Skocz do zawartości

Piłka nożna: Reprezentacja Polski


Peter Parker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czego oczekujesz od tego co pokali czyli 1 wielki HAOS gdyby nie Peszko to by było 0 pktow. Znowu będą wiesziać psy na Krychowiaku Miliku i Lewym czy Gliku oni wszyscy graja w klubach top 5 we własnych ligach a jak przychodzi mecz RP to ich nie ma. Milik to by musiał mieć wszystkie korytarze pootwierane tak jak w meczu z Legia by strzelić coś. A lewy to by chciał mieć już kogoś ala Philipa Lahma poza tym Lewy w tym roku wszystkie gole w Bayernie strzelal do pustej brami z gry żadnego ewetualnie dobitka. Gość jest pod formą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz był słabiutki. Irlandczycy poniżej oczekiwań, a nasi raczej jak zwykle. W kontekście powołań, które poruszył @bartolinos, to się zgadzam w pełni, już na samym początku raziło mnie choćby to, po co na taki mecz ciągać na rezerwę i Szczęsnego i Boruca.

 

Nasi bardzo szczęśliwie strzelili gola i w zasadzie nic więcej o ich grze powiedzieć nie można. Akcje im się nie kleiły wcale, podania głównie niecelne. Całe szczęście, że rywale późno przekonali się do tego, że dużo groźniejsi są rozgrywając piłkę w środku boiska niż gdy bez sensu kopią do przodu na napastnika. Choć trzeba przyznać, że remis to sprawiedliwy wynik, bo mimo iż sportowo Irlandczycy są od nas lepsi, to w tym meczu (i ogólnie w eliminachach) jakoś nie potrafią pokazać pełni swoich umiejętności. Moim zdaniem trener ich źle ustawia, a z takimi zawodnikami jakimi dysponują spokojnie mogliby zamykać przeciwników w ataku pozycyjnym.

 

Przychyliłbym się też do opinii, że Fabiański był faulowany przed rożnym po którym straciliśmy bramkę, ale i tak nikt nie ma prawa mieć tyle miejsca w naszej "piątce" co Long gdy strzelał gola. Tak więc, my strzeliliśmy z niczego po błędzie rywali, rywale nam tak samo, a przez resztę czasu oglądaliśmy głównie kopaninę, tak więc jeszcze raz napiszę, że moim zdaniem wynik jak najbardziej sprawiedliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak się nie starają? Krychowiak miał problemy zdrowotne przed meczem, Glik trzyma całą obronę w tych eliminacjach, widzieliśmy jaką Irlandczycy mieli taktykę, żeby atakować Szukałę, który kompletnie się gubi przy wyprowadzeniu, a o Lewandowskim nie trzeba wspominać, bo walczy w każdym meczu, nie wiem czego wy od niego oczekujecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak przychodzi mecz Reprezentacji to ich nie ma gdyż grają za darmo, nie mają motywacji lub zbyt sie nie starają.

 

Może to nie są kokosy, ale piłkarze w reprezentacji nie grają za darmo. Mają kwotę gwarantowaną za sam udział w eliminacjach (która obejmuje też prawo do wykorzystywania wizerunków piłkarzy) + ew. premię za awans (wszystko oczywiście do podziału). Oprócz tego "wypłata" za udział w zgrupowaniu i tzw. wejściówki (sumy bardzo symboliczne).

Zresztą w reprezentacji nie powinno się grać dla pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłkarze się rozbestwili, mieli niezłe gwarantowane pieniądze za każdy mecz. Teraz zostało to zmienione, mają duże pieniądze, ale za awans do Euro. Zresztą w rozmowach każdy podkreśla, że gra dla kraju, dla orzełka, więc nie widzę powodów żeby tego nie pokazać na boisku i nie zarobić, ale dopiero po awansie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awansować to raczej awansują następny mecz czerwiec z Gruzją to jest obowiązek te 3 pkty. Irladnia zagra ze Szkocja najlepszy wynik dla nas to ich remis. Z Niemcami jeśli zagrają tak jak teraz to nawet 0:5 będzie mimo iż Niemcy też bez formy. Ostatni trudny mecz to wyjazd ze Szkotami. Czy to 1 czy 2 to awansują ale potem to już będzie powtórka Austria Polska 2008 pierwsze 20 minut to wyglądało tak samo jak ostatnie 10 minut finału ligi mistrzów 2014.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jesieni na grę naszych dawało się już patrzeć z przyjemnościa... wczoraj w totalnej kopaninie nie było widać żadnej myśli taktycznej, ZERO uporzadkowania gry...3 akcje w meczu ze składem z wiele wiekszym potencjałem (gracze Irlandii to dziś kelnerzy, obijają się na zapleczu światowej piłki, emeryt Keane, jakieś norwiche...)

