Eurowizja

[white snake]

2 godziny temu, Kiler napisał(a):

Jakby występ był dobry, to spokojnie by awansowała i żadna przerwa w nadawaniu w Serbii by tego nie zmieniła. Występ był co najwyżej poprawny, ale zaśpiewany jakoś cicho i nieśmiało. Wokalnie też marnie. 

W moim odczuciu, to był najsłabszy występ podczas wczorajszego wieczoru.

[Mykhailo]

Moje przewidywania dotyczące miejsc w drugim półfinale.

Chciałbym wyróżnić trzech liderów i sześciu outsiderów.
1. Holandia.
2. Szwajcaria.
3. Izrael.

--------------
4. Gruzja.
5. Armenia.
6. Norwegia.
7. Austria.
8. Grecja.
9. Belgia.
10. Estonia.

----------------
11. Dania.
12. San Marino.
13. Łotwa.
14. Czechy.
15. Albania.
16. Malta.

[mihau]

Wbrew przesłankom z głosowań klubów OGAE, wg których  Belgia miała się znaleźć w Top 5 w finale, Belgia nie dostała się do finału.

[swordfish]

Niezły upadek Eurowizji. Wykluczają piosenkę Holandii z finału. Utwór chwalący Zjednoczenie Europy i możliwość swobodnego podróżowania bez paszportu. W tekście Joost śpiewa o wyjeździe autobusem do Polski.

https://www.rmf24.pl/kultura/news-skandal-na-eurowizji-joost-klein-wykluczony-z-finalu,nId,7504430#crp_state=1

 

Wszystko przez zamieszanie z udziałem Izraela i protestami antywojennymi.

[Adrian96]

@swordfish Mało prawdopodobne żeby to miało związek z Izraelem i protestami antywojennymi. Według nieoficjalnych informacji szwedzkiej telewizji publicznej (SVT) miało dojść do "fizycznej konfrontacji" holenderskiego artysty z fotografką.  I to z tego powodu Holandia została wykluczona z finału.

Edytowane 11 Maja przez Adrian96

[swordfish]

Niby wszędzie kamery, bo impreza telewizyjna, ale nigdzie nie ma śladu zapisu z tego incydentu. Istnieje wersja o przedrzeźnianiu i wyśmiewaniu się ze śmierci rodziców Joosta. Raper zareagował nerwowo, gdyż został sprowokowany. 

Inni głoszą, że podczas występu chciał przemycić poparcie dla Palestyny, m.in układać dłonie w kształcie trójkąta.

[Kirk]

To, co jest potwierdzone, to fakt że Joost został wykluczony z powodu incydentu. Nie wiadomo na razie, jaki to jest incydent, natomiast nie ma to związku z treścią wykonywanego utworu. Zapisu z incydentu nie ma, ponieważ to miało się stać niejako poza kamerami.

[Zuzia]

Nie oglądam od lat, ale że TVP VOD nachalnie promuje na głównej stronie, kliknęłam, niestety tego nie da się odzobaczyć... Najbardziej przytłaczający był występ Bambie Ray Robinson, w którym wyeksponowane były symbole okultystyczne.

Edytowane 5 godzin temu przez Kirk

[Kirk]

Holenderski nadawca publiczny wydał oświadczenie.

 

Jeśli to jest faktyczny powód dyskwalifikacji, to dla mnie to jest niezrozumiałe i to w sytuacji, gdy delegacja izraelska pozwala sobie na obraźliwe komentarze w kierunku np. Bambie Ray z racji jej wizerunku scenicznego.

[swordfish]

Hasło "Zjednoczeni w muzyce" faktycznie powinno brzmieć "Podzieleni w muzyce".

Eden Golan, która reprezentuje Izrael, pochodzi z rodziny żydów rosyjskich. Przez 12 lat mieszkała w Moskwie. Utwór "Hurricane" wcześniej nazywał się "October Rain" i można było w nim znaleźć pochwałę dla ataku Mosadu/Izraela na Hamas/Palestynę. Aby nie zostać zdyskwalifikowanym, tekst został "odpolityczniony" i złagodzony.

