Skocz do zawartości

Powolny upadek telewizji satelitarnej


djadijos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 mln. widzów to ogląda jeszcze coś w linearnej tv chyba tylko według wyliczeń TVP, które zresztą swoje dane opiera o Netię, która to wszystkich swoich klientów obsługuje od wielu, wielu lat właśnie przez streaming ;).

Tyle w temacie :D.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

18 minut temu, grreg2084 napisał:

Streaming to przyszłość, ale ciągle bardzo odległa przyszłość. W najbliższych latach nie czekają nas jakieś spektakularne przemiany.

Bardzo odległa przyszłość, a wszechobecny streaming to marzenie ludzi z branży, bo żyją z tego, a którym wcale nie zależy na poprawie jakości i komfortu oglądania lecz na oszczędności z tytułu przeniesienia nadawania w to medium. Użytkownicy końcowi w przypadku telewizji satelitarnej, czy kablowej, mają podłączony sprzęt i gotową infrastrukturę, a przy streamingu trzeba płacić nie tylko za daną platformę, ale dodatkowo i regularnie za Internet i on musi działać dość stabilnie jeśli chodzi o transmisje live. Pomijam różne trudności w gęstej zabudowie z Wi-Fi, czy z konfiguracją urządzeń.

Edytowane przez Zuzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzmy sobie, aby jakimś cudem 18 grudnia reprezentacja Polski w piłce nożnej zagrała w finale Mistrzostw Świata. Załóżmy, że wydarzy się cud. Czy wówczas Polacy masowo będą oglądali ten mecz? Czy będzie to 10 mln widzów? Osobiście uważam, że byłoby to grubo ponad 10 mln widzów i pobite zostałyby w Polsce wszelkie rekordy oglądalności. Tylko szkoda, że na 99% nie będzie nam to dane zweryfikować.

 

Czy obecnie zainteresowanie oglądalnością finału Mundialu na poziomie 10mln+ jest do obsłużenia w Polsce z wykorzystaniem telewizji satelitarnej i szeroko rozumianej tradycyjnej TV? Bez wątpienia tak, gdyż w przeszłości tak ogromne zainteresowanie sprawdziło się w praktyce. Według danych agencji Nielsen Audience Measurment w najwyższym momencie oglądalności mecz Polska-Grecja na EURO2012 oglądało 15,5 miliona telewidzów na trzech kanałach - TVP1, TVP Sport i TVP HD. Nie było żadnych problemów, pomimo, iż telewizyjna infrastruktura techniczna 10 lat temu była znacząco gorszej jakości niż obecnie.

 

Czy obecnie zainteresowanie oglądalnością finału Mundialu na poziomie 10mln+ byłoby do obsłużenia w Polsce z wykorzystaniem telewizji internetowej (wykorzystującej streaming)? Oczywiście, że NIE, skoro rekordowe zainteresowanie rzędu max. kilkuset tysięcy widzów online jednego popularnego wydarzenia potrafi doprowadzić do sporych problemów, w tym potężnych awarii.

 

Jako ogromny sympatyk streamingu muszę z przykrością zauważyć, że w Polsce nie ma obecnie infrastruktury technicznej, która pozwoliłaby obsłużyć jednocześnie transmisję internetową dla kilku/kilkunastu milionów ludzi. I niestety długo się to nie zmieni.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Zuzia napisał:

 

 streaming to marzenie ludzi z branży, bo żyją z tego, a którym wcale nie zależy na poprawie jakości i komfortu oglądania lecz na oszczędności z tytułu przeniesienia nadawania w to medium. 

W punkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 minutes ago, grreg2084 said:

Czy obecnie zainteresowanie oglądalnością finału Mundialu na poziomie 10mln+ byłoby do obsłużenia w Polsce z wykorzystaniem telewizji internetowej (wykorzystującej streaming)? Oczywiście, że NIE, skoro rekordowe zainteresowanie rzędu max. kilkuset tysięcy widzów online jednego popularnego wydarzenia potrafi doprowadzić do sporych problemów, w tym potężnych awarii.

