Skocz do zawartości

LaLiga Santander


CR7Ronaldo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mecz rzeczywiście nie zachwycił, Real wygrał i pokazał, że będzie groźny do końca w Lidze Mistrzów.  Barcelonie ta porażka może tylko pomóc, dzisiaj popełnili kilka prostych błędów w obronie. a i w ofensywie dzisiaj żadna z gwiazd nie zachwyciła jak potrafiła niejednokrotnie w tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to w Hiszpanii są marnie sędziowie, ale ten gościu przebił klasą Lyczmanskiego i Jarzebaka. Faule gwiazdał gdzie ich nie było, tam gdzie były gwizdek milczał. Gola prawidłowego Bale'a nie uznał, faulu Ramosa na Messim nie widział, w sumie to Ramosowi powinien dzisiaj 5 żółtek kartek pokazać. Ogólnie to najsłabsze zawody od dłuższego czasu... Pilkarsko. Gratuluję Realiów zwycięstwa i bramki w "10". Jedziemy dalej, teraz Atletico w LM. Visca el Barca!!! A na marginesie słuchając oceny spalonych przez Miroslawskiego można się było uśmiać.

Edytowane przez eLBeG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety po raz kolejny Barcelona przegrała z wirusem FIFA :). Widać było, że nikt z trójki MSN nie był w najwyższej formie. Najdziwniejsze to było w przypadku Neymara, który nie grał w ostatnim meczu reprezentacji Brazylii. Miejmy nadzieję, że w spotkaniu z Atletico Barca zagra dużo lepiej. Dodatkowo Luis Enrique osłabił swój zespół zmieniając dobrego Rakiticia na słabego Turana. A sam mecz zawiódł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barcelone swoim nastawieniem  podsumowała  gre.  Od gola Pique  kompletnie się cofneli i myśleli że samo się wygra a w głowach już wstawili  chipy   że następny mecz to Atletico.

Alba i Alves  tragedia nie zawody.    CR  to jest jego 4 gol w 5 meczach na Camp  Nou  on tam strzela regularnie  a na Bernabeu wcale.  Jak widać pilkarze no idealnie uczcili Johana.

Sędziowanie    no  standard Ramos powinien już po 15 minutach z czerwem.   Faulu na LEo nie widzieć  a mógł go połamać.  Recydywa na Alvesie z łokcia.  Recydywa CRa na Alvesie z kontrą.  Ja wiem że CR nie może dostać czerwa bo jest drugim chronionym piłkarzem przez lige i są sponsorzy i fani którzy chca go oglądać a liga nie chce notować strat.  Każdy wie że poziom sędziowania w tej lidzie to dno  lub gorzej.

 

Mieli 12 pktów  .  To stracili 2 z Villarealem bo wiedzieli że Atletico przegrało i nic im nie groziło. Jednak na Klasyku  wygrana w zasadzie kończyła lige  a tak teraz muszą za[beep]zielać. Potrzebują 5 wygranych czyli niemal do końca ligi muszą walczyć. Blancos w sumie to samo bo jakby przegrali to by już wszystko rzucili na lige mistrzów. A tak będą także grać na maxa w lidze bo przeciwników to właśnie oni mają najłatwiejszych w lidze .

Atletico ma jeszcze Bilbao i Malage  za to Barca ma Sociedad z którymi nie wygrała od 6 lat.  Deportivo na wyjeździe. U siebie ma Valencia i Sporting.  Kalendarz też nie jest ciekawy dla Barcy jeśli chodzi o terminy. Teraz to Blancos będą grać o 16 a Barca jako ostatnia o 20:30  ze świadomościa iż rywal wygrał.

 

Ta porażka to pierwsza od 1965 roku wg statystyk  gdzie strzelila gola jako pierwsza i nie wygrała meczy. Dotychczas zawsze się kończyło albo 1-1  albo wciśnieciem gola na 2-1 .