Wczoraj dla naszych...dzień konia.

I po drugie: jak tacy goście jak Hajto maja wpływ na polska piłke (ten facet to kogoś trenował) to SMUTEK.

Jego "myśl" taktyczna na nie najmocniejszego przecież przeciwnika: popchnij, wywrzyj presję na sędzim i wiele podobnych pokazuje , ze polska krajowa piłką z grajdoła nie wylezie.

Myśl 'miszcza" H. wytrzymać 4,...8 minut. Po przerwie Polsacy beda zaczynać od srodka.... to niby przewaga.

Widać,ze gość był obrońcą i ma mocno poobijaną głowę.

Pociesza tylko, że podobna NIEMOC pokazały też : Hiszpania, Włochy i Holandia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 połowa po prostu wczoraj trafgiczna, do 93 minuty ani jednej akcji, nastawiliśmy się aby dowieść 1-0 i prędzej czy później musieliśmy bramkę stracić, a Irlandczycy w prawie każdym meczu bramkę w doliczonym strzelają. Nie wiem dlaczego nie zrobiliśmy chociaż 2,3,4 akcji pod bramką Irlandczyków. Strasznie sie męczyłem jak oglądalem grę Polski w 2 połowie. Lewandowski przegrywał w 2 połowie każdą piłkę, chociaż z 2,3 razy mógł coś pociagnąć, beznadziejny mecz niestety Milika, tragiczny też Olkowskiego, Krychowiak też poniżej swojej normy. Ale chociaż dobrze, że zdobyliśmy ten 1 punkt, może okazać się cenny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a Wawrzyniak? Były obawy (jak zawsze), ale stanął na wysokości zadania, bo jaki to był ciężki mecz, każdy wie, a prawie były 3 punkty. Oby w Warszawie spokojnie wygrali z Irlandią grając w najlepszym możliwym składzie (najpierw Gruzja - pauzuje Glik). Tu licze, że Błaszczykowski przestanie robić cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki trener taka reprezentacja. Zaraz po jego nominacji pisałem, że będzie marnie. I marnie jest. Nie piszę o ostatnim meczu,

bo o tym za chwilę. Te zdobyte dotychczasowe punkty, to zlepek nieoczekiwanych, sprzyjających okoliczności, które nie mają nic wspólnego ze strategią i przygotowaniami aktualnego trenera. Marny jest. A wyszło, jak wyszło. I nie widzę tu jego zasług.

A teraz o ostatnim meczu. Tak grającej bojaźliwie, bez polotu, bez pomysłu, bez koncepcji reprezentacji dawno nie widziałem. Tysiące zmarnowanych podań, szybkie straty piłki kończące się grą obronną i wybijaniem piłki na oślep. Dziwne wchodzenie

w przeciwnika bokiem na faul. I kupa kartek. Przeprowadzane zmiany nic nie wnosiły i było tylko gorzej w przeciwieństwie do

w prowadzanych zmian u przeciwników.

I nie zakrzyczą tych ułomności medialne znawcy futbolu, że zagrali ambitnie i z poświeceniem? Było fatalnie.

Z perspektywy kolejnych meczów mam wątpliwości, czy awansujemy. I nie chcę tu być złym prorokiem.

 

I na deser cytat z netu:

Ten sport coraz bardziej mnie irytuje i odpycha - nie mówię tu tylko o poziomie sportowym naszej reprezentacji ale ogólnie o dyscyplinie, władzach UEFA i FIFA i sędziowaniu.

Przestałem fascynować się Ligą Mistrzów i Ligą Europy już dawno temu, ponieważ uważam że coraz mniej ma ona wspólnego ze sportem a coraz więcej z biznesem. Po prostu śmieszy mnie ta atmosfera wyjątkowości która wokół LM jest tworzona. Żałosne akcje w stylu RESPECT które nie wnoszą kompletnie nic....WE CARE ABOUT FOOTBALL.. żałosne.

Proszę popatrzeć na sponsorów Ligii Mistrzów i na sponsorów większości klubów które w niej najczęściej grają.

Szejki, szejki, szejki - sponsorują kluby i oczywiście mają wpływ na władze UEFA. Co za tym idzie, piłka nożna to najbardziej skorumpowany sport, a w grze są bardzo duże pieniądze.