Pomijając już ten poziom abstrakcji, który pozwala Ci widzieć polską drużynę w finale Kataru to piszę jasno od kilku postów, że telewizję poprzez streaming lub IPTV, dostarcza już dziś do kilku milionów domów Orange (sam ten operator ma około 1,1 mln abonentów IPTV), Inea, UPC, Vectra, Netia, Jambox, AVIOS i kilka innych firm. Nikt tu nie dyskutuje o Viaplayu ma którego się tak zafiksowaliście (uwaga dotyczy tez konserki jakości). Czytajcie chociaz że zrozumieniem, bo robi się żałośnie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, lakiman napisał:

Jeśli kiedyś jakość telewizji przez internet OTT/ IPTV będzie taka sama jak przez satelitę czy tradycyjną kablówkę, nie mam nic przeciwko temu, żeby na bok definitywnie odłożyć DVB-C czy satelitę.

 

Niestety jest to kolejny objaw stosunkowo wczesnego rozwoju OTT.

Na razie usługi są u operatorów na etapie "chcemy mieć OTT i ma to działać".

Nie dba się o odpowiednie zaplecze techniczne - dobrej jakości źródła i enkodery.

Jak zaciągasz kanał z satelity z bitrate'm 3 Mbps i wrzucasz go do OTT to nie może z tego wyjść coś dobrego :)

 

 

8 minut temu, grreg2084 napisał:

Czy obecnie zainteresowanie oglądalnością finału Mundialu na poziomie 10mln+ byłoby do obsłużenia w Polsce z wykorzystaniem telewizji internetowej (wykorzystującej streaming)? Oczywiście, że NIE, skoro rekordowe zainteresowanie rzędu max. kilkuset tysięcy widzów online jednego popularnego wydarzenia potrafi doprowadzić do sporych problemów, w tym potężnych awarii.

 

Kto powiedział, że ma być jeden wielki dostawca, który zaoferuje streaming?

Jeśli rozłożysz to na wielu pomniejszych operatorów, którzy dodatkowo transmitują stream z serwerów wewnątrz sieci w ramach własnej usługi OTT to wcale nie musi się to nie udać.

Przecież już teraz mnóstwo osób ogląda Netflixa/YT czy innego Twitcha i sieci dają radę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bgmnt napisał:

telewizję poprzez streaming lub IPTV, dostarcza już dziś do kilku milionów domów Orange (sam ten operator ma około 1,1 mln abonentów IPTV), Inea, UPC, Vectra, Netia, Jambox, AVIOS i kilka innych firm.

 

Ale telewizja tradycyjna dostarczana jest do kilkudziesięciu milionów widzów, co nie oznacza, że wszyscy jednocześnie oglądają TV. Jaką rekordową liczbę widzów w jednym czasie obsłużył operator Orange?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, grreg2084 napisał:

Jako ogromny sympatyk streamingu muszę z przykrością zauważyć, że w Polsce nie ma obecnie infrastruktury technicznej, która pozwoliłaby obsłużyć jednocześnie transmisję internetową dla kilku/kilkunastu milionów ludzi. I niestety długo się to nie zmieni.

Wystarczy wyjechać poza większe miasto. W niektórych miejscach wciąż jest problem żeby był stabilny zasieg internetu do przeglądania stron, a gdzie tu mówić o streamingu TV. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mattem napisał:

 

 

Nie dba się o odpowiednie zaplecze techniczne - dobrej jakości źródła i enkodery.

Jak zaciągasz kanał z satelity z bitrate'm 3 Mbps i wrzucasz go do OTT to nie może z tego wyjść coś dobrego :)

 

 

 

 

 

Tutaj właśnie jest pies pogrzebany.