 

Bayern w zasadzie też musi wyrać przedostatnią kolejke zdaje się by być mistrzem Niemiec no i ciekawe jak to teraz będzie grać w samej lidze mistrzów i niżej notowanych rozgrywkach DFB pokal .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem tydzień temu:

 

Potwierdziło się to co pisałem. Real wygrywa. W Hiszpanii zawsze walka toczy się co najmniej do dwóch kolejek przed końcem, niezależnie czy jakaś drużyna wcześniej ma 10 czy 15 punktów przewagi. Całkiem prawdopodobne, że za tydzień Barcelona remisuje i przewaga nad Realem spada do 5 punktów na 6 kolejek przed końcem. Normalka.

No i się nawet bardziej potwierdziło. Barcelona przegrywa i robi się 3 i 4 punktowa przewaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale skończ już swoje absurdalne teorie spiskowe. Barca przegrywa, bo jest w kryzysie, bo jej najlepsi gracze spisują się poniżej oczekiwań. Przecież wczoraj Neymar nie grał nic, a i Messi był wyjątkowo słaby. Oby nie skończyło się odpadnięciem z LM i stratą tytułu. Drużyna, która miała wygrać wszystko, może być największym przegranym sezonu. Mam nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie sprawdzi, bo Barca to jeden z ostatnich zespołów, który potrafi(ł) łączyć grę piękną i skuteczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Sociedad   nie wygrali od sezon 2007    wtedy było  2:0   gol chyba Iniesty i Eto chyba.  Potem tylko porażki  niektóre wręcz kuriozalne  np  mieli 0:2 a potem 3:2 i to w doliczonym czasie  a potem wygrywali mistrza.

Na mecz z Atletico  pierwszy to Torres powiien wylecieć dużo wcześniej . W Hiszpani taki styl jak gra Neymar jest po prostu nie lubiany   już  był taki jeden  Denilson grał tak samo   ale szybko się go pozbyli.   Neymar jest obecnie najcześciej faulowany    poprzednikiem był Alexis. Nie znam teraz sytuacji Alexisa w Arsenalu jak często jest faulowany.    teraz Blancos i Barca grają o sezon  . Barca w lidze gra teraz z Valencia   a właśnie jedenz zawodników Valenci został zawieszony. Blacos ma piekielnie łatwy kalendarz do końca rozgrywek   jedynie Villareal coś tam może im zagrożić. Na Bernabeu niby w poprzednim sezonie też  pamiętam było  2:2  a Villareal grał w rezerwoym składzie i to był paradoks.

Barca z Atletico nie wygra bez Suareza  jeśli Messi nadal będzie grać cofniętego pomocnika a efekty są     0  goli od meczu z Arsenalem  rewanż. Za to CR  od czasu jak miał serie 2 miesiecy bez strzelonego gola na wyjeździe a miał ich 19  to teraz seryjnie trafia i ma 30.

Edytowane przez asiafan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pisałem, ze nie ma co się niepokoić, szukać sensacji, bo mistrzostwo raczej zdobędą. Ale trzy porażki z rzędu w lidze mieli ostatni raz w 2003 roku, kiedy wielu forumowiczów pewnie chodziło w pieluchach. Więc trudno było przewidzieć. Właściwie to przegrali nawet cztery mecze z pięciu wliczając w to LM. A wszystko zaczęło się od trochę zlekceważonego meczu z Realem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padlina jak nie wiem gra Barcy od kilku meczów. Najgorsze jest to, że tam nie ma ludzi, którzy mogliby wejść z ławki i to pociągnąć... Liczyłem, że kimś takim będzie Arda, ale to cień chłopa z Atletico, w sumie się nie odnalazł w tym systemie... Vidal w sumie też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko jedno: Quo Vadis, Barca?

Jeżeli tak dalej do końca sezonu będą grać, to jestem pewny, że Atletico lub Real wszystko wygra.

Ja dziś nawet kibicowałem Valencii. Z tego co pamiętam Barca nie robiła żadnych zmian.

Edytowane przez Solderowy123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padlina jak nie wiem gra Barcy od kilku meczów. Najgorsze jest to, że tam nie ma ludzi, którzy mogliby wejść z ławki i to pociągnąć... Liczyłem, że kimś takim będzie Arda, ale to cień chłopa z Atletico, w sumie się nie odnalazł w tym systemie... Vidal w sumie też.

