Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Katar 2022 - turniej finałowy

[tyrla]

2 razy Lewandowski ?

[Gość Wodnik Szuwarek]

Raczej tak. Dzisiejszy mecz musi być wygrany 

[michael112]

Żeby nie było, jak coś, nie miejcie pretensji do mnie, bo nie mam wpływu na to co mi się śni. No ale sen był taki jaki był, w sumie miejmy nadzieję nie proroczy.  Ale jego treść naprawdę pasuje do mentalności polskiej reprezentacji i mentalności dziennikarzy w Polsce.

Dzisiejszej nocy śniło mi się że wiadomy mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Meksyku. Zaraz po meczu miałem w tym śnie oglądać główne wydanie serwisu w którejś z najważniejszych stacji w Polsce. W tym serwisie było łączenie z reporterem pod stadionem, który rozmawiał z kibicami oglądającymi mecz na miejscu. I ten reporter powiedział coś w rodzaju "mecz, który praktycznie zremisowaliśmy" albo "mecz, który prawie zremisowaliśmy".
Chodziło o to, że - cały czas w tym śnie - było coś takiego co sprawiało że niewiele brakowało, a w meczu padłby remis. Albo była to trzecia bramka dla Polski, której nie uznali sędziowie (spalony, VAR i te sprawy), albo też odwrotnie - nie było trzeciej bramki dla PL, tylko z kolei jedna z bramek dla Meksyku była jakaś przypadkowo zdobyta, albo po rzucie karnym, albo po samobóju, albo po jakiejś drobnej sytuacji, w której niewiele brakowało a ten gol by nie padł. Co ciekawe, wydaje mi się że raczej to była ta pierwsza wersja, czyli trzeci gol dla Polski nieuznany przez sędziów.
Z tego snu pamiętam jeszcze że w głosie dziennikarzy można było wyczuć że oni cieszyli się że był "prawie remis", a w ogóle nie liczyli się z możliwością polskiego zwycięstwa.
No i w tym śnie było też to że z punktu widzenia UEFA bezspornie policzono zwycięstwo Meksyku, ze wszelkimi tego konsekwencjami w postaci tabeli grupy i sytuacji na mecze późniejsze, a "prawie remis" to było nic więcej jak tylko gadanie reportera.

[zefir]

Jak to dobrze,że to tylko sen.(gdyby mi się sprawdzał,to miałbym ponad setkę dzieci) Polska drużyna musi wygrać.Przegrana bardzo komplikuje jej sytuacje. Arabia saudyjska w meczu z Argentyną pokazała, że w piłce nożnej wszystko jest możliwe.

[Gość]

Trzeba wygrywać, nie patrzeć na innych. Czasem 6 punktów nie daje nic (gdy trzy drużyny tyle mają), a czasem 3 mogą dać wyjście z grupy (też jak ktoś ma komplet wygranych i reszta ma po 3 punkty).

 

A to gadanie, że jakiś wynik utrudnia nam sprawę jest z gruntu bez sensu. Aby być pewnym wyjścia z grupy trzeba zdobyć minimum 6 punktów i wygrywać w przekonujący sposób (paroma golami). Trzy punkty to minimum, aby mieć na to iluzoryczne szanse.

[aboutreka]

Z grupy MS mozna wyjść majac nawet tylko 2 pkt.

[Gość]

To już ekstremalny scenariusz, ale teoretycznie możliwy.

[mingo]

W naszej grupie w obecnej sytuacji Arabia musiałaby wygrać wszystko do końca, w pozostałych meczach remisy. Wtedy 2., 3. i 4. drużyna mają po dwa punkty i decydują bramki. Mało realne ale wygrana Arabii też wydawała się niemożliwa  

[michael112]

Ja przyjmuję że żeby mieć jako tako sensowne szanse to trzeba min. 4 pkt. Ale i to daje niezbyt realny awans, to nie EURO gdzie wychodzą często 3 drużyny.

Bezpiecznym rezultatem jest 6pkt. kiedy jest bardzo małe prawdopodobieństwo braku awansu.

[Gość Wodnik Szuwarek]

Wymęczony remis. Mecz niestety beznadziejny, technicznie na poziomie trampkarzy. Na szczęście punkt uratowany. Robercik dzisiaj się nie popisał, ale jak sięgam pamięcią, to jeden z najlepszych obrońców w historii piłki nożnej też nie strzelił karnego w decydującym momencie na mundialu. Kto to taki? Zgadujcie 

[Mateusz2006]

Czy to był Zbigniew Boniek?

[Gość Wodnik Szuwarek]

Na pytanie nigdy nie odpowiada się pytaniem  Odpowiedź jest nieprawidłowa.

[zefir]

 Jak można wystawić skład naszej drużyny,który przed mistrzowstwami się nie sprawdzał.Lewandowski kiedyś dobrze rozpracowywał bramkarzy,teraz jego to spotyka.Powinien to też przewidzieć.Powiem szczerze,nie wiem,czy dalej kibicować naszym tak beznadziejnie grającym piłkarzom.Jak usłyszałem pomeczową wypowiedż trenera,to normalnie ręce opadły.

[Marek79]

Powinno się odstawić Zielińskiego i Zalewskiego bo grali piach

[zefir]

 Przede wszystkim ,jaki trener,taka drużyna.Już dawno powinno się go zmienić.!

[aandin]

Zieliński jak zwykle w reprezentacji 

Stary styl gry -laga do przodu i jakoś to będzie. Trenerzy się zmieniają,zawodnicy a styl ciagle ten sam.

[zefir]

 To tzw.,,polska szkoła" nie narobić się,a zarobić.

[Piotrek22]

Remis i tylko tyle można napisać o meczu z Meksykiem. Powinniśmy ze 2, 3 do 1 przegrać. 

[aboutreka]

 

[aandin]

8 godzin temu, Piotrek22 napisał(a):

Powinniśmy ze 2, 3 do 1 przegrać

Nawet ten karny moim zdaniem był lipny. Taki uśmiech losu i jeszcze tego nie wykorzystali. Ani jednej sensownej akcji zakończonej strzałem na bramkę nie widziałem za 100 minut. Zresztą to wydłużanie meczów to chory pomysł. Jest wystarczająco dużo czasu aby grać a jak nie to powinno się pójść w drugą strone np 2X35 minut efektywnego czasu gry.

[dvbtowiec]

13 godzin temu, zefir napisał(a):

Powiem szczerze,nie wiem,czy dalej kibicować naszym tak beznadziejnie grającym piłkarzom.

W innym wątku życzyłeś dojścia naszym piłkarzom do finałów. Jak to rzeczywistość szybko weryfikuje marzenia - jak zwykle zresztą

[Pawop]

Taki był pomysł na grę. Chodziło o to by nie stracić gola i to się udało. My od dawna nie gramy ładnie. Za Nawałki też zęby bolały

[aandin]

No ale żeby za 100 minut ani jednej akcji zakończonej strzałem nie przeprowadzić? To gorzej niż Katar.

[aboutreka]

Dokładnie. Żadna taktyka nie uzasadnia takiej mizerii w ataku.  To jest niepojęte by piłkarze, którzy grają w dobrych europejskich klubach nie potrafili w ciagu 100 minut stworzyć 4-5 akcji zakończonych groźnym strzałem na bramkę rywala.  U nas jeśli idzie o atak to nie istniał zaden rodzaj, ani atak pozycyjny, ani kontry, ani stale fragmenty gry. Za to odpowiada trener.  Przede wszystkim Lewy nie powinien grać sam w ataku.

[tyrla]