Naturalny obraz- zaraz zostanę nazwany koneserem jakości- jest przez-sat, nawet UPC troszkę moim zdaniem oszczędza na enkoderach w DVB-C, ale "efekt" końcowy w streamingu czy IPTV ( testowałem kiedyś Orange jest poniżej zadawalającego poziomu.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, k05 napisał:

Wystarczy wyjechać poza większe miasto. W niektórych miejscach wciąż jest problem żeby był stabilny zasieg internetu do przeglądania stron, a gdzie tu mówić o streamingu TV. 

 

Bo taka prawda. Nawet mieszkańcy średniej wielkości miast mają z tym problem. Jak już pisałem wcześniej, ja mieszkaniec śródmieścia Rybnika (300 metrów od Rynku) od Orange od ponad 10 lat nie mogę doprosić się o prędkość internetu wyższą niż 20 Mb/s (a nawet ta jest często nieosiągalna). O telewizji internetowej 4K u tego operatora mogę zapomnieć, a nawet regularnie pojawiają się problemy z obsługą streamingu jakości 1080p.

 

29 minut temu, Zuzia napisał:

Bardzo odległa przyszłość, a wszechobecny streaming to marzenie ludzi z branży, bo żyją z tego, a którym wcale nie zależy na poprawie jakości i komfortu oglądania lecz na oszczędności z tytułu przeniesienia nadawania w to medium.

 

Ja to wiem, Ty to wiesz, większość o tym wie. Tylko niektórzy tutejsi "eksperci" na siłę chcą zakrzyczeć rzeczywistość. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, grreg2084 said:

Ale telewizja tradycyjna dostarczana jest do kilkudziesięciu milionów widzów, co nie oznacza, że wszyscy jednocześnie oglądają TV. Jaką rekordową liczbę widzów w jednym czasie obsłużył operator Orange?

Nie wiem, zapytaj ich. Fakt jest taki, że łącznie platformy IPTV/streamingowe w PL z telewizją linearną na dziś mają niewiele mniejsą liczbę abonentów niż satelitarne.

A w takiej Hiszpanii już dziś obsługują około 80% rynku. O protestach, że tamtejsi kibice nie mogli oglądać Realu czy Barcelony jakoś nie słychać.

Tak więc jak już apelowałem w innym temacie, skończmy z tym "chłopskim rozumem", bo to jednak forum specjalistyczne.

 

"Na koniec 2020 roku z IPTV w Hiszpanii korzystało 4,836 mln abonentów, z telewizji kablowej - 1,298 mln, satelitarnej - 437 tys., a z telewizji online - 1,62 mln abonentów. Odnotowano wyraźne spadki w zakresie liczby abonentów telewizji satelitarnej i kablowej, na korzyść telewizji internetowej."
https://www.satkurier.pl/news/203096/rekordowa-liczba-abonentow-pay-tv-w-hiszpanii.html

 

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem, chętnie skorzystałbym z usług IPTV, ale Orange który jest monopolistą ma takie niedociągnięcia, które mi przeszkadzają.

Może w Hiszpanii przepisy prawa są bardziej liberalne. Spółdzielnia rządzi - blokuje wejście innych operatorów, Pomarańczowi są bezkonkurencyjni i tak to trwa już kilka lat.

 

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, grreg2084 napisał:

Wszystko ładnie i pięknie, ale nasza internetowa infrastruktura techniczna nie jest gotowa, aby przyjąć na swoje barki obsługę większości klienteli telewizji satelitarnej i szeroko rozumianej telewizji tradycyjnej. Konieczne byłyby niesamowicie potężne i bardzo kosztowne inwestycje, które pozwoliłyby sprawnie obsłużyć wiele milionów widzów, korzystających w jednym momencie z streamingu.

co xD ?

 

Swego czasu obciążenie węzłów szło podczas pobierania torrentów bywało podobne, zresztą węzły są przygotowane, tylko kwestią jest oszczędzanie dostawców VOD.

