Polsat

[marcin81]

Tak. Miś Yogi był z lektorem.

[pavl6]

Jacy idioci emitują seriale animowane z lektorem. Filmy z lektorem, animowane z dubbingiem, przecież każde dziecko tą prawidłowość zna. Podejrzewam, że ci, którzy będą chcieli obejrzeć Scooby- Doo lub Misia Yogi przełączą na TV Puls (chyba, że tam też puszczą z lektorem, ale wątpię).

[kshycho]

Widać ważniejsza jest kasa niż zadowolony widz, bo pewnie dubbing by ich dużo więcej kosztował niż lektor. No ale co się dziwić jak TVN i TVN7 też bajki daje z lektorem. Widać jak idziemy wstecz, kiedyś C+ seriale i filmy emitował z dubbingiem, później weszła era lektora, a teraz lektor zawita do bajek. Za dużo powstało kanałów telewizyjnych i teraz syf się robi.

[raimundo]

Filmy z lektorem, animowane z dubbingiem, przecież każde dziecko tą prawidłowość zna.

Właśnie, nie, nie i jeszcze raz nie. Takie "prawidłowości" prowadzą do tego co właśnie obecnie mamy. Zasada jest taka: albo się dubbinguje WSZYSTKO albo NIC. Polsat lektoruje wszystkie filmy (-te które nie mają dubbingu), więc czemu przy kreskówkach mają być wyjątki? Albo się robi lektora albo dubbing - robi się lektora; wszystko leci z lektorem (wszystko to co nie ma dubbingu).

Proszę zauważyć - Polsat nigdy nie zlecił dubbingu w całej swojej historii. Dlaczego teraz ma być inaczej? Stosują wspaniałego lektora i to tyczy się wszystkiego, nie ma wyjątków.

[trutek122]

Fakt, ale mogli się bardziej postarać, popytać tvp i wygrzebać stare taśmy z dubbingiem..

[pavl6]

Filmy z lektorem, animowane z dubbingiem, przecież każde dziecko tą prawidłowość zna.

Właśnie, nie, nie i jeszcze raz nie. Takie "prawidłowości" prowadzą do tego co właśnie obecnie mamy. Zasada jest taka: albo się dubbinguje WSZYSTKO albo NIC. Polsat lektoruje wszystkie filmy (-te które nie mają dubbingu), więc czemu przy kreskówkach mają być wyjątki? Albo się robi lektora albo dubbing - robi się lektora; wszystko leci z lektorem (wszystko to co nie ma dubbingu).

Proszę zauważyć - Polsat nigdy nie zlecił dubbingu w całej swojej historii. Dlaczego teraz ma być inaczej? Stosują wspaniałego lektora i to tyczy się wszystkiego, nie ma wyjątków.

 

Film animowany z lektorem jest tak samo nienaturalny i dziwny jak np. amerykański horror z polskim dubbingiem. No to jak wszystko, to wszystko - nich puszczą CSI z dubbingiem .

[Tomo21]

Kiedyś sporo filmów animowanych było z lektorem - jak choćby Miś Yogi czy Flinstonowie. Może Polsat woli puszczać je akurat w takiej wersji. Ja nie widzę w tym nic złego. Lektor to taka polska tradycja (bardzo dobra). Moim zdaniem dubbingować powinno się wyłącznie filmy animowane, ale TYLKO te, które są z założenia śmieszne.

Bo np taki Batman z dubbingiem jest tragiczny, nie to co stara wersja z lektorem, która była na dwójce a potem Polsacie w latach 90tych

[raimundo]

Nie wiem o jakim "kiedyś" mówisz, bo za czasów PRL (lata 60-80) dubbingowało się 1/3 filmów (aktorskich). Jak masz na myśli lata 90, to to jest akurat [beep] przykład, bo w końcu idziemy "do przodu" a nie cofamy się wstecz.

CSI z dubbingiem - marzenie, może wtedy bym obejrzał ten serial.

Domyślam się, że polityka Polsatu (jak i wielu innych stacji jest taka) - wybiera się sposób tłumaczenia najpopularniejszy i dotyczy to wszystkich produkcji. Chyba z prywatnych to TVN jest wyjątkiem bo w swojej historii zlecił bardzo dużo dubbingów do seriali animowanych (chociaż też różne "dziwadła" są i były).