Holender Joost Klein podobnie jak Eden Golan ma powiązania z Rosją. Tuż po wybuchu wojny ukraińsko-rosyjskiej wypowiadał się ciepło o Rosji oraz nagrał piosenki z Russian Village Boy z Sankt Petersburga, gdzie wielbił piękno rosyjskich kobiet.

[zefir]

Podzielam zdanie Zuzi. Dodam tylko,że co roku wokół eurowizyjnego festiwalu jest wiele kontrowersji,co źle świadczy o tej imprezie. Chyba się zestarzałem,bo coraz trudniej mi oceniać muzykę,która nie trafia w moje gusta. Nie cierpię też polityki,która wkracza ze swoimi brudami do muzyki.

Edytowane 11 Maja przez Kirk

[Zuzia]

Wracając do występu Bambie Ray, wykonując swój utwór, otoczona była świetlistym kręgiem i odrysował się na scenie pentagram z okiem Horusa w środku, a na czole wykonawczyni widniały trzy szóstki. W warstwie tekstowej jakieś zaklęcia i złorzeczenia. Zamiast śpiewu, ryki z piekła rodem.  W moim odczuciu, było to odrażające.

 

Zrzuty zakryte, by nie straszyć bardziej wrażliwych osób.

Spoiler

 

Edytowane 11 Maja przez Zuzia

[Kirk]

13 minut temu, zefir napisał(a):

Dodam tylko,że co roku wokół eurowizyjnego festiwalu jest wiele kontrowersji,co źle świadczy o tej imprezie.

Tyle tylko, że jak dotąd nie mieliśmy takiej kumulacji kontrowersji, a jeśli już, to były to raczej rzeczy, które szybko się kończyły, jak choćby fałszywe oskarżenia wobec Damiano Davida z zespołu Maneskin w 2021 roku o rzekome zażywanie narkotyków. Natomiast w tym roku tych kontrowersji się nagromadziło i to w dużej mierze dzięki EBU, bo sami organizatorzy nie reagują na to, że delegacja izraelska łamie regulamin, na co zwracają uwagę inni uczestnicy.

Sama kwestia polityki na festiwalu też się pojawiała od wielu lat, ale nie była aż tak wybijająca się jak teraz, bo choćby w 2022 roku gładko sobie z tym poradzono, wyrzucając Rosję.

Edytowane 11 Maja przez Kirk

[Mykhailo]

Moje przewidywania na finał.
1. Chorwacja.
2. Izrael.
3. Szwajcaria.
4. Ukraina.
5. Francja.
6. Irlandia.
7. Włochy.
8. Grecja.
9. Szwecja.
10. Armenia.
11. Litwa.
12. Finlandia.
13. Norwegia.
14. Gruzja.
15. Serbia.
16. Cypr.
17. Portugalia.
18. Łotwa.
19. Austria.
20. Słowenia.
21. Estonia.
22. Wielka Brytania.
23. Luksemburg.
24. Niemcy.
25. Hiszpania.

Obawiam się prowokacji (aż do buczenia na widowni i bójki) podczas występu izraelskiej piosenkarki, która miała wystąpić zaraz po zawodniku z Holandii. Ona jest pod numerem 5, a nie 6.

Edytowane 11 Maja przez Mykhailo
Wydruk

[Kirk]

Formalnie to numeracja po wykluczeniu Holandii się nie zmieniła, więc Izrael nadal ma numer 6, ale będzie to piąta piosenka zaprezentowana w finale.

[Kiler]

23 minuty temu, Zuzia napisał(a):

Wracając do występu Bambie Ray, wykonując swój utwór, otoczona była świetlistym kręgiem i odrysował się na scenie pentagram z okiem Horusa w środku, a na czole wykonawczyni widniały trzy szóstki. W warstwie tekstowej jakieś zaklęcia i złorzeczenia. Zamiast śpiewu, ryki z piekła rodem.  W moim odczuciu, było to odrażające.

 

Zrzuty zakryte, by nie straszyć bardziej wrażliwych osób.

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Mi się natomiast podobało. To cały czas sztuka, choć zapewne kontrowersyjna, ale to już są zawsze indywidualne odczucia. Jednego odstrasza pentagram, drugiego goła dupa. 