Dopełnieniem tej farsy są sędziowie i cały system prowadzenia meczy. Poziom sędziowania i metody weryfikacji faktycznych zdarzeń na boisku których sędzia główny nie widział są jak ze średniowiecza. Podczas meczu na boisku jest 5 sędziów, plus techniczny itp.

Nie mogę zrozumieć dlaczego wczoraj gość z Irlandii, który uderzył w twarz Milę nie otrzymał czerwonej kartki? To jest śmieszne. Gdyby na miejscu Mili był np. Ronaldo albo inny goguś to czerwona kartka byłaby automatyczna i wszyscy sędziowie by to widzieli.

A tak to każdy sędzia patrzył w inna stronę, kamer też przecież nie ma, i ogólnie to się nie wydarzyło.

 

Po tym co wczoraj widziałem definitywnie kończę z oglądaniem tego pseudo-sportu. Mój czas jest zbyt cenny by oglądać takie żałosne widowiska....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie złe ocenianie, to przesada moim zdaniem, nie wiem czego niektórzy oczekują od naszej reprezentacji, spójrzmy na skład, jakie my mamy gwiazdy? Lewandowski bez wątpienia. Potem dobrzy piłkarze grający na wysokim europejskim poziomie - ja tu widzę tylko Krychowiaka, Glika i ostatnio Milika. Oczywiście do tego trzeba dodać Piszczka (któremu i tak dość często zdarzają się błędy w obronie) i Błaszczykowskiego, który być może wróci na Gruzję... I z bramkarzami nie mamy problemów. Reszta kadry, to średni gracze... Taki Jodłowiec, który w polskiej lidze często góruje fizycznie i walecznością nad rywalami w tym meczu nie istniał....

 

Irlandia ma kadrę zestawioną z graczy w wysp - Premier League i Championship, do tego gwiazda MLS - Keane. Wszyscy wiedzieli jak grają i nas zdominowali w drugiej połowie.... Gdyby nie trochę przypadkowa bramka dla Polaków, to mecz by inaczej wyglądał, byśmy tak pola nie oddali. Tak czy siak zabrakło kilku minut do zwycięstwa, gdyby Grosicki trafił w meczu ze Szkotami, to mielibyśmy nawet 15 punktów. Moim zdaniem zajmiemy 2-3 miejsce w tej grupie, Niemcy się pewnie ogarną i w pozostałych meczach nie będą już gubić punktów - takie mam wrażenie. Postępy w wynikach i grze w porównaniu z meczami eliminacji do mundialu w Brazylii są widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie złe ocenianie, to przesada moim zdaniem, nie wiem czego niektórzy oczekują od naszej reprezentacji, spójrzmy na skład

I spoglądam! I jestem przekonany, że pod innym skrzydłem trenerskim, ci sami ludzie - zawodnicy - zagraliby o niebo lepiej.

Ale co ja się będę rozpisywał, skoro ważniejszym było, kto założy "wstążki" na rękawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniło się w kadrze i nie ma co udawać, że się tego nie widzi. Świadczy o tym chociaż to, że wszystko mamy w swoich rękach i nie musimy patrzeć na innych. To ci z tyłu się martwią. Z Gruzją musimy wygrać, bo gramy u siebie (na wyjeździe 0:4 dla nas) + Gibraltar = 6 punktów. Nasi rywale w walce o awans tj. Szkocja i Irlandia grają ze sobą i ktoś może stracić do nas kolejne punkty, a remis jeszcze lepiej nas ustawia. Wszystko wygląda na razie dobrze. Trzeba poprawić tylko grę, bo przez zimę słabiej to wygląda.

Jeżeli dobrze licze, to zostało nam 5 meczów: 2 na wyjeździe (najtrudniejszy w Szkocji - Niemcy to wiadomo) i 3 u siebie (Gruzja, Gibraltar i na zakończenie eliminacji gramy bodajże z Irlandią). Remis w Szkocji może być bardzo cenny, bo rywal nie odrobi punktów, a mecz z Irlandią może być już sparingiem. Oby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ci z tyłu się martwią.

Ci z tyłu myślą dokładnie tak, jak ty.

Wszystko wygląda na razie dobrze. Trzeba poprawić tylko grę

A o czym ja wcześniej napisałem. Dobre! Trzeba poprawić tylko grę. Ale, czy to jest dalej możliwe pod wodzą trenera Nawałki? Nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to wina Nawałki, że obecnie Błaszczykowskiemu coś nie pasuje? Chyba nie. Nie wiemy do końca jak jest, ale wszystko wygląda na to, że Kuba strzelił focha. Zresztą kogo Ty @Bogdan425 chciałbyś na tym stanowisku? :) Krychowiak stwierdził po meczu, że rok temu by go przegrali, więc sami piłkarze czują poprawę gry i to, że mogą z tą kadrą awansować i zagrać przyzwoity turniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Błaszczykowskim wcześniej napisałem tak:

Mnie bardziej interesuje, co było i co się działo przed telefonami, zanim zaczęli tak "gorliwie" dzwonić.