Najlepiej nic nie dubbingować, nic nie lektorować, nic nie nadawać, tylko skakać po drzewach.

[jarek999]

Film animowany z lektorem jest tak samo nienaturalny i dziwny jak np. amerykański horror z polskim dubbingiem. No to jak wszystko, to wszystko - nich puszczą CSI z dubbingiem .

To co piszesz ma związek z Twoim wiekiem. Z pewnością nie pamiętasz, że na początku lat 90. bardzo wiele seriali animowanych było z lektorem. Nikomu to nie przeszkadzało. Kiedyś "Miś Yogi" na TVP też był z lektorem więc ta wypowiedź:

Mogli się bardziej postarać, popytać tvp i wygrzebać stare taśmy z dubbingiem..

nie ma sensu. Pewnie ktoś kiedyś zdubbingował Misia Yogi, tego nie wiem. Czasy się zmieniły i z biegiem lat seriale animowane zaczęły być coraz częściej dubbingowane. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Słynne anime z Polonii 1 zawsze miało lektora i oglądanie ich teraz z dubbingiem spowodowałoby, że straciłyby dawny klimat. Dawnego "Batmana" z lektorem z sentymentem bym obejrzał, tego samego z dubbingiem - niekoniecznie. Nie piszcie jednak, że lektor w bajkach jest głupi albo ktoś zwariował. Kiedyś na TVP 1 nawet Królik Bugs był czytany przez Macieja Gudowskiego.

[trutek122]

http://www.youtube.com/watch?v=pbhDnRUS7zk powiedz sam czy ten dubbing nie jest genialny? A to tylko intro.. Zgadzam się, że w przypadku Batmana lektor był lepszy od dubbingu, ale akurat w tym przypadku lektor psuje wszystko.

[jarek999]

Owszem, jest genialny i nie chcę oglądać Animków z lektorem. Tak jak nie chcę oglądać dubbingu w Batmanie. Chodzi o przyzwyczajenie. Nawet zmiana lektora w "MacGyverze" czy w "Na południe" zmienia cały klimat. Jak "MacGyver" to Mirosław Utta a mieliśmy też już wersje z Maciejem Gudowskim w TVP 1, Radosławem Popłonikowskim na spółę z Jackiem Brzostyńskim w Polsacie i z Markiem Lelkiem w TV Puls. Jak "Na południe" to tylko Lucjan Szołajski na spółę ze zmarłym niedawno Zbigniewem Szczotkowskim a TV 4 zaprezentowało nam ostatnio Macieja Gudowskiego. Chodzi mi o klimat, wspomnienia... Te są bezcenne i cudowne.

[pavl6]

Film animowany z lektorem jest tak samo nienaturalny i dziwny jak np. amerykański horror z polskim dubbingiem. No to jak wszystko, to wszystko - nich puszczą CSI z dubbingiem .

To co piszesz ma związek z Twoim wiekiem. Z pewnością nie pamiętasz, że na początku lat 90. bardzo wiele seriali animowanych było z lektorem. Nikomu to nie przeszkadzało.

 

Kiedyś filmy były czarno-białe, a jeszcze wcześniej nieme (i nie było problemu ani z lektorem, ani z dubbingiem). My mamy iść do przodu, a nie się cofać. Chociaż filmy nieme, np. z Charlie Chaplinem też lubię oglądać.

[Bartek]

Czy się różni "Must be the Music" od "X Factor"?

[bogdan425]

Dobre pytanie. Sam jestem ciekaw odpowiedzi. Do dzieła.

[nin]

Ilością osób w Jury.