Gra Barcy wyglądała już znacznie lepiej, tylko nic to nie dało, bo zabrakło skuteczności. Pierwszy kwadrans był znakomity, ja już zastanawiałem się iloma bramkami Barca pokona Valencię, a tu zonk. Niestety nowi gracze zawodzą, szczególnie Arda Turan. Jeśli potwierdzą się doniesienia o zainteresowaniu Chińczyków, to ja bym sprzedawał. Fajnie jak by na jego miejsce trafił Pogba(marzenie), ale taki Gundogan nie jest drogi, a równie dobry. Szkoda też, że w przerwie zimowej nie sprowadzono Nolito, bo niestety Munir też zawodzi. Może z tego wynika kryzys? Nie da się grać ciągle jedną jedenastką. Największy chaos panuje w obronie, a jeszcze w następnym meczu zabraknie Pique...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Arda Turan. Jeśli potwierdzą się doniesienia o zainteresowaniu Chińczyków, to ja bym sprzedawał.

Nie zapomnij, że to piłkarz musi się zgodzić na transfer. Chęci klubu na kasę od chińczyków nie mają tu żadnego znaczenia.

A nikt nie wie czy Ardzie by pasowały Chiny.

Edytowane przez tracer10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barcelona złapała kryzys w najważniejszym momencie sezonu. W takim w którym wymaga się od drużyn i piłkarzy najwyższej formy. Czyja jest to wina to chyba nie muszę pisać.

 

Simeone to przekocur. Osobiście uważam go w tej chwili za najlepszego trenera na świecie. Chciałbym zobaczyć go kiedyś w innym klubie/reprezentacji żeby przekonać się czy te moje słowa nie zostały rzucone zbyt pochopnie. 

 

PS. Na pewno marzeniem Ardy Turana byłby transfer do Liverpoolu. Zdaje się, że to wielki fan tej drużyny. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić że ten kryzys  nazywa się  Rakitic  i  Alves.  Jeden podaje piłki stale w bok i tył    nic to nie wnosi . A drugi jest tak objeżdżany w obronie jak piłkarze z ekstraklasy.Alves jest dobry w ataku  i sporo asystuje .Jednak jako obrońca to powoduje straty.

 

Z Valencia  mecz w sumie mogłby się skończyć wynikiem   5-2  nawet.   Przecież pierwsze 15 minut to była istna nawałnica    tylko wszystko marnowali a pierwszy gol Valencii  to istny kabaret . Pomocnik zabrał się za obrone w polu karnym i samobój  A drugi posłali piłke między Pique i Mascherano i  rogala i 0:2.     Mogli spokojnie odrobić strate 2 goli  były okazje  tylko że oni stale chcą wjechać do bramki. A w meczu   Eibaru    ?  James podchodzi do piłki  pierwszy kontakt i od razu gol. 

 

Kalendarz Barcy to  teraz drużyny z dołu tabeli.      Śmiem twierdzić że najbliższe mecze Barca może wygrać    i nadal nic się nie zmieni w tabeli.   Meczem kluczowym będzie albo Espanyol        albo Betis . Może być też i tak że wszystko wygrają.

Za to Blancos  i Atletico mają  jeszcze kluby z górnej pólki          Villareal   którzy  grają jak Atletico no prawie :D   w obronie. Bilbao  jest jednak bez Aduriza i  Laporte ale wciąż jest mocny  Raul Garcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnej formie Barca nie będzie miała łatwych meczów. Problem polega na tym, że obecnie każdy zawodnik nie gra na miarę potencjału, czyli albo nastąpił błąd w przygotowaniach, albo zawodnicy są przemęczeni, bo zmiennicy nie gwarantują jakości. Rakitić gra słabo, ale czy Arda jest lepszy? Śmiem wątpić. Podobnie Neymar, sorry ale Munir nie prezentuje nawet 20% jego klasy. Mam nadzieję, że Barca jednak się obudzi i obroni mistrzostwo, bo zarówno Atletico jak i Real Madryt czekają ciężkie mecze w LM i mogą zgubić punkty w lidze hiszpańskiej. Dla mnie niezbędne są wzmocnienia nie tylko w obronie(Marquinos, Mustafi?), napadzie(Nolito, Gameiro, Mahrez?), ale i pomocy. Tu dla mnie idealny byłby Veratti(świetny następca Xaviego), ale czy jest do wyjęcia z PSG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...