynają zmieniać swoje położenie względem powierzchni Ziemi. Przekroczenie pewnej wartości "odchylenia" powoduje na nieruchomo ustawionej antenie "pływanie" poziomu sygnału aż przy zbyt dużej inklinacji dochodzi do tego, że nie da się ustawić nieruchomej anteny na danego satelitę, bo np. rano antena "patrzy" za nisko, a wieczorem za wysoko.

Edytowane przez mp107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

@Mr. Orbita Od kilku miesięcy wolne są 4 transpondery na VL na HB. Przeniesienie 4 transponderów CP z górnego pasma w zasadzie rozwiązałoby problem. Wtedy de facto podwójna zwykła instalacja działałaby jak unicable czy wideband. Pomijam jakieś dosłownie pojedyncze kanały innych nadawców. Nie wiem czy będzie lepsza okazja w bliższej przyszłości, raczej nie. No, ale tak wiem... kasa, wieloletnie umowy, zmiany parametrów. Więc zostanie wszystko po staremu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...