11 minut temu, grreg2084 napisał:

Bo taka prawda. Nawet mieszkańcy średniej wielkości miast mają z tym problem. Jak już pisałem wcześniej, ja mieszkaniec śródmieścia Rybnika (300 metrów od Rynku) od Orange od ponad 10 lat nie mogę doprosić się o prędkość internetu wyższą niż 20 Mb/s (a nawet ta jest często nieosiągalna). O telewizji internetowej 4K u tego operatora mogę zapomnieć, a nawet regularnie pojawiają się problemy z obsługą streamingu jakości 1080p.

Zgłoś lokalizację do programu POPC.

 

https://wyszukiwarka.uke.gov.pl/

Edytowane przez djadijos
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, bgmnt napisał:

"Na koniec 2020 roku z IPTV w Hiszpanii korzystało 4,836 mln abonentów, z telewizji kablowej - 1,298 mln, satelitarnej - 437 tys., a z telewizji online - 1,62 mln abonentów. Odnotowano wyraźne spadki w zakresie liczby abonentów telewizji satelitarnej i kablowej, na korzyść telewizji internetowej."

 

Porównywanie Polski do Hiszpanii mija się z celem. Sprawdź jak bardzo do przodu posunięta jest tamtejsza internetowa infrastruktura techniczna. Zresztą, co do telewizji satelitarnej, to w wielu krajach na Zachodzie od lat cieszy się ona bardzo niskim zainteresowaniem (i to nie ze względu na wielką miłość do streamingu).

 

W Polsce, jak zauważył to chociażby @k05 ciągle jest powszechny problem z szybkim dostępem do internetu. To co jest standardem w wielkich miastach, niekoniecznie obowiązuje w średnich miastach czy w niewielkich społecznościach. To zabrzmi dziwnie, ale ciągle wielu Polaków ma problem z szybkim przeglądaniem internetu, a co dopiero pozwolić sobie na korzystanie z telewizji internetowej. Wielu, to nie znaczy większość, ale jednak problem wykluczenia itp. ciągle jest poważny.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grreg2084 Ponownie apeluję o dyskusję o faktach, nie chłopskim rozumie.

Wg aktualnych badań, średnia prędkość stacjonarnego Internetu w Hiszpanii to 131 Mbps, w Polsce 91 Mbps.

Mobilny natomiast mamy szybszy (37 Mbps vs. 25 w Hiszpanii).

Jeśli chodzi o ogólny dostęp do szerkopasmowego Internetu to w Polsce wg ostatnich dostępnych danych z 2020 roku dostęp ma 90% gospodarstw, w Hiszpanii dane na 2019 to 91%.

Wieelka różnica ;).

Edytowane przez bgmnt
aktualizcja danych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lakiman napisał:

Naturalny obraz- zaraz zostanę nazwany koneserem jakości- jest przez-sat, nawet UPC troszkę moim zdaniem oszczędza na enkoderach w DVB-C, ale "efekt" końcowy w streamingu czy IPTV ( testowałem kiedyś Orange jest poniżej zadawalającego poziomu.

Koneser jakości to wróg dla branży, bo ma wymagania, nie zadowala się byle czym. Samo UPC - streaming via Box = przycięte bitrate do sztywnych wartości i wymóg posiadania ich usługi internetowej, czyli nie można sobie wziąć samego Boxa, by oglądać telewizję, trzeba regularnie płacić za Internet do kompletu. Usługa UPC TV Go - brak 4K, niedostępna cześć kanałów poza siecią operatora z powodów licencyjnych. W Vectrze nie jest lepiej, a niedawno na deser zrobili po cichu zjazd z bitrate w usłudze online i nawet usunęli opcję podglądu tej wartości z aplikacji, żeby się klienci za szybko nie zorientowali. Tak optymalizują koszty dwie największe kablówki w Polsce. 

Edytowane przez Zuzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zuzia za to jak chcesz atrakcyjną ofertę to dostaniesz pod warunkiem oferty OTT.

Tak postępuje UPC I pewnie część już dużych operatorów.

Koszty streamingu są pewnie tańsze.