Poza tym, nieco wyżej napisałem tak:

jestem przekonany, że pod innym skrzydłem trenerskim, ci sami ludzie - zawodnicy - zagraliby o niebo lepiej.

 

Ale co ja będę się rozpisywał. Podam tylko, że Holandia też, jak my rozegrała mecz eliminacyjny i już dziś zagra sobie mecz towarzyski z Hiszpanią.

 

A my?

 

I to jest właśnie ta różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawałka podjął decyzję, że woli skupić się na spokojnym treningu niż rozgrywać ciągłe sparingi.

 

Na razie wiemy, że pod innym okiem ta reprezentacja potrafiła grać gorzej, Nawałka ma jasny cel - awans do Euro. Ocenimy w październiku (i mam nadzieję - w czerwcu 2016) jak wywiązał się ze swego zadania. Trzeba przyznać, że miał nosa w niektórych sytuacjach. Sam się za głowę łapałem jak powołał Milę. Teraz Peszko strzelił gola, a nikt tego się po nim nie spodziewał. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci z tyłu myślą dokładnie tak, jak ty.

 

Ale to Irlandia ma 8 punktów i jest poza barażami a nie Polacy. Biorąc pod uwagę raczej pewne 6 punktów Polaków w meczu z Gruzją i Gibraltarem, narasta im więcej zmartwień, bo zobacz, że jak w bodajże 6 kolejce Szkocja wygra z Irlandią, a my z Gruzją, to oni naprawdę są w tyłku za nami. Jeszcze lepiej jak zremisują, bo wtedy ewentualna porażka Polaków w Szkocji nie przyniesie tragedii, a Irlandia zepewne i tak nas nie przeskoczy. Gdzie tu nasze zmartwienia? To oni muszą się mobilizować na 6 kolejkę i liczyć, że się potkniemy.

 

A o czym ja wcześniej napisałem. Dobre! Trzeba poprawić tylko grę. Ale, czy to jest dalej możliwe pod wodzą trenera Nawałki? Nie!

 

Ile można zmieniać trenerów? Nawałka ma nos i szczęście, czego nie mieli inni, a to też jest ważne. Ma awansować na Euro i jest na bardzo dobrej drodze. Później w zależności od grupy celem będzie pewnie wyjście z grupy. Przypominam, że ostatni raz wywalczyliśmy awans na coś za czasów Benhakera, bodajże w el. 2006/2007, czyli prawie dekadę temu! Niech robi swoje, bo na razie mu to świetnie wychodzi. A co do poprawienia gry miałem na myśli to, że na jesień prezentowali się o wiele lepiej. Po przerwie zimowej zawsze jest co poprawiać i to trzeba zrobić. Kolejny mecz za 2 miesiące, więc jest dużo czasu na to, żeby zawodnicy prezentowali formę chociaż taką, jaka była jesienią. W klubach dostaną przez ten czas po tyłku to na zgrupowaniu też będzie łatwiej niż po "zimowaniu".

 

Jeszcze co do szczęścia. To Irlandia ma go więcej niż my. My jako jedyni potrafiliśmy wykorzystać słabą dyspozycję Niemców i pewnie :) wygrać. Irlandia prawie przegrała, bo wyrównała w doliczonym czasie gry, tak samo jak z Polską. Gdyby nie to, mieliby dziś 6 punktów (jeśli dobrze licze to tylko za mecz z Gibraltarem i Gruzją, czyli od dostarczycieli punktów, choć na Gruzję trzeba uważać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie błaźnijcie się ...chłopcy. Mówimy o konkretnym meczu, przygotowanym i zagranym fatalnie.

Zbieg okoliczności i bardzo dobra gra Polaków w jesieni powodują, ze awans z 2 czy 3 miejsca to formalność.

z tym , ze liczyliśmy na ładne mecze Polaków...a nie wymęczony kopaniną awans, który osiagnie i tak pół Europy. Żałosne też biadolenie pismaków, że trener miał zespół tylko tydzień. Pytanie : jaki trener miał graczy dłuzej? Taki teraz system prowadzenia reprezentacji.Musiałoby nastąpić jakieś tsunami aby nawet porażki z Niemcami i Szkocją zabrały awans. przypilnować tylko rewanżu z "rugbystami" z Zielonej Wyspy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...