ETV (Edusat)

[RafiX]

Zauważyliście że od dłuższego czasu koło loga Edusat pojawiła się cyfra 2? Wcześniej był to Edusat BiS, a teraz Edusat BiS 2:

Ponieważ kanał posiada trzy koncesje... Dobrze liczę? . Kiedyś nadawca chciał uruchomić płatny pakiet składający się z trzech kanałów i oferować własny odbiornik satelitarny z kartą, który by dekodował ten pakiet. Jak widać, plany nie zostały zrealizowane. Dlatego na antenie Edusat można zobaczyć programy nie tylko spod znaku Edusat, ale też opatrzone logiem Edusat Bis i Edusat Bis 2. Nadają tak, aby nie stracić koncesji na pozostałe ich "twory".

[karol91]

Dobrze liczysz! EDUSAT (282/2002-T), EDUSAT BIS (311/2004-T) i EDUSAT BIS 2 (312/2004-T). Jak widać koncesje na BIS-y zostały wydane 2 lata później. Szkoda, że Edusat nie pomyśli o nadawaniu równocześnie kilku wykładów (opcja multifeed jak na niemieckich Premiere). Miejsce pewnie by się znalazło, bo taki kanał nie zajmuje zbyt dużo na satelicie.

[pavl6]

dobry pomysł , w końcu miejsce na satelicie nie marnowało by się tylko dla włoskich tv telezakupowych oraz Tele5 i Poloni 1 , ale także było by zajmowane przez wartościowsze rzeczy (czyt.kanały)

[Karol]

Stek bzdur. Edusat ledwo wiąże koniec z końcem aby nadawać jeden program, a wy chcecie kilka transmisji satelitarnych na raz. Żarty. Zmiana loga co jakiś czas związana jest jedynie z chęcią utrzymania koncesji, których KRRiT po prostu nie ma w tym momencie prawa zabrać, bo gdyby tak zrobiła, zawsze jest powód aby od takiej decyzji się odwołać - w końcu kanały nadają. No cóż - dlatego dla uproszczenia identyfikacji zawsze używa się jedynie słowa "Edusat" by zmylić KRRiT, a nie widza.

[karol91]

Ale jeśli Edusatowi tak źle się powodzi, to po co chcą utrzymać trzy koncesje? Przecież nie odstąpią jej innemu kanałowi, bo musiałby się nazywać Edusat Bis 2.

[neo_patryk]

Niekoniecznie, gdyby Edusat odstąpił innemu kanałowi jedną ze swoich koncesji, to wówczas ten kanał mógłby mieć własną nazwę i własne logo, ale na ekranie oprócz własnego loga musiałby umieścić również logo Edusatu. Tak było w przypadku kanału Promocja TV, który nadawał na podstawie koncesji kanału Moja TV. Tylko nie jestem pewien, czy nowym właścicielem koncesji może być dowolny nadawca, czy ktoś związany z Edusatem.

[Karol]

Ale nie istnieje coś takiego jak odstąpienie koncesji. Bo po co? Takie coś kosztuje raptem 5 tys. złotych, trzeba złożyć tylko odpowiednie papiery. Zresztą - po tym jak powodzi się Edusatowi, widać, jak takie projekty sobie radzą... ogólnie słabo.

[trolley]

Mam nadzieję, że moje wejście coś wyjaśni w temacie edusatów. W kwestii loga - trzy koncesje więc muszą zmieniać loga aby je utrzymać.

Sam pomysł na koncesje był przefajnowany - chcieli mieć telewizje non profit. Nie stykneło kasy. Teraz nie wiedzą czy chcą mieć telewizję dla studentów WSSE

czy przyciągnąć innego widza. Stoją w rozkroku. Jak już konto się uprawomocni mogę Wam wrzucić kilkanaście obrazów z wewnątrz tej TV, będzie pełny obraz

nędzy i rozpaczy.

[Gość Anonymous]

Te wykłady z informatyki są całkiem fajne...

[mh_misiek]

Dwa tygodnie temu oglądałem wykład właśnie z informatyki i miałem taki ubaw, że hej czasem wydawało mi się, że ten profesorek nie wie o czym mówi.