A infrastruktara?- żeby to jakoś wyglądało 😀 był obraz i fonia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bgmnt napisał:

Wg aktualnych badań, średnia prędkość stacjonarnego Internetu w Hiszpanii to 131 Mbps, w Polsce 91 Mbps.

Mobilny natomiast mamy szybszy (37 Mbps vs. 25 w Hiszpanii).

 

Ale średnia arytmetyczna nie jest wiarygodnym wskaźnikiem, co najlepiej widać w przypadku wskaźnika średniego wynagrodzenia w Polsce. Znaczna większość Polaków nawet nie jest w stanie się zbliżyć do wynagrodzenia brutto wynoszącego znacznie ponad 6 tys. zł. Wiarygodnym wskaźnikiem jest mediana; ona obrazuje faktyczny obraz sytuacji, a dużo odstępstwo od średniej arytmetycznej pokazuje, z jak dużą dysproporcją mamy do czynienia.

 

Moje pytania:

 

1) Ile wynosi mediana prędkości stacjonarnego internetu w Polsce?

2) Ile wynosi mediana prędkości stacjonarnego internetu w Hiszpanii?

 

Gdy poznasz odpowiedzi na te pytania, to dopiero wtedy zrozumiesz, jak bardzo jesteśmy w tyle za Zachodem.

 

Bez względu na powyższe, od lat w Polsce widać bardzo ogromną różnicę w prędkości internetu z podziałem na duże miasta/aglomeracje a na mniejsze skupiska ludności. Duże polskie miasta często wypadają w rankingach lepiej nawet na tle odpowiedników z Zachodu. W przypadku średnich miast, a zwłaszcza małych miasteczek/wsi wypadamy na tym tle bardzo słabo. Zróżnicowanie społeczne w Polsce w dostępie do szerokopasmowego internetu jest ogromne (inaczej mówiąc: mieszkańcy wielkich miast mają znacznie łatwiej i lepiej).

 

A w przypadku telewizji internetowej, trzeba byłoby zapewnić równy i zbliżony jakościowy dostęp dla wszystkich mieszkańców kraju. Dzisiaj to jest niemożliwe (konieczne byłyby potężne nakłady inwestycyjne, a to wszystko zajęłoby wiele lat). W przypadku telewizji tradycyjnej i satelitarnej mamy również do czynienia z wykluczeniem społecznym, ale na niewielką skalę.

Edytowane przez grreg2084
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, mattem napisał:

już teraz mnóstwo osób ogląda Netflixa/YT czy innego Twitcha i sieci dają radę.

A jak się dorzuci jeszcze miliony korzystających ze streamingu, to sieci będą wymagały rozbudowy, żeby dać radę. Ktoś musi ponieść koszty, a te zwykle przerzuca się na użytkownika końcowego, wzrosną ceny za Internet.

10 minut temu, lakiman napisał:

@Zuzia za to jak chcesz atrakcyjną ofertę to dostaniesz pod warunkiem oferty OTT.

Tak postępuje UPC I pewnie część już dużych operatorów.

Koszty streamingu są pewnie tańsze.

A infrastruktara?- żeby to jakoś wyglądało 😀 był obraz i fonia..

Dostawcy idą w streaming, bo to dla nich tańsze niż rozbudowa tradycyjnej infrastruktury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, grreg2084 napisał:

 

Ale średnia arytmetyczna nie jest wiarygodnym wskaźnikiem, co najlepiej widać w przypadku wskaźnika średniego wynagrodzenia w Polsce. Znaczna większość Polaków nawet nie jest w stanie się zbliżyć do wynagrodzenia brutto wynoszącego znacznie ponad 6 tys. zł. Wiarygodnym wskaźnikiem jest mediana; ona obrazuje faktyczny obraz sytuacji, a dużo odstępstwo od średniej arytmetycznej pokazuje, z jak dużą dysproporcją mamy do czynienia.