[Zuzia]

Nie chodzi o gust, czy też jego brak. Pewne symbole trwale wpisane są w satanizm i ich eksponowanie podczas wydarzeń typu Eurowizja jest nie na miejscu. 

8 minut temu, Kiler napisał(a):

goła dupa. 

 Tak na marginesie. Wulgarność też odstrasza, bardziej subtelnych.

[Kirk]

Mówiąc szczerze no to gorszy dla mnie był występ Finlandii niż Irlandii, bo ten ostatni przynajmniej miał jakąś stylistykę.

[WA2511]

Zjednoczeni w muzyce, podzieleni w produkcji i w polityce. Cała tegoroczna Eurowizja poza świetnymi piosenkami i prowadzącymi to jednak wielki kabaret.

 

Ale ku zaskoczeniu nowa władza w TVP, kontynuje obawy przed (jak to mówią złośliwi "dziwactwami podczas koncertu" i nadal daje 16+. Ja nie spodziewałem się tego po zmianie władzy w Polsce. Zresztą niektórzy mówią że to już jest freak show zamiast koncertu. Dobrze że w Eurowizji Junior (przepraszam za off-topic) nie ma takich dziwnych scenek i elementów.

 

Moje przewidywane TOP5? Proszę bardzo:

1. Chorwacja

2. Szwajcaria

3. Francja

4. Ukraina

5. Włochy

Edytowane 11 Maja przez WA2511

[swordfish]

Skoro mamy czarną mszę z Irlandii i Fina latającego z przyrodzeniem na wierzchu musi być 16+. I jeszcze słowo "zorra" użyte przez Hiszpankę, w slangu odczytywane jako "pracownica seksualna". Tego zdecydowanie za dużo. 

 

Napiszę o pozytywach. Słodka i uśmiechnięta Armenka śpiewająca radosny folklor bez żadnych dziwactw. Nie chodzi o hałas i oślepianie flashami. Wystarczy grać i śpiewać, a nie robić kosmiczne szpagaty.

 

Edytowane 11 Maja przez Kirk

[Kirk]

9 minut temu, swordfish napisał(a):

Wystarczy grać i śpiewać, a nie robić kosmiczne szpagaty.

Czy to wystarczy to się dowiemy za niecałe 3 godziny, bo jednak oprócz samego grania i śpiewania musi to też być dobre na scenie i musi też być dobrze przyjęte zarówno przez jury, jak i telewidzów.

[WA2511]

A propos Hiszpanii, to akurat ta perkusistka jest cudowna. Ona nazywa się Ana "Any Pop" Villa.

Ona wyjaśniła w social mediach: Skąd wzięły się jej świecące pałki perkusyjne? 

https://www.instagram.com/reel/C6yPdHLNMOE/?igsh=MXN5emh1enh0bWhkYw==

 

 

 

Edytowane 11 Maja przez Kirk

[mihau]

@swordfish

Reprezentant Finlandii nie był bez gaci. Przed założeniem szortów miał majtki w cielistym kolorze. Zorra po hiszpańsku w dosłownym tłumaczeniu oznacza samicę lisa, a wolnym tłumaczeniu jest to odpowiednik sυκι w języku polskim.

[swordfish]

14 godzin temu, Kirk napisał(a):

Czy to wystarczy to się dowiemy za niecałe 3 godziny, bo jednak oprócz samego grania i śpiewania musi to też być dobre na scenie i musi też być dobrze przyjęte zarówno przez jury, jak i telewidzów.

Gdyby teraz ABBA chciała zadebiutować, mogłaby nawet nie mieć szansy wejść do finału. Podczas występu głównie stali statycznie w odblaskowych strojach. Zero pokazywania brzucha czy tyłka. A gdzie fikołki i stanie na głowie?

Edytowane 12 Maja przez Kirk

[Mykhailo]

4 godziny temu, Mykhailo napisał(a):

Moje przewidywania na finał.
1. Chorwacja.
25. Hiszpania.

Nie zgadłem pierwszego miejsca. Z ostatnim bardzo się pomyliłem.

Nie ma nic lepszego na hasło konkursu w 2024 roku. Podzieleni przez muzykę.