A tak na poważnie to:

X Factor

Program realizowany na licencji brytyjskiego show produkowanego przez Simona Cowella i jego firmę SyCo TV. W oryginale obok samego Cowella (mimo szefowania firmie nie rezygnuje z występów w TV) jurorami byli już między innymi Sharon Osbourne, Cheryl Cole i Geri Halliwell ze Spice Girls. W polskiej wersji talenty oceniają weteran podobnych show Kuba Wojewódzki (wcześniej "Idol" oraz "Mam talent"), znana ze współpracy z Dodą i Edytą Górniak menadżerka Maja Sablewska i popularny wokalista Czesław Mozil. Jurorzy nie tylko wybierają kandydatów na gwiazdy, ale też są ich mentorami - w drugiej części programu każdy z trójki oceniających bierze pod opiekę grupę uczestników i stara się jak najlepiej przygotować ich do finału. W programie biorą udział zarówno soliści, jak i duety czy zespoły wokalne, a wszyscy śpiewają własne wersje znanych hitów.

 

Must Be The Music. Tylko muzyka

Kolejny format pierwotnie emitowany przez stację Sky1. Wziąć udział może każdy, kto ma jakikolwiek muzyczny talent - nie tylko wokalista, ale również muzyk grający na dowolnym instrumencie, beatboxer, raper, a nawet cały zespół wokalny lub muzyczny. Kolejna nowość - artyści prezentujący się w show grają własne kompozycje. Brytyjska wersja programu zebrała świetne recenzje za postawienie na oryginalność i kreatywność uczestników. Widzowie mieli jednak swoje zdanie - show miało zaledwie jedną edycję i zostało zawieszone po finale ze względu na kiepską oglądalność. Jak będzie w Polsce? O atrakcyjność postara się jury w składzie: Kora, Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba i wokalista Afromental Wojtek "Łozo" Łozowski. Zwycięzca wystąpi na festiwalu Polsatu TOPtrendy.

 

Z gazeta.pl

[CSA]

Pierwsze jest w Polsacie drugie w TVN

 

Czy taka odpowiedź satysfakcjonuje czy szukamy różnic dalej? Z góry zaznaczam że może być ciężko.

[bogdan425]

Walczyć dalej.

Aha wiem, że jest ciężko.

[nin]

Must Be The Music. Tylko muzyka - w sobotę.

X-Factor w niedzielę.

[Sorek21]

Obejrzałem ten program i stwierdzam że jest bardzo dobry. Jury i prowadzący robią dobre wrażenie.Technicznie program na poziomie Mam Talent. Napewno znajdą się tacy,którym się to nie podoba bo produkuje to Polsat. Każdy ma swoje zdanie. Moim zdaniem program będzie sukcesem Polsatu. W sobotę dwa takie szoły więc ludzie będą już mieli dość i w niedzielę zdecydowana większość wybierze Ranczo.

[taiszo]

Czy się różni "Must be the Music" od "X Factor"?

 

W skrócie :

 

Must be the music - tutaj program nie opiera się tylko na śpiewie , ale można także grać na instrumencie muzycznym.

X Factor - tylko śpiew

[tomaszzz]

Podobało mi się, jestem na TAK!

[bogdan425]

I w ten sposób temat się wyczerpał. Chyba

[Satellite]

Według mnie program jest świetny. I tyle.

[Bartek]

Wyraziłem takie zdanie, że w dzisiejszej rywalizacji "Bitwy na głosy" z "Must be the Music" wygrał u mnie "Idealny chłopak dla mojej dziewczyny" . Program Polsatu nie jest zły, ale czegoś mi tu brakuje. Ciekawy pomysł - bo duże możliwości wskazania uczestników (plus za przepuszczenie Panów od różowej taczki, mimo, że narażę się pewnie pod tym względem na krytykę.) Dobre jury - zaskakuje Łozowski (brak grania, dobra interakcja, naturalność, brak pychy) i Kora (wspaniały wizerunek, klasa sama w sobie).

 

Z drugiej strony:

- Po co program zaczyna się od globu, który jest symbolem wszystkich 16 edycji XFactor? Edycja brytyjska miała swoją stylizację, nie rozumiem po co stacja sama naraża się na zarzut braku różnic z konkurencyjnym programem, kiedy ma się od niego odróżniać,

- Oglądałem fragmenty brytyjskiej edycji programu - tam różnica między XFactor a MustBeTheMusic jest nie do wyłapania pod względem realizatorskim. Oglądałem też fragmenty polskiego XFactor (Mats, Michał Szpak) i dzisiejszy MustBeTheMusic - i różnica realizacyjna jest. I szczerze mówiąc, nie mam pojęcia z czego to wynika ...