[mysz997]

niech oddadzą jedna koncesję eska tv to szybciej viva zbankrutuje

[Karol]

Po co oddawać koncesję, jak powtarzam po raz kolejny - takie zezwolenie kosztuje tylko 5 tys. zł! złotych, co nawet dla niszowego kanału telewizyjnego jest przychodem z jednego bloku reklamowego.

[karol91]

A ile wynosi czas oczekiwania? I czy w historii KRRiT jakiś kanał nie dostał zezwolenia? Ciekawe czy taniej wychodzi kupić licencję za granicą. Na pewno gwarantuje to brak problemów, a tutaj KRRiT zagląda wszędzie i doczepia się do wszystkiego. Wystarczy popatrzeć na podsumowanie kar dla nadawców z zeszłego roku.

[Palikot]

takie zezwolenie kosztuje tylko 5 tys. zł! złotych,

Kiedyś kosztowało tysiąc złotych. Dla każdej stacji to jest minimalny koszt. Edusat mógłby jeszcze złożyć wniosek na Edusat Dokument. Idealnie pasowałoby to do ramówki.

[karol91]

Dajcie spokój, wystarczy popatrzeć co napisał kolega trolley:

Mam nadzieję, że moje wejście coś wyjaśni w temacie edusatów. W kwestii loga - trzy koncesje więc muszą zmieniać loga aby je utrzymać.

Sam pomysł na koncesje był przefajnowany - chcieli mieć telewizje non profit. Nie stykneło kasy. Teraz nie wiedzą czy chcą mieć telewizję dla studentów WSSE

czy przyciągnąć innego widza. Stoją w rozkroku. Jak już konto się uprawomocni mogę Wam wrzucić kilkanaście obrazów z wewnątrz tej TV, będzie pełny obraz

nędzy i rozpaczy.

Jeśli możesz wrzucić, to chętnie zobaczymy, co się tam dzieje.

[Karol]

Dla mnie to żadna nowość. Część wiedziałem już dużo wcześniej, po części oświecił mnie na forum Media2. Ogólnie uważam, że Edusatom ciężko jest się wygrzebać i gdyby tylko Cyfrze+ odechciało się reemisji programu, to żywot stacji zakończyłby się w tym samym momencie.

[Palikot]

gdyby tylko Cyfrze+ odechciało się reemisji programu, to żywot stacji zakończyłby się w tym samym momencie.

A mi się wydaje, że szybko mogłaby ten kanał p[beep]rnąć n-ka. Mieliby najlepiej rozwiniętą ofertę edukacyjną.

[trolley]

Cyfrze+ nie opłaca się rezygnować z Edusatu ponieważ bierze za reemisję niezłą kasę.

[trolley]

Strzała górna - droga sygnału av, strzała dolna - wewnętrzna sieć net.

[trolley]

A teraz stanowisko słynnego na tym forum logo-generatora

[Gość Anonymous]

To ma być telewizja?

[Palikot]

Mi się podoba. Widać, ze i takim sposobem można robić dobrą telewizję.

[tomekb1976]

Swego czasu przypadkiem kręcące się słoneczko kanału Polsat nie było robione na Commodore 64

[karol91]

Ludzie, a wy myśleliście że w telewizji wszystko jest takie piękniusie i gładziutkie? Nawet w TVN studio to jeden wielki hangar, na który przynosi się z magazynu kolorowe kartony, służące jako tło. Wystarczy pooglądać czasem np. "Kamera stop". Sam byłem świadkiem tego, jak podczas realizacji programu Big Brother (w TV4), przyklejano kable do podłogi na taśmie samoprzylepnej, a krzesła barowe na scenie bujały się od nierównej podłogi i reżyser bał się, że goście spadną. Studio TVP Sport podczas realizacji sportowych to też kamera na statywie, dwa rozkładane krzesła i kawałek przezroczystej pleksi z logiem stacji.

 

Tak jak kol. Palikotowi, mnie również się podoba. Wyznaję zasadę, że nieważne jak i przez kogo robione, ważne jaki jest efekt końcowy. W radiu też nie widać co się dzieje w studio, tylko słychać to co ma być słychać. Kolego trolley, mógłbyś wrzucić jeszcze parę zdjęć z realizatorki? Ciekawi jesteśmy, na czym Edusat archiwizuje swoje wykłady.

[trolley]

Kawałeczek reżyserki nr.2