 

Moje pytania:

 

1) Ile wynosi mediana prędkości stacjonarnego internetu w Polsce?

2) Ile wynosi mediana prędkości stacjonarnego internetu w Hiszpanii?

 

Gdy poznasz odpowiedzi na te pytania, to dopiero wtedy zrozumiesz, jak bardzo jesteśmy w tyle za Zachodem.

 

Bez względu na powyższe, od lat w Polsce widać bardzo ogromną różnicę w prędkości internetu z podziałem na duże miasta/aglomeracje a na mniejsze skupiska ludności. Duże polskie miasta często wypadają w rankingach lepiej nawet na tle odpowiedników z Zachodu. W przypadku średnich miast, a zwłaszcza małych miasteczek/wsi wypadamy na tym tle bardzo słabo. Zróżnicowanie społeczne w Polsce w dostępie do szerokopasmowego internetu jest ogromne (inaczej mówiąc: mieszkańcy wielkich miast mają znacznie łatwiej i lepiej).

 

A w przypadku telewizji internetowej, trzeba byłoby zapewnić równy i zbliżony jakościowy dostęp dla wszystkich mieszkańców kraju. Dzisiaj to jest niemożliwe (konieczne byłyby potężne nakłady inwestycyjne, a to wszystko zajęłoby wiele lat). W przypadku telewizji tradycyjnej i satelitarnej mamy również do czynienia z wykluczeniem społecznym, ale na niewielką skalę.

W punkt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grreg2084 Ojej, a jakoś w przypadku oglądalności telewizji już Ci jakoś średnia nie przeszkadzała? :D

Piszesz kompletne głupoty i nawet nie poświecisz chwili na ich zweryfikowanie.

 

gus-internet-szerokopasmowy-2020-liczby.

Zważając na to jak dane rok do roku rosną to w 2023 roku możemy być na poziomie nawet 96-7% dostępu do szerokopasmowego Internetu w kraju, co wymusiła też pandemia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, grreg2084 napisał:

A w przypadku telewizji internetowej, trzeba byłoby zapewnić równy i zbliżony jakościowy dostęp dla wszystkich mieszkańców kraju. Dzisiaj to jest niemożliwe (konieczne byłyby potężne nakłady inwestycyjne, a to wszystko zajęłoby wiele lat)

POPC. Tyle w temacie. To już działa.

23 minuty temu, Zuzia napisał:

A jak się dorzuci jeszcze miliony korzystających ze streamingu, to sieci będą wymagały rozbudowy, żeby dać radę. Ktoś musi ponieść koszty, a te zwykle przerzuca się na użytkownika końcowego, wzrosną ceny za Internet.

Akurat ceny łącz u nas były już na tak niskim poziomie,że nie da się dalej inwestować, bez podwyżek. Zresztą inflacja jest jaka jest... Wzrost najniższej krajowej do chorych wartości... Tanio już było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że telewizja satelitarna nie upadnie tak szybko ale szybko stanie się rynkiem niszowym.....jeszcze 2-3 lata i wszyscy którzy posiadają wystarczająco szybki internet przesiądą się na iptv/ott i będą mieć telefon komórkowy+internet światłowodowy+ elastyczna oferta iptv/ott od jednego operatora z odpowiednimi rabatami  lub niezależne subskrypcje w ramach platform VOD.i to wszystko z odpowiednim rabatem, gdyby światłowód od T-mobile był dostępny pod moim adresem wziąłbym ten. pakiet od T-mobile tym bardziej że od niedawna można u nich kupić pełną paczkę C+ 

Edytowane przez _Artek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, _Artek_ napisał:

gdyby światłowód od T-mobile był dostępny pod moim adresem wziąłbym ten. pakiet od T-mobile tym bardziej że od niedawna można u nich kupić pełną paczkę C+ 

Ty tak poważnie?

50 zł kosztuje paczka C+ bez oferty C+4K i usługi online.

Orange jest dla Ciebie za drogi, a marzysz o T-mobile..  😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...