- No i "Dziwny jest ten świat".

Takie szczegóły wbrew pozorom są ważne - zgadzam się tu z Korą, która skomentowała pierwszy zespół. Trzeba przynajmniej próbować być oryginalnym - po co kupuje się alternatywny format, skoro idzie się w stronę tego, ktorego się nie kupiło?

[żαℓ мι ¢ιę]

Obejrzałem tę zenade, ale to byl 1-wszy i ostatni raz. Zenada ten program. Zaczne od Jury. Osoby w nim siedzace to chyba jakis ponury zart. Jedynie Ela jest odpowiednia osoba na tym miejscu. Ten cały łozo ( kto to w ogole jest? ) ciagle tylko "tanczy" głową i robi popularny ostatnio wsrod dzieci w wieku 10-15 znak. Kora - w ogole nie nadaje sie do takiego programu! Od widoku jej twarzy niedobrze mi sie robi. Takiego plastika juz dawno nie widzialem. Sztaba - po jego epizodzie w Star Academy, gdzie próbował zablysnać docinkami do Tede nie zmienil sie za bardzo. Szanuje go jako ... dyrygenta? Kompletnie nie wie co powiedziec, w czasie wystepu macha rekami albo ma mine jak nie powiem ci. Ela - pelna profeska, jak zawsze zresza. Ona jest jedynym + tego "jury". Prowadzący - Rock -> zastrzeżeń nie mam, gdyż prowadzenie Idola było genialne, Star Academy rowniez. Tutaj też pokazal sie z dobrej strony. Ta pogodynka ... jak ona ma na imie? To pytanie wszystko wyjasnia. NONAME. Wypadła przecietnie, a jej kwestia "Prosze panstwa. Skromna, piekna i bardzo skromna." dobitnie pokazuje, że została "wydobyta" znikąd tylko po to, aby Polsat miał odpowiedz na Gardias TVN'u.

 

Co do samego programu. Wszystko jest bardzo chaotycznie. Na każdym kroku widać ucięte ( i to sporo! ) fragmenty. Sama Ela mowiła - ".... wystepowaliscie 4 minuty ...". A przecież pokazują czasami niecała minute wystepu nawet! To pokazuje profesjonalizm tego "show". Po 1 wystepie ... od razu kolejny wystep. Brakuje takich wstepow przed nowym uczestnikiem jak ma to miejsce w Mam Talent!.

 

Uczestnicy? Nikogo nadzwyczajnego nie było, a takie podniecanie sie przez "jury" tym 13letnim chlopcem, ktory zaspiewal "Dziwny jest ten..." ( Deja Vu Klaudii Kulawik z Mam talent! ? ) było totalnie sztuczne! DO tego chlopak ma 13 lat i mutacja przed nim, więc kompletnie nie rozumiem tego podniecenia. Co do pozostałych ... Niech jedynym komentarzem bedzie to, że piszac to teraz NIE PAMIETAM ZADNEGO Z UCZESTNIKOW, KTORZY WYSTEPOWALI! Tyle w temacie.

 

Program bardzo, ale to bardzo slaby! Nie wroze mu 2 sezonu, jednak NIESTETY o tym samym czasie nie ma praktycznie nic ciekawszego ( TVP2 - kompromitujaca Bitwa na glosy, TVP1 - film, TVN - film ). Boje się tego, że te 2,5 mln ludzi może to ogladac i kolejny sezon powstanie Jutro X-factor, ktory mam nadzieje, że bedzie zdecydowanie lepszy. Po obejrzeniu paru filmików widać, że zapowiada się bardzo dobrze. Jury - Kuba - kazdy wie co i jak! Czeslaw i Maja rowniez pozytywnie. I ci uczestnicy, ktorzy zostali pokazani ( 2 osoby chyba ) to TAM BYŁO WIDAĆ TO COŚ. W programie polsatu zaden z uczestnikow tego nie mial.

 

P.S Nie kasujcie tego postu, bo to moja opinia na temat programu. Nie obrazilem